36 odpowiedzi w tym temacie

[johnass]

Drugi sezon startuje w Walentynki.

[johnass]

Serial dostał trzeci sezon.

[Logon]

Odcinek 14.(Sezon drugi)

Po pierwszym odcinku, wydaje się że serial utrzymał jakość tego pierwszego sezonu. Niby wszystko spokojnie, a jednak hop. Pociąg nadal mknie, a na nim Frank jadąc na sam szczyt. Zachowała się ta szczególna forma narracyjna, chociaż nie ma jej zbyt dużo. Dobrze, że jest bo to nadaje serialowi oryginalności. 

Serial nadal świetny. Szkoda kociaka, nie spodziewałem się tego. 

 

 

 

Dopiero co obejrzałem pierwszy pierwszy odcinek 2 sezonu, a już się cieszę że będzie następny.

[Mdeem]

2x01

Frank wraca w wielkim stylu, z pięknym końcowym przesłaniem motywacyjnym dla "młodych wilków". Szkoda Zoe, fajny był tyłek.

Piękna scena z Frankiem przerażonym opowieścią o sposobie przygotowywania wieprzowiny na żeberka, ma jednak chłop jakieś uczucia

Netflix staje się taką "wisienką na torcie" wśród producentów seriali, idzie drogą AMC - nie liczy się ilość a jakość! 

[Mdeem]

2x02

Po pierwszym "kryminalnym" epizodzie mamy drugi już z typowym dla Franka politycznym knuciem - czyli to co najlepsze, Frank "władca marionetek"

Jestem ciekawy w jaki sposób zostanie "załatwiony" pan generał, to spojrzenie podczas wpinania gwiazdek powinno go zabić na miejscu. 

[Me Myself and I]

1-4 obejrzane na raz, na początku bez przypominania ciężko się ogarnąć, ale akcja płynnie przechodzi na nowe tory. Zoe jak napisano już - odpada. No i ogólnie mam wrażenie że sezon 1 to była bajeczka dla dzieci w porównaniu z tym - akcja posuwa się szybko i brutalnie do przodu. Mam nadzieję, że nie zmieni się to zaraz w jakąś sieczkę, ale póki co poziom jest najwyższy z możliwych i doskonale obnaża kulisy władzy, gierki i przekupstwa w senacie już widzieliśmy więc tak nie szokują, ale akcje ze ściganiem ludzi pod pozorem terrorist-to-be dobrze pokazują jak dzisiaj działa usa.

[DevilDrom]

2x01 Rozdział 14.

Mocny start drugiego sezonu, nie spodziewałem się, że Zoe zostanie uśmiercona, i do tego w taki sposób, niezły zwrot akcji. Frank zostaje nominowany na wiceprezydenta, ale bynajmniej nie zamierza oddawać władzy w izbie, dlatego też dąży do obsadzenia jego miejsca osobą, która będzie miała u niego dług wdzięczności, i będzie w stanie kontrolować.

 

2x04 Rozdział 17.

Najlepszy odcinek drugiego sezonu. Frank robi to, w czym jest najlepszy, nie przeszkadza mu w tym nawet to, że mogło dojść do skażenia kongresu a skrzydło w którym się znajduje zostaje objęte kwarantanną - zero strachu, zero niepokoju, co najwyżej drobne zirytowanie, ze względu na to, że nie mógł swobodnie się poruszać i załatwić swoich spraw. Ale bynajmniej nie on był gwiazdą odcinka, a jego małżonka, której przyszło w pojedynkę udzielać wywiadu, a trzeba przyznać, że nieźle wybrnęła z sytuacji, i do tego załatwiła generała. 

[Mdeem]

2x04

Trzeci epizod przeleciał migiem, w czwartym mamy koncertowo załatwionego generała (pozostała mu kulka w łeb?). Mimo, że to małżeństwo jest tak cyniczne i obłudne to z sympatii dla Franka (a raczej dla Kevina Spacey'a) trzymam za nich kciuki

[Mdeem]

2x05

Finałowy salut armatni na cześć Franka, sprawa chłopaka Zoe chyba zakończona. Ciekawe czy Chińczyk zostanie załatwiony "normalnie" czy też wyjdą na jaw jego seksualne upodobania, sądząc po scenie otwarcia to chyba wpadnie to w łapy Franka bo inaczej po co pokazywaliby ten cyrk.

[Logon]

2x11

Muszę przyznać, że twórcy House of Cards potrafią zaskakiwać! Nikt się takiej końcówki nie spodziewał. Chociaż, wydaje mi się, że jest trochę za mało narracji Franka, ale to może mi się wydaje.

Idę obejrzeć kolejny odcinek.

[Mdeem]

2x06-08

Podstawowe zadanie to w tej chwili załatwić Tusk'a (nie Donalda a Raymond'a ) - ten ostatni na koniec 8 epizodu wytacza swoje najcięższe działa, ale na Franka to pewnie nie wystarczy. Kusi mnie obejrzenie końcówki "na raz", ale delektowanie się tym serialem "małymi kroczkami" to zdecydowanie większa przyjemność. 

[Logon]

Podobno miały być tylko dwa sezony i koniec serialu, jednak go przedłużono. Jeśli utrzyma on dotychczasowy poziom, nie mam nic przeciwko temu.

[Mdeem]

2x09

Fotografa mi nie szkoda, za to żeberek Freddy'ego owszem - no ale jest wojna są ofiary. Tusk wie że przegrał, wyładował się na papużce a to klasyczne postępowanie ludzi słabych. No to teraz będziemy mieli "Imperium kontratakuje"

[Mdeem]

2x10-13

No to po kontrataku "Imperium" mamy nowego Imperatora - też morderca (to przełknę) a do tego "ciepły chłopiec" (to ciężko przełknąć). Z jednej strony człowiek chce wiedzieć natychmiast jak ta historia dalej się potoczy, z drugiej przyda się przerwa aby nadgonić inne produkcje.

[Me Myself and I]

 

Frank robi karierę

Użytkownik Me Myself and I edytował ten post 02.05.2014 - |13:18|

[Macmax]

W szybkim tempie nadrobiłem sezon numer 1 i zacząłem dwójkę. Serial z gatunku politycznych, których specjalnie nie lubiłem, ale po "Bossie" i teraz po 14 odcinkach "HoC" moje sympatie uległy zmianie.

Świetny serial ze zwrotami akcji, niespodziewanymi momentami i bezwzględną walką o władzę, ale nie byłoby tego bez genialności Spacey'a, stworzył postać bezkompromisową, bezlitosną, ale zarazem w dziwny sposób taką, której się kibicuje.

"Boss" był dobry, ale HoC bije go na głowę.

[Moadorek44]

kurcze, utknąłem na trzecim sezonie i jakoś nie mogę przebrnąć dalej

 

 

https://makadamia.pl...zarna-m731.html

Użytkownik Moadorek44 edytował ten post 07.09.2022 - |07:49|