W trybie pozaregulaminowym
:
Ja wiem, że ocena z natury jest subiektywna. Ale jest jakiś uczelniano-szkolny zwyczaj. 50% zalicza. Czyli zalicza się odcinek do akceptowalnych od 5 punktów i w górę. Dając 1 do 4 nie zalicza się. Czyli po szkolnemu pała to punkty od 1 do 4. Pięć punktów to mierny zwany obecnie dopuszczającym. Apeluję na puszczy - jak ktoś wystawia niedostateczny to niech się troszkę chociaż poświęci i napisze czemu tego odcinka nie dopuściłby do emisji.
Jak ta skala jest niepojęta to mamy system gwiazdkowy do filmów. Jedna gwiazdka to nie zbliżaj się do ekranu. Dwie - poniżej przyzwoitości, trzy typowa ale dobra robota, cztery zadatki ale nie w pełni wykorzystane, pięć bardzo dobry film i czasem sześć - klasyk kina arcydzieło. W tej notacji 10 to pięć gwiazdek, bo sześć gwiazdek trafia się kilka razy na dekadę. Ale tu też 6 punktów daje trzy gwiazdki. Więc skąd Wam się biorą te jedynki, dwójki i trójki - nie wiem bo nie piszecie - napiszcie.
@skynet1248
No i tak to rozumiem, jest Twoje uzasadnienie i możemy się spierać, ja o galasach a Ty o swoich argumentach i o taką właśnie postawę pisarską tu apeluję.
I masz słuszne spostrzeżenie, że czas gojenia rany był krótszy. Ale nie dramatycznie krótszy. Wlókł Eliasz Chloe kawałek czasu wtedy. Że się zagoiła ta rana to wiemy od momentu jak się Chloe zorientowała - mogło to nastąpić ciut wcześniej. Spodobałoby mi się gdyby wytłumaczeniem wzrostu tempa był rozwój jak to już tu nazwano trybu zombiak i ogólnych zdolności patogenu - ale na wyjaśnienie faktyczne trzeba nam w pełni poczekać do następnych odcinków. Zostają tylko hipotezy na ten moment.
A co do relacji niebieska krew i narośl - to jest to argument. Jak już mnie wywołałeś do tablicy to chwile podumałem i mam fanowskie wytłumaczenie czyli kontrargument:) Narośl jest jak ów galas. Galas rośnie z tkanki ofiary (liścia) z powodu zwierzęcej iniekcji jakiegoś tam owada - ogólnie zwierzątka. W naszym przykładzie. Wojak jest liściem, z jego tkanki na skutek obecności substancji od kwiatkozwierza rozrasta się narośl chroniąca larwy-grzybnie czy co tam może być. Itd. wg analogu o galasie - patrz kochana wikipedia i google albo kniżka o galasku:) A galaska można oderwać lub skrystalizować, nie musi się wżerać głęboko w tkanki by puszczać w krew niebieskie farbki. Ale to już jest nadinterpretacja, bo do tych obcych koralowców raczej nie wrócimy, są jednoodcinkowe więc nie ma co hipotetyzować na temat ich biologii. Co innego patogen - on jest już dwuodcinkowy:)
A co do widmoregeneracyjnej mocy patogenu. Dla mnie mogłoby być, o czym już pisałem, bo wszelakim nano, nanitom i replikatorom mówię w SGU nie
I jeśli ten patogen ma być myślący, władczy wobec Chloe lub Chloeprzejmujący to ja wybieram wersję bio, o czym też już pisałem
I jak się okaże, że patogen jest jakiś sztuczny albo replikatoropodobny, nanitowy to będę miał argument, że serial mnie obraża i będę mógł z czystym sumieniem wystawić takiemu epkowi płonącą jedynkę. A co:)
Użytkownik xetnoinu edytował ten post 29.10.2010 - |16:38|