364 odpowiedzi w tym temacie

[Tajemnicza_Wyspa]

Ja mam takie wrażenie że wojna nadal trwa, tylko teraz nie Dharma kontra Othersi, tylko rozgrywki przeniosły się "poziom wyżej" czyli Jacob kontra... reszta świata [przede wszystkim sponsorzy Hanso - sfinansowali Dharmę, nie mają ochoty finansować Mittelos Bioscience?] [EDIT: "Mittellos" - po niemiecku dosłownie znaczy - pozbawiony środków]
Wszechobecny portugalski - czyżby Mittelos porwało jakiegoś Portugalczyka i ktoś się z tej okazji wqrzył? A Michaił, Naomi [i być może prawdziwy Henry Gale?] są szpiegami, wysłanymi przez przeciwników Jacoba, w celu sprawdzenia co dzieje się na wyspie? Bo za dużo ludzi znika? Dlaczego Michaił skłamał, co powiedziała Naomi? Może skojarzył, kto mógł ją wysłać?
Wspaniały, szlachetny, bla, bla bla... - słyszymy od połowy II sezonu - tylko, że prawdopodobnie sporo osób mogłoby sobie zażyczyć dostarczenia im głowy Jacoba na srebrnej tacy
Jak na mój gust - Rozbitkowie nie są "królikami doświadczalnymi" Mittelos Bioscience, Ben był zaskoczony katastrofą... Raczej - są częścią planu, mającego ustalić, co dzieje się na wyspie... ---> Stąd tez potem mieliśmy "przebieranki"...
Kto może za tym stać?
Widmore - na co idzie jego kasa? [a przy okazji do poszukiwań "podczepiła" się Pen - gdzie zniknął Des?]
Paik - córcia mu zniknęła?
CIA/wojsko/NASA - mundurowych to w serialu mamy sporo...
Ktoś w HansoFoundation zaczął "węszyć"?
A może "połączone siły" wymienionych powyżej?
Wtedy sfingowanie znalezienia wraku z ciałami, to pestka... A chodzi o to, żeby nikt postronny nie dowiedział się o wyspie...
Mogli podać, że wrak znaleźli gdzieś w okolicach Fidżi, albo że nawet za daleko od Australii nie odlecieli - Papua Nowa Gwinea?

EDIT:
Na pewno dziecko Jina? Obecnie mamy około 90 dnia na wyspie, płod ma ok. 50 dni, a to akurat ten okres na wyspie, gdy Jin był pokłócony z Sun...

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 26.04.2007 - |14:04|

[Jonasz]

Rewelacyjne odkrycie:

Albo Juliet błednie oceniła dzien poczecia (może kłamie) albo Jin nie jest ojcem dziecka. Według obliczeń poczęcie nstąpiło 37 dnia po katastrofie. W tym czasie Jin i Sun byli juz od czterech dni w separacji.

[Teoria spiskowa]

Moze mi to umknelo ale nie pamietam czy miedzy Sun i Michaelem do czegos doszlo?? Pamieta to ktos??
poczatkowe cyfry to chyba 7347

Nic takiego nie było pokazane co nie oznacza, że nie miało miejsca.

Rewelacyjne odkrycie:

Albo Juliet błednie oceniła dzien poczecia (może kłamie) albo Jin nie jest ojcem dziecka. Według obliczeń poczęcie nstąpiło 37 dnia po katastrofie. W tym czasie Jin i Sun byli juz od czterech dni w separacji.

Otóż to. Mogła skłamać. Tylko po co???

ps. ktoś pisał o odgłosie dymka podzas wystrzeliwania racy przez Hurleya - to tylko raca

[Jellyeater]

Albo Juliet błednie oceniła dzien poczecia (może kłamie) albo Jin nie jest ojcem dziecka. Według obliczeń poczęcie nstąpiło 37 dnia po katastrofie. W tym czasie Jin i Sun byli juz od czterech dni w separacji.

Gdybyś oglądał, Pierwszą Miłość to byś wiedział, że datę ustala się z pewnym przybliżeniem. Z tydzień pewnie jak nie lepiej. A 3 dni wcześniej Jin i Sun się czule żegnali przed wyplynięciem...

Odcinek Lipa do potegi lipnej. Nudne retrospekcje trwające chyba dłużej niż pół odcinka, potem Bakunin z krzaków, matka Jina z poza gorobu, a na koniec Sun ma dwa miesiące życia, ale nie musi się tym przejmowac bo i tak już jest uznana za martwą. Namieszali. Widać, że im się pomysły kończą i zaczynają bez sensu wymyślać. A coś takiego to mi się nie podoba.

[robercik]

Super odcinek:) Dowiedzieliśmy się dużo nowych rzeczy... Nie będę pisał, że robi się ciekawie, bo już tak jest dawno... Nic tylko czekać na kolejne odcinki!

Nic takiego nie było pokazane co nie oznacza, że nie miało miejsca.

Gdyby cos było to Sun by wiedziała... sama powiedziała, że to dziecko Jina. Chyba, że myślisz, że Michael ją ogłuszył i zgwałcił...tyle,że wtedy też by wiedziała...

Otóż to. Mogła skłamać. Tylko po co???

Juliet nie kłamała... nie wiedziała kieby Sun kochała się ze swoim mężem, a kiedy nie... oceniła ile dni ma płód.

Użytkownik robercik edytował ten post 26.04.2007 - |14:32|

[Northim]

MMMMmmmmmmmm te zakończenie, genialne Dawno takiego nie było.

Obstawiam, że pani Penelopa zadbała o to by myślano, że nikt nie przeżył i sobie szuka (jest kasiasta więc może). Chyba, że inni o coś w tym stylu zadbali.

Użytkownik Northim edytował ten post 26.04.2007 - |14:39|

[Eko]

No i to jest to male wytlumaczenie zagadki z 1x03. Tam byla scena kiedy Walt stoi na skrzydle samolotu, a w tle jest czesc samolotu z logo Dharmy.

LITOŚCI!!!!!!!!!!!!! To już zostało wyjaśnione chyba ze dwa lata temu. To nie było logo Dharmy, to "coś" jest na każdym samolocie. Twórcy swoje, a "fani" swoje.


Odcinek znakomity.

Co do zakończenia - skoro w czasie katastrofy 815 była komunikacja ze światem zewnętrznym (scena z Juliet w Flame), Inni przekazali ludziom z zewnątrz że 815 się rozbił a tamci sfingowali odnalezienie wraku żeby nikt przypadkiem nie prowadził poszukiwań wraku w rejonie wyspy.
I tu pytanie: skoro starano się to ukryć, dlaczego Ben chciał pozwolić odejść Jackowi i Juliet?


Oczywiście z powodu zakończenia zaraz wysypią się durnoty że czyściec, że piekło, że niebo, a że matrix, a że inny wymiar... No to kto pierwszy?

Użytkownik Eko edytował ten post 26.04.2007 - |14:42|

[Teoria spiskowa]

Ben mógł szantażować Juliet by ta się nie wygadała. Co do Jacka to wiedział, że z wyspy i tak się nie wydostanie (akcja Locke'a).

[lead]

cholera... kolejny odcinek przy ktorym mam wrazenie, ze tworcy wymyslaja mocne zakonczenie odcinka, a pozniej na sile dokrecaja do niego odcinek... przez caly czas nic praktycznie sie nie dzialo... pojawienie sie bakunina w pewnym sensie jest ciekawe ale co to wnosi do fabuly? albo to ze prawdziwy pokoj w Staff znajduje sie za tajnym przejsciem... <po cholere tak btw? > to ze kobiety w ciazy umieraja juz wiemy, a to kto jest ojcem dziecka sun mnie akurat malo interesuje...

koncowka odcinka za to [beeep] dobra. o slowach spadochroniarki sie wypowiadal nie bede, ale ciekawi mnie inna sprawa:
Kate prawdopodobnie jest w ciazy z Sawyerem... czyzby ich porwanie mialo na celu wlasnie zaplodnienie Kate i zrobienie z niej kolejnego obiektu do badan?;>

[Eko]

Ben mógł szantażować Juliet by ta się nie wygadała. Co do Jacka to wiedział, że z wyspy i tak się nie wydostanie (akcja Locke'a).

Ano racja, zapomniałem o tym drobnym fakcie.


Powrót Bakunina jest bardzo ciekawy ze względu na jego słowa "Już raz umarłem".

PS. Podobno Naomi powiedziała do Bakunina "Nie jestem sama".

[Teoria spiskowa]

koncowka odcinka za to [beeep] dobra. o slowach spadochroniarki sie wypowiadal nie bede, ale ciekawi mnie inna sprawa:
Kate prawdopodobnie jest w ciazy z Sawyerem... czyzby ich porwanie mialo na celu wlasnie zaplodnienie Kate i zrobienie z niej kolejnego obiektu do badan?;>

Też się nad tym zastanawiałam. Być może coś w tym jest.

Z drugiej strony w Expose widać było jak Ben mówi do Juliet, że porwą Kate i Sawyer'a by emocjonalnie podejść Jack'a i zmusić go do operacji.

A może Naomi to zła postać. Może ma zasilić szeregi Innych

Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 26.04.2007 - |14:48|

[Borkowicz]

Odcinek może nie genialny, ale zakończenie sprawiło, że daję 10/10.
Dzięki za informacje co mówiła Naomi, bo też usłyszałem, że to nie jest "dziękuje za pomoc", ale co to nie miałem pojęcia .

[robercik]

Kate prawdopodobnie jest w ciazy z Sawyerem... czyzby ich porwanie mialo na celu wlasnie zaplodnienie Kate i zrobienie z niej kolejnego obiektu do badan?;>

Takich "obiektów" badań jest więcej... nie tylko Sun i Jin oraz Kate i Sawyer uprawiają sex na wyspie... ludzie z tła też ze sobą sypiają...
W takim razie daję odpowiedź na Twoje pytanie: nie.

[Aza]

Słowa dziewczyny ze spadochronu dowodzą o jakchś potężnych ludziach, jak można sfingować znalezienie samolotu i podania informacji, że nikt nie przeżył.To jakaś organizacja na skalę światową...potężni ludzie

[Jonasz]

Gdybyś oglądał, Pierwszą Miłość to byś wiedział, że datę ustala się z pewnym przybliżeniem. Z tydzień pewnie jak nie lepiej. A 3 dni wcześniej Jin i Sun się czule żegnali przed wyplynięciem...

Nie oglądałem i pewnie oglądac nie bedę. Opieram się tez nie na realiach rzeczywistego świata lecz serialu. Juliet wyraźnie powiedziała, że potrafi ocenic DOC z dokładnościa do dnia.

[EDiSON]

jak sobie mysle ze o takich teoriach ktore okazaly by sie prawdzie ze gdy samolot wlecial w teren wyspy to przeszedl do jakiegos innego swiata/wymiaru w jednym sie rozbil a w drugim ludzie przezyli to mi sie juz odechciewa go ogladac, wole wlaczyc Sliders...

[robercik]

Juliet wyraźnie powiedziała, że potrafi ocenic DOC z dokładnościa do dnia.

Tak powiedziała?

Rozbiliście się tutaj 90 dni temu.
Dziecko zostało poczęte JAKIEŚ 8 tygodni temu.
53 dni.
Zaszłaś w ciążę na wyspie.

Nie pamiętam momentu kiedy mówi, że potrafi ustalić DOKŁADNĄ datę poczęcia...

[Grzechu]

Odcinek swietny. Koncowka super. Ciekawia mnie slowa Mikhaila, ze juz raz umarl. Jakies ukryte znaczenie? Zalecam tez obejrzec trailer nastepnego odcinka na YouTube, zapowiada sie ciekawie

OK, Teoria spiskowa, musialem ominac

Użytkownik Grzechu edytował ten post 26.04.2007 - |15:52|

[Teoria spiskowa]

Juliet to fachowiec. Nie zwerbowaliby jej gdyby tak nie było dlatego nie mogła się pomylić w tak "banalnej" kwestii jak ustalenie D.O.C.

Grzechu - ktoś już przetłumaczył te słowa. Naomi powiedziała "nie jestem sama".

Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 26.04.2007 - |15:44|

[Azazell]

hehehe dla wyjaśnienia żadnego Cerberusa - Dymku nie słychać podczas wystrzelenia Flary !!!!!!!!! proszę na drugi raz obejrzeć jeszcze raz te fragmenty, a dopiero póżniej pisać

Po drugie końcówka za mocna i teraz nie wiadomo co myśleć o tym co powiedziała o LOT 815 ..

są 2 warianty albo oni faktycznie są w innym wymiarze = Czyściec = Matrix . albo sfingowane to zostało aby nikt ich nie szukał i rząd / Dharma ukartowała to ..

lecz co do ukartowania to bym miał pewne zastrzeżenia bo w momencie gdy Ben i reszta zobaczyli, że Samolot się rozpada to są bardzoooo zaskoczeni .. a niby mają kontakt z zewnętrznym światem i jakby pracowali z Dharmą od zewnątrz to by się na bank do wiedzieli o rozbiciu samolotu ..

więc co to jest ? już sam nie wiem :| - za to kocham lost !! bo ostre pranie mózgu nam tu robią


----
JUŻ za tydzien w 19 odcinku - będzie o Johnie - gdzieś tu widziałem u kogoś , że on nudzi :| ale głupoty.. John jest dobry

Użytkownik Azazell edytował ten post 26.04.2007 - |15:49|