Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 67 – S04E07 – Missing


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
63 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 67 – S04E07 – Missing (130 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (4 głosów [3.67%])

    Procent z głosów: 3.67%

  2. 9.5 (2 głosów [1.83%])

    Procent z głosów: 1.83%

  3. 9 (5 głosów [4.59%])

    Procent z głosów: 4.59%

  4. 8.5 (5 głosów [4.59%])

    Procent z głosów: 4.59%

  5. 8 (7 głosów [6.42%])

    Procent z głosów: 6.42%

  6. 7.5 (5 głosów [4.59%])

    Procent z głosów: 4.59%

  7. 7 (13 głosów [11.93%])

    Procent z głosów: 11.93%

  8. 6.5 (7 głosów [6.42%])

    Procent z głosów: 6.42%

  9. 6 (11 głosów [10.09%])

    Procent z głosów: 10.09%

  10. 5.5 (4 głosów [3.67%])

    Procent z głosów: 3.67%

  11. 5 (14 głosów [12.84%])

    Procent z głosów: 12.84%

  12. 4.5 (3 głosów [2.75%])

    Procent z głosów: 2.75%

  13. 4 (8 głosów [7.34%])

    Procent z głosów: 7.34%

  14. 3.5 (5 głosów [4.59%])

    Procent z głosów: 4.59%

  15. 3 (6 głosów [5.50%])

    Procent z głosów: 5.50%

  16. 2.5 (1 głosów [0.92%])

    Procent z głosów: 0.92%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (2 głosów [1.83%])

    Procent z głosów: 1.83%

  20. 0.5 (5 głosów [4.59%])

    Procent z głosów: 4.59%

  21. 0 (2 głosów [1.83%])

    Procent z głosów: 1.83%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 11.11.2007 - |23:15|

Hmm Wlasnie do mnie doszlo, czemu Teyla tak zabijala... Bo w ciazy jest. Jak kobieta ma napiecie przedmiesiaczkowe, to tez moze byc agresywna.. Moze u Teyli cos takiego nasila sie, jak jest w ciazy :D Hehe.. Nie ma porannych mdlosci, tylko ma poczucie: Musze kogos zabic.. Grrr... :D Hehe..

Wiem, wiem. Przesadzilem :D
  • 0

#22 San-Rall

San-Rall

    Kapral

  • Użytkownik
  • 172 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.11.2007 - |02:58|

5.0 czyli normalny zapychacz :D a co mi tam użyję ten jeden raz tego słowa ZAPYCHACZ i nic więcej.

* Carson na swojej misji w terenie wypadł lepiej niż nowa pani doktor.
* Pani doktor cała w panice z skalpelem w ręce patrząca jak Teyla walczy fajna scenka.
* coś co zaczęło mnie drażnić to poprawność polityczna ... ja rozumiem że nie mam co liczyć na jakieś sugestie co do tego co robią "neandertalczycy" z złapanymi kobietami (notabene z neandertalskiego punktu widzenia sposób przechowywania kobiety był nie nagannie przedstawiony) ale Teyla od uderzenia maczugą nie krwawi zębów nie traci ... ok niech będzie konwencja ... tylko czemu ranny gość waląc kolbą pistoleciku sprawia że nagle ta krew zaczyna lecieć ? czyżby wcześniej soku wiśniowego nie mieli na planie ??
* Rambo McKay no to było dobre ... tylko nie pasujące do postaci !!

No i na koniec gdzie Wrait ? Replikatory ? Travelersi ? gdzie jatka w kosmosie ?

Xenie mówimy stanowcze NIE.
  • 0

#23 Dark Lord

Dark Lord

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów
  • MiastoTarnów

Napisano 12.11.2007 - |08:09|

Eeee myśle że przesadzacie. :D Oglądało się to miło , łatwo i przyjemnie i chyba o to właśnie chodzi w OPGW'ach. Fajny był McKay gdy mu Ronon powiedział o strzałach :lol: Ogólnie odcinek niezły - zasługuje na 7
  • 0
The truth is out there

#24 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 12.11.2007 - |08:20|

(...)
* Rambo McKay no to było dobre ... tylko nie pasujące do postaci !!

(...)


Nie no Rambo McKay to to nie bylo.. Widac bylo ten grymas twarzu z pogranicza strachu i siedzenia na klopie, tak chrakterystyczny dla Rodneya :) Dla mnie to bylo naturalne.. On juz sie rozkreca po prostu. W tym odcinku juz jedna ciapa byla ;)
  • 0

#25 xmichal0

xmichal0

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoJastrzębie Zdrój

Napisano 12.11.2007 - |12:43|

odcinek nawet mi się podobał, daje mocne 8 :)

Troche dziwi fakt braku zmartwień ekipy Atlantydy o Teyle, gdy spóźniała się z powrotem i przystanie na głupi powód świętowania przez Teyle (zapiła i spi :P)

było jeszcze pare drobnych niedoróbek których nie pamietam, ale ogólnie było ok
  • 0
www.jastrzebie.prv.pl <- Zapraszam!

#26 mr_gm

mr_gm

    Kapral

  • Użytkownik
  • 233 postów
  • Miastostolica Polski

Napisano 13.11.2007 - |01:18|

Odcinek można streścić w jednym pytaniu: Gdzie są ludzie z wioski i kim jest tajemniczy bandzior? Reszta do zapomnienia po kwadransie. Dla mnie SGA to serial na (góra) czwórkę i cudów scenariuszowych nie ma się tu co spodziewać. Jak dla mnie w serialu za mało jest SF i aury tajemnic Pradawnych.
  • 0

#27 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 13.11.2007 - |10:24|

Odcinek na 5

Plusy to sceny walki Teyli, zagadka zniknięcia Athozjan i ten tajemniczy koles.

Minusy za mało Rodneya, Sheparda, Ronona i Pradawnych

Najsłabszy odcinek 4 sezonu
  • 0

#28 Yasiu

Yasiu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoKielce

Napisano 13.11.2007 - |17:33|

Mi sie podobał odcinek. Fajny płaszczyk miała Teyla ;)
Walki nawet dobre.
Oczywiscie w logike itd. sie nie zagłebiam bo ocene by obnizyło :P
  • 0
"Wiesz co, wysadzasz w powietrze jedno słońce i nagle wszyscy oczekują, że zaczniesz chodzić po wodzie."
Carter, SG-1 [08x17]

#29 Szarlotta

Szarlotta

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 13.11.2007 - |18:43|

Może ten odcinek nie był rewelacyjny, lecz na pewno nie taki aby nazywać go zapychaczem itp.
Dla mnie każdy odcinek jest wyjątkowy i nie warto porównywać do innych.
A co do tego odcinku:
- teraz zauważyłam jaka pani doktor jest na prawdę (łatwo poddaje się emocjom itp.), lecz pokazała w pewnym momencie swoją odwagę, co było wielkim plusem
- ciekawe co się stało z ludem Teyli, mam nadzieję, że szybko ich odnajdzie
- jedno mnie zastanawia....o czym pani doktor chce porozmawiać z Teylą ? Czy to coś poważnego?
- wiedziałam, że z tym gościem, który był ranny będzie coś nie tak, bo to by było zbyt nudne, że im pomaga itp i nic nie chce w zamian :P
Mi podoba się, że czasem w różnych odcinkach pokazują dłużej bohaterów drugoplanowych, a nie tylko głównych. Chociaż przyznam, że grupę : Sheppard, McKay, Teyla, Ronon mi odpowiada :D Aby w każdym odcinku się pokazali :D
Chociaż w tym na krótko się pojawiali, ale przez to nie zaniżam mojej oceny. Mocna 9!
  • 0

#30 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 13.11.2007 - |20:33|

nie pojmuję, why 'wiało nudą'. wiało najwyżej teylą wojowniczą księżniczką i bardzo dobrą jewel staite. sga zaczęło się robić autentycznie fajne, no i bardzo ładnie realizowane, vide ujęcia a la władca pierścieni pod tym nasypem skalnym albo na moście.
przeraziło mnie tylko jedno -- skoro już wraith byli na planecie, to why nie zjedli jeszcze tych 'jaskiniowców', jakkolwiek się nazywali? przylecieli po athosian i nie urządzili żniw w czasie wojny, kiedy chyba potrzebują zapasu konserw? no kaman.
jak dla mnie odcinek uciągnął nawet pomimo tego, że ujęcia nie-z-paniami wciskano jakby na siłę, vide ta rozmowa mckaya z sheppardem, którzy oczywiście przypadkiem musieli spotkać ronona, żeby w ogóle udało się im pokazać na ekranie. ale to mi nie przeszkadzało specjalnie :P.
ogólnie dobrze i szybko się wszystko działo, ładnie kręcili, jewel staite ma fajny tyłek, a wraith worshiper chyba często korzysta z regeneracji albo ćpa coś naprawdę wymyślnego, bo coś szybko zdylał z pola walki po wpakowaniu mu kulki w udo ;P.

ogółem - 7.5/10 i mi tam się podobało.

Użytkownik katja edytował ten post 13.11.2007 - |20:33|

  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#31 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 13.11.2007 - |21:03|

przeraziło mnie tylko jedno -- skoro już wraith byli na planecie, to why nie zjedli jeszcze tych 'jaskiniowców', jakkolwiek się nazywali? przylecieli po athosian i nie urządzili żniw w czasie wojny, kiedy chyba potrzebują zapasu konserw? no kaman.

katja, no kaman. nie było śladu Wraith, powiedział im o tym facet, który wciskał im sam kit. sami bola kai ponoć nie widzieli co się stało. wniosek? być może w ogóle nie było tam Wraith. teraz kaman?

Sheppard mówi: "McKay wysłał drużyny by przeszukały planetę" - jestem zwolenniczką Carter jako drugoplanowego lidera fotelowego, ale na bogów, mogli by chociaż się zająknąć, że ona tam rządzi.

co do odcinka - w zasadzie nie wiadomo, kto był tu głównym bohaterem - dr Keller i jej przemiana, wykazanie się w trudnych okolicznościach czy może Teyla jako wojownicza księżniczka. ich interakcje są jeszcze mniej spójne i realistyczne - vide scena na moście. w ogóle takie zachowanie nie pasowało do Teyli, bardziej to styl Ronona.

plusy już zostały wymienione - sceny walki (naporawdę jak Xena:), zagadka Athozjan i tego faceta - bardzo dobrze, że nie zostało wszystko wyjaśnione w 42 minucie odcinka, tylko zostawione do rozwiązania w przyszłości.
moja ocena - 5/10

ps dialog Shepparda i Ronona - "Teyla się spóźnia" ->nabiera to nowego znaczenia hehe :)

pps nie czytam spoilerów, ale to, że Teyla będzie w ciąży jest pewniakiem. rozmowa o jej przyjecielu Kenanie (tak to chyba leciało) i ostatnia scena... bardziej łopatologicznie sie chyba nie dało:)
  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#32 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 13.11.2007 - |21:18|

ps dialog Shepparda i Ronona - "Teyla się spóźnia" ->nabiera to nowego znaczenia hehe :)

pps nie czytam spoilerów, ale to, że Teyla będzie w ciąży jest pewniakiem. rozmowa o jej przyjecielu Kenanie (tak to chyba leciało) i ostatnia scena... bardziej łopatologicznie sie chyba nie dało:)

Ha ha też ten tekst tak wyłapałem. :P
Ciekawe tylko czy dadzą Teyli odpocząć w następnych odcinkach czy jakoś BARDZIEJ wplotą jej stan w treść kolejnych odcinków.
A poza tym to odcinek mi się podobał.
Jedyne do czego się mniej przekonałem to do ZBYT histerycznych na początku, reakcji pani doktor.
Pomijając ,że to w końcu jak pamiętam misja cywilna więc nie każdy jest komandosem.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#33 loky

loky

    Kapral

  • Użytkownik
  • 183 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 14.11.2007 - |02:23|

Grill w obozie z alufelgi, kanibale z czupaczupsami, tekst o strzale w d... i końcówka rodem z mody na sukces. Tyle zapamiętam tego odcinka. Oczekiwania co do poziomu SGA jakoś mi same przygasły. Prawdopodobnie dzięki temu, nawet się nie denerwowałem. Gdyby to było BSG, upiłbym się z rozpaczy.

Dołączona grafika

Dołączona grafika
wiem skąd te czupaczupsy, ale plizzz...

Użytkownik loky edytował ten post 14.11.2007 - |02:46|

  • 0
Mam najstarszego warna na OT JUPPI!

#34 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 14.11.2007 - |04:44|

Faktycznie, tez grill z alusa zauwazylem, ale kompletnie zapomnialem. Dzieki za przypomnienie :D

No tak, nie sadzilem, ze wymysla zastosowanie lizaka tak szybko.


Swoja droga nie jestem w stanie pojac kim sa ludzie, ktorzy daja takiemu odcinkowi wiecej niz 8. Bez przesady, czyzby to byl jedyny odicnek SGA (nie wspominam nawet o SG1) jaki widzielisice w zyciu ?!
  • 0

#35 silent_

silent_

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 149 postów

Napisano 14.11.2007 - |11:49|

0

kolejny odcinek który nie zasługuje na miano stargate
- niby używali maczug i kusz ale o skoczku powiedzieli profesjonalnie, STATEK
- ekipa nie powróciła o wyznaczonej porze, oczywiste jest że trzeba zbadać dlaczego ale wytłumaczcie mi czemu wysłali 3 osobowy oddział w którym na dodatek jedna osoba z umiejętności bitewnych opanowała tylko trzymanie broni i naciskanie na spust

w tym odcinku podobał mi sie tylko krecik:D
  • 0

#36 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 14.11.2007 - |12:38|

Tylko 3 osoby ale za to Ronon i Shepard których można liczyc podwójnie w statku pradawnych z bronią i maskowaniem, to było tylko rozpoznanie gdyby było coś nie tak wezwali by wsparcie i tyle
  • 0

#37 Biotrek

Biotrek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 14.11.2007 - |15:23|

0/10, głównie za panią doktor, ale także za dojmującą głupotę, by nie rzecz: debilizm odcinka. Gdyby był Becket, pewnie dałbym 5/10 bo nawet fajnie BY SIĘ oglądało. Bogowie miejcie w opiece ekspedycję, gdzie za lekarza robi takie żałosne coś, bez przeszkolenia, bez jakiejkolwiek odporności psychicznej. Za to, że jakakolwiek grupa porusza gdziekolwiek bez broni, -1 pkt za głupotę. Kolejny -1 za skręcenie nogi, bo tak żałosnego i ogranego numeru już pewnie nawet w filmach z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku nie uświadczymy. Modlę się do Pradawnych, żeby jak najszybciej pani doktor kark skręciła, bo z nią jako głównym medykiem szanse przetrwania Atlantydy pikują w dół niczym zastrzelony Dart. Żałosna postać, niegodna sprzątać nagrobka doktor Fraiser.
Skrzynki z bronią i sprzętem z dala od osady to już tak durne, że nawet nie chce się komentować. Ogólnie marny epizod z żałosną obsadą. Aury takiego zera jak pani 'doktur' to nawet Teyla w odcinku zniweluje. Która nomen omen też nie prezentuje się z najlepszej strony. Jej rozdziawiona gębą gdy jeden z leśnych dziadów wpadł w sidła (sic!) aż się prosiła o wpakowanie pocisku. Nie ma co, battle survival na całego.

Oddział ratunkowy który po wystraszeniu wrogów odwraca się plecami do kierunku gdzie właśnie zwiali przeciwnicy (brawo Ronon, ty komandosie od siedmiu boleści, wygoda Atlantis ci szkodzi jak widać), potem strzały w środku lasu, Z KIERUNKU W KTÓRY się gapią, z których żadna nie trafia (casus niewidzialnych, ślepych strzelców, aka Imperialni Szturmowcy) tylko dopełnia obrazu nędzy i rozpaczy.

A ostania rozmowa w sekcji medycznej Atlantydy, no co za tajemniczość, o lala, no pojęcia nie mam, co też pani doktor odkryła. Coś niezwykłego w świetle spoilerów dotyczących całego serialu, normalnie Hitchcock klęka... DNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ech, czym by sobie smak poprawić po tym epizodzie...


Świetnie to ująłeś, czytając to leżałem ze śmiechu pod stołem...

Użytkownik Biotrek edytował ten post 14.11.2007 - |15:24|

  • 0

#38 dr Danielle Jackson

dr Danielle Jackson

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 335 postów
  • MiastoŹwirek

Napisano 14.11.2007 - |20:44|

A ostania rozmowa w sekcji medycznej Atlantydy, no co za tajemniczość, o lala, no pojęcia nie mam, co też pani doktor odkryła. Coś niezwykłego w świetle spoilerów dotyczących całego serialu, normalnie Hitchcock klęka... DNO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a nie wpadłeś na pomysł, że część ludzi nie czyta spoilerów?
  • 0
- And a hug is just like a public dry hump.
- I think you're hugging wrong.

#39 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 14.11.2007 - |21:01|

a nie wpadłeś na pomysł, że część ludzi nie czyta spoilerów?

i bez spoilerów wiadomo że to ciąża... (ps nie czytam spoilerów) równie dobrze mogli dać dwie tabliczki:
ta głupia nie umie tego powiedzieć
że ta głupia (tu druga tabliczka) jest w ciąży..

#40 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 15.11.2007 - |15:46|

Zastanawiam się jakie jest kryterium dobierania ludzi do takich misji jak Atlantyda? Wywalają człowieka do innej galaktyki, żeby leczył nieznane choroby, do galaktyki, gdzie toczy się wojna, do bazy, która już wielokrotnie była zdobywana lub próbowano ją zdobyć, gdzie przy każdym ataku ktoś ginie, gdzie podpisując umowę o pracę musisz liczyć się z tym, że cię Wraith wyssie, Replikator namiesza w głowie a tajemnicza istota w twojej psychice zmusi do skoku z okna albo zarazisz się tylko nieznanym, śmiertelnym wirusem i jeśli ci się uda nawet zapomnisz, że zaraz umrzesz. Ja przepraszam ale na takie misje nie wysyła się człowieka, który nie wie jak się trzyma nóż w ręku. Świadomość, że w każdej chwili mogą cię zabić na kilkadziesiąt sposobów powinna już odsiewać mniej zdecydowanych. Doktorka Keller została wysłana na Atlantydę już po tych najbardziej mrożących krew w żyłach wydarzeniach, więc dowództwo kiedy już jej powiedziało o co w tym interesie chodzi powinno dać jej do ręki karabin i nauczyć ją strzelać. Potem dopiero wysłać. Ciekawe jak Keller zachowałaby się podczas ataku Wraitch na miasto, jak to miało miejsce w pierwszym sezonie. Pewnie schowałaby się pod stołem operacyjnym. Przykro mi ale w takich warunkach jakie proponuje Atlantis wysyłanie tam takiej laleczki jest jakimś nieporozumieniem. Co innego jeśli wysyła się Rodneya i Zelenkę, dwóch mózgowców w dziewiczej misji, a co innego kiedy daje się przydziały kiedy już wiadomo, że w okolicy grasują drapieżniki. Panią doktor gonią barbarzyńcy o niecnych zamiarach a ona panikuje, że po moście nie przejdzie. Mogła zostać i dać się złapać. Na miejscu Teyli pozwoliłbym jej spać. Słabe z niej ogniwo.
Pani doktor jest ładna, ale tylko tyle pozytywów mogę o niej na razie powiedzieć. Do pięt nie dorasta doktor Fraiser. Jakiś kretyn scenarzysta ją zabił. Mógł poczekać do Atlantis i tam ją wysłać.

Zadziwiła mnie w tym odcinku Teyla dwojako. Po pierwsze tym, że jakoś bardziej ludzka była i nie gadała ciągle jak mnich buddyjski, ludzka, bo dobiła przeciwnika żeby go ze sobą nie ciągać. Krótko mówiąc zabij albo giń. Niestety druga kwestia jest już mniej fajna. Teyla pobiła z 5 barbarzyńców i co zrobiła? Zabrała swój nóż i kochany patyk z lasu zamiast pożyczyć od trupa jego miecz. Po prostu super. Z patykiem wywoła większy śmiech u przeciwnika i zaskoczy go wciskając mu go do gardła, kiedy ten otworzy usta. Pani doktorka biega ze skalpelem czy nożyczkami a Teyla zostawia miecz na glebie, o toporach już nie wspomnę. Mogła chociaż poszukać przy trupach noży, one są bardziej efektywne w walce niż narzędzia chirurgiczne.

Kwestia Athozjan. Nie wiemy kto ich zabrał ale wiadomo, że Barbarzyńcy nie mają z tym nic wspólnego. Jeżeli lud Teyli zabrali Wraith, to rozminęli się z dzikusami. Tamci przyszli kiedy było już po wszystkim, czysty przypadek.
Wiele osób w odcinku o kryształach i istocie zabijającej w podświadomości mówiło, że to odgrzewane kotlety z SG-1. To był mały pikuś. Obecny odcinek to dopiero schabowy. Pamiętacie niejakiego Daniela i jego żonę Sharee? Przez 3 sezony żony szukał a jak ją znalazł, to Teal'c ją zastrzelił. Dziecko się ino ostało. Tutaj zabrali konkubenta (ciężarnej?) Teyli. Teraz ona będzie szukać jego, a znając życie jak go znajdzie, to ktoś go zastrzeli żeby nie było zbyt kolorowo.

Kiedy zobaczyłem kto jest szefem barbarzyńców (aktor) miałem nadzieję, że jego postać zostanie trochę rozwinięta, zwłaszcza kiedy oburzył się oskarżeniem o konszachty w Wraith. Miałem nadzieję, że pokaże trochę swojej cywilizowanej twarzy, bo zapewne większość informacji o tym ludzie, to wymysły innych. Sama Teyla przyznaje, że nigdy na oczy żadnego nie widziała, Ronon pewnie też nie. Ich barwy wojenne i zachowanie to pewnie jedynie styl życia, co nie musi wcale kolidować z tym, że wiedzą co to jest statek kosmiczny, broń palna / energetyczna. Zauważmy, że potrafią korzystać z Gwiezdnych Wrót, pewnie nie są tacy głupi na jakich wyglądają. Geni też udawali wieśniaków a pod glebą mieli całe miasta. Mogło być z tego coś ciekawego, ale kiedy tylko zameldowano szefowi o statku, który się zamaskował, ten zniknął i wątek się zakończył. Szkoda.

Riince:
Nie każdy czyta spojlery, bo większość lubi być zaskoczona tym, co się wydarzy. Po co czytać kryminał od końca żeby wiedzieć kto zabił, albo czy Harry Potter nie żyje czy żyje. Tylko dziwacy tak robią. Oczywiście dziwakiem nie jest ten, kto spojlery czyta dlatego, że musi. Dziwny jest ten, kto czyta z własnej, nieprzymuszonej woli. Ja jestem normalny.
A tak poza tym, to nawet jeśli każdy podejrzewa, co się stanie nie oznacza to, że trzeba to uświadamiać innym przed faktem.

Użytkownik Lucas_Alfa edytował ten post 15.11.2007 - |15:59|

  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych