Kim był Ra?
#21
Napisano 17.11.2006 - |22:44|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#22
Napisano 17.11.2006 - |22:47|
no niby tak, ale tez zupelnie sie odcinac nie mozna w koncu, jakby nie patrzec, bez filmu nie byloby serialu. i
W filmie jest pierścień (wrota) ? jest !
W serialu jest pierścień (wrota)? jest !
No więc nie odcinamy się zupełnie od filmu.
::. GRUPA TARDIS .::
#23
Napisano 18.11.2006 - |10:25|
Daltego teraz, jeśli ktoś chce zobaczyć jakąś naprawde wysoko rozwinięta rasę musi pokładać nadzieję w Furlingach. A ponieważ po Atlantis twierdzę, że wyobraźnia twórców serialu jeśli chodzi o obce społeczeństwa i technologię się wyczerpała po zużyciu wszystkich bajerów z Star Treka, to nie życzę sobie, by Furlingów zeszmacono tak samo, jak Pradawnych.
Co do księżyca Furlingów-no przecież mówiłem, że tam mieszkali, ale potem odeszli. Zresztą to samo było powiedziane w serialu. Szkielety znalezione były ewidentnie ludzkie, ale koniec końców to zależy od interpretacji. Więc albo rybka albo pipka-jak kto woli. Jest tyle samo prawdopodobieństwa, że szczątki należały do Furlingów, co i do ludzi.
W KAŻDEJ wersji filmu Stargate w scenie końcowej śmierci Ra przez ułamek sekundy widać jego alien-buźkę.
#24
Napisano 18.11.2006 - |12:15|
#25
Napisano 18.11.2006 - |13:19|
ale w kręcąc film nie myślano ze goauld będzie wężem, tylko bardziej obcym podobnym do tego z Roswell (vide Asgardczykiem). Dopiero przy serialu wpadli na pomysł wężyków
No to wiemy, ale chodzi elam o to, by przetłumaczyć film na realia serialu.
#26
Napisano 18.11.2006 - |14:08|
No to wiemy, ale chodzi elam o to, by przetłumaczyć film na realia serialu.
nie da się
::. GRUPA TARDIS .::
#27
Napisano 18.11.2006 - |17:05|
#29
Napisano 18.11.2006 - |21:28|
#30
Napisano 18.11.2006 - |23:50|
a przepraszam, czy to do mnie?
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#31
Napisano 19.11.2006 - |00:15|
#32
Napisano 19.11.2006 - |09:16|
w kazdym razie, az do odwolania ja bede sie upierac przy moim Furlingu ale nie mam zamiaru pacyfikowac nikogo o innym zdaniu
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#33
Napisano 19.11.2006 - |11:43|
#34
Napisano 19.11.2006 - |18:02|
]
edit: sorry, nie wiem, jak na tym forum zrobic lacze do obrazka z imageshacka
Użytkownik elam edytował ten post 19.11.2006 - |18:04|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#35
Napisano 19.11.2006 - |18:19|
Użytkownik Toudi edytował ten post 19.11.2006 - |18:20|
#36
Napisano 19.11.2006 - |18:23|
nie znam sie na fizjonomii czy czyms-tam zbyt dobrze... ale jakos mi ta jego szczeka dziwnie wyglada (chociaz wiem, to tylko efekty specjalne)
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#37
Napisano 19.11.2006 - |20:49|
#38
Napisano 19.11.2006 - |21:13|
Z filmu nie wynika, że kosmita, który wziął sobie nosiciela zrobił to fizycznie. Wprost przeciwnie, wszystko wskazuje na to, że zawładnięcie nosicielem miało miejsce jedynie osobowościowo. Po prostu przekopiowanie świadomości jednej istoty do drugiej. Emerich i Devlin mają to do siebie, że we wszystkich swoich filmach lubią robić coś "fajnego" i w tym przypadku było to ukazanie na końcu filmu twarzy obcego, co kłóci się z fabułą filmu i wprowadza tylko zamęt. Dzięki temu scena była bardziej dramatyczna i metaforyczna. Oto Ra w godzinie swej śmierci objawia swoją prawdziwą twarz. Niestety takie są amerykańskie produkcje. Sam Ra, jego nosiciel, jest człowiekiem i to także wynika z treści filmu. Kosmita ów przybył do ludzkiej wioski i wziął sobie na nosiciela młodego, odważnego chłopca. To, że wygląda, jak to napisałaś dziwnie, wynika z tego, że Devlin chciał postaci Ra nadać "nieziemski" wygląd. Dokonał tego obsadzając w roli Ra aktora transwestytę. Tak na marginesie po tym filmie aktor ten więcej już nie zagrał i powrócił do muzyki. Dobrze się zapowiadał, ale ta rola zniszczyła mu karierę. Widowni się nie spodobał.
Typowym błędem, jeśli można tak powiedzieć, jest oglądanie najpierw serialu a potem filmu. W takiej kolejności niestety zauważa się bardzo dużą rozbieżność między serialem a filmem. Bardzo długo dyskutowało się tutaj na forum dlaczego przyboczni Ra nosili symbole Horusa i Anubisa oraz czy byli to inni Goa'uldowie czy też Jaffa. Jeśli Jaffa, to czy mieli dziury w brzuchach (nie mieli).
I tu właśnie uwaga do Zarrow'a:
Nie ma sensu szukać powiązań tam gdzie ich nie ma. Jedyne co łączy serial z filmem to:
- idea gwiezdnych wrót i podróży przez nie;
- człowiek jako nosiciel kosmity, choć już w innym znaczeniu, w filmie psychicznym w serialu fizycznym;
- "boskość" kosmity;
- postacie O'Neilla, Kawalskiego, Daniela i Share, Skary, i kilka pomniejszych postaci.
Cała reszta to całkiem co innego.
Można oczywiście tworzyć sztuczne powiązania serialu z filmem, ale jaki to ma sens.
Niestety wbrew twoim zapewnieniom nie da się wszystkiego wyjaśnić, zwłaszcza jeśli fakty sobie przeczą. No chyba, że komuś wystarcza naciągana historyjka, typu jak to Rywin sam poszedł do Michnika i nie ma żadnej grupy trzymającej władzę.
Nie jest oczywiście wykluczone, że nagle scenarzyści Atlantisa przeczytają post Elam na tym forum i stwierdzą, że to fajny pomysł aby z Ra zrobić Furlinga. Będą mieli duże pole do manewru i pretekst do kolejnego serialu. Mimo wszystko jednak i tak nie da się tego dopasować w żaden sposób do filmu.
Czasem jest potrzebna tak zwana "gruba kreska" i odcięcie się od jednego na rzecz drugiego.
- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.*
* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"
#39
Napisano 19.11.2006 - |22:28|
Nie jest oczywiście wykluczone, że nagle scenarzyści Atlantisa przeczytają post Elam na tym forum i stwierdzą, że to fajny pomysł aby z Ra zrobić Furlinga. Będą mieli duże pole do manewru i pretekst do kolejnego serialu. Mimo wszystko jednak i tak nie da się tego dopasować w żaden sposób do filmu.
a to by bylo ciekawe jednak chyba nie znaja wystarczajaco dobrze polskiego a nawet jesli, to wolalabym spin-offa z Ba'alem niz z Furlingami ale coz, nie mozna w zyciu miec wszystkiego
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#40
Napisano 19.11.2006 - |22:52|
Scenarzyści zapewne szukają pomysłów w wielu miejscach i korzystają z pomysłów innych ludzi, więc zawsze istnieje możliwość, że ktoś im podkabluje o pomyśle na Furlingów. Może nie będą to akurat takie Furlingi jakie wymyślono tutaj ale może po części nasze dyskusje na forum przyczynią się do nowych pomysłów lub wręcz je zainspirują. To by było coś pięknego.
Można to widzieć tak, że Furlingi to jedna z możliwości rozwoju Stargate. Podobno, może kiedyś, w bliżej nieokreślonym czasie powstanie trzeci serial Stargate, może pojawią się w nim Furlingi jako ostatnia brakująca rasa. Oczywiście Nox'owie byliby miłym dodatkiem, bo niewiele było o nich w poprzednich serialach.
Ja osobiście na przykład, jestem zdania że Pradawni i ludzie wywodzą się z tego samego pnia genetycznego, lub wręcz jedni pochodzą od drugich. Nie można wykluczyć, że Goa'uld mieli styczność z Pradawnymi jeszcze na poziomie fizycznym i że Prawdawny mógł być nosicielem Goa'ulda. Można też gdybać, że Ori to nic innego jak ascendowany Pradawny nosiciel robaka. Mentalnie są bardzo podobni.
Możliwości jest wiele i granicą jest tylko wyobraźnia, no i może w pewnym stopniu zdrowy rozsądek.
Gdybajmy więc ile wlezie bo po to mamy wyobraźnię.
- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.*
* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych