217 odpowiedzi w tym temacie

[szczesliwka]

DOKŁADNIE TAK! Napisy tańsze!
Przecież w Loście dużą rolę odgrywa muzyka, tło muzyczne, wszelkie szelesty! ECH... aż mi się łza w oku kręci...

[Elep_Hant]

Miłe zaskoczenie, że publiczna docenia Losta, przecież to świeży serial.

A w kwestii lektora - zmuszanie wszystkich do czytania napisów jest trochę nie fair - czytając zwłaszcza dłuższe kwestie umyka sporo - mimika, gestykujacja, szczegóły tła. A przecież nie można puścić filmu w angielskiej wersji językowej - ilu ludzi zrozumie wszystko? A zwłaszcza jak są jakieś idiomy lub techniczny żargon.

Lepiej się cieszyć, że nia ma u nas powszechnego dubbingu. Niech żyje netoperek!

Lektor to rozsądny kompromis. IMO oczywiście

[Toudi]

Elep_Hant profesjonalny Dubbing jest o niebo lepszy od lektora, patrz na część kreskówek, np Król Lew, czy Shrek, przecież tam dubbing był świetny i choć nie które rzeczy trzeba było zmienić na nasze realie, to tam jednak nic nie można zarzucić.

a lektro hmm, znam wiele filmów gdzie kwiestia lektora ucieka akcji, opóźnia się, przyśpiesza i często jeszcze jest czytana bez emocji, albo jak po pijanemu, czy też jeszcze nieprofesjonalne tłumaczenie (no le to już okurat nei wina lektora)

[Elep_Hant]

Masz rację - dubbing bajek jest świetny, ale ja mówię o dubbingu serialu telewizyjnego. Która stacja zapłaci za tak profesjonalny dubbing serialu?
A prawdę mówiąc próbowałem obejrzeć ostatnio jakieś DVD z dubbingiem i po prostu nie da się oglądać znanych aktorów o rozpoznawalnych głosach [wyobrażasz sobie dubbing filmów z Arnoldem albo Hanksem?] z polskimi głosami.

A że lektorzy są różni - no cóż zawsze tak jest, że są profesjonaliści i profesjonalni inaczej.

DVD jest optymalne - włączasz co chcesz, tylko cholera kosztuje

[dagnai]

ja oprocz lektora boje sie o....
jakość obrazu!, na TVNie jest obraz bardzo przejrzysty,
ale na TVP1 jakos mi nie pasuje... przyciemnione i wogole zle wybalansowane kolory, do tego rozmycia...
a moze mi się wydaje???

[czarownica]

Ja się z tego faktu bardzo cieszę! W końcu kilku moich znajomych będzie mogło obejrzeć "Lost" i może dzięki temu wykażą się zrozumieniem wobec mojego "uzależnienia"
Podzielam także Wasze wątpliwości, co do dyscypliny telewizji w pokazywaniu kolejnych sezonów dobrych seriali. Mnie zdenerwowali kiedy nie puścili dalszych serii "Ziemia ostatnie starcie" i "Alias". Z tym ostatnim, to było nawet tak, że urwali na początku drugiego sezonu ... ale jakoś sobie poradziłam z tym problemem
BTW bardzo dobrze, że coraz więcej osób ma szansę ten rewelacyjny film zobaczyć!

[Poi2on]

Od 3 listopada w każdy czwartek o 20:20 w programie TVP1 "LOST: Zagubieni"!

Hmm a mógłbyś podać źródło skąd wziąłeś taką informację ??

[marcin]

Z programu telewizyjnego.

[Pawel]

Z programu telewizyjnego.

A z jakiego? Bo przeglądałem kilka programów dostępnych w internecie i w każdym 3 listopada o godz. 20:20 jest na jedynce 1 odcinek serialu Defekt a nie Lost.

edit: Ciekawe gdzie sie mylą? Dzisiaj zakupiłem najnowszy numer To&Owo i tam w 3.11 o 20.20 na TVP1 pierwszy odcinek Lost.

Użytkownik Pawel edytował ten post 25.10.2005 - |14:50|

[gildor4]

Zobacz sobie na tvp.pl
http://www.tvp.pl/pr...VP1/p1103_1.txt

[Pawel]

Zobacz sobie na tvp.pl
http://www.tvp.pl/pr...VP1/p1103_1.txt

Znam już wiele przykładów że TVP coś zapowiadało a potem albo tego nie było albo było ale pare tygodni później . Ja do polskich stacji typu TVP, Polsat, TVN mam ograniczone zaufanie .

A skoro już jesteśmy przy Lost w polskich TV to już na stronie internetowej AXN jest napisane że od stycznia 2006 będzie emitowany tam 2 sezon.

Użytkownik Pawel edytował ten post 25.10.2005 - |15:06|

[jack]

To moze byc ciekawe, biorąc po uwagę tzw. założenia publiczne naszej TVP. W każdym razie czekam na wieści oficjalne. Wtedy będzzie radocha na całego :clap:

[wwf123]

No to w czwartki będziemy mieć 2 najlepsze seriale ostatniego roku w USA. Od 20 Lost na TVP a od 21 na Polsacie idące już i to po 2 odcinki Desperate Housewives. No i chyba Joey sezon 1 idzie na C+.

Jeszcze tylko 24 godziny i Numbers i było by fajnie. A jeszcze fajniej było by gdyby puszczali wszystkie sezonu a nie tylko pierwszy. No ale przynajmniej cos się ruszyło i ktoś pomyslał. Zamiast robić kolejną słabą polską produkcje kupili z USA serial. Napewno za duże pieniądze. Jak Lost sie obroni , czyli będzie miał duza oglądalność to może nie poprzestaną na pierwszym sezonie

[Japcok]

przecież ludzie ich pozabijają jak zakończą emisje na pierwszym sezonie :]

ps. wg tego programu co ktoś wyżej podał, to będą lecieć po dwa odcinki. no chyba ze to tylko ze względu na to ze dwa pierwsze odcinki to byly piloty, a potem już po jednym beda nadawać. zobaczymy

Użytkownik Japcok edytował ten post 25.10.2005 - |20:14|

[Pawel]

przecież ludzie ich pozabijają jak zakończą emisje na pierwszym sezonie :]

ps. wg tego programu co ktoś wyżej podał, to będą lecieć po dwa odcinki. no chyba ze to tylko ze względu na to ze dwa pierwsze odcinki to byly piloty, a potem już po jednym beda nadawać. zobaczymy

Na pewno. Na AXN też pilot poleciał jako 1,5 godzinny odcinek. Na TVP pójdzie to zapewne jako 2x45 minut bo wiadomo w przerwie okazja do puszczenia reklam .

Co do 24 Godzin to 3 sezon od 3 listopada (a jakże ) w czwartki o 21.35 na Canal+.

[truskolodz]

To bedzie moj pierwszy kontakt z LOST, wszyscy sie tym serialem podniecają więć..... czas go oglądnąć a ze akurat w TVP bedzie to chyba dobrze, przynajmniej nie beda go reklamami przerywac ;P

[maciej]

Mnie ciekawi to za ile kupili i od kogo bo przeciez mogli:
-a: kupic licencje od ABC i zrobic swoja wersje z lektorem (martnotractwo $ z abonamentu czy tzw. jak zwykle)
-b; kupic sub-licencje od AXN (ktory ma/mial wylacznosc na Losta w Polsce) i puszczac tego samego lektora (mniej kasy podobny skutek).
Standrowe pytanie: ZA ILE KASY? Pewnie tego sie nie dowiemy ale znajac cene moglibysmy wymodzic jakies petycje czy cos w sprawie innych seriali - moze 4400 na podobnych zasadach tylko z Cinmaxu wchodzacego w sklad pakietowy polskiego dystrybutora AXN i kanalo tematycznych HBO?
Uwazam ze nawet jezeli sie ogladalo to trzeba siadac w czw przed telewizorami i ogladac zeby "wyrobic" taka ogladalnosc co by:
-a: byla moda na sci-fi w polskiej "otwartej" TV po smierci czy ucieciu dobrych seriali np. przez TVN (SG czy TNG czy Millenium)
-b: puscili 2 sezon zaraz po pierwszym na TVP.
Ale skoro zmienila sie ekipa rzadzaca to pewnie i w TVP sie pozmienia Rada Nadzorcza i znowu bedzie realizowana "misja" a logo z wiekiem "ogladacza" zajmie 2/3 ekranu. Oby nie dali w tym czasie jakiejs publicystyki czy serialu VIPER, ktory co czytalem miedzy wierszami (troche siedze w mediach), mieli znowu puszczac od 1 serii - ale kretyni!
Panie chron LOSTa i Sci-fi w Polsce od kretynow!

Użytkownik maciej edytował ten post 28.10.2005 - |10:40|

[Toudi]

Mnie wsię wydaje, że nie ma znaczenia ilu nas będzie siedzieć w czwartek przed TV, bo oni i tak maja już wybrane rodziny do badań i jestem pewien ze ludzie lubiący SF są w nich znacznej mniejszości. I nawet jeśli nagle zasiadą wszyscy fani SF w polsce przez TV, to i tak w badaniach w najlepszym razie będzimy zamiast 0,5% mieć 2% no i to wszystko,

czyli dla nich to będzie ZA MAŁO i skasują go ze swoich ramówek. (wiem że jestem pesymistą, ale ja już nie wierzę że TVP może zrobic coś dla "mniejszosci")

[Elep_Hant]

Mnie wsię wydaje, że nie ma znaczenia ilu nas będzie siedzieć w czwartek przed TV, bo oni i tak maja już wybrane rodziny do badań i jestem pewien ze ludzie lubiący SF są w nich znacznej mniejszości. I nawet jeśli nagle zasiadą wszyscy fani SF w polsce przez TV, to i tak w badaniach w najlepszym razie będzimy zamiast 0,5% mieć 2% no i to wszystko,

czyli dla nich to będzie ZA MAŁO i skasują go ze swoich ramówek. (wiem że jestem pesymistą, ale ja już nie wierzę że TVP może zrobic coś dla "mniejszosci")

Nie ma co tragizować, wcale chyba nie jest źle z ilością sf, bo to ogląda młodzież, a wiadomo że oni są dobrą grupą odbiorców relkam. Gorzej, że zamiast wartościowych i przy okazji trochę trudniejszych rzeczy, puszcza się pulpę lub starsze filmy sf, które fani i tak już dawno zobaczyli.

[radical]

a mi się wydaje że Lost to nie jest Stargate, Battlestar Galactica czy Star Trek. naprawdę wuważacie że Lost to sci-fi czy daliście się ponieść zbyt daleko idącym (pesymistycznym) przemyśleniom, bo różnie mógłbym określać gatunkowo Lost ale na pewno nie sci-fi. na imdb określaja Lost jako Adventure / Drama / Mystery / Thriller i to mi pasuje, więc nie przesadzajcie z tym sci-fi. bo nawet jeśli Lost osiągnie popularność i będą puszczane dalsze sezony w tvp to wcale nie znaczy że nagle pojawią się w publicznej seriale stricte sci-fi jak wyżej wymienione na przykład.

pzdr