Skocz do zawartości

Zdjęcie

Scorpius - jaki jest naprawdę, dobry czy zły ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy Scorpius się mógł zmienić w 4. sezonie ? (37 użytkowników oddało głos)

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 24.05.2004 - |17:58|

Kapitan" na statku jest BOGIEM, a sam statek mini-królestwem A jak widać z serialu Scorpius miał troszeczkę wieksze uprawnienia

Po pierwsze musimy pamietać że nad Scorpiusem był jeszcze ktoś wyżej - rada Rozjemców i ona mogła zmienić jego uprawnienia .
Po drugie nie mamy pewności że Scorpius był jedyną osobą o takiej władzy (chociaż uważam że krążownik zdobył poprzez zastraszenie Craisa i przy cichej współpracy Braki który nie potrafił mu się przeciwstawić ). Zawsze mogło być kilka innych tajnych placówek , gdzie znajdowali się dowócy o podobnych (lub wiekszych) uprawnieniach.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#22 docent14

docent14

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 24.05.2004 - |21:06|

WYjaśniając: Kapitan jest Bogiem dla załogi, skoro S. miał nieco większe uprawnienia, oznaczało iż był co najmniej Bogiem dla kilku innych załóg.
A to już stanowiło mini-królestwo.
Nie był absolutnym władcą dokładnie mówiąc (widać to w konflikcie Grayzy z jego osobą), ale piekiełko kilkuset osobom potrafił przyrządzić.
Hmmm... teraz się takich nazywa: Manager Średniego Szczebla :)))))
  • 0

#23 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 24.05.2004 - |21:12|

Manager Średniego Szczebla

Dobre :D .

WYjaśniając: Kapitan jest Bogiem dla załogi, skoro S. miał nieco większe uprawnienia, oznaczało iż był co najmniej Bogiem dla kilku innych załóg.

Tego dokładnie nie wiemy. Scorpius przejął krążownik od Craisa zastraszając go (szantażując , że ujawni informacje zdobytę na krześle). Prawdziwych uprawnień nie znamy , a może to wyglądało dla załogi że Crais przekazał dowodzenie Scorpiusowi , a sam chcaił wykonać jakieś zadanie np. odbicie uzbrojonego Lewiatana .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#24 docent14

docent14

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 26 postów

Napisano 25.05.2004 - |10:04|

Tego dokładnie nie wiemy. Scorpius przejął krążownik od Craisa zastraszając go (szantażując , że ujawni informacje zdobytę na krześle). Prawdziwych uprawnień nie znamy , a może to wyglądało dla załogi że Crais przekazał dowodzenie Scorpiusowi , a sam chcaił wykonać jakieś zadanie np. odbicie uzbrojonego Lewiatana .

OK, ale to jest zupełnie transparentne dla załogi (załóg). Po prostu przychodzi facet, mówi że ma uprawnienia od Prezesa na posprzątanie tego bałaganu i dyskretnie mówi Twojemu przełożonemu kogo zwolnić :)
To już tak kontynuując dowcip z managerem :)
  • 0

#25 Stev

Stev

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 30.06.2004 - |21:40|

Scorpi ma swoje cele i tyle.
  • 0

#26 Nexus

Nexus

    Organizator

  • VIP
  • 357 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 01.07.2004 - |20:58|

Scorpi ma swoje cele i tyle.

No bomba! A może tak małe rozwinięcie tematu? Jakie cele? I ile? :unsure:
  • 0
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes" - Laughing Man

#27 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 01.07.2004 - |21:43|

No bomba! A może tak małe rozwinięcie tematu? Jakie cele? I ile? :unsure:

Jeden główny - Zemścić się na Scarranach .
No pewnie znajdzie się jeszcze kilka dodatkowych , takich jak zdobycie wiadomości o Wormholach .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#28 Nexus

Nexus

    Organizator

  • VIP
  • 357 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 01.07.2004 - |21:50|

Obi :D Byłem złośliwy :hyhy: Po prostu post w stylu "Ma swoje cele i tyle" raczej nie zaprasza do dalszej dyskusji.
  • 0
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes" - Laughing Man

#29 Rednecker

Rednecker

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 02.07.2004 - |19:17|

Po prostu post w stylu "Ma swoje cele i tyle" raczej nie zaprasza do dalszej dyskusji.


A dlaczgo nie miałoby zapraszać? Nie ma jeszcze dokrętki do Farka, więc chyba nie sugerujesz zamknięcia tematu przed definitywnym zakończeniem serialu, skoro ma być dokrętka?

A na ten przykład wg. mnie Skorpi to fajny koleś, który tylko tak napastuje Crichtona w celu dowiedzenia się czegoś nt. tuneli, ale w miarę rozwoju akcji przestaje mu na tym zależeć i tylko tak w ramach złośliwości nęka Johna niejako siłą rozpędu...

Suma sumarum, ten niby-wróg okazuje się przy całkiem wielu sytuacjach wprost nieocenionym sprzymierzeńcem! Co prawda niechcący, ale zawsze...
  • 0
Pamiętajmy że układy elektroniczne
to też JAKIEŚ "UKŁADY"

#30 Nexus

Nexus

    Organizator

  • VIP
  • 357 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 02.07.2004 - |20:09|

Chyba nie czytałeś mojego wcześniejszego posta dotyczącego Scorpiusa. Ja na niego zagłosowałem jako ulubioną postać serialu. Chodziło mi o to, że zdanie, którego już nie przytoczę po raz kolejny, w żaden sposób nie zachęcało do jakiejkolwiek polemiki. Bo jak tu polemizować ze stwierdzeniem typu "bo tak". Co mam na nie odpisać? "Zgadzam się z Tobą"?
  • 0
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes" - Laughing Man

#31 Stev

Stev

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 04.07.2004 - |18:15|

QUOTE (Stev @ 30.06.2004 |22:55|)
Scorpi ma swoje cele i tyle.


No bomba! A może tak małe rozwinięcie tematu? Jakie cele? I ile?

Czy aby Scorpiusa mozna potraktowac jako postac przejzysta, o ktorej mozna powiedziec, ze wie sie wszystko? NIE!! Zemsta na Scarranach jest jego tematem przewodnim - ale czy macie pewnosc czy to nie zaslona dymna? Skad pewnosc, ze te wspomnienia nie sa zwykla podpucha, czy juz dawno nie zwyciezyla jego scarranska osobowosc?
  • 0

#32 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 04.07.2004 - |18:21|

Czy aby Scorpiusa mozna potraktowac jako postac przejzysta, o ktorej mozna powiedziec, ze wie sie wszystko? NIE!! Zemsta na Scarranach jest jego tematem przewodnim - ale czy macie pewnosc czy to nie zaslona dymna? Skad pewnosc, ze te wspomnienia nie sa zwykla podpucha, czy juz dawno nie zwyciezyla jego scarranska osobowosc?

Widać że nie obejżałeś 4 sezonu (lub niezrozumiałeś co on tam zrobił) . Jak to się zmieni , to wtedy pogadamy .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#33 Stev

Stev

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 05.07.2004 - |22:18|

Wlasnie, ze obejzalem i to niedawno :hyhy: . Owszem w porownaniu ze wczesniejszymi seriami wydawac by sie moglo, ze stal sie lepszy. Jednak czy napewno? Poswiecal sie i byl pomocny ale czy nie lezalo to w jego interesie? Bo wkoncu co mu przyjdzie z martwego Craitona?
  • 0

#34 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 06.07.2004 - |19:12|

To dlaczego twierdzisz że zemsta na Scaranach , to najpewniej zasłona dymna , że zwyciężyła jego scarranska osobowość? Przecież jakby do tego doszło to nie zrezygnował by z wiedzy o tunelach dla zniszczenia "roślinki" , tylko próbował by ją wyciągnąć inaczej .
Powiem ci wprost - on dąży do zniszczenia Scaran , nieważne czy przy pomocy Sebacenów(rozjemców) , czy jakieś innej rasy . Dlatego zrozumiał że z Crichtona siłą niczego nie wyciągnie , bo ten prędzej się zabije niż na to pozwoli - dlatego zaczął pertraktować , pomagać , a nawet okazywać szacunek takiemu wrogowi .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#35 Maro66

Maro66

    Szeregowy

  • VIP
  • 23 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 12.09.2011 - |22:30|

Ale odkopię :D

Jadę teraz Farka trzeci raz. Kończę właśnie 4 sezon. Scorpius - z pewnością jest bardzo inteligentny. Większość napisała, że chce się zemścić na Scarranach. Mi się wydaje, że nie, że tak jak mówił, chce powstrzymać ich marsz do zawładnięcia galaktyką/innymi światami. Dzięki doświadczeniom zna Scarran, jak nikt inny. Owszem, jest bezwzględny, ale każde jego działanie jest sensowne, o czym dowiadujemy się oglądając serial. Poznajemy dlaczego męczył biednego Starka na krześle (ten kiedyś "przeprowadzał" Scarranina, który wiedział, gdzie znajduje się tajna baza Katratzi). Dlaczego wolał, żeby John zniszczył roślinę, zamiast poznać tajemnice tuneli? Dlatego ponieważ zobaczył, że John nie wyjawi technologii tunelowej Scarranom. Oczywiście bez mrugnięcia okiem potrafił poświęcić czyjeś życie, ale swoje również. Po kolei. Nie podobało mu się, jak jeden koleś (podczas eksperymentów z tunelami) wysyłał pilotów na pewną śmierć. Dlatego wysłał kolesia, z którego została (jak wiemy) czerwona breja. Podczas dalszych eksperymentów dłużej się zastanawiał, zanim zgodził się, żeby leciała ta babka co dotarła na Moyę (nie pamiętam jak się nazywała). Co do samego siebie. Kiedy nasi pupile "bawili się" na ziemi, czekał przy wejściu do tunelu, gotów oddać życie, żeby Grayza nie złapała Johna. Jest wytrwały, metodyczny, pomysłowy, tylko ( i tu się powtórzę) zbyt bezwzględny, z kolei przez to, skuteczny. Nie awansowałby wysoko w szeregach rozjemców za piękne oczy, a z drugiej strony w porównaniu do takiego Durki, Scorpius, to spoko gość.
  • 0
Time is meaningless, and yet it is all that exists.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych