Odcinek 063 - S04E10 - Revelations
#41
Napisano 14.06.2008 - |17:25|
Lipa
#43
Napisano 14.06.2008 - |18:01|
a czemu nie Olcha?Lipa
Użytkownik Toudi edytował ten post 14.06.2008 - |18:02|
#44
Napisano 14.06.2008 - |18:29|
Odnośnie naszej Ziemi kilka tysięcy lat temu jak i "użycia" broni jądrowej ją niszczącej można sobie całkiem sporo poczytać tutaj:
evidence of ancient nuclear war ---> http://www.google.co...GL_enUS216US230
Nie, nie, nie - wybacz, ale jak się studiuje historię to takie "dowody" wzbudzają co najwyżej śmiech. Odnośnie SG-1 to jestem w stanie im to wybaczyć - tam przyjęli taką Dankienowską konwencję od samego początku, to taka kosmiczna przygodówka, która ma przede wszystkim cieszyć. Równie dobrze mógłbym wypominać smoki Tolkienowi, bo przecież każdy wie, że smoków nie ma.
Heh, mnie też to rozbawiło Jeśli podczas jakichś wykopalisk archeologicznych coś takiego znajdę, to napewno wtedy napiszę
Tak, właśnie to jest piękne Dowodzi to Genialności tego serialu.Sprzedano faka, a mimo to wszyscy są szczęśliwi-wszelkie teorie się rypsnęły. Czyż to nie piękne?
Co teraz? Wrócą na Kobol? - Tak naprawdę jest to jedyna planeta która została i nadaje się do zamieszkania.
A co ze "złymi" Cylonami? A ich ojczysta Planeta? Gdzie jest i czy w ogóle istnieje?
Pytania się mnożą, a pół roku czekania......
Użytkownik truskolodz edytował ten post 14.06.2008 - |18:30|
#45
Napisano 14.06.2008 - |18:29|
#46
Napisano 14.06.2008 - |18:45|
mi sie przypomniał pilot Farscape - jak Aeryn mówi o Johnie - "he claims that he's from planet called earp"Roslin mówi "Earth" a mi się skojarzył taki cytat " Earth....what a shit hole " :) skąd ten cytat ;) ??
;)
obejrzałam jeszcze raz ostanią scenę. jest tak niesamowicie abstrakcyjna. wszyscy patrzą na to pobojowisko. nikt nic nie mówi, nikt na siebie nie patrzy.
co do radioaktywności - jej poziom jest wyższy niż normalnie, ale chyba nie jakoś wysoki - w końcu oni wszyscy wylądowali i nawet bez jakiejś specjalnej ochrony.
- I think you're hugging wrong.
#47
Napisano 14.06.2008 - |18:58|
mi sie przypomniał pilot Farscape - jak Aeryn mówi o Johnie - "he claims that he's from planet called earp"
Nie , to klasyk(?) Alien Ressurection, kiedy Jonner dowiaduję się dokąd "Auriga" kieruje się po włączeniu procedury (?) bezpieczeństwa
Użytkownik Kiz edytował ten post 14.06.2008 - |18:59|
#48
Napisano 14.06.2008 - |19:07|
Że nie wspomnę o nuklearnej zimie, która mogła trwać równie dobrze kilka, jak i kilkaset lat,
Nuklearna zima to bajka wymyślona przez KGB w latach 70tych - żadne rzetelne badania nie potwierdziły że takie zjawisko mogłoby wystąpić.
ALL WILL BE REVEALED... I hope...
Ms Marvel: "So we're missing a Wolverine and a Thor"
Iron Man: "And a ninja"
Ms Marvel: "We need a ninja?"
Iron Man: "In this day and age? You have to have a ninja"
#49
Napisano 14.06.2008 - |19:13|
PLD
FreeBSD
Mepis
Ubuntu
#50
Napisano 14.06.2008 - |19:15|
Tak przeglądam sobie odcinek jeszcze raz, i tak naprawdę to g.... widać, z orbity czy to Ziemia czy nie, trudno rozpoznać kształt kontynentów. Ale mimo wszystko, stawiam, że to jednak Ziemia, chyba że producenci nas zaskoczą..... Mimo wszystko to pytanie coraz bardziej mnie nurtuje....
Użytkownik truskolodz edytował ten post 14.06.2008 - |19:22|
#51
Napisano 14.06.2008 - |19:28|
co do radioaktywności - jej poziom jest wyższy niż normalnie, ale chyba nie jakoś wysoki - w końcu oni wszyscy wylądowali i nawet bez jakiejś specjalnej ochrony.
Pamiętaj, że oni zastrzyki od tego mają.
#52
Napisano 14.06.2008 - |19:38|
nie stwierdziłam, że ten cytat "earth, what a shit hole" to z Farscape, tylko jak Rosylyn powiedziała "Earth", to przez chwilę miałam nadzieję, że powie aerynowskie "earp" ;)Nie , to klasyk(?) Alien Ressurection, kiedy Jonner dowiaduję się dokąd "Auriga" kieruje się po włączeniu procedury (?) bezpieczeństwa :)
- I think you're hugging wrong.
#53
Napisano 14.06.2008 - |19:56|
Ja obstawiam że pierwsza wojna z Cylonami miała miejsce w XXI w. i upłynęło od tego czasu max 200 lat. Ludzkość dokonała wtedy przełomu w AI i wymyśliła FTL, co uratowało im skóry i pozwoliło wyruszyć w kosmos. Reszta nauki niewiele poszła do przodu -> na pewno na Ziemi zginęła większa część populacji, przez to postęp został poważnie ograniczony -> sytuacja technologiczna wygląda w serialu jak wygląda. No bo jakie są możliwości postępu w takiej flocie jak nasza, z losowymi uciekinierami z kolonii? Ilu naukowców przetrwało?
Użytkownik Myszaqu edytował ten post 14.06.2008 - |19:56|
#54
Napisano 14.06.2008 - |20:07|
Co do zakończenia - jest niemal pewne że happy endu nie będzie. Edward Olmos jednoznacznie dał to do zrozumienia na London MCM Expo. Przepowiednia z resztą jest jasna - ludzkość czeka zagłada. Wszystkie poprzednie spełniały się co do joty, nie widzę powodu dla którego ta miałaby stanowić wyjątek od reguły.
#55
Napisano 14.06.2008 - |20:09|
"Zimy" wulkaniczne są faktem. Piszę zimy w cudzysłowie, gdyż erupcje wulkanów doprowadzały co najwyżej od obniżenia globalnej temperatury o kilka stopni lub anomalii pogodowych typu śnieg w lipcu w Europie. Jednak pojedyncze wybuchy nawet największych wulkanów są niczym pierdnięcie w porównaniu do kataklizmu, jakim byłoby użycie tysięcy, czy dziesiątków tysięcy głowic jądrowych o mocy mierzonej w megatonach. Najpierw nuklearna zima, a potem zapewne zlodowacenie.Nuklearna zima to bajka wymyślona przez KGB w latach 70tych - żadne rzetelne badania nie potwierdziły że takie zjawisko mogłoby wystąpić.
#56
Napisano 14.06.2008 - |20:15|
Koniec odcinka jest absolutnie mistrzowski ten klimat, te reakcje i ludzi i cylonów. Po prostu brak mi słów.
Teraz mnie ciekawi co przyniosą kolejne odcinki bo do tej pory sądziłem że na ziemię dotrą na 2-3 odcinki przed końcem.
#57
Napisano 14.06.2008 - |20:30|
Genialny odcinek, tylko szkoda, że będziemy czekać na następne. Zakończenie będzie zapewne zaskakujące i różne od aktualnych przewidywań
#58
Napisano 14.06.2008 - |20:48|
Fabuła jakby została prześlizgnięta po lodzie. Przy minimalnym tarciu przesunęliśmy się o krok do przodu. Właśnie, nie było tarcia nic nie zazgrzytało nic sie nie zazębiło.
Wielki plan, pozostał wielką tajemnicą (czyli będziemy gonić tego króliczka jeszcze trochę).
Piąty nie został ujawniony.
Nasza wspaniała czwórka bohaterów, przeszła przez wiele, ileż było napięcia, rozwodzenia się nad ich tożsamością. Problemy psychologiczne tych bohaterów stanowiły niemałą część tego sezonu. Wszystko to nagle prysnęło. Ich jedynym celem okazało się bycie w odpowiednim miejscu i stanie. (No cóż, na pewno takie uczucia, że cała maskarada była na nic, chcą wywołać twórcy. Trochę się podroczyć z widzem, do czasu aż coś wymyślą).
Dano nam rozwiązanie, na najmniejszą z wielkich zagadek serialu i to ma wystarczyć na kilka miesięcy. Powiem, że jestem delikatnie zawiedziony. Niemniej obowiązkową dyszkę wystawiłem.
#59
Napisano 14.06.2008 - |20:54|
Ja obstawiam że pierwsza wojna z Cylonami miała miejsce w XXI w. i upłynęło od tego czasu max 200 lat.
Nie ma szans... Po pierwsze po dwustu latach wszyscy pamiętaliby o swoim pochodzeniu i Ziemia nie byłaby mitem - dwieście lat to czasy uchwytnych, znanych przodków. W mojej rodzinie funkcjonują pewne przekazy z tylko trochę bliższego nam okresu. Historia o Ziemi, Kobolu, trzynastym plemieniu itp. dotyczy czasów legendarnych, niemalże heroicznych. Tutaj może być mowa jedynie o tysiącleciach, zresztą tak właśnie oceniano wiek napotkanych pozostałości (ruiny na Kobolu, sonda z grypą itp.).
No bo jakie są możliwości postępu w takiej flocie jak nasza, z losowymi uciekinierami z kolonii? Ilu naukowców przetrwało?
Eee... Czy my się dobrze rozumiemy? Koloniści mieli wielkie metropolie, dobrze prosperujący przemysł, w pełni zorganizowaną państwowość i wybitnych naukowców. Próbujesz mi wcisnąć pomimo tego, że byli żałosną grupką emigrantów, którzy nie mogli się pozbierać po zagładzie mającej miejsce ledwie 200 lat wcześniej?
#60
Napisano 14.06.2008 - |21:27|
problem jest taki, że nie pokazano o ile pamiętam linii kontynentów z kosmosu, wszystko zasnuwały chmury..
Jeżeli przyjmiemy, że planeta z końcówki serii trzeciej to ta sama, wtedy jest to niezaprzeczalnie Ziemia.
Wtedy było oddalenie - Lee/Kara, flota, aż ku planecie, gdzie wyraźnie było widać Amerykę Północną. Skoro tam była to planeta gdzie dotarła Kara, to teraz pewnie jest ta sama. Chyba, że Viper kłamie... Jak to brzmi... Viper jest 5 Cylonem! joke
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych