Skocz do zawartości

Zdjęcie

Zakręcone spostrzeżenia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
312 odpowiedzi w tym temacie

#21 Andy

Andy

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 52 postów

Napisano 19.02.2005 - |15:01|

Ale jakto? Że niby akcja 1. sezonu trwa 40 dni? Bo nie za bardzo rozumiem ...

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |20:49|

  • 0

#22 Whitelighter

Whitelighter

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 19.02.2005 - |16:11|

Ale jakto? Że niby akcja 1. sezonu trwa 40 dni? Bo nie za bardzo rozumiem ...

Tak, podobno akcja 1 sezonu opowiada o 40 dniach rozbitków na tej wyspie. Słyszałem to stosunkowo dawno temu, wiec nie wiem czy to nadal aktualne. Nie mam też źródła. :roll:
Tak dorzucam swoje 3 grosze...

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |20:49|

  • 0

#23 -=MacieK=-

-=MacieK=-

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoWhitestok

Napisano 28.02.2005 - |00:43|

Niewiem czemu coraz bardziej jestem pewien ze ta cała sytuacja to jak juz ktos napisał jakis eksperyment rządowy. I wydaje mi sie ze Locke jako jedyny wie o tym :blink: byc moze dostał jakąś misje do wykonania na tej wyspie . To by po cześci mogło jakos wyjaśniac czemu to cos go nie zabiło. Moze jakos wytrenowali(a moze zaprogramowali ?) tego potwora (a moze nie potwora?) zeby nie tykać Locka . To by tez wyjaśniało czemu nie powiedział innym o spotkaniu z tym czymś. I w ogóle nasz myśliwy to chyba jako jedyny zapuszcza sie tak daleko w dżungle o kazdej porze nawet w nocy zupełnie jakby sie niczego nie bał, jak by wiedział ze i tak mu nic sie nie stanie.
Ja to tak widze. Ciekawe czy coś z tego sie sprawdzi :P. Poczekamy zobaczymy :rolleyes:

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |20:51|

  • 0

#24 regm

regm

    Szeregowy

  • VIP
  • 43 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 28.02.2005 - |02:38|

Niewiem czemu coraz bardziej jestem pewien ze ta cała sytuacja to jak juz ktos napisał jakis eksperyment rządowy. I wydaje mi sie ze Locke jako jedyny wie o tym  :blink: byc moze dostał jakąś misje do wykonania na tej wyspie . To by po cześci mogło jakos wyjaśniac czemu to cos go nie zabiło. Moze jakos wytrenowali(a moze zaprogramowali ?) tego potwora (a moze nie potwora?) zeby nie tykać Locka . To by tez wyjaśniało czemu nie powiedział innym o spotkaniu z tym czymś. I w ogóle nasz myśliwy to chyba jako jedyny zapuszcza sie tak daleko w dżungle o kazdej porze nawet w nocy zupełnie jakby sie niczego nie bał, jak by wiedział ze i tak mu nic sie nie stanie.
Ja to tak widze. Ciekawe czy coś z tego sie sprawdzi  :P. Poczekamy zobaczymy  :rolleyes:

Naprawde ciekawa i niegłupia teoria Maciek :)

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |20:52|

  • 0

#25 GHOST

GHOST

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 28.02.2005 - |08:54|

Możliwe ale jedna rzecz mi nie pasuje śmiera pilota

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |20:53|

  • 0

#26 berkley

berkley

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 28.02.2005 - |10:18|

Rzeczywiści dziwny zbieg okoliczności z tymi liczbami :D
  • 0

#27 Wielkot

Wielkot

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 03.03.2005 - |10:20|

UWAGA!!! to NIE JEST spoiler - jedynie moje spostrzeżenia. :)

A chodzi głównie o to, że tak po prawdzie to oni.... faktycznie już własciwie NIE ŻYJĄ, a sama wyspa.... faktycznie nie istnieje (tzn nie ma jej na żadnej mapie i nikt z niej NIE ODPLYNIE, Żyje własciwie tylko ich "duch, wyobraźnia" czy coś innego... ponieważ mają jeszcze "niezałatwione sprawy miedzy sobą). A w momencie kiedy tylko "załatwią to co niezałatwione" U-MIE-RA-Ją (tak jak np:
- Pilot samolotu, który miał za "zadanie" tylko wystartować (nie zyje)
- Szeryf - miał wsadzić Kate do samolotu - nie zyje.

Pozostali są w mniejszym lub wiekszym stopniu ze sobą powiązani (i te powiązania powoli zaczynają wychodzić) i jeżeli tylko "załatwią wszystko"... ZGINĄ
(to tak jakby "Final Destination" (oszukaa przeznaczenie) w wersji serialowej)

Wyspa to taki swoisty "CZYŚCIEC" gdzie po załatwieniu tego co niezałatwione trafia sie do.... (gdzieś indziej) :) I od czasu do czasu Bóg czy też inna siła wyższa zbiera taką grupke osób i ładuje do samolotu, który sie rozbija, coby te sprawy pozałatwiać (oczywiście takich miejsc jest wiecej, i nie widać ich na mapie wiec NIKT STAMTĄD NIE ODPLYNIE) :)

Świadczą o tym fakty i niedopowiedzenia:
- tajemnicze położenie wyspy na mapach tej francuzki co już tam siedzi 16 lat (a tak właściwie to dlaczego oni jej nie szukają)
- stara murzynka, która mówiła, że jej mąż wciąż żyje tylko... jest gdzie indziej (pewnie trafił na inną wyspe albo od razu do.... (gdzieś indziej) :)
- Locke, który ozdrowiał mimo, że jexdził całe życie na wózku.
- Locke, który jako jedyny z nich to rozumie -kiedy zobaczył "wyimaginowaną bestie z początku filmu (ciekawe dlaczego owa rycząca bestia nagle znikneła)
- Boone, który "widział" jak bestia zżera Shanoon, a właściwie widział zeżartą Shannon, która później była całkiem zywa.
- samolocik w torbie szeryfa miał nr 815 (taki jak ten rejs)
- Claire i jej dziecko (jasnowidz coś zobaczył i wsadził ją do tego samolotu żeby zgineła, ale widać nie wiedział wszystkiego)
- niedźwiedź polarny, który jakoś mi przypomina tego pieska "Vincenta", pojawiający sie wtedy kiedy akurat piesek zniknie.

I jeszcze kilkanaście innych, których przytaczać nie bede bo mi sie nie chce.

Ergo - to nie jest przypadkowa grupa osób, tak jakby sie to na początku wydawa3o, tylko specjalnie dobrana grupa ludzi, którzy coś jeszcze powinni miedzy sobą załatwić.

To co oni widzą, myślą i czują to tak własciwie dzieje sie tylko w ich wyobraźni, każdy widzi albo swoje leki albo swoje marzenia a dopóki wszystkie powiązania sie nie wyjaśnią, dalej wszycy bedą żyć ponieważ jak ktoś już "stanie sie niepotrzebny" umrze.

Widz myśli, że jego "zadaniem" jest odgadniecie CO TO ZA MIEJSCE, a tak naprawde chodzi o ZIDENTYFIKOWANIE POWIĄZAN łączących członków grupy

tak wiec zdaje sie, że scenarzysta troszke zakpił z narodu USA, który nie grzeszy inteligencją :) :)

I Tylko Locke Wie o co tu chodzi - i że on już NIE ŻYJE (dlatego nie widział sensu na bieganie do ogniska i na zrobienie wielu innych rzeczy. Chciał sprawdzić czy Boone jest przygotowany na poznanie prawdy (stąd ten eksperyment ze związaniem go i "wyimaginowanym" pożarciem Shannon przez bestie, co wlasciwie zdarzyło sie tylko w jego wyobraźni

Kluczem jest tu Dziecko Claire, które odgrywa najważniejszą role, a jaką??? ... Tego wam nie powiem.

I tak koniec konców pewnie wszyscy w koncu umrą (no może poza dzieckiem Claire)..... no chyba, że komuś.... Uda sie.... "Oszukać Przeznaczenie") :)

Ale jak twierdze (i również twierdzi tak, stara murzynka) jest wiele takich miejsc, wiec... można nakrecić wiele sezonów, jeno, że w nastepnych sezonach zagadką nie bedzie już to co jest TERAZ ZAGADKĄ, tylko to dlaczego ta grupa i co ich łączy (co również bedzie ciekawe) :) :)

PS.
Ale może po prostu sie myle.... :)

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:07|

  • 0

#28 marcin

marcin

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 201 postów
  • MiastoGrudziądz

Napisano 03.03.2005 - |12:27|

Ciekawa teoria. Przeczy jej tylko jedno. Producenci potwierdzili, że bohaterowie nie są martwi i że wyspa nie jest czyśćcem. :)

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:07|

  • 0
Everything happens for a reason!

#29 jurandzik

jurandzik

    Starszy szeregowy

  • Grupa Hatak
  • 131 postów
  • Miastopomorskie

Napisano 03.03.2005 - |18:27|

Nie są martwi :), a wyspa czyśćcem nie jest choć to nie jest takie pewne po odcinku 1x18 :).

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:08|

  • 0

#30 Sophia

Sophia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 07.03.2005 - |22:06|

Wow, Wielkot, ciekawa teoria trzeba przyznac. Ja sama naprawde nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, bo serial jest tak swietnie zrobiony ze czlowiek dziesiec razy w ciagu odcinka zmienia zdanie na temat roznych rzeczy :D Chociaz wydaje mi sie, ze oni jednak zyja... Jestem naprawde ciekawa jaka bedzie koncowka 1 sezonu.
  • 0

#31 Kate

Kate

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 20.03.2005 - |15:24|

Ja tam sie zgadzam z tym że to pasuje. Tzn ten fragment co przytoczył konio. :D

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:11|

  • 0

#32 lizzy_maxia

lizzy_maxia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 06.04.2005 - |10:24|

Ostatnio obejrzalam juz po raz ktorys 1.12 i dotarlo do mnie, ze cos tu sie nie zgadza. Mozliwe ze tylko pozornie. No bo taK - Shannon, tlumaczac notatki Danielle, rozpoznala wsrod nich tekst piosenki ze zdubbingowanego po francusku, robionego komputerowo filmu dla dzieci o gadajacych rybkach.

It was the cartoon about fish, you know, one of the computer ones?(..)the movie was dubbed in French. And at the end there was this song. Those notations, they're song lyrics (..)

Wiemy, ze Rousseau jest na wyspie 16 lat. A przeciez wtedy takie filmy jeszcze nie powstawaly! Tzn. mam na myśli te wszystkie Finding Nemo i Rybki z Ferajny or sth like that :wink: (no chyba ze o czyms nie wiem :roll:). Zastanawiam sie wiec, skad Danielle znala te piosenke (bo wykluczamy, ze z owego filmu). Mozliwe, ze do filmu zostala wykorzystana jakas starsza piosenka, z lat 80tych, 90tych, i wtedy mogloby sie wszystko zgadzac, Danielle mogla ja przeciez znac w oryginalnym (francuskim) wykonaniu. Ale zastanawiajace jest wobec tego to, ze skoro film byl dubbingowany, to oryginalnie pewnie byl po angielsku, wiec piosenka w oryginale rowniez byla angielska. Troche moze poplatalam, ale rozumiecie co mam na mysli??
Pomyslalam wobec tego, ze akcja serialu moze rozgrywac sie w przyszlosi, np. w okolicach 2020 roku, co znaczyloby ze statek Danielle rozbil sie w 'naszej terazniejszosci' (wtedy moglaby taka bajke znac). W tym serialu czas akcji moze miec ogromne znaczenie! Swiat za te 16 lat moze niewiele roznic sie od naszego, w takim codziennym zyciu, jakie wioda/wiedli nasi bohaterowie, ale mogly powstac roznego rodzaju technologie, w "zaciszu" laboratoriow mogly zostac przeprowadzane jakies eksperymenty, co byc moze ma odbicie wlasnie na wyspie :roll:

Jezeli byly w serialu podawane jakies konkretne daty, to prosze wyprowadzcie mnie z bledu, ale ja po prostu w tej chwili zadnych takich momentow nie pamietam... Jesli zamieszalam, to przepraszam, ale neka mnie to od kilku dni...

Heh, ok, i jeszcze na koniec:

Song lyrics for La Mer by Charles Trenent

La mer
Qu'on voit danser le long des golfes clairs
A des reflets d'argent
La mer
Des reflets changeants
Sous la pluie
La mer
Au ciel d'. . .t. . . confond
Ses blancs moutons
Avec les anges si purs
La mer bergÀre d'azur
Infinie
Voyez
PrÀs des . . .tangs
Ces grands roseaux mouill. . .s
Voyez
Ces oiseaux blancs
Et ces maisons rouill. . .es
La mer
Les a berc. . .s
Le long des golfes clairs
Et d'une chanson d'amour
La mer
A berc. . . mon coeur pour la vie

English Translation:

The sea
which one sees dancing along the clear gulfs
to sparkles of silver.
The sea
Of changing sparkles
Under the rain.
The sea
Confuses the summer sky's fleece
With angels so pure.
The sea
Shepherdess of blue infinity.
Look!
Next to the ponds
Those tall wet reeds.
Look!
Those white birds
And those rusty houses
The Sea
Has cradled them
Along the clear gulfs.
And with a song of love
The Sea
Has cradled my heart for life.


----
*ze strony http://www.the-lost-ones.de/music.php:

1.12 Whatever the Case May Be
   n/a - La Mer (französisch zu englisch "Beyond the Sea" aus dem
   Film "Findet Nemo" dort gesungen von Robbie Williams)

Wiec jednak Finding Nemo??! :huh: Tak przypuszczalaM..

*Charles Trenent


-->wojtek
Dodam coś jeszcze od siebie :P
La Mer...

Użytkownik wojtek edytował ten post 29.06.2005 - |22:59|

  • 0

#33 Konio

Konio

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 06.04.2005 - |10:49|

Piosenka w oryginale była francuska i powstała o ile sie nie myle w roku 1945 wiec Rousseau napewno ją słyszała w oryginale. Potem po angielsku wykonywał ją Bobby Darin i dzieki niemu stała sie popularna w latach 60tych. Hehe ty to masz fantazje Lizzy :D

(A jeśli chodzi o dubbing Nemo to ta piosenka akurat była w Nemo po angielsku wiec Shannon wciska kit albo miała super wydanie DVD z wersją francuską jeśli takie istnieje :lol: )

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:12|

  • 0

#34 marcin

marcin

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 201 postów
  • MiastoGrudziądz

Napisano 06.04.2005 - |11:14|

Konio, ma racje. Shannon mówiła, że francuska wersja piosenki była we francuskiej wersji "Gdzie jest Nemo?". Problem w tym, że we francuskiej wersji jest angielska piosenka! A Danielle zna piosenke, bo to bardzo stara piosenka.

Zapewne to jedna z wpadek scenarzystów. Za wszelką cene chcieli, aby Shannon rozpoznała słowa piosenki, wiec wymyślili coś, co niestety mineło sie z prawdą.

Użytkownik Mario_1984 edytował ten post 25.05.2005 - |21:13|

  • 0
Everything happens for a reason!

#35 lizzy_maxia

lizzy_maxia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 06.04.2005 - |11:36|

Ok, dzieki chlopaki za wyjasnienia, czasami cos mnie takiego najdzie :lol:
  • 0

#36 derson

derson

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 31.05.2005 - |23:40|

http://img83.echo.cx...3/629/11br1.jpg


dziwne znaki wyryte w drzewie, nie wiem co o tym mam myslec


http://img253.echo.c...3/9284/29yf.jpg


wyglada jak obcy ;] albo mi sie tylko zdaje


http://img253.echo.c...53/916/38re.jpg

obcy 2 ;] z przymknietymi oczyma

co o tym myslicie
  • 0

#37 Konio

Konio

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 01.06.2005 - |21:19|

Wygląda mrocznie :unsure:
  • 0

#38 Mortishia

Mortishia

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 02.06.2005 - |09:51|

hmmm ja bym jeszcze zwróciła uwagę na to cos brązowego przy drzewie ( na dwóch ostatnich fotkach).....wygląda dość podejrzanie ;]
  • 0

#39 -=MacieK=-

-=MacieK=-

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoWhitestok

Napisano 02.06.2005 - |20:27|

Jak by sie tak przyjrzec w tą "chmure" to mozna zobaczyc jakby 2 ludzkie twarze :] ....

Użytkownik -=MacieK=- edytował ten post 02.06.2005 - |20:30|

  • 0

#40 Kate

Kate

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 11.06.2005 - |15:06|

Na stronie axn była sonda na temat Losta, widzieliście?

I tak były jakieś dziwne punkty np. że wyspa jest snem, wynalazkiem jakiegoś doktorka...niewiem czy tak jest ale któryś z tych punktów może być prrawdziwy :P :huh:
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych