Odcinek 078 - S04E08 - Meet Kevin Johnson
#41
Napisano 21.03.2008 - |19:04|
W tym odcinku Tom mówi "To nie twój samolot. Jest podstawiony. Niejaki Widmore to zorganizował i umieścił go tam".
Jeśli Wimore umieścił w oceanie podstawiony samolot, to po co te kombinacje z czarną skrzynką i dlaczego kapitan ma ją pod ręką?
#42
Napisano 21.03.2008 - |19:15|
Jezu ludzie! Jak wy oglądacie!? Wszystko jest jasne : Michael opuscil wyspe, Tom pojechal do NY(nie wiemy tylko jeszcze jak, bo łódz byla juz zniszczona prze lysego, ale z pewnoscia jest jakis alternatywny sposob), Sawyer zabil Toma.
przecież to samo napisałem tylko w inny trochę sposób ,ale treść tyczy sie tego samego
chyba nic nie mozna napisac od siebie bo zaraz bede posty typu: "Jezu ludzie! Jak wy oglądacie!?"
#43
Napisano 21.03.2008 - |19:26|
Przecież to oczywiste, że został zabity po wydarzeniach z flashbacków Michaela, bo kiedy Sawyer strzelał do niego na plaży, Naomi była już na wyspie! Czyli Frachtowiec razem z Michaelem był już na środku oceanu.
#44
Napisano 21.03.2008 - |19:45|
przecież to samo napisałem tylko w inny trochę sposób ,ale treść tyczy sie tego samego
chyba nic nie mozna napisac od siebie bo zaraz bede posty typu: "Jezu ludzie! Jak wy oglądacie!?"
odnosilem sie do calego zamieszania dot. Toma, rzeczywiscie zacytowalem zly kawalek, mialem na mysli posty Edisona
-Why do you find it so easy?
#45
Napisano 21.03.2008 - |20:01|
#46
Napisano 21.03.2008 - |20:14|
#47
Napisano 21.03.2008 - |20:36|
Przychylam sie do opinii, że trójkę zmierzającą do świątyni dziabnęli ludzie z frachtowca, ale może autorzy znów nas czymś zaskoczą...
9/10.
#48
Napisano 21.03.2008 - |20:53|
btw, reakcja kapitana rzeczywiscie podejrzana, ale zobaczymy w nastepnym odcinku, moze po prostu chodzilo o trzymanie nas w napieciu
koncowka zupelne nielostowa, tez mialam wrazenie, ze atak przeprowadzil othersi broniacy swiatyni, Karl zdecydowanie nie zyje, ale Danielle pewnie jeszcze pobiega po wyspie, w koncu miala byc jedna smierc
Użytkownik Malutka edytował ten post 21.03.2008 - |20:55|
#49
Napisano 21.03.2008 - |21:34|
oby czas nam szybko i przyjemnie upłynął aż do 24 kwietnia
Wesołych Świąt
#50
Napisano 21.03.2008 - |21:39|
Ale jak juz wiemy Sayid bedzie tego zalowal.
I na 99% nie strzelali othersi, na 98% to byli ludzie z frachtowca (jak pisalem wczesniej strzaly mialy charakterystyke ognia pojedynczego z pistoletow maszynowych), a 1% zostawie na 3 grupe....
#51
Napisano 21.03.2008 - |22:23|
W poprzednim odcinku kapitan frachtowca mówi: "Ta czarna skrzynka pochodzi z lotu 815 linii Oceanic. Statek ratunkowy wydobył ją z dna oceanu. Zdobycie jej kosztowało znaczną część zasobów pana Widmore'a".
W tym odcinku Tom mówi "To nie twój samolot. Jest podstawiony. Niejaki Widmore to zorganizował i umieścił go tam".
Jeśli Wimore umieścił w oceanie podstawiony samolot, to po co te kombinacje z czarną skrzynką i dlaczego kapitan ma ją pod ręką?
Widmore zapewne nie dzielił się kapitanowi informacją, że to on podłożył wrak tylko jak kapitan mówił zrobił to Ben.
Co do odcinka to dla mnie super
Co do strzelających na końcu to obstawiam na frachtowiec. Ben mówił, że jest to 1,5 dnia drogi, a prawdopodobnie akcja na końcu działa się dzień po tym jak ben im to powiedział, czyli byli zbyt daleko od świątyni, a do tego pokazanie ludzi na statku z bronią
Ale jak tak Sayid wszystko mówił kapitanowi patrząc na jego minie wydawał się jak by to wszystko już dawno wiedział tylko michael jakiś taki przestraszony ;p
#52
Napisano 21.03.2008 - |22:41|
#53
Napisano 21.03.2008 - |22:42|
#54
Napisano 21.03.2008 - |22:42|
Sayid wydając Michaela na statku umożliwia ludziom Widmore'a wtargnięcie na wyspę. Padają zabici (Karl) i ranni (Russou - mam nadzieje ) - oby tylko oni, ale coś czuje że na tym nie koniec. Sayid obwinia się, że popełnił błąd a Ben w znany sobie sposób to wykorzystuje. Analogiczna sytuacja jak z Michaelem.
Druga wersja to taka, że Ben zwabił Russou, Karla i córkę w pułapkę. Ale obstawiam raczej tą pierwszą.
Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 21.03.2008 - |22:43|
#55
Napisano 21.03.2008 - |23:08|
A co do tematu, to czy nikt nie zauważył tego dialogu?
-...i zaczynasz się wahać, tak?
- Tak, właściwie tak.
-Posłuchaj, mam dla ciebie inną listę. Sun, Sawyer, Jack, Claire, jej dziecko.
I ocalisz ich jedynie,jeśli pokażesz, że masz jaja i wejdziesz na ten statek.
Czyżby Kasia się podszyła pod Claire?? Może dlatego właśnie Jack nie chciał spotykać się z Aaronem - bo wiedział że to dziecko należy do Claire, a Kate sobie przywłaszczyła je w celu uratowania tyłka?? Pozostaje czekać teraz tylko na kolejne odcinki....
#56
Napisano 21.03.2008 - |23:10|
#57
Napisano 21.03.2008 - |23:35|
Świetne flashbaki Micheala, nie spodobała mi się scena Toma z jego partnerem, twórcy IMHO mogliby sobie darować wprowadzanie na siłe takich elementów. Locke z odcinka na odcinek coraz bardziej traci w moich oczach. "Koniec z tajemnicami"-LOL, śmiechu warte. Może naprawdę chce dobrze, ale nie wychodzi mu to niemal tak bardzo jak Michealowi .
IMHO Rousseau przeżyje(Karl ma mniejsze szanse). I może w końcu kiedyś zobaczymy jej flashbacki .
#58
Napisano 22.03.2008 - |00:51|
Nie przepadam za postacią Michaela. Niby jest najbardziej "ludzki" spośród rozbitków (miał swoje życie - nie najlepsze zresztą, swoje problemy, przeżył katastrofę z której cudem wyszedł cało, jedynym, co się dla niego liczy jest syn, którego bardzo chce, ale nie wie jak uratować - potem traci go, stara się odzyskać za cenę zbrodni, zostaje odtrącony - ma prawo mieć traumę), ale po prostu jakoś go nie lubię.
Z flashbacków dowiadujemy się, że "wyspa, jeśli chce, to nie pozwala umrzeć" - to może tłumaczyć "neurochirurga spadającego z nieba", wypadek, który uratował Jacka, no i sytuacje z Michaelem. Ale... czy to aby na 100% prawda? Tom - gej: przesadzone, wręcz przerysowane, tak jakby po prostu robił sobie jaja z Michaela, żeby mu do końca zamotać w rozumie.
"Ktoś zginie" - nie spodziewałem się, że będzie to akurat Karl, tutaj akurat zaskoczenie. Danielle - mam nadzieję, że choć została ranna to przeżyje - pomoże jej Wyspa, Świątynia, cokolwiek - ale może jeszcze doczekamy się jej historii. Oby tak się stało.
Ciekawa wydaje mi się mina kapitana, kiedy Sayid "wydaje mu" Michaela - tak jakby zaraz miał ziewnąć i odpowiedzieć "ale mi sensację odkryłeś, wiem o tym od dawna".
Jak na zwieńczenie pod-sezonu to spodziewałem się więcej, ale... ujdzie. Teraz musimy poczekać miesiąc, ale za to zapowiada się "lekkie" przyśpieszenie akcji
#59
Napisano 22.03.2008 - |01:48|
Ale do rzeczy. Odcinek bardzo dobry. Kim sa ludzie, ktorzy strzelali na koncu? ja oobstawiam, ze to gwarda Widmoora. Poco Ben mialby kazac zabic Danielle i Karla? Sayid postąpił bardzo pochopine wydajac Michaela imoze miec bardzo nie korzystne skutki dla niego i reszty rozbitkow. Z dugiej strony jak juz zauwazono wczesniej kapitan sprawia wrazenie jakby od dawna dobrze o tym wiedzial. Jest drugim czlowiekiem Bena? Niby niedorzeczne ale... Michael mial przekazac Benowi liste, ten pewnie mial na jej podstawie mial przekazac nazwiska ludzi do kropniecia Wiemy ze od pewnego momentu na statku zaczeli ginac ludzie. Kapitan za kazdym razem zabranial swoim podwladnym udzielania pomocy... Cos moze jednak jest w tym ze i on pracuje dla Bena? Tylenarazie osobistych przemylen. Potem napisze cos wiecej.
#60
Napisano 22.03.2008 - |03:50|
Nie byłbym taki pewny czy mają zdjęcia. W odcinku 4x02 w pierwszej scenie z Milesem, 'atakuje' on Kate (że niby zabiła Naomi) dopiero po tym, jak Jack zwraca się do niej po imieniu. Chociaż to dosyć dziwne, że nie mają zdjęć...No to wiemy jak Michael dostał się na wyspę. Tylko jedna rzecz - Kevin Johnson. Ludzie ze statku pewnie troszkę studiowali personalia uczestników lotu 815. Zdjęcia też pewnie mieli. Jak to się stało,że nie wpadli na trop Michaela?
To całkiem prawdopodobne, chociaż w żaden sposób nie wynika z tej rozmowy.-Posłuchaj, mam dla ciebie inną listę. Sun, Sawyer, Jack, Claire, jej dziecko.
I ocalisz ich jedynie,jeśli pokażesz, że masz jaja i wejdziesz na ten statek.
Czyżby Kasia się podszyła pod Claire?? Może dlatego właśnie Jack nie chciał spotykać się z Aaronem - bo wiedział że to dziecko należy do Claire, a Kate sobie przywłaszczyła je w celu uratowania tyłka?? Pozostaje czekać teraz tylko na kolejne odcinki....
edit: Nie załapałem, że chodzi ci o Oceanic Six. Tyle, że nie wiemy czy Sawyer zalicza się do szóstki. No i skąd Tom miałby wiedzieć, kto się uratuje? Tam nie padło słowo 'lista', Tom po prostu wymienił nazwiska kilku rozbitków.
Poza tym, w końcu wyjaśniło się kto pilotował helikopter z Naomi - ona sama.
Ta scena z 'zacinającym' się pistoletem... w jakimś filmie na bank widziałem identyczną, tylko nie mogę sobie przypomnieć, w jakim. Może ktoś kojarzy?
P.S. Zapraszam do ściągania moich napisów : P
Użytkownik refaim edytował ten post 22.03.2008 - |04:00|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych