312 odpowiedzi w tym temacie

[Wodzu]

Układ z Wendy z Gemmą jest prosty jak drut. Wendy będzie jadła jej z ręki byle tylko odkupić winy i odzyskać to co straciła. Tara w żaden sposób nie da się kontrolować. Dla Gemmy wybór jest oczywisty.

[biku1]

Tak mi się jeszcze przypomniało, że jak Wendy przyjechała do tego remontowanego domu i wchodziła przez garaż gdzie mijała robotników.
To mieliśmy mały polski akcencik , zanim zobaczyliśmy tych robotników to było ich słychać jak jeden się pyta drugiego coś jak: To ta droga? albo Tylna droga?
Zresztą jak przywitał Wendy kiedy ja mijał było słychać wschodni akcent.

[spex]

Tak mi się jeszcze przypomniało, że jak Wendy przyjechała do tego remontowanego domu i wchodziła przez garaż gdzie mijała robotników.
To mieliśmy mały polski akcencik , zanim zobaczyliśmy tych robotników to było ich słychać jak jeden się pyta drugiego coś jak: To ta droga? albo Tylna droga?
Zresztą jak przywitał Wendy kiedy ja mijał było słychać wschodni akcent.

To mi bardziej brzmiało na "inna droga?"?

[biku1]

A i tak być może, w każdym razie chodziło o drogę.
No i kto by pomyślał ,że Polacy będą remontować domek SoA.

[yungar]

Dla chętnych, zaraz (o 22:30) na TVP1 zaczyna się film Hooligans, w którym główną rolę gra Charlie Hunnam, czyli serialowy Jax.
Poza tym sam film jest warty obejrzenia ;]

Pozdro

[biku1]

Jakże fajnie by było gdyby tu podali już datę wydania ---> http://www.amazon.co...e...7509&sr=1-1

Pewnie to będzie gdzieś późna wiosna lub lato 2009.

[majkel78]

1x12

Opie się wywinąl spod stryczka , lecz chyba nikt się nie spodziewał , że tak sprawy się potoczą. W momencie kiedy zamieniali się z żoną samochodami na usta ciśnęlo mi sie : o k.....

Kolejny świetny epizod - wspaniałe i bardzo wymowne sceny : początkowa i końcowa. Ja dziś przedawkowałem z emocjami serialowymi jak na jeden wieczór - Soa i Shield to zbyt dużo

Użytkownik majkel78 edytował ten post 25.11.2008 - |23:54|

[biku1]

1x12

Ech akurat przed snem mi się zachciało obejrzeć.

Cały odcinek jest już od początku naznaczony piętnem jakiegoś nieszczęścia.
Oczywiście od początku spodziewamy się ,że to Opie zostanie zabity przez Tiga a tu ups i zaskoczenie.
Aż do pewnego momentu - dopóki nie zamienią się na auta - nie spodziewamy się ,że to właśnie Donna zginie i osieroci dzieci a Opiego uczyni wdowcem.
Aż normalnie człowieka zatyka po takim wydarzeniu i wciąż nie chce mi się wierzyć.
Mimo tej zamiany aut cały czas liczyłem, że Tig dostrzeże ,że nie ma w nim Opiego ale jednak............ pada ten strzał a właściwie seria.

To tylko pokazuje, że serial ma klasę i jest robiony z niesamowitym "wyczuciem"-klimatem skoro scenarzyści decydują się na takie sprawy.
Za to należy im się uznanie.

A jeśli chodzi o inne wątki.
No no Clay nieźle sobie namieszał w relacjach z Mayans i Dziewiątkami.
Oby tylko to nie przerodziło się w otwartą wojnę na dwa fronty bo będzie ciężko.

Mały Abel w końcu w domu zobaczymy jak Jax i Wendy [przynajmniej tymczasowo] sprawdzą się w roli rodziców.
Coś wydaje mi się to trudne do pogodzenia z ich trybem życia.
Relacje Jaxa z Tarą się skomplikowały czyli jest jak w życiu choć nie wydaje mi się aby długo wytrzymał z Wendy.
Albo inaczej pewnie to Wendy długo nie wytrzyma.

Co nieco posypał się plan Gemmy - teraz Tara i Wendy wiedzą już o co jej biega.

Podobało mi się to ,że zastępca szeryfa David Hale w końcu poszedł po rozum do głowy i pośrednio przekazał informacje SoA kto jest właściwie tym świadkiem.
Ale gdyby tylko uczynił to prędzej........... wtedy Donna by żyła. :/

Ciekawi mnie też czy zobaczymy jeszcze agentkę Stahl i czy czasem chłopaki nie będą się na niej chcieli zemścić zresztą zgodnie z groźbą Claya.

Podsumowując - właściwie jak zwykle udany odcinek tyle, że niestety smutny i ciężki w swej wymowie i to jest właśnie piękne w tym serialu.
Tu nie ma słodkich pierdów, nie ma lekko jest tylko rzeczywistość w różnych jej kolorach.

ps. tradycyjnie już piwko dla yungara.

Użytkownik biku1 edytował ten post 26.11.2008 - |00:04|

[yungar]

Powiem tylko, że odcinek mega mocny...
Takiego rozstrzygnięcia się nie spodziewałem.

Tutaj zajawka do season finale:


Szykuje się srogi odcinek ;]

[Grubas]

Nie chce wyjsc na czepialskiego, ale naprawde fajnie by bylo jakbyscie uzywali opcji

Spoiler

SPOILER

.

Czesto wchodze na to forum zeby zobaczyc jak ludzie oceniaja cotygodniowe odcinki zeby sobie posegregowac co idzie do obejrzenia teraz a co kiedy indziej. No i czytajac to i dowiadujac sie co bedzie w odcinku odrazu odechciewa sie ogladac.
Z gory dzieki za pozytywne rozpatrzenie mojej prosby.

[biku1]

Grubas ten odcinek był pierwotnie w zeszłym tygodniu emitowany więc nie licz na to, że będziemy ostrzegali przed spoilerami w takim wypadku nie mają zastosowania i to już nie są spoilery.
Choć z drugiej strony Cię rozumiem ale ten odcinek został już wyemitowany i każdy miał okazje go zobaczyć.
Więc nie wiem jak wyobrażasz sobie dyskusje-opinię na temat byłego już tygodniowego odcinka - to jeszcze przez pół roku mamy zasłaniać treść bo ktoś go nie zdążył zobaczyć.
Spoilery odnoszą się np do takiego wypadku jak opisał powyżej yungar - akurat nie spoilerował - ale chodziło o przyszły odcinek którego nie ma jak zobaczyć a nie każdy chce znać przyszłą treść.

Takie są zasady i to już od dawna co zostało wyemitowane można opisywać i nie zostanie to uznane za spoilery.
A każdy kto jeszcze nie oglądał minionego odcinka musi się liczyć z tym, że będzie opisana jego treść.

ps. w takich wypadkach to chyba najbezpieczniej albo czytać podsumowanie w postach albo najrozsądniej [ja tak robię] nie wchodzić do tematu dopóki się odcinka nie obejrzy.

Użytkownik biku1 edytował ten post 28.11.2008 - |16:36|

[Quendi]

1x12

Mocne i prawdziwe.

Dramat akcji pełna gębą i godny następna Shield a przy okazji jak na razie razem z True Blood królowie tego sezonu.

[blinkkin]

1x13 i podsumowanie sezonu - możliwe spojlery

Ostatni odcinek serii zdecydowanie nie był prosty w odbiorze. Cliffhanger niby jakiś jest, ale niezbyt odczuwalny. Clay trarci, a raczej stracił już panowanie nad ekipią. Tig z twardziela oraz psychola wychodzi na nieudacznika i bardzo zagubionego człowieka. Jax nadal szuka swojej drogi, prawdopodobnie pomoże mu Piney. Opie jest zdecydowanie najciekawszą postacią, zarazem najtragiczniejszą.

Świetny serial, na który warto poświęcić swój czas. Pozostało czekać na drugi sezon.

[cliffhanger]

No i obejrzałem cały sezon. Świetny serial, ładnie poprowadzona akcja, wyraziste postacie, niezła zbieranina aktorów. Po ostatnim odcinku no chyba będzie mały podział SoA, ciekawe czy dojdzie do sytuacji, że będą między sobą walczyć , oby lekarka została - dobry byłby wątek na drugi sezon lekarka przy boku Jaxa vs Gemma przy boku Claya. Ciekawe co będzie z Opiem, i świetnie zrobiona ostatnia scena ze świetną muzą.

[biku1]

Ostatni odcinek tego sezonu całkiem inny w klimacie niż poprzednie.
Taka cisza przed burzą choć gdzieniegdzie widać już błyskawice [wypad do baru 9, rozmowa Jaxa z Clayem].

Widać, że nawarstwiło się chłopakom różnych niezbyt miłych spraw które teraz będą musieli jakoś rozwiązać.

Opie wyciszony przez cały odcinek i skupiony na swoich dzieciach.
Zdrowie Claya zaczyna coraz bardziej szwankować, widać, że zbliża się "emerytura".
Gemma trochę straciła swój rezon i zaczęła panikować. Dobre to było jak walnęła za odchodzącym Clayem - 'tracisz kontrolę'.
Tig jakby miał wyrzuty sumienia za Donnę bo tak ochoczo się zgłosił na ochotnika na akcję ze świadkiem koronnym.

Cały odcinek niby w powolnym tempie a jednak powolutku zbiera się to ciśnienie kiedy Jax zaczyna odkrywać prawdę aż do kulminacyjnej sceny. Dobrze, że nie zrobił awantury na pogrzebie Donny choć trochę się tego spodziewałem. Myślałem, że nie weźmie od Tary tej kamizelki.
Ale znowu teraz nie wiadomo jak zachowa się Wendy po tym jak zobaczyła Tarę z Jaxem.

Jedna sprawa wygląda przynajmniej na rozwiązaną czyli "załatwienie" tej 17 latki i teraz to ATF będzie miało problem a nie SoA.
Zobaczymy czy pokażą jeszcze Stahl i jej minę jak się dowie, że świadek jej zniknął.
Jest jeszcze druga pozytywna sprawa tej 17 latki widać było, że nie wszystkim w Sam Crow pasowało zabicie tak młodej dziewczyny. Co w sumie dobrze o nich świadczy ,że jeszcze nie są tak do końca zepsuci.

Wydaje mi się ,że sezon drugi a przynajmniej jego początek skupi się teraz na rozłamie grupy i jej wewnętrznych sprawach.
Ciekawe jak to u nich wygląda , jakie mają zasady co do takich sytuacji - poczekamy zobaczmy.

Kończąc, nie żałuje ani minuty spędzonej przy tym serialu.
Warty jest obejrzenia z uwagi na wciągającą fabułę i barwne postacie.
Teraz tylko to długie czekanie do jesieni 2009 na drugi sezon.
Liczę przynajmniej, że ten długi czas czekania co nieco osłodzi mi wydanie dvd tego serialu.
Mam nadzieję, że zapewne jakoś na wiosnę się ukaże podobnie jak True Blood.

ps. podziękowania dla yungara.

Użytkownik biku1 edytował ten post 06.12.2008 - |05:52|

[bartollini]

Zaczęliśmy oglądać z panną, ale chyba zarzucimy i nawet moja słabość do Rona Perlmana i świetna rola Peggy Bundy tu nie pomoże. Serial zmienia się w melodramat i z mocnym kinem ma coraz mniej wspólnego. A szkoda bo zapowiadał się wspaniale.

[spex]

A w którym momencie jesteś?

[biku1]

Serial zmienia się w melodramat i z mocnym kinem ma coraz mniej wspólnego. A szkoda bo zapowiadał się wspaniale.

A jakieś konkrety ?
Bo jeśli chodzi Ci o to, że pokazują również życie osobiste członków SoA no to ....... wybacz ale nie mogą w kółko jeździć na motorach, uchlewać się i handlować bronią.

[Wodzu]

Wspaniałe zakończenie pierwszego sezonu. Dobra muzyka i koncowy klimat. Nadszedł czas wielkich zmian. Ciekawe, która strona zwycięży?

[Zetnktel]

A ja zakonczylem ten serial po pierwszych 4 odcinkach z powodow hmmm "technicznych" Ale i tak dla mnie ten serial nie byl a ni dobry a ni zly. Taki nijaki....