Odcinek 032 - S02E12 - Twin Destinies
#41
Napisano 17.03.2011 - |21:44|
Proponuję takie domysły odstawić na bok, widzieliśmy jaki jest efekt końcowy - 1 Rush 1 Telford 1 Destiny Odcinek 10/10
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
#42
Napisano 17.03.2011 - |22:16|
Hmm, ok odcinek do kitu, a nawet nie mogę napisać dlaczego.Proponuję takie domysły odstawić na bok, widzieliśmy jaki jest efekt końcowy
#43
Napisano 17.03.2011 - |22:46|
Kiedyś był odcinek w SG-1 gdzie tunel przechodził przez gwiazdę i przenieśli się do lat 60'. Zwłaszcza że Destiny była bardzo blisko gwiazdy gdy przechodzili, zwłaszcza że wrota na Destiny są stare, to może jeszcze odpowiednich zabezpieczeń przed taką ewentualnością nie miały i dlatego Destiny z załogą i z wrotami się przeniosło w czasie a nie tylko jak w przypadku SG-1 sam tunel przeniósł w czasie?
Wszystkie podróże w czasie za pomocą wrót z powyżej wymienioną powstawały poprzez przejście "tunelu wrót" przez rozbłysk słoneczny (a nie przez gwiazdę) jak piszesz. Samo przejście przez gwiazdę nic nie powoduje - ewentualne zniszczenie gwiazdy. A same wrota mają zabezpieczenia (może te z Destiny nie maja ) aby nie można było otworzyć tunelu przechodzącego przez gwiazdę.
A co do spekulacji o czasie to jak napisał Gibol są bez sensu. No chyba że sami wiecie lepiej co sie dzieje wewnątrz gwiazdy To jest sf i wszystko jest możliwe
A co do odcinka to mnie bardziej zastanawia końcówka. Bo nie widać zniszczenia statku, a jak zapada się do gwiazdy to widać nadal działające osłony... I pomimo wymontowania wielu części czuje że 2gi Rush sie jeszcze pojawi ^^ Albo było w planie że sie pojawi (np sezon 3...) xD
Użytkownik Masterton edytował ten post 17.03.2011 - |22:48|
#44
Napisano 17.03.2011 - |22:55|
Ale nie mógł wiedzieć, co się stało, czy w ogóle Destiny nadal istnieje, a co z badaniami i zdaniem raportu? Pewnie to strata czasu, lepiej wysłać go do siedzenia przy kamyczkach, bo może ktoś postanowi się z nimi skontaktować, a mają braki kadrowe.Telford był ciekawy co się stało i chciał zobaczyć Destiny itp . , bo taki juz jest .
To był efekt silnego rozbłysku słońca. Złamanie blokad i nawiązanie połączeniu z planetą, do której tunel prowadził przez gwiazdę doprowadziło do zainicjowania reakcji prowadzącej do wybuchu super-nowej, co natomiast było spowodowane pierwiastkami które znalazły się w jądrze gwiazdy. NVM, ktoś mnie ubiegłKiedyś był odcinek w SG-1 gdzie tunel przechodził przez gwiazdę i przenieśli się do lat 60'
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 17.03.2011 - |22:56|
#45
Napisano 18.03.2011 - |09:34|
Czy to był Dr Lee?
fanatyczny wyznawca SGU
#46
Napisano 18.03.2011 - |11:40|
BTW: Niepotrzebnie upychali Telforda w retrospekcjach, co jest o tyle dziwne, że ledwo przeszedł przez wrota a natychmiast dopuszczono go do "warty" przy kamieniach.
0:23:40 - żołnierz przy kamieniach mówi: " I'm sorry, sir.Only one, hours ago. " - czyli godziny temu - wiec siedzieć przy kamieniach mógł jak najbardziej ;P dodatkowo rodzi to pytanie czy Rush spędziła samotnie na statku już kilka godzin czy było kilka przeskoków w czasie
#47
Napisano 18.03.2011 - |12:40|
+++ wreszcie była muzyka i to taka bardzo rozpoznawalna i mistyczna.
++ Rushów dwóch i żaden nie ukradł księżyca, ups to nie ten film
Chyba siostrę zmuszę do obejrzenia tego odcinka, ona też uwielbia gwiezdne wrota. Teraz tylko czekanie aż na AXN skończą nadawać Smallville i zobaczymy czy będzie tam nadawany najkrótszy serial Gwiezdne Wrota w całej historii.
#48
Napisano 18.03.2011 - |21:00|
2 połowa sezonu na razie trzyma wysoki poziom , wiele się działo, kilka ciekawych wątków, zwroty akcji, dobre efekty specjalne, muzyka, ale jak to się mówi zabrakło tego czegoś żeby było 10/10.
T.J wymieniająca Jacksona, Carter i tego kolesia co się gapił na... Rodney - genialne.
#49
Napisano 19.03.2011 - |22:53|
Użytkownik bolek edytował ten post 19.03.2011 - |22:58|
#50
Napisano 20.03.2011 - |13:18|
fanatyczny wyznawca SGU
#51
Napisano 20.03.2011 - |15:30|
Najlepsze sceny to było całe inspirujące przemówienie Rush'a, Scena na kiedy zastanawiał się czy usiąść na krześle i kiedy Destiny spadło na gwiazdę. Miodna była także retrospekcja jak nawiązali połączenie przez 9 chevron a potem jak Tel. powrócił na Destiny chwilę później. Przyznam się ze ten odcinek oglądałem 4 razy jednego dnia:D
Zgadza się, dlatego napisałem cała ta scena - Odcinek był po prostu bardzo dobry i aż żal się robi gdy się wie iż na 3 sezon raczej nie mamy co liczyć, poza tym nie chciałbym zakończenia SGU w jakimś NAWET 2 godzinnym filmie bo sam serial to jest jednak coś co można kręcić dalej, problemem jest, że mieliby wiele możliwości dalszych zarobków jak chociażby 2$ i dostęp do wersji odcinka avi/mkv do pobrania przez internet ale nikt z nich tego nie bierze pod uwagę a przecież o kasę zawsze chodzi.
#52
Napisano 20.03.2011 - |23:31|
Hm... a nie "wrócił" później w ciele "starego" Telforda? W sensie czy "stary" Rush nie zabił "starego" Telforda w nowym ciele? Wtedy Telford na ziemii również by zginął.Telford znowu trafił na ziemię (gdzie jego miejsce najwyraźniej...)
#53
Napisano 20.03.2011 - |23:36|
Wszystko poszło w sumie ładnie i zgrabnie. Załoga została na statku, dostali nowe rzeczy i są gotowi ruszać w drogę. Mimo wszystko odcinek był ciekawy i mam nadzieję, że reszta sezonu będzie jeszcze lepsza.
#54
Napisano 21.03.2011 - |14:38|
#55
Napisano 23.03.2011 - |23:00|
fanatyczny wyznawca SGU
#56
Napisano 23.03.2011 - |23:09|
#57
Napisano 23.03.2011 - |23:15|
Gdyby mieli więcej czasu pewnie by tego unikneli.
fanatyczny wyznawca SGU
#58
Napisano 23.03.2011 - |23:23|
#59
Napisano 23.03.2011 - |23:33|
Może by się udało gdyby przystosowali Apollo do pobierania energii z gwiazdy - w końcu to nie sypiące się Destiny. Albo niech zrobią sobie statek który skopiuje zdolność Ori do pobierania energii z czarnej dziury tak jak to robiły superwrota Ori (zwykłe wrota też potrafią z bliska). Albo niech sobie lecą Atlantydą za pomocą wormhole drive:D Żartuję - nie ma takiego mobilnego źródła mocy.
fanatyczny wyznawca SGU
#60
Napisano 24.03.2011 - |07:22|
Zwłaszcza, że nie ma pewności, czy odnaleźliby Destiny oraz czy nie zostaliby zniszczeni w trakcie podróży. W końcu Ktoś musiał doprowadzić Destiny do obecnego stanu, a właściwie stanu sprzed przybycia Tauri.
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 24.03.2011 - |07:23|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych