Skocz do zawartości

Zdjęcie

Wraith


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Kiedy powstali Wraith? (97 użytkowników oddało głos)

Kiedy powstali Wraith?

  1. Zanim Pradawni przybli do galaktyki Pegaza - drogą ewolucji. (13 głosów [13.98%])

    Procent z głosów: 13.98%

  2. Stworzyła ich jakaś inna rasa. (4 głosów [4.30%])

    Procent z głosów: 4.30%

  3. Pradawni stworzyli ich "przypadkiem" z Iratiusa. (76 głosów [81.72%])

    Procent z głosów: 81.72%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Nosfi

Nosfi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 122 postów
  • MiastoŚwinoujście

Napisano 24.09.2006 - |23:51|

Aurora nie leciała na Atlantydę aby się ewakuować.

Kapitan Aurory wyraźnie zaznacza w odcinku o ważnych informacjach, które muszą dostarczyć do A., które pomogą zniszczyć Wraith!
I właśnie w tym celu rozpoczęli modyfikację silników.

Radzę obejrzeć serial.
  • 0
... And They Have A Plan ...

... cokolwiek by nie było to i tak będzie ...

#22 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 25.09.2006 - |06:45|

Aurora nie leciała na Atlantydę aby się ewakuować.

Kapitan Aurory wyraźnie zaznacza w odcinku o ważnych informacjach, które muszą dostarczyć do A., które pomogą zniszczyć Wraith!
I właśnie w tym celu rozpoczęli modyfikację silników.

Radzę obejrzeć serial.


No cóż :(
Kolejna bzdura wynikająca z oglądania bez zrozumienia...

Obejżyj jeszcze raz a potem jeszcze raz i jeszcze raz może zrozumiesz, że nie było żadnej wiadomości.
NIGDY. To jedynie omamy Wraith.
Tak samo jak modyfikcje silników. To równiez omamy Wraith.
Załoga Aurory leży w stazie w kapsułach hibernacyjnych.
Wszystko co robią to virtual reality stworzone przez Wraith.
Wraith stworzyła im wrażenie, że mją niezwykle ważną informacje aby zmusić ich do "pracy" nad modyfikacją napędu.
Wraith sa potrzebne te teoretyczne dane aby zmodyfikowac własne napędy.

::. GRUPA TARDIS .::


#23 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 25.09.2006 - |08:00|

Co do tej stazy, to mi sie zdaje, że oni jednak sami w nia weszli a Wraith tylko ingerowali w wirtualną rzeczywistość tak by Pradawnym zdawało się, że wszystko jest ok, podczas gdy Wraith szpiegowali ich.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#24 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 25.09.2006 - |08:48|

Co do tej stazy, to mi sie zdaje, że oni jednak sami w nia weszli a Wraith tylko ingerowali w wirtualną rzeczywistość tak by Pradawnym zdawało się, że wszystko jest ok, podczas gdy Wraith szpiegowali ich.


Odcinek Aurora:

[5177][5193]Mam odczyt sygnałów korowych.
[5194][5205]Co oznacza...
[5206][5238]Komory mają interfejs neuronowy.|Wskazuje on aktywność mózgu,
[5239][5276]jakby ci ludzie|byli całkowicie przytomni.
[5277][5302]Jeśli te wszystkie komory|są połączone, bardzo możliwe
[5303][5331]że ci ludzie porozumiewają się ze sobą.
[5332][5352]Tak jest od 10 tysięcy lat?
[5352][5362]/Możliwe.
[5363][5390]/W ten sposób ich umysły mają zajęcie,|/dopóki nie zostaną uratowani.
[5391][5410]To musi być długa rozmowa.
[5411][5433]Bardziej prawdopodobne jest,|że interfejs został reaktywowany
[5433][5453]po otrzymaniu sygnału z Atlantydy.
[5454][5479]W każdym razie, odczyt aktywności nerwowej|jest niesamowicie wysoki.

a potem:

[8278][8311]Już mówiłem, jestem podpułkownik|John Sheppard, członek ekspedycji...
[8312][8329]Jakiej ekspedycji?
[8330][8349]Pan pozwoli, że przejdę do sedna sprawy.
[8350][8366]Przybyliśmy z Atlantydy,
[8367][8389]z małą poprawką, że nie jest|to ta Atlantyda, którą pamiętacie.
[8390][8412]Minęło 10 tysięcy lat,|odkąd odeszliście.
[8418][8454]Wiem, że to wszystko dziwie brzmi,|ale mówię prawdę.
[8455][8491]Teraz jesteście w kapsułach|hibernacyjnych na pokładzie Aurory.
[8492][8520]Statek był przez stulecia nieaktywny,|nic z tego nie jest prawdziwe.
[8521][8534]Sądziłem, że o tym wiecie.

i dalej:

[13186][13193]O co chodzi?
[13194][13213]Proszę spojrzeć.
[13260][13277]To sprzęt Wraith.
[13278][13301]Niedawno zainstalowany.
[13305][13325]Jest ku temu powód.
[13441][13449]Jest ich więcej?
[13449][13478]Trudno powiedzieć, przesłaliście nas|sekundę po usłyszeniu informacji.
[13478][13493]Ronon i ja przeszukaliśmy statek.
[13493][13506]Jestem pewna, że jest tylko jeden.
[13506][13545]Wraith jest podłączony do tej samej nerwowej|pętli zwrotnej, co załoga i Sheppard.
[13545][13571]Wygląda na to,|że znaleźli Aurorę dawno temu.
[13572][13607]Wystarczająco dawno,|żeby poznać system i go przekonfigurować.

coraz więcej informacji:

[15501][15535]Dodatkowe dane, które odszyfrowałem|z odbiornika biometrycznego Wraith
[15536][15558]wskazują na znaczną|manipulację pętli zwrotnej.
[15559][15583]Coś, czego nie byliśmy świadomi,|kiedy Sheppard wszedł do systemu.
[15583][15609]Nie wiedzieliśmy też o zbliżaniu się|dwóch krążowników Wraith.
[15610][15648]Pułkowniku, ten Wraith kontroluje program,|co oznacza, że mógł go zabezpieczyć.

i na koniec:

[17580][17607]Znaleźliśmy Wraith|w jednej z komór stazy.
[17608][17636]Manipuluje programem,|twoje EEG było nieregularne.

::. GRUPA TARDIS .::


#25 The Doctor

The Doctor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 25.09.2006 - |11:32|

Wraith stworzyła im wrażenie, że mją niezwykle ważną informacje aby zmusić ich do "pracy" nad modyfikacją napędu.
Wraith sa potrzebne te teoretyczne dane aby zmodyfikowac własne napędy

Zgodzę, że Wraith chcieli projekty napędu międzygalaktycznego, ale informację o ich słabości Pradawni na prawdę mieli, a rzeczywistość wirtualna istniała zanim Wraith się do niej podłączył. Posłużę się innymi cytatami (pozwoliłem sobie najważniejsze rzeczy pokolorować):

SHEPPARD: Stop! Your first officer's a Wraith. She's using you.

TREVELL: [into comlink] Security to the bridge.

SHEPPARD: She gained access to the virtual environment by killing your first officer and taking her place. She's getting you to modify your hyperdrive so she could upgrade the Wraith hyperdrive.

TREVELL: Don't listen to him

===================

CAPTAIN: All this time I thought we had evaded the enemy. Instead I have been unwittingly assisting them.

SHEPPPARD: No sir, she didn't succeed and if you tell me the information in the communiqué we may be able to defeat the Wraith once and for all.

CAPTAIN: The information is in the ship's computer. I can give you my access codes.

SHEPPARD: We checked. It's all been erased. Can't you tell me yourself?

CAPTAIN: I'm afraid that I was never made aware of its contents, Colonel Sheppard. The council feared that the possibility of our capture was too great. The information in that communiqué is gone. [sighs] Ten thousand years... even in stasis our physical bodies must be...

===================

McKAY: We monitored all transmission from the Wraith cruisers prior to the explosion. They never got the chance to board the Aurora or upload any of the Ancient information.

CALDWELL: Both cruisers were destroyed in the explosion.

DEX: It's too bad we weren't able to figure out the Wraith weakness.

SHEPPARD: At least we found out they had one.

WEIR: Good work. Thank you, everyone.

Użytkownik The Doctor edytował ten post 25.09.2006 - |11:38|

  • 0

#26 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 25.09.2006 - |13:47|

Zarówno polskie tłumaczenie jak i angielski oryginał (szkoda, że bez czasów - to istotne dla zrozumienia) wykazuje, że załoga Aurory nie miała pojecia, ze "żyją" w swiecie wirtualnym.
W tymże świecie wirtualnym - stworzonym przez Wraith, którzy dostali się na pokład Aurory bardzo dawno temu - wydaje im się, że mają jakąś wiadomość do przekazania.
Tak samo jak wydaje im się, że "przebudowują" swoje silniki.

Moje rozumowanie jest oparte na ewolucji wiedzy McKaya:

1. Poczatkowo twierdzi, że załoga Aurory na czas lotu przeszła do komór stazy. Są zamrożeni i bez świadomości.
[4172][4189]Komory hibernacyjne.
[4191][4209]Są ciągle zasilane.
[4212][4225]Hibernacja?
[4225][4276]Podobną znaleźliśmy na Atlantydzie.|Człowiek może w niej żyć wiele lat.
[4278][4294]Uśpiony i zamrożony.

2. Potem, po otrzymaniu nowych danych z urządzeń, mówi że ich mózgi nadal działają. I mogą prowadzić między sobą rozmowy aby "przeczekać czas lotu". Natychmiast stawia hipotezę, że "rozmawiają między sobą" w jakiejś rzeczywistości wirtualnej.
[5206][5238]Komory mają interfejs neuronowy.|Wskazuje on aktywność mózgu,
[5239][5276]jakby ci ludzie|byli całkowicie przytomni.
[5277][5302]Jeśli te wszystkie komory|są połączone, bardzo możliwe
[5303][5331]że ci ludzie porozumiewają się ze sobą.

3. Następnie podejrzewa, że to dopiero sygnał z Atlantis uruchomił działalność ich mózgów.
[5411][5433]Bardziej prawdopodobne jest,|że interfejs został reaktywowany
[5433][5453]po otrzymaniu sygnału z Atlantydy.
[5454][5479]W każdym razie, odczyt aktywności nerwowej|jest niesamowicie wysoki.

4. Shepard wchodzi do WR załogi Aurory. Tam dowiaduje się, że załoga nie ma pojęcia o swojej "aktywności" w WR. (bardzo ważne!!)
"Dowiaduje" się również, że "muszą" przebudować silniki, oraz, że "mają" jakąś informację, którą
muszą przekazać do Atlantis co dodatkowo dopinguje ich do przebudowy silników.
[7816][7852]Odnaleźliśmy wasz statek,|pana załogę w komorach stazy,
[7853][7898]postanowiliśmy podpiąć się|do systemu, aby z wami porozmawiać.
[7926][7940]System?
[7959][7970]To.
[7987][8010]Rzeczywistość wirtualna.
[8043][8086]Zdajecie sobie sprawę,|że to jest swego rodzaju symulacja?

[8350][8366]Przybyliśmy z Atlantydy,
[8367][8389]z małą poprawką, że nie jest|to ta Atlantyda, którą pamiętacie.
[8390][8412]Minęło 10 tysięcy lat,|odkąd odeszliście.
[8418][8454]Wiem, że to wszystko dziwie brzmi,|ale mówię prawdę.
[8455][8491]Teraz jesteście w kapsułach|hibernacyjnych na pokładzie Aurory.
[8492][8520]Statek był przez stulecia nieaktywny,|nic z tego nie jest prawdziwe.
[8521][8534]Sądziłem, że o tym wiecie.
[8535][8557]Nie ma pan czasu na zawracanie|sobie głowy tym bezsensem,
[8558][8589]modyfikacje hipernapędu|są znacznie pilniejsze.
[8590][8617]Jakie modyfikacje hipernapędu?
[8622][8666]Planujemy zmodyfikować napęd, aby wrócić|do Atlantydy możliwie jak najszybciej.

[10068][10104]Nie pamiętają uśpienia,|a co za tym idzie, nie mieli pojęcia
[10105][10127]kim byłem, i jak się tam dostałem.
[10128][10139]Dlaczego komory by to zrobiły?
[10139][10147]Dobre pytanie.

5. Odnajdują podłączonego do WR Wraitha. McKay natychmiast stawia hipotezę, że to on steruje WR załogi statku.
[13506][13545]Wraith jest podłączony do tej samej nerwowej|pętli zwrotnej, co załoga i Sheppard.
[13545][13571]Wygląda na to,|że znaleźli Aurorę dawno temu.
[13572][13607]Wystarczająco dawno,|żeby poznać system i go przekonfigurować.

[15501][15535]Dodatkowe dane, które odszyfrowałem|z odbiornika biometrycznego Wraith
[15536][15558]wskazują na znaczną|manipulację pętli zwrotnej.

[15610][15648]Pułkowniku, ten Wraith kontroluje program,|co oznacza, że mógł go zabezpieczyć.

7.Postanawia pomóc Shepardowi. Wchodzi do WR i stwierdza, że "ważnej" wiadomości nie ma.
[17580][17607]Znaleźliśmy Wraith|w jednej z komór stazy.
[17608][17636]Manipuluje programem,

[19508][19530]Komunikat został skasowany.
[19531][19549]Dlaczego Wraith by to zrobił?
[19550][19590]Wraith skasował tę informację,|abyś jej nie zobaczył.
[19591][19617]Oczywiście, że zrobił to,|abyśmy jej nie zobaczyli,
[19618][19656]ale dlaczego nie zakończył programu?|Co jest tak ważne, że go kontynuuje?
[19657][19670]O, nie.
[19671][19683]Co?
[19694][19719]Powiedziałeś, że próbują|zmodyfikować hipernapęd.

[22224][22247]Jeśli przekaże mi pan|informacje z komunikatu
[22247][22266]być może uda nam się|pokonać Wraith na dobre.
[22266][22296]Informacja jest w komputerze pokładowym,|mogę dać panu swój kod dostępu.
[22296][22309]Sprawdziliśmy, nic tam nie ma.

8. Kapitan statku nie wie jaką wiadomośc przewozi. (no bo jak ma wiedzieć skoro to jest WR sterowana przez Wraith) Przekazuje jedynie Shepardowi jak uruchomić autodestrukcje Aurory.
9. Po zakończonej misji stwierdzają, że wiadomości nigdy nie było w komputerach Aurory.

Wniosek.
Wraith odnajdują statek z żywą załoga ale w komorach stazy.
Wpadają na pomysł aby podłączyć się do komór i stworzyć WR w którym załoga pokarze jak się
przebudowuje silniki.Chcą to wykorzystać w modyfikacji włsnych silników i dzięki temu odnaleźć nowe
żerowiska.
Zadna z informacji o wczesniej istniejącym sztucznym świecie Pradawnych nie jest potwierdzona (są to tylko kolejne hipotezy McKaya). Natomiast ingerencja Wraith w umysły załogi jest potwierdzona.
Ne jest oczywiście nigdzie in extenso podane, że to Wraith sworzył WR.
Ale pragnę przypomnieć, że ludzie znają już komory stazy od kilku lat (pradawna znaleziona w placówce na Antarktydzie) i nie stwierdzili aby te komory mogły generowac WR.
Stąd bardzo prawdopodobne przypuszczenie, że to Wraith stworzyli WR dla Aurory.
A "wiadomość" dla Rady była jeszcze jednym "biczem" aby szybciej i wydajniej ta załoga pracowała nad przebudową silników.
Rozpatrzmy jeszcze jeden fragment tekstu:
[8990][9012]Ta informacja jest|przeznaczona dla Rady.

[22310][22323]Nie może mi pan sam tego powiedzieć?
[22323][22353]Obawiam się, że nigdy nie poznałem|jej zawartości, pułkowniku Sheppard.
[22354][22388]Rada obawiała się, że ryzyko|pojmania nas jest zbyt wielkie.
[22388][22417]Informacja z komunikatu przepadła.

Dlaczego Rada wysyła "ważną" wiadomość do samej siebie?
Skoro Rada ją zna to po co ją wysyłac?

Ale to jest tylko moja "hipoteza". :)

Użytkownik psjodko edytował ten post 25.09.2006 - |13:53|

::. GRUPA TARDIS .::


#27 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 29.09.2006 - |10:01|

To ze zaloga Aurory byla w WR stworzonym lub zmodyfikowanym przez Wraith to chyba pewnik. A co do komor stazy generujących WR dla załog statków to wydaje sie calkiem logicznym pomyslem i to pewnie samych pradawnych. Bo przecierz jak zaloga jest zamrozona i zlinkowana d osystemu to można prowadzic wykonywac misje. W koncu przy takiej technologi mozna kierowc calym statkiem za pomoca umyslu ( sieci w ktorą sie wpina zaloge). A taki patent ma jeszcze jeszcze jeden plus zaloge można wyciepac w przestrzen i ja odratowac po czasie w koncu takie komory to super kapsuly ratunkowe bez stresu ze braknie tlenu czy jedzenia.
  • 0

#28 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 29.09.2006 - |12:04|

Komory stazy jak sama nazwa wskazuje mają na celu ograniczenie funkcji życiowych w celu "przedłużenia" życia. Bez sensu jest montować w nich jako standard WR. Przy takim rozwiązaniu załoga, nawet uśpiona latająca statkiem przez 10 000 lat byłaby psychicznie tak wyczerpana, że wszelka świadoma kontrola statku z tego poziomu byłaby niemożliwa. Nikt normalny nie będzie świadomie tkwił w WR żeby tylko pilotować statek przez tak długi okres czasu. Po to wprowadza się kogoś w stazę żeby nie był świadomy i wtedy kontrolę nad statkiem przejmuje komputer. Jeśli trzeba wybudzi załogę z uśpienia.
To co działo się z załogą Aurory było tylko technologiczną przeróbką Wraith. Wykorzystali interfejs komór stazy aby podpiąć się do podświadomości załogi i wciąż w kółko odgrywać ten sam sen żeby znaleźć odpowiedź na pytanie.
Swego czasu doktor Weir także znajdowała się w stazie i jakoś nie opowiadała o 10 000 letniej swojej świadomości.
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#29 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 29.09.2006 - |12:32|

Ale kto mowi o byciu podłączonym cały czas do WR wystarczy żeby na czas zagrożenia lub jakis inny zaprogramowany moment obudzićświadomość załogi żeby podjęla kluczowe decyzje. O czymśtakim zapewne można powiedziećw odcinku 3x10 The Return, part 1 w ktorym odkrywany jest statek Pradawnych lecący z prędkośćią 0,99 pr. światła. Przecież po przeskanowaniu Dedala łączność jest z kapitranem statku a nie z autopilotem.
  • 0

#30 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 29.09.2006 - |13:22|

Ale kto mowi o byciu podłączonym cały czas do WR wystarczy żeby na czas zagrożenia lub jakis inny zaprogramowany moment obudzićświadomość załogi żeby podjęla kluczowe decyzje. O czymśtakim zapewne można powiedziećw odcinku 3x10 The Return, part 1 w ktorym odkrywany jest statek Pradawnych lecący z prędkośćią 0,99 pr. światła. Przecież po przeskanowaniu Dedala łączność jest z kapitranem statku a nie z autopilotem.


Ten argument może działac w obie strony.
Lecieli z szybkoscią bliska światła, więc czas relatywnie na pokładzie biegł bardzo wolno.
Byc może dla nich uopłynęło jedynie kilka tygodni? Może miesięcy?
Na ten czas nie ma sensu ładowac załogi do komór stazy.
Stad "normalnie" czuwająca załoga. Przy okazji jakie pole do badań na relatywnym upływem czasu !

::. GRUPA TARDIS .::


#31 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 29.09.2006 - |13:48|

Jak sam powiedziales to moze dzialac w dwie strony a co do czasu to mysle ze 10000 lat, nawet uzwgledniajac relatywizm czasu to wiecej niz miesiac czy dwa.
  • 0

#32 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 29.09.2006 - |14:09|

Przy jakimkolwiek zagrożeniu załogę powinno się wybudzić ze stazy aby mogli fizycznie zająć się statkiem. Uszkodzenia same się nie naprawią a trafienie przez przeciwnika w sam przedział z kapsułami byłoby katastrofalne.
Załoga Aurory weszła do kapsuł aby przespać drogę, a to że "śnili na jawie" to już sprawka Wraith. Dla nich czas nie leciał wciąż do przodu i nie czuli upływu tych 10 000 lat. Oni ciągle w kółko odgrywali ten sam "sen". Kapitan statku nie był świadomy, że minął tak duży okres czasu. Nie wiadomo jak długo Wraith był podłączony do systemu, ale na pewno jest to czas o wiele krótszy niż ten przez który załoga spała.
Wraith po prostu wykombinowali jak tu się podpiąć pod system i "wybudzili" załogę w jej podświadomości. Dzięki manipulacji programem możliwe było odgrywanie tej samej sytuacji w kółko.

Przy krótkich podróżach rzędu tygodni, miesiąca czy dwóch nie ma sensu nikogo usypiać. Trzeba mu po prostu zapewnić rozrywki na pokładzie :-)
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#33 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 29.09.2006 - |14:35|

Jak sam powiedziales to moze dzialac w dwie strony a co do czasu to mysle ze 10000 lat, nawet uzwgledniajac relatywizm czasu to wiecej niz miesiac czy dwa.


Przelecieli prawie 1,5 mln lat świetlnych.
Nie wiemy jak "dawno" zepsuł im się napęd międzygalaktyczny.
Może tylko tydzień lub miesiąc "temu" (według ich postrzegania upływu czasu) ?
I tylko od tygodnia lub miesiąca leca z prędkością podświetlną?

::. GRUPA TARDIS .::


#34 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 01.10.2006 - |13:54|

gdyby lecieli z predkoscia podswietlna (czyli mniejsza niz swiatlo) dystans 1,5 mln lat swietlnych zabralby im ponad 1,5 mln lat.. to chyba jest niemozliwe;

czas przy takiej predkosci na pewno uplywa wolniej, ale jednak 10 tys lat , trudno mi sobie wyobrazic jego "skrocenie" do kilku tygodni. tymczasem o stazie nie ma mowy w tym odcinku
- coz, moim zdaniem, to tylko "drobna niespojnosc" scenariusza :)
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#35 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 01.10.2006 - |15:41|

To nie jest niespójność. Oni wcześniej lecieli z użyciem hipernapędu, który im padł. Właściwie można szacować, że padł im na kilka minut (relatywnych minut) przed dotarciem do celu i resztę musieli przebyć na "impulsowym", czyli jakieś 10 tyś. lat świetlnych. To sie nazywa mieć pecha.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#36 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 02.10.2006 - |09:31|

Z tego co bylo powiedziane w czasie rozmow z pania kapitan to w czasie walki z Wraith doznali uszkodzeń a że nie zalapali sie na transport z Atlantydy postanowili na podswietlnym leciec na ziemie. Wiec o ile sie nie myle to ucieczka Lantan na ziemie byla jakies 10 000 lat temu. A odleglosc miedzy galaktykami jest jakies 3 000 000 lat swietlnych. To mimo wszystko dosc daleko nawet w czasie relatywnym, lecac z 0,99 pr. św. Jak dla mnie staza to jedyne wyjscie na przetrwanie drogi.
  • 0

#37 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 02.10.2006 - |14:23|

Z tego co bylo powiedziane w czasie rozmow z pania kapitan to w czasie walki z Wraith doznali uszkodzeń a że nie zalapali sie na transport z Atlantydy postanowili na podswietlnym leciec na ziemie. Wiec o ile sie nie myle to ucieczka Lantan na ziemie byla jakies 10 000 lat temu. A odleglosc miedzy galaktykami jest jakies 3 000 000 lat swietlnych. To mimo wszystko dosc daleko nawet w czasie relatywnym, lecac z 0,99 pr. św. Jak dla mnie staza to jedyne wyjscie na przetrwanie drogi.

Ta wersja odpada. Przy tej prędkości przebyliby tylko 9900 lat świetlnych a nie 1,5M.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#38 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 04.10.2006 - |12:16|

Wyglada na to ze sie mylilem:
Cytuje dr Wier: "Zostali uszkodzeni podczas bitwy i kiedy byli|w drodze na Ziemię, ich hipernapęd zawiódł.
Zdecydowali, że lepszym rozwiązaniem było kontynuowanie podróży niż zawracanie."
Czyli rzeczywiści w drodze sie posypalo cudo. Tylko jedno mnie nurtuje jak sie zachowa statek, ktoremu wysiada naped nadswietlny przebywajac w hiperprzestrzeni. W B5 bylo poprostu tak ze sobie dryfowal i tyle go widzieli.
  • 0

#39 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 04.10.2006 - |13:20|

Zasadniczo po uszkodzeniu hipernapędu statek powinien wyjść z hiperprzestrzeni. To silniki statku tworzą tunel hiperprzestrzenny i kiedy się wyłączą powinien on przestać istnieć. Na pewno statek nie zostałby w jakimś tunelu bo hiperprzestrzeń nie istnieje jako taka. To poruszanie się w innym wymiarze, w normalnej rzeczywistości zwiniętym do bardzo małych rozmiarów.
Sam efekt nagłego przerwania pracy silnika podprzestrzennego mógłby być katastrofalny, kiedy wymiar w którym porusza się statek nagle się zapada do swoich "normalnych" rozmiarów. Prawdopodobnie statek uległby zniszczeniu i ślad by po nim zaginął (w naszych 4 wymiarach - 3 wektorowych i 4 czasowym).
Wszystko zależy od tego jak traktuje się zjawisko hiperprzestrzeni pod kątem fizycznym.
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#40 Sir Gregor

Sir Gregor

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 05.10.2006 - |09:24|

To nie jest niespójność. Oni wcześniej lecieli z użyciem hipernapędu, który im padł. Właściwie można szacować, że padł im na kilka minut (relatywnych minut) przed dotarciem do celu i resztę musieli przebyć na "impulsowym", czyli jakieś 10 tyś. lat świetlnych. To sie nazywa mieć pecha.

Tak się zastanawialem jeszcze nad tym i:
!. Jezeli padl im naped podswietlny to bardzo dawno temu
2. Musialo byc to dość blisko pegaza bo McKay odnajduje ich mniej wiecej w pol drogi
Ergo
Nawet w czasie relatynym zaloga musiał byc w hibernacji bo inaczej nie wytrałaby tak długiego lotu.

P.S
Rozumiem że Pradawni nie maja problemów z energia ale z teg oco pamietam z fizyki to zblizenie sie do predkości światla wymaga dużej dawki energii - dążacej do nieskończoności. (No chyba że to rasa Chucka Norisa)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych