Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 103 - S06E04 The Substitute


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
131 odpowiedzi w tym temacie

#41 strawberry

strawberry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 17.02.2010 - |19:13|

odcinek bardzo fajny i ciekawy. zdecydowanie dużo lepszy niż poprzedni.

inne nazwiska znalezione na suficie jaskini to: Littleton, (Charlotte) Lewis, (Gary) Troup, Bargas, Aguila, O'Toole, Lacombe, Domingo, Grant, Goodspeed, Reynolds, Burke, Almeida, Costa, Faradaya, Straume (dlaczego on jest przekreślony skoro żyje?), Pace i Rutherford

Użytkownik strawberry edytował ten post 17.02.2010 - |19:25|

  • 0
pozdrawiam wszystkich - strawberry

#42 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 17.02.2010 - |19:19|

odcinek bardzo fajny i ciekawy. zdecydowanie dużo lepszy niż poprzedni.

inne nazwiska znalezione na suficie jaskini to: Littleton (Charlotte) Lewis (Gary) Troup, Bargas, Aguila, O'Toole, Lacombe, Domingo, Grant, Goodspeed, Reynolds, Burke, Almeida, Costa, Faradaya, Straume (dlaczego on jest przekreślony skoro żyje?), Pace i Rutherford


Littleton Claire ;)
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#43 strawberry

strawberry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 17.02.2010 - |19:27|

wiem jak ma na imię Littleton ;) o przecinkach zapomniałam.
  • 0
pozdrawiam wszystkich - strawberry

#44 6ewrst

6ewrst

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 17.02.2010 - |20:07|

w kwestii kto jest dobry a kto zły... uważam,że wbrew pozorom nic nie wskazuje na to by Jacob był zły. To, że przyczynił się do śmierci dziewczyny Sayida wcale nie świadczy przeciwko niemu. Podobnie fakt, że Othersi dopuszczali się tortur, morderstw i tym podobnych okropności z rozkazu Jacoba, bo np ja na miejscu Jacoba gdybym wiedziała co się święci (a nie jest to nic dobrego) i żeby jakoś wyjść z tego cało potrzebuję losties na wyspie to też zrobiłabym wszystko co się da żeby ochronić swój tyłek. Fakt, pozwolił by dziewczyna Sayida zginęła ale uzdrowił Locka, pomógł Kate i ta cała reszta jego uczynków. On po prostu wiedział, że bez nich będzie kiepsko. Oczywiście to wszystko też nie świadczy o tym że jest 'good guy' ale pije do tego, że tez niekoniecznie zły.

Ktoś już wyżej napisał, że Biały i Czarny się równoważą. Ciekawe co jeśli ktoś tę równowagę zaburzy..
  • 0
"You know, Dick, when life gives you lemon, just shut up and eat the damn lemons."
Harry Solomon

#45 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 17.02.2010 - |20:15|

Rzeczywiście, skoro Kate nie ma w tych specjalnych numerach, to może zginie?

Odcinek świetny. Bardzo przypomina pierwszy sezon. Kamyki na wadze przypomniały mi backgammona, w którego grał Locke. Była strona ciemna i jasna. Jak można się domyślić po wyrzuceniu białego kamyka, jasna strona przegrała.

Ktoś dobrze zauważył, że na tej drabinie Flocke popisywał się ratunkiem Sawyera, pewnie by mu zaufał.

Ogólnie fajnie się ogląda odcinek bez wszystkich Dharm, bunkrów, eksperymentów i Widmore'a. Moim zdaniem mistyczno/tajemniczy klimat jest znacznie ciekawszy.

Choć jak już wspomniałem w temacie o poprzednim odcinku, Jacob szybko się wypalił, dosłownie i w przenośni. No i ta ekipa z Benem i Sun coś się obija, bo przez parę odcinków jedyne co zrobili to łazili i targali Locke'a (ale scena pogrzebu mistrzowska).

EDIT:

Jak nie wyjaśnią co z Waltem to będzie ostry fail.

Użytkownik Northim edytował ten post 17.02.2010 - |20:17|

  • 0

#46 eram

eram

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 17.02.2010 - |20:30|

Nie zdziwił bym się jeśli byśmy znaleźli gdzieś w jaskini przekreślone nazwisko Walta. Wydawał się specjal, dlatego inni po niego przyszli, ale okazał się ze nie spełnia wymagań na „zastępce” wiec go wypuścili.
  • 0

#47 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 17.02.2010 - |20:41|

Blond chłopczyk może być tak naprawde symbolem zasad czy nadrzędnej siły, która jest ponad Jacobem i Kolesiem w Czarnej Koszuli :P I obstawiałabym, że jest to taka sama "zjawa", którą widział Locke w sezonie 1 - "białe światło".
W alternatywnej rzeczywistości powodzi im się całkiem dobrze, więc może jednak "naznaczenie" przez Jacoba wcale nie oznacza nic dobrego.

Czarne - białe? Dobro i zło?
Nie, nauka i metafizyka, jak w znaku ying-jang. Biały to nauka, czarny - metafizyka. W tym kierunku zmierzamy, Dymek odrzucił biały kamień.
Dymek naruszył zasady i zmierza do wojny. Ale jestem skłonna się założyć, że będzie dążył do tego, by starcie odbyło się na jego warunkach. Metafizyka i wiara, nie nauka.
I jakoś nie widzę Jacka jako godnego przeciwnika. :P

Jedyny minus odcinka? Sun stała się klonem Dejtukmajsana :/ Dno :/

@Fisher
Obawiam się, że nawet ta część Sri Lanka Video z Alvarem Hanso okaże się "non-canon". Na pseudonaukowe wyjaśnienia i jakieś dziwaczne równania od których zależą losy świata nie ma już po prostu miejsca.

Wyspy nie trzeba chronić. Dymek ma rację!
Wyspa nie jest jedyna na świecie, jest więcej miejsc, które są "special" - kłania się jednak odcinek 02x19. :P
A może te "special" miejsca trzeba jakoś połączyć?
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#48 marbel007

marbel007

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 17.02.2010 - |21:26|

Moje szybkie przemyślenia po obejrzeniu odcinka. Zaznaczam, że tylko tak pobieżnie przejrzałem dotychczasowe opinie.

A! Co za odcinek! :klaszcze: W końcu zobaczyłem i jestem zachwycony. Coś wiemy więcej ale dalej w sumie nic. Tajemnice, ale dają domysły.

Tekst nowego Locke'a o tym, że jest zamknięty, że kiedyś zaznał szczęścia, strachu, a także zdrady... mnie to zasugerowało go jako Szatana, Diabła. Już wiemy, że mamy walkę dobra ze złem na wyspie (biały[Jacob]/czarny["Flocke"] kamień), a Jacob (teraz to skojarzyło mi się, to z Bogiem po hebrajsku - Jehowa). Choć w sumie ciągle były wcześniej znaki egipskie na wyspie. W każdym razie, nowy Locke (Flocke) idealnie IMO wpisuje się w biblijną postać Szatana - kusi i zwodzi, wykorzystuje. Tak jak Sawyera. Jacob spotykając się w życiu poza wyspą z każdą osobą z numerem (WOW, TE cyfry!!! :shock: Nikt nie wpadł na to, że jest 6 cyfr i 6 osób, choć Oceanic Six, to nie było jednak do końca to, ale miał być Sawyer, ale poświęcił się skacząc z helikoptera dla Kate). Jacob jakby każdego błogosławił, naznaczał. Czy kierował każdym? Nie sądzę, on ich wybrał. Teraz wierzę w Jacoba - "We are the good people" nabiera nowego znaczenia. Faktycznie, nie rozumieli Othersów. Porywali dzieci, bo one są z zasady niewinne, czyste, jeszcze nieuświadomione. Flocke jeszcze pod koniec mówi, chodźmy z tej wyspy, olejmy sprawę. Widocznie chce zniszczyć plan Jacoba, szczególnie, że mówi "nie ma czego chronić na tej wyspie" - widocznie kłamie. Ale faktycznie, możliwe, że Sawyer zrobi coś nieprzewidywalnego, przecież go znamy, że myśli i robi coś innego niż mówi :^^:
Na wyspie trwa odwieczna walka dobra ze złem. To jest pewne, ale musi być ciągle utrzymywana równowaga, Flocke chce ją zachwiać. Pytanie do czego Jack, Sawyer, Said, Hugo, Kwon i John zostali wybrani?? Wygląda na to, że wszyscy rozbitkowie byli brani jednak pod uwagę, tylko, że trwa selekcja. Ale czy zabici są odrzucani w selekcji czy wybrani gdzieś wyżej (ale to już chyba moja nadinterpretacja)? Czyżby to Flocke od początku sprawia, że wszyscy giną. Mr Eko został zabity przez dymek - Flocke'a? W końcu mimo swojej historii Eko został księdzem, człowiekiem pobożnym, wierzącym w Boga. Stanął twarzą w twarz z dymem najpierw (którym, Jacobem?), a później przez dym zabity (Flocke?). Geniusz, mam nadzieję, że zostanie to jakoś logicznie, w ramach nawet wiary, która przecież nie zawsze jest pojmowana rozumem, a właśnie zawierzeniem w zjawiska nadprzyrodzone. W alt. rzeczywistości Locke jest przeciwieństwem, wątpi w cuda, a przecież wcześniej Locke był, jak mówi Ben, "wyznawcą", "człowiekiem wiary". Chyba tak jak Richard, który ślepo zawierzał w poczynania Jacoba (tak jak w chrześcijaństwie, należy zawierzyć w Boga, oddać mu wszystko i zaufać w Jego dobro i zamierzenia).

Ciekawe, czy coś z tego jest prawdą :P
  • 0

#49 Damian

Damian

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów

Napisano 17.02.2010 - |21:36|

Moje pytanie jest takie:

Skąd wiadomo, że jaskinia w skarpie, z wyrytymi nazwiskami na suficie, to miejsce posiedzeń Jacoba?
Pokazano przecież, że Jacob od pradawnych czasów aż to teraźniejszości mieszkał w podstawie posągu i dziergał makatki.
  • 0

#50 strawberry

strawberry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 17.02.2010 - |21:44|

Moje pytanie jest takie:

Skąd wiadomo, że jaskinia w skarpie, z wyrytymi nazwiskami na suficie, to miejsce posiedzeń Jacoba?
Pokazano przecież, że Jacob od pradawnych czasów aż to teraźniejszości mieszkał w podstawie posągu i dziergał makatki.


dobre pytanie :)
  • 0
pozdrawiam wszystkich - strawberry

#51 marbel007

marbel007

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 17.02.2010 - |22:27|

Jeszcze mam skojarzenia co do Flocke jako Szatana - w świątyni, ekipa Elany, atak na "stopę" - jeden z żołnierzy sypał wokół siebie okrąg, którego nie mógł nowy Locke przekroczyć. Oglądając inny serial, bardziej komediowy - Reaper/Żniwiarz, było pokazane, że Diabeł nie może słyszeć/przedostać się przez okrąg właśnie, dlatego spiskowano przeciwko niemu tylko właśnie w okręgach (pokojach, narysowanych lub usypanych takich figurach). No, to teraz mam już większe przekonanie co do moich rozważań :D
  • 0

#52 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 17.02.2010 - |22:38|

Moje pytanie jest takie:

Skąd wiadomo, że jaskinia w skarpie, z wyrytymi nazwiskami na suficie, to miejsce posiedzeń Jacoba?
Pokazano przecież, że Jacob od pradawnych czasów aż to teraźniejszości mieszkał w podstawie posągu i dziergał makatki.


faktycznie, mieszkajac 100, a moze i kilka tysiecy lat na wyspie, Jacob siedzial tylko i wylacznie w jednym pomieszczeniu i nigdy go nie opuszczal. Chroniac wyspe nigdy nie wybral sie dalej niz na 5 krokow od posagu. Dajcie ludzie spokoj, mial wiele czasu zeby eksplorowac wyspe, zwlaszcza jako jej straznik. Mogl miec wiele miejsc w ktorych bywal i wykonywal jakas dzialalnosc

Użytkownik lead edytował ten post 17.02.2010 - |22:40|

  • 0

Dołączona grafika


#53 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 17.02.2010 - |23:24|

Widocznie chce zniszczyć plan Jacoba, szczególnie, że mówi "nie ma czego chronić na tej wyspie" - widocznie kłamie.


A moze po prostu jest szczery i chce zwiac z wyspy? Przeciez nie jest powiedziane, ze musi ja zniszczyc/dzialac na jej niekorzysc. Moze w przeszlosci Jacob i Flocke zostali predestynowani do siedzenia na wyspie i utrzymywania "rownowagi" (obie postacie sa analogia do yin i yang)? Ucieczka jednego z nich zachwialaby cala rownowaga. Niewiadomo, moze oboje zostali sciagnieci tam sila, z czego Jacob chce zostac na wyspie, a Flocke ja opuscic. Jacob wiedzac, ze zachwieje to "rownowaga" (bo przeciez yin nie moze uciec od yang), uniemozliwia ucieczke Flocke'owi, de facto tworzac mu wiezienie. Moze stad ta nienawisc do Jacoba?
  • 0

#54 DHARMA Soldier

DHARMA Soldier

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 17.02.2010 - |23:25|

Moje pytanie jest takie:

Skąd wiadomo, że jaskinia w skarpie, z wyrytymi nazwiskami na suficie, to miejsce posiedzeń Jacoba?
Pokazano przecież, że Jacob od pradawnych czasów aż to teraźniejszości mieszkał w podstawie posągu i dziergał makatki.

Faktycznie, może ta jaskinia to właśnie kryjówka Flocka, a te wszystkie nazwiska na suficie to klienci, których trzeba wyeliminować? :D No cóż, jeśli by tak było, to niewielu mu już zostało do końca.

Pamiętacie Horace Goodspeed? Został zabity z całą resztą mieszkańców Dharmaville przez Bena, chłopca malowane oczy (Richard) i reszte dzikusów. Ben zrobił to za namową Richarda, który z kolei wykonywał od zawsze rozkazy Jacoba. Jak więc Jacob mógł pozwolić i jednocześnie zorganizować atak, w którym zginął by jeden z jego "kandydatów"? Coś tu się widocznie nie klei. Chyba, że jak już można było wcześniej zauważyć była to kolejna wkalkulowana strata.

Użytkownik DHARMA Soldier edytował ten post 17.02.2010 - |23:31|

  • 0

#55 eram

eram

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 17.02.2010 - |23:25|

Moje pytanie jest takie:

Skąd wiadomo, że jaskinia w skarpie, z wyrytymi nazwiskami na suficie, to miejsce posiedzeń Jacoba?
Pokazano przecież, że Jacob od pradawnych czasów aż to teraźniejszości mieszkał w podstawie posągu i dziergał makatki.


Też się nad tym zastanawiałem, pamiętamy w 3 sezonie była mowa ze Jacka nie ma nawet na liście Jacoba. Właśnie ta słynna lista Jacoba czy to aby właśnie ta lista. Czy te nazwiska w jaskini to może lista Dymka, nie wiem eliminująca potencjalnych kandydatów? Dymek poruszał się właściwie pod ziemią, jakimiś kanałami czy cos takiego, tylko znowu z drugiej strony patrząc drabina wskazuje na to że jest przeznaczona dla postaci ludzkiej. Sam już nie wiem. Ale za prawdomówność Dymka też bym ręki nie dał se uciąć. W 5 sezonie mieliśmy pokaz jego możliwości, jak zmanipulował Bena, Sun, Lapidusa no i Richarda. Tym razem też może ściemniać tylko po to żeby „zrekrutować” Sawyera.
  • 1

#56 Wolas

Wolas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 17.02.2010 - |23:40|

Ludzie chyba widzę jakiś błąd w fabule.

Ilana powiedziała, że FLocke wygląda jak Locke bo "utknął" w tej formie, ale...

Gdy FLocke i Ben poszli do świątyni dymek przybrał postać Alex i kazał Benowi bezwzględnie słuchać FLocke'a. Nie styka.
  • 0

#57 PUNISHER92

PUNISHER92

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 17.02.2010 - |23:42|

Odcinek całkiem ciekawy. Całkiem niezła nowa linia czasowa, coś się wyjaśnia, ale pytania mnożą się ja króliki. Mam nadzieję, że 6 sezonowy Lost nie okaże się tak naprawdę wielogodzinnym castingiem na kolesia, który chroni wyspę przed niczym. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko zostało powiedziane i to nawet kilkukrotnie. Ciekawi mnie:
1) Czemu nie ma Kate na liście i jaki miała numer?
2) Kto posiadał lub posiada numery 108, 815 (jeśli, aż taki jest)?
3) Czemu Ci, którzy żyją również są skreśleni?
4) Czy pod 15 - Ford w tej szczelinie nie ma 23 - P..... (nie mogłem rozczytać), ale jest przekreślone. Szczerze wygląda to na 23.
5) Czemu lekko niżej pod Fordem i nieco nachodzące na wyżej napisane nazwisko z domniemanym numerem 23, bo na 28 to nie wyglądało jest wielki napis NEI?
6) Co oznacza napis NEI i czemu tam się znajduje? (w wielu językach to po prostu NIE)

To chyba tyle. Czekam na następny odcinek.
  • 0

#58 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 18.02.2010 - |00:18|

Ludzie chyba widzę jakiś błąd w fabule.

Ilana powiedziała, że FLocke wygląda jak Locke bo "utknął" w tej formie, ale...

Gdy FLocke i Ben poszli do świątyni dymek przybrał postać Alex i kazał Benowi bezwzględnie słuchać FLocke'a. Nie styka.


Mozliwe ze smierc Jacoba wplynela na to, ze nie moze przybierac juz nowych postaci. Narazie niewiele wiemy na temat tego, dlaczego utknal pod postacia Locka na stale
  • 0

Dołączona grafika


#59 eram

eram

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 18.02.2010 - |00:23|

Odcinek całkiem ciekawy. Całkiem niezła nowa linia czasowa, coś się wyjaśnia, ale pytania mnożą się ja króliki. Mam nadzieję, że 6 sezonowy Lost nie okaże się tak naprawdę wielogodzinnym castingiem na kolesia, który chroni wyspę przed niczym. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko zostało powiedziane i to nawet kilkukrotnie. Ciekawi mnie:
1) Czemu nie ma Kate na liście i jaki miała numer?
2) Kto posiadał lub posiada numery 108, 815 (jeśli, aż taki jest)?
3) Czemu Ci, którzy żyją również są skreśleni?
4) Czy pod 15 - Ford w tej szczelinie nie ma 23 - P..... (nie mogłem rozczytać), ale jest przekreślone. Szczerze wygląda to na 23.
5) Czemu lekko niżej pod Fordem i nieco nachodzące na wyżej napisane nazwisko z domniemanym numerem 23, bo na 28 to nie wyglądało jest wielki napis NEI?
6) Co oznacza napis NEI i czemu tam się znajduje? (w wielu językach to po prostu NIE)

To chyba tyle. Czekam na następny odcinek.


Ad3
Raczej ludzie nie musza ginąc żeby nie nadawac się na zastepcę. Raczej Jacob wybiera sobie ludzi sprowadza ich na wyspę i tam się okazuje czy ktos się nadaje czy nie.
Ad4
23 to nie jest bo 23 jest przy Shephard. Może być 28 albo samo 20.
Ad 5 i 6
Ten duży napis to nie NEI tylko NEWM. Co do M niejestem pewny ale to tak wygląda jak Sawyer przesuwa pochodnie.

Ludzie chyba widzę jakiś błąd w fabule.

Ilana powiedziała, że FLocke wygląda jak Locke bo "utknął" w tej formie, ale...

Gdy FLocke i Ben poszli do świątyni dymek przybrał postać Alex i kazał Benowi bezwzględnie słuchać FLocke'a. Nie styka.


Nigdzie niebyło powiedziane ze Alex to był Dymek, to były tylko domysły.

Użytkownik eram edytował ten post 18.02.2010 - |00:25|

  • 0

#60 mgR_Lobo

mgR_Lobo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 18.02.2010 - |00:44|

4-Locke
8- Reyes
15-Sawyer
16-Sayid
23-Jack
42-Jin

Zauważcie! To właśnie te osoby przeniosły się w czasie do 77 przy drugiej katastrofie Lotu Ajira! To bardzo dużo wyjaśnia. Podczas tego lotu zobaczcie że Sun, Pilot i pozostali sie akurat nie przeniesli bo nie są wybrani :) Dlatego to Jin jest ważniejszy niż Sun.

Kate nie ma numeru, a sie przeniosla...

Użytkownik mgR_Lobo edytował ten post 18.02.2010 - |00:46|

  • 0
The puppetmasters create "disorder" so the people will demand "order".




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych