Odcinek 166 - S08E12 - Prometheus Unbound
#41
Napisano 26.12.2004 - |13:29|
Cały odcinek można jak dla mnie streścić jednym słowem: ŻAŁOSNE.
Przez wiekszość czasu zastanawiałem się czy to naprawde Stargate, czy może hmm przedawkowałem coś nieświadomie, przejadłem sie na wigilii i mam jakieś omamy (bo logicznośc i ciągłośc zdarzeń w tym odcinku jest na poziome jakiegoś sennego bredzenia). Ostatecznie jednak nic sie ze mną nie stało za to jestem dośc mocno przekonany że scenarzyści pisząc ten odcinek byli po kilkunastu głęęębszych. Od 4 sezony tradycją Stargate jest że jeden odcinek w sezonie ma być bardziej komediowy niż SF. Tym raziem ta komediowośc została zrealizowana na poziomie typowej amerykańskiej chały, brakowało mi tylko chóralnych śmiechów w tle. Nie ma sensu komentować róznych wpadek logicznych, obstając przy hipotezie o kilku głebszych - trudno komentować to co człowiek wymysla po pijaku. Jezeli jeszcze sa początek był w miare smieszny, to dalsza czesc historii jest jedną wielką FARSĄ !!
Nie myślałem nigdy że zobacze gorszy odcinek Stargate niż Space Race - niestety przeceniłem scenarzystów. Pocieszam sie że teraz może być TYLKO LEPIEJ.
Ocena: 0.
#42
Napisano 26.12.2004 - |14:59|
Ja nie byłem tym odcinkiem zachwycony.
Dostał 7.
#43
Napisano 27.12.2004 - |15:01|
Co do faktu, że najpierw Vala twierdzi, że jej kombinezon jest odporny na strzał z zata, a potem pada trafiona strzałem z tej broni w tułów - może najzwyczajniej w świecie kłamała? Kostium nie chronił wcale, a Vala tylko tak sugerowała, chcąc nakłonić Daniela, żeby ją z niego rozebrał. Swoją drogą, wcale nie musiał jej widzieć nagiej - no chyba, że nie nosiła bielizny. A kto ją tam zresztą wie?
Vala w pełnym pancerzu superżołnierza mogła być odporna na nową broń zbudowaną na podstawie urządzenia Tel'chaka, ponieważ nie jest Goa'uldem (Tok'Ra w takim razie również nie). Wydaje mi się, że ta energia miała działać na nowy rodzaj produkowanych masowo przez Anubisa symbiontów. Widocznie w SGC tak się zasugerowano nowymi sukcesami w walce z typowymi superżołnierzami, że zapomniano o dostarczeniu wystarczająco dużej siły ognia, by uszkodzić pancerz. Z tego wniosek, że nic, tylko trzeba nazbierać skafandrów superżołnierzy, ubrać w nie oddziały SG, a nikt im nie podskoczy!
#44
Napisano 27.12.2004 - |22:44|
Nie wiem czemu nie wszystkich, ale mnie Pani z czkawką rozwalała, a dokłądniej jej twarz i mimika. Bo sama czkawka taka sobie - miewałem lepsze - heh.
Mi się odcinek podobał za odjazd i zabawę - czysty fun.
Do tego Claudia Black - toż to czysta rozkosz. I ten jej głos - spox. Za samą Claudie odcinaek ma u mnie 5 pkt. Za humor i zabawę z fabułą + 4 pkt. +1 za Hammonda i ratującego go żołnierza.
- 0,5 z infantylizmy w fabule, ciut zbyt irytujące. ALe w porównaniu z sorry - zwyrodniałymi konceptami, ala Carte/Replikator to i tak fabuła była COOL.
Dla mnie 1 z lepszych odcinków = 9,5. Oby tak dalej.
#45
Napisano 27.12.2004 - |23:22|
#46
Napisano 28.12.2004 - |14:47|
Jedna tylko rzecz mnie uderzyła - zauważyliście, że RDA mocno się posunął w latach? Jakoś wcześniej nie rzuciło mi się to w oczy...
#47
Napisano 28.12.2004 - |15:11|
W koncu RDA ma już prawie 55 lat i jak by nie patrzec juz w 3 sezonie widać było u niego siwiznę. Ja nie zobaczyłem jakieś drastycznej zmiany. Jak sie zobaczy odcinki z pierwszego sezonu to widać jak sie postarzał, ale to w koncu normalneJedna tylko rzecz mnie uderzyła - zauważyliście, że RDA mocno się posunął w latach? Jakoś wcześniej nie rzuciło mi się to w oczy...
5.5 Prison Break, Veronica Mars, House, Day Break, Lost, Smallville
5.0 Dexter, Firefly, How I Met Your Mother, Supernatural
4.5 SG-1, Atlantis, Farscape, KyleXY1, Sleeper Cell, O.C., Office
4.0 Rome, 4400, Joey, What I Like About You
3.5 SAAB, Eureka1, Dark Angel
#48
Napisano 29.12.2004 - |22:02|
Mam bardzo podobne odczucia - odcinek raczej mi się nie podobał...Zastanawaniam sie czy oglądałem ten sam odcinek co forumowicze oceniający go na 7-9 .
Zastanawia mnie jedno - wysyłamy wyprawę do Galaktyki Pagaza, czyli ona nie jest aż tak strasznie daleko. Jeżeli nawet (według wcześniej podanych wyliczeń) droga trwałaby 2-3 lata, to czy nie jest dziwne, że Asgard nie wysyłał ekspedycji do Galaktyki Pegaza, albo Wraith nie zahaczyli przypadkiem o naszą?
Wydaje mi się, że Atlantis powinno znajdować się dużo dalej, tak, że normalnym statkiem nie dałoby się tam polecieć
#49
Napisano 29.12.2004 - |23:55|
Mówią o Vali Robert C. Cooper w ostatnim wywiadzie dla ScfFi Wire łaskawie nas oświecił że tak naprawdę nie znamy jej motywów w tym odcinku. Uznałem to za bardzo odkrywcze stwierdzenie
Tok'Ra Vala, dobre terorie. Trochę mnie dziwi jednak że podczas obiadku Daniel nie przedstawił sprawy dokładnie sam. Nie zaoferował pomocy Ziemi w walce z Goa'uld'ami. Nie zaproponował sojuszu, ani nic. Kiedyś tak robił, ale teraz się tak zmienił. Jedyny z załogi BC-303 udało mu się ukryć na statku przed superżołnierzem.
Treveor, cóz tak już się ocenia. Dla mnie jednak skrajna jest ocena 0/10. Każdy nawet najgłupszy odcinek ma coś w sobie, co ma... to już mówiłem, ale w skrócie powtórze te plusy: humor, atlantis, hammond, efekty. Nie jest to szczyt, ale też nie ogromna tragedia.
#50
Napisano 31.12.2004 - |09:34|
Może będzie tak że na podstawie badań nad tymi pancerzami Carter wymyśli jakieś kamizelki energoodporne na strzały z Zata i broni energetycznej Gouldów?
A odcinkowi daję tylko 5, za humor i nic więcej.
p.s
Te postacie na planecie nie były podobne do JarJara ale do rasy twilek (czy jakoś tak).
#51
Napisano 31.12.2004 - |10:46|
Po raz pierwszy ubrałsięw tą zbroję Jacob Carter w S07E12 Evolution (Part 2).Czy zauważyliście że chyba w tym odcinku po raz pierwszy użyto zbroi superżołnierza do użytku innej osoby niż gould...
Wydaje się też, że nie mamy zbyt dużo takich zbroi do dyspozycji, chociaż przynajmniej kilka powinno się znaleźć, może jest jakaś ekipa co z nich korzysta, ale raczej do infiltracji niż walki...
A tak przy okazji to Vala miała dość nietypowe Healing Device, jakieś takie mniejsze, czyżby w końcu zrobili jakąś miniaturyzację...
#52
Napisano 31.12.2004 - |23:00|
Rayden
He is my Shield and my Force. "
#53
Napisano 05.01.2005 - |00:37|
I nie zapominajmy,że biedny Jack musi złożyć zapotrzebowanie na inny fotel,bo dotychczasowy zabiera sobie Hammondzik.
Daniel-komandos jest przezabawny,pani doktor siorpająca wodę ze szklanki i wiecznie czkająca,akcja usta-usta.....
ponieważ już dawno nie było czegoś "z jajem",stąd moja wysoka nota.
Boże,błogosław pomysłodawców...
#54
Napisano 19.01.2005 - |09:42|
#55
Napisano 25.01.2005 - |22:21|
Wszystko inne w zasadzie zostało powiedziane...
#56
Napisano 25.02.2005 - |11:39|
Ocena:10 jak najbardziej zasłużona
#57
Napisano 02.03.2005 - |07:58|
Bardzo lubię odcinki z Prometeuszem no a w tym odcinku był praktycznie cały czas.
Pokazano również, że istnieje coś takiego jak ciemne interesy (szmugiel), innych ras (Vala i Ci bliżej nienazwani obcy) - a nie tylko ratowanie galaktyki przed Goauld`ami.
Reasumując - przyjemnie się oglądało.
#58
Napisano 27.05.2005 - |19:01|
Więc tak, odcinek bardzo przyjemny. Odcinki, w których Ziemianie popisują się swoją techniką (vel Prometheus) należą do moich ulubionych, szczególnie, że taki Prometheus swoimi wymiarami niewątpliwie przypomina Ha'taka. Monumentalny statek = monumentalne wrażenie. Gdy Prometeusz lądował na planecie i wyszedł z niego Daniel w stroju uberżołnierza, przypomniała mi się Andromeda (też duży statek, też jeden dowódca). Całkiem fajna scenka, ci obcy podobni nieco do Jar-Jara
Trochę się dziwię, czemu Daniel nie wziął tego rafinowanego naquadah. Z pewnością by się przydało )
Jakie plusy...
+ Sylvia Black zagrała conajmnijej dobrze, szczególnie to wyznanie żołnierza, uśmiech w drzwiach
+ Daniel fajnie wygląda w ciuszkach żołnierza
+ jedna osoba na gigantycznym statku - fajny motyw
+ ogólnie dużo dobrych pomysłów
+ Hammond & Walter
+ doktor Novak była świetna
Teraz minusy:
- nie wiemy kim jest Vala w końcu
- co to za Jar-Jary na tej planecie?
- szkoda, że nie polecieli do Pegaza
No, jak dla mnie mocna ósemeczka dla tego odcinka.
Aha, duży plus to szybka akcja, mimo tego, że z całego SG-1 ostał się tylko Daniel
Wybacz - nie mogłem się powstrzymać - Claudia a nie Sylvia
Użytkownik Obi edytował ten post 27.05.2005 - |19:40|
#59
Napisano 10.09.2005 - |22:04|
Odcinki, w których Ziemianie popisują się swoją techniką (vel Prometheus) należą do moich ulubionych, szczególnie, że taki Prometheus swoimi wymiarami niewątpliwie przypomina Ha'taka. Monumentalny statek = monumentalne wrażenie. Gdy Prometeusz lądował na planecie i wyszedł z niego Daniel w stroju uberżołnierza, przypomniała mi się Andromeda (też duży statek, też jeden dowódca). Całkiem fajna scenka, ci obcy podobni nieco do Jar-Jara
Trochę się dziwię, czemu Daniel nie wziął tego rafinowanego naquadah. Z pewnością by się przydało )
Rzeczywiście, jest co podziwiać. No przecież jak sięma takie możliwości zdobyte na innych planetach - to jest co budowaći z czego. A wątek jest też spoko. Wprowadzanie nowej postaci - superowe. Duzo humoru i cekawej akcji. Daje 9
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#60
Napisano 25.10.2005 - |23:28|
Humor + walka z Danielem to chyba najlepsze motywy.
A tak z innej beczki uważam, że skale ocenienia macie zbyt rozbieżna - starczyłoby od 1 do 5.
Mam pytanie: czy Vala pojawia się jeszcze później ?? ?
Aaaa ciekawe czy za motyw z Hanem Solo, Lucas [Lu$as] zebrał kasę :> byłoby to w jego stylu zupełnie hehe
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych