Chodzi o Heliopolos? :>regularnie spotykali się z nimi na planecie z odcinka "Męki Tantala" (nie pamiętam jej nazwy)
Nie zgodzę się z tezą KaThArNa, że przymierze czterech ras zostało zawarte z powodu zagrożenia ze strony Wraithów. Jak do tej pory wydaje się, że Wraithowie nigdy nie wykroczyli poza galaktyka Pegaza - jaki interes miałby np. Asgard w pakcie w którym tylko by dawał nic nie otrzymując w zamian?
Inna sprawa, że w takim przypadku Asgard nie uznałby rasy ludzkiej za potencjalnie kolejne członka Przymierza gdyby chodziło tylko o zagrożenie ze strony innej rasy (vide: "Fifth race"). Przymierze zostało zawarte w mej opinii głównie by umożliwić wymianę myśli i połączyć rasy stojące na zbliżonym szczeblu rozwoju, natomiast wróg (a raczej zapewne - wrogowie) byłby drugorzędną kwestią (nie wierzę aby to mogła być rasa Wraith).
Wracając do kwestii Asgardu i Atlantis - bardziej prawdopodobne jest, że Asgard nie ma ochoty na kolejny konflikt (zważając na zachowanie Thora w "New Orders" odwagą oni nie grzeszą). Aczkolwiek... Po ostatnich wyczynach Carter w sezonie 8 nie zdziwiłbym się, gdyby szarzy zaczęli patrzeć ludziom na ręce...