Odcinek 032 - S02E12 - Twin Destinies
#21
Napisano 16.03.2011 - |15:01|
#22
Napisano 16.03.2011 - |16:56|
Jak to możliwe, że w czasie przeniosła się cała Destiny, jeśli nastąpiło to przy pierwszej niestabilności tunelu, to jakim cudem Telford który odbył podróż przed niestabilnością też przeniósł się w czasie? Skoro wszyscy przenieśli się w czasie, to jak Telford wymienił się ciałem z Rushem na uszkodzonym Destiny, a nie np na sprawnym Destiny? (Sorry, znaczy się dlaczego Rush nie trafił na sprawną Destiny, w końcu jest bliżej?) Jeśli podróż odbyła uszkodzona Destiny i Telford trafił do przeszłości nieuszkodzonej, to dlaczego Ci z nieuszkodzonej nie skontaktowali się przez kamienie z Ziemia i się wszystkiego nie dowiedzieli?
Toudi błądzisz ;]
Rash zamienił się ciałem z Telfordem w retrospekcji ..
Wtedy sprawdzał czy ktokolwiek przeszedł na ziemię i się okazało że tylko Telford..
Nadal jestem za tym że istnieje w naszym wszechświecie 1 Rush i 0 Telfordów ;]
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#23
Napisano 16.03.2011 - |17:45|
A retrospekcja kiedy ma miejsce?Rash zamienił się ciałem z Telfordem w retrospekcji ..
Wtedy sprawdzał czy ktokolwiek przeszedł na ziemię i się okazało że tylko Telford..
To obejrzyj jeszcze raz odcinek, gdzie pod koniec Telford prosi o przeniesienie świadomości przez kamienie do ciała Telforda!Nadal jestem za tym że istnieje w naszym wszechświecie 1 Rush i 0 Telfordów ;]
#24
Napisano 16.03.2011 - |18:09|
Tam jest pokazana ta zamiana kamieniami ^^ oraz powiedziane, że tylko on przeżył...
A jeśli akurat jest w naszej rzeczywistości (Zmienionej lini czasowej .. ) to jest to winą tego o czym mówimy, prawda ale nie ma to wspólnego niczego z tą retrospekcją i on w naszej lini czasowej przez kamienie nie trafił na destiny
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#25
Napisano 16.03.2011 - |18:49|
Nie ma znaczenia w którym momencie pokazują retrospekcję, ważne jest kiedy mają miejsce wydarzenia w retrospekcji a te mają miejsce po zabawie z tunelem a więc, jako iż uszkodzone Destiny nic po tym nie robi, więc PO PODRÓŻY W CZASIE! Czyli w czasie w którym nieuszkodzona Destiny leci do słońca. Rush nie przeniósł uszkodzonej Destiny późnij niż nastąpił kontakt z jedynym ocalałym Telfordem na Ziemi.Ja wiem że ta retrospekcja ma miejsce podczas rozmowy obu Rushów w ambulatorium..
Tam jest pokazana ta zamiana kamieniami ^^ oraz powiedziane, że tylko on przeżył...
#26
Napisano 16.03.2011 - |19:07|
#27
Napisano 16.03.2011 - |20:16|
Rush połączył się z Telfordem na Ziemi bo to on był "podłączony" do kamienia.
#28
Napisano 16.03.2011 - |20:23|
A na nie uszkodzonym Destiny nikt się nie łączył z Ziemią? Nikt ich nie informował, że właśnie mają wykonać przejście i żeby nie zamykali osłony, a co gdyby nastąpiło jakieś przesunięcie? Np Destiny wyszła z FTL bliżej lub dalej od gwiazdy? W końcu jest mocno uszkodzona, ledwo w to FTL weszła...Rush połączył się z Telfordem na Ziemi bo to on był "podłączony" do kamienia.
A co ważniejsze nikt ich nie informował, że nie przechodzą!!! To co na Ziemi nie ma potrzeby trzymania osłony w pogotowiu? Przecież Sojusz planuje na nich atak, nie mogą sobie pozwolić na wielogodzinowe trzymanie niezabezpieczonych wrót.
Do cholery, to ze Telford pojawił się na Ziemi naście godzin przed czasem, nikogo nie zdziwiło? Osłonę trzymali otwartą podczas nie autoryzowane otwarcia z zewnątrz? Śmierci to dziurą w scenariuszu na kilometry.
Użytkownik Toudi edytował ten post 16.03.2011 - |20:23|
#29
Napisano 17.03.2011 - |01:29|
Według mnie Destiny przeniosło się w chwili ustanowienia tunelu wewnątrz gwiazdy. Telford przeszedł na Ziemię już po cofnięciu się w czasie, gdy tunel był stabilny.
Rush połączył się z Telfordem na Ziemi bo to on był "podłączony" do kamienia.
Brawo! Odpowiedź jest prawidłowa jako jedyna w tym steku bzdur co ludzie tu piszą, myślałem, że to będzie jasne ale jak widać to chyba przeceniam ludzi tutaj.
A co ważniejsze nikt ich nie informował, że nie przechodzą!!! To co na Ziemi nie ma potrzeby trzymania osłony w pogotowiu? Przecież Sojusz planuje na nich atak, nie mogą sobie pozwolić na wielogodzinowe trzymanie niezabezpieczonych wrót.
Do cholery, to ze Telford pojawił się na Ziemi naście godzin przed czasem, nikogo nie zdziwiło? Osłonę trzymali otwartą podczas nie autoryzowane otwarcia z zewnątrz? Śmierci to dziurą w scenariuszu na kilometry.
Jakby Ci to powiedzieć... Statek leciał przez kilkadziesiąt milionów lat, jest tak daleko od ziemi, że nawet podroż takim tunelem trwa te kilka godzin.
Niczym nie śmierdzi, brakuje Ci po prostu wyobraźni a tunel aktualnie dla ziemian był otwarty od czasu przejścia Telforda do tych kilku godzin (dla nich to było jasne by czekać na resztę, ziemskie wrota były zablokowane na tym tunelu) a dla osób na statku był otwarty kilka minut.
Co do odcinka to po prostu świetny, nie mam jakiś większych zastrzeżeń.
Użytkownik bolek edytował ten post 17.03.2011 - |01:30|
#30
Napisano 17.03.2011 - |09:09|
ogólnie, było lepiej, niż w zeszłym tygodniu, chociaż do chłopaka z world of warcraft zajmującego się zaawansowaną astrofizyką nie przywyknę nigdy. do tego, że większość załogi ufa mu bez dyskusji, też nie przywyknę.
dobór tych, którzy chcą zostać, też był nieśmieszny. że chloe? wtf, chloe chce szukać boga, życia i celu wszechświata? nie myślałam, że coś takiego aż tak mnie zdziwi O_o
zgodnie z przewidywaniami, najdalej w następnym odcinku chłopcy będą latać jak marzenie -- znaleźli części zapasowe. plus za to, że przynajmniej musieli obrabować drugie destiny i w ogóle zauważyli, że części są im potrzebne. plus również za zgarnięcie leków i żywności. dwa ujęcia, a jak cieszą. wielki plus będzie, jak te naprawy zajmą im tak z 4-5 odcinków.
w chronologię skoków w czasie nie wnikam, ale w trakcie oglądania wydała mi się logiczna. teraz jak czytam wasze posty, zaczynają mnie ogarniać wątpliwości ;D
8.5
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#31
Napisano 17.03.2011 - |11:05|
Jakby Ci to powiedzieć, Tunel może być otwarty maksymalnie 38 minut.Jakby Ci to powiedzieć... (...) że nawet podroż takim tunelem trwa te kilka godzin.
#32
Napisano 17.03.2011 - |12:59|
Jakby Ci to powiedzieć, Tunel może być otwarty maksymalnie 38 minut.
Dziękuje wiem o tym, ale może wiesz, że czas jest względny? Jak zapewne wiesz (albo i nie wiesz) to pompowanie wystarczającej energii do tunelu skutkuje jego utrzymaniem, odległość między ziemią a Destiny jest tak ogromna (mówimy tutaj o locie w FTL w milionach latach do punktu w którym aktualnie jest), że tak naprawdę to nawet nie możesz sobie wyobrazić co z takim tunelem się dzieje wg. nauki w serialu.
#33
Napisano 17.03.2011 - |13:29|
Biorąc pod uwagę ile twórcy SG już nam pokazali, myślę że mogę bez problemu.że tak naprawdę to nawet nie możesz sobie wyobrazić co z takim tunelem się dzieje wg. nauki w serialu.
Jak było pokazane przy transferach do Pegaza, Asgardu jak i przy odcinku z atakiem Sojuszu, transfer odbywa się w czasie rzeczywistym i trwa kilka sekund. By istniał tunel oba końce muszą być połączone z wrotami.
A więc jeśli Telford żyje na Ziemi (a to wynika z ostatniego raportu) to tunel na Ziemi musiał się otworzyć naście godzin przed planowanym otwarciem. Sygnał radiowy nie działa przez te wrota, więc na Ziemi w żaden sposób nie powinni zakładać, że to nasi idą, o ile ktoś nie dał im info przez kamienie. Więc albo Telford powinien rozbić się na osłonie, albo Ziemia była świadoma przeskoku w czasie. A więc nie powinno być problemu z poinformowaniem nieuszkodzonej Destiny, który jeszcze nie doleciało do gwiazdy.
Dalej, gdy Niebiescy kiedyś ukradli Kamyk, to Rush, zamiast na Ziemię, trafił na najbliższy kamień. Dlaczego nie nastąpiło to tu? Przecież Kamienie na nieuszkodzony Destiny były znacznie bliżej, niż cokolwiek innego.
O reszcie już pisałem.
#34
Napisano 17.03.2011 - |13:52|
Dalej, gdy Niebiescy kiedyś ukradli Kamyk, to Rush, zamiast na Ziemię, trafił na najbliższy kamień. Dlaczego nie nastąpiło to tu? Przecież Kamienie na nieuszkodzony Destiny były znacznie bliżej, niż cokolwiek innego.
W czasie gdy Destiny był w gwieździe i otworzono tunel przeniósł się w czasie w tył (tworząc przy tym alternatywny wszechświat do tego który przed chwilą opuścił ale w innym czasie - o 12 godzin wcześniej) więc żadnego Destiny tam wcześniej nie było niż +-12 godzin temu (podane w odcinku) jak Rush się skontaktował z drugim (całym) Destiny!!
Sygnał radiowy nie działa przez te wrota, więc na Ziemi w żaden sposób nie powinni zakładać, że to nasi idą, o ile ktoś nie dał im info przez kamienie. Więc albo Telford powinien rozbić się na osłonie, albo Ziemia była świadoma przeskoku w czasie. A więc nie powinno być problemu z poinformowaniem nieuszkodzonej Destiny, który jeszcze nie doleciało do gwiazdy.
Nie nie działa a nie dociera, pisałem już o tym prawda? Ogromna odległość.
Użytkownik bolek edytował ten post 17.03.2011 - |13:52|
#35
Napisano 17.03.2011 - |13:54|
1. Toudi :
Jakby Ci to powiedzieć, Tunel może być otwarty maksymalnie 38 minut.
Jakby ci to powiedzieć ... Tunel może być otwarty maksymalnie 36minut ...
2. Panowie jeśli podróż na destiny z powodu odległości wymaga 9 chevronu to może i w 2 stronę?
Może podczas podróży Telforda na ziemię zapaliły się wszystkie 9 lampek ?
To ma sens ^^ ;]
Bolek co ty Pierniczysz ?
Żadna odległość tu gwoli ścisłości nic niema do gadania ..
Wszystko odnoście tunelu zależy od wrót i energii, a te wrota są po prostu za stare i nie umożliwiają kontaktu radiowego widocznie..
Chociaż to niema sensu bo kontaktowali się ze swoimi na planetach ..
Po prostu twórcy mówią światło i jest światło.
Najlepsze wytłumaczenie ^^
Użytkownik Mr()()z edytował ten post 17.03.2011 - |13:56|
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#36
Napisano 17.03.2011 - |14:20|
38Jakby ci to powiedzieć ... Tunel może być otwarty maksymalnie 36minut
Tunel przychodzący nie przynosi żadnej informacji o lokalizacji wrót początkowych.2. Panowie jeśli podróż na destiny z powodu odległości wymaga 9 chevronu to może i w 2 stronę?
#37
Napisano 17.03.2011 - |14:49|
Tunel przychodzący nie przynosi żadnej informacji o lokalizacji wrót początkowych.
Wrota nie podadzą ci adresu wrót przychodzących , ale lampki sie i tak zapalą więc widać co nieco .
EDIT : Jeżeli macie coś do przeniesienia się w czasie podczas przelotu przez gwiazdę to was zgasze :
Czy widzieliście coś takiego w innych SG - NIE - więc skąd macie pewnośc że to niemozliwe!
Użytkownik aster9990 edytował ten post 17.03.2011 - |14:51|
#38
Napisano 17.03.2011 - |14:50|
Sygnał radiowy nie działa przez te wrota, więc na Ziemi w żaden sposób nie powinni zakładać, że to nasi idą, o ile ktoś nie dał im info przez kamienie.
A to w tym odcinku tak twierdzili? Bo szczerze mówiąc nie kojarzę rozmowy na ten temat, a nie szukając daleko to wystarczy przywołać "abordaż" Lucków na Destiny, wprawdzie ostatecznie nie użyto radia, ale nie dlatego że było to niemożliwe a zapomnieli. Więc dziwne by było żeby nagle zaczęli twierdzić, że jest to niemożliwe.Wszystko odnoście tunelu zależy od wrót i energii, a te wrota są po prostu za stare i nie umożliwiają kontaktu radiowego widocznie..
Chociaż to niema sensu bo kontaktowali się ze swoimi na planetach ..
BTW: Niepotrzebnie upychali Telforda w retrospekcjach, co jest o tyle dziwne, że ledwo przeszedł przez wrota a natychmiast dopuszczono go do "warty" przy kamieniach. Poza tym dziwne wydaje się, że Destiny, w momencie wybrania adresu Ziemi, cofnęła się w czasie. Wychodzi na to, że cofnięcie w czasie było efektem samego nawiązania połączenia a nie zjawiska (np. rozbłysku słonecznego), zbiegu wielu czynników, które wystąpiły w trakcie aktywności tunelu. Czyli Destiny+Wrota to taki [beeep] wehikuł czasu...
Użytkownik DevilDrom edytował ten post 17.03.2011 - |14:52|
#39
Napisano 17.03.2011 - |14:53|
Czyli Destiny+Wrota to taki [beeep] wehikuł czasu...
Destiny+Wrota+Gwiazda ( odpowiedni moment robi swoje ) .
Telford był ciekawy co się stało i chciał zobaczyć Destiny itp . , bo taki juz jest .
#40
Napisano 17.03.2011 - |20:37|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych