mówił, że jest człowiekiem, że nie może już wrócić z powrotem i nie mógł przechodzić przez materię; ja będę obstawał, że był człowiekiem;
Toteż mówię, ze to byłaby nadinterpretacja i naginanie faktów. Gdy skakał przez miniwrota-był człowiekiem. Natomiast, jak zapewne sobie przypominasz, manifestował kilka zdolności których za naturalne uznać nie można, jak na przykład de facto teleportacja sprzed domu Sam do jego wnętrza w ułamku sekundy. Stwierdzam tylko, że można by pogdybać i ponaginać fakty, bo jest ku temu pewne pole manewru, ale to byłoby pozbawione sensu.
odnośnie 2 akapitu to uważam, że wrota Tollan mogły być większe; zauważ, że Ori budując superwrota koło czarnej dziury chcieli mieć cały czas aktywne przejście; energia była im potrzebna do podtrzymania połączenie powyżej 38 minut; nie ma żadnych dowodów, że sam rozmiar wrót miał znaczenie;
Przejrzałem dla pewności SGwiki i mają tam ten sam zgryz, który prezentuje twoja wypowiedź: wydaje się, że czarna dziura była potrzebna Ori tylko do utrzymywania połączenia dłużej niż 38 minut. Jednak nie zaobserwowano by tak robili, ani by odnosili z tego tytułu korzyści. Po tej informacji nie jestem już taki pewien, że faktycznie wymiary wormhola muszą być takie a nie inne, bo widzę że jakoś nigdzie ta informacja się nie pojawia. jednakże w "The Pegasus Project" słyszymy wyraźnie, iż:
[2625][2640]Średnica Wrót nie jest przypadkowa.
[2641][2674]Istnieje korelacja między energią|potrzebną do otwarcia stabilnego tunelu…
[2675][2686]A rozmiarami Wrót.
[2687][2692]Wiem.
[2693][2714]I zależy ona wykładniczo od tego rozmiaru.
[2715][2750]A to znaczy,|że energia potrzebna do otwarcia Superwrót
[2751][2773]jest dużo większa, niż dla zwykłych Wrót.
[2774][2806]To jakby porównać ze sobą|Bernardyna i Chihuahua.
Zależność więc istnieje i pamiętając ile kłopotów trzeba było sobie zadać, by włamać się w połączenie z Superwrotami-nie zapominając że oczywiście, jakżeby inaczej, w pobliżu była czarna dziura-można spokojnie stwierdzić, że dlatego wszystkie Wrota są takie małe, bo to najekonomiczniejsze i najrozsądniejsze rozwiązanie, nie mówiąc o bezpieczeństwie. Brzytewka tu nie ma nic do rzeczy, bo nie stwarzam faktów, tylko je tłumaczę, wykładam więc teorię
Natomiast wrota Tollan na sto procent nie były większe.
1.Nie było powodu robić ich większych, skoro w całej galaktyce mają one taki a nie inny wymiar. Można spekulować, że Tollanie chcieli zbudować swój własny system Wrót, ale jak już sam zauważyłeś-nie możemy an tym opierać argumentów, bo nas zaraz dopadnie legendarny morderca spekulacji Brzytew von Ockham.
2.Na pewno wtedy Jack nie mógłby zakpić, że ziemskie są większe.
Użytkownik Sakramentos edytował ten post 06.10.2009 - |21:39|
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung