Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 15 - S01E15 - Before I Sleep


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (147 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (31 głosów [23.48%])

    Procent z głosów: 23.48%

  2. 9.5 (22 głosów [16.67%])

    Procent z głosów: 16.67%

  3. 9 (24 głosów [18.18%])

    Procent z głosów: 18.18%

  4. 8.5 (19 głosów [14.39%])

    Procent z głosów: 14.39%

  5. 8 (16 głosów [12.12%])

    Procent z głosów: 12.12%

  6. 7.5 (3 głosów [2.27%])

    Procent z głosów: 2.27%

  7. 7 (7 głosów [5.30%])

    Procent z głosów: 5.30%

  8. 6.5 (1 głosów [0.76%])

    Procent z głosów: 0.76%

  9. 6 (4 głosów [3.03%])

    Procent z głosów: 3.03%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (2 głosów [1.52%])

    Procent z głosów: 1.52%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [1.52%])

    Procent z głosów: 1.52%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [0.76%])

    Procent z głosów: 0.76%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 sledzik1984

sledzik1984

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów
  • MiastoKraków

Napisano 09.12.2004 - |12:26|

Co do rzeczywistowści równoległych... pamiętacie odcinek SG1 z lustrem? Pamietacie co sie dzialo gdy w jednej rzeczywistosci pojawiaja sie dwie te same osoby? Inna galaktyka - inne zasady?

I druga sprawa - strasznie mi sie podobała. Takie małe nawiązanie do Seksmisji (oczywiście przypadkowe - na 99,99999% ;) ) ... Gdy 'pradawna' Weir sie budzi Rodney stwierdza, że jej oczy są (o ile dobrze zrozumiałem) wypalone... "Ciemność, ciemność widzę..."

Użytkownik sledzik1984 edytował ten post 09.12.2004 - |12:27|

  • 0

#22 shogo

shogo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 09.12.2004 - |12:32|

hehe no tak mozna sie spierac do ... i dluzej

paradoksu dziadka nie da sie obalic - bo etrn spsob wszechswiat i czas broni sie przed zmianami.
potwierdza ci to najwieksze autorytety na swiecie. Rownie dobrze moznaby powiedziec, ze mozna obalic zasady fizyki i, ze wogle jest jakis wszechswiat :) to fakt i nie ma sie co z nim spierac czy podoba nam sie to czy nie, tak juz jest:)

A co do Dr wair się nie zgadzam bo zaprzeczasz teraz czemuś jak by nie istniała to by tego nie było ależ istnieje tyle tylko że nie można się posługiwać tym paradoksem w wyjaśnieniu tego zjawiska

O toz wlasnie - Ona nie istnieje - to bardziej skomplikowane niz by sie wydawalo - jest a zarazem jej nie ma :) Istnieje tylko w kontekscie odniesienia do wlasnego wszechswiata rownoleglego :) :oczywiscie mowimy tu z punktu odniesienia pradawnych"

Moja wypowiedz miała na celu to ,że dla mnie pradawni bardzo dużo stracili i tyle mogli ją zabrać ponieważ nie jest ona DR Wair do końca prawie wogulę nią nie jest biorąc pod uwagę siaty równoległe apropos co do pierwszej części tezy to po części się zgodzę ale z tym ,że nie da się wrócić się nie zgadzam.

Tutaj tez moznaby bic piane w nieskonczonosc. Obrazowo tylko powiem, ze nieskonczonosc swiatow alternatywnych - niepozwala na to - bedzie ci sie wydawalo jak nawet zbilzysz sie do twojej rzeczywistosci, ze to Twoj swiat - ale tak nie bedzie :) Dlugo by tlumaczyc :))))


Ok - koncze dyspute bo to takzwany temat rzeka - ale czysto dla rozwazan rzuce teorie zwana "Brzytwa Ockhama" Co jest bardziej prawdopodobne:

Czy to, ze w nieskonczonosci swiatow rownoleglych na wszystkich istniala atlantyda i w kazdym nie mal zatonela?

Czy, ze wskutek zawirowian czasowych w tych samych swiatach rownoleglych a przynajmniej w 99% ich atlantyda wogle nieistniala pradawni wogle jej nie zbudowali?:)

i z tym koncze temat.
  • 0

#23 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 09.12.2004 - |14:48|

Ok - koncze dyspute bo to takzwany temat rzeka - ale czysto dla rozwazan rzuce teorie zwana "Brzytwa Ockhama"

Malutkie wtrącenie - zupełnie na marginesie:
Nie istnieje Teoria Brzytwy Ockhama.
W nauce stnieje zasada zwana Brzytwą Ockhama a brzmi ona: "Nie mnożyć bytów ponad konieczność".
(Każde zdarzenie należy wyjaśnić w jak najprostszy sposób bez tworzenia skomplikowanych założeń.)

Te zasadę naukowcy stosują przy wyjaśnianiu każdej teorii naukowej.

::. GRUPA TARDIS .::


#24 shogo

shogo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 09.12.2004 - |15:08|

cholera ja napisalem "teoria" oczywiscie jest to zalozenie :)
najczesciej proste wyjasnienie jest najblizsze prawdy

Chyba piszac slowo teoria myslami bylem przy klepaniu nizszych tez nawiazujacych do wymiany pogladow z poprzednim rozmowca :D

sorki :)
  • 0

#25 Raptorek

Raptorek

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 538 postów

Napisano 09.12.2004 - |16:27|

Ja tez chce zakończyć dyskusje bo to nie ma sensu napisze tylko tak opierając sie na fizyce wszechświata stargate skoro przywołujesz pradawnych i(z ich punku widzenia) i zarazem piszesz że nie da się wrócić to obejrzyj 2 odcinki z lustrem kwantowym 1x21 a drugi z podwójną Sam :P i tyle
a paradoks dziadka da się obalić ale to naprawdę to bez sensowna dyskusja bo nie można mieszać sf z założeniami naszej fizyki
ps zakładając ,że jedna pani doktor siedziała w kapsule w naszej lini czasu druga po urodzeniu powina dostać tej fajnej choroby kwantowej wiec kolejny burak w serialu
PS 2 NIE PODEJMUJE WIENCEJ DYSKUSJI NA TEN TEMAT W TYM TEMACIWE
PS 3 CO DO DZIADKA to potwierdziły to autorytety a czy te autorytety podrutowały w czasie widzisz obalić można wszystko zasady fizyki są tylko naszym zapisem zjawisk ale ktoś inny obcy B) mógłby ich nie rozumieć bo on te same zasady zapisał by inaczej i mogło by być tak ,że nasze równania nie miały by sensu dla niego a jego dla nas wiec wszystko jest względne
Tempus Fiugit
PS4 Czy kolega oglądał inne seriale sf np Star Trek ja analizowałem każdy paradoks czasowy w każdym serialu jak mi się wydaje
Jeśli kolega chce podyskutować prószę załóż nowy wątek i możemy wymienić się poglądami :)
  • 0

#26 roberto

roberto

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 09.12.2004 - |18:09|

Co do przenoszenia się i poruszania pradawnych ascdendentów nie potrzebują oni ani wrót ani niczego czas i przestrzeń dla nich nie istnieją pod tą podstacją


TO MOŻE MI POWIESZ DLACZEGO ZARÓWNO OMA W SG1 JAK I ATHAR W ATLANTIS OTWIERAJĄ WROTA I PRZEZ NIE PRZECHODZĄ !!!???!!!
  • 0

#27 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 09.12.2004 - |18:45|

TO MOŻE MI POWIESZ DLACZEGO ZARÓWNO OMA W SG1 JAK I ATHAR W ATLANTIS OTWIERAJĄ WROTA I PRZEZ NIE PRZECHODZĄ !!!???!!!

Jak się to ma do znikania Daniela w np.: 6x22? Może Wrota to po prostu najszybszy sposób przemieszczania się, co nie znaczy, że Pradawni POTRZEBUJĄ Wrót aby się przemieszczać.

P.S. Jeszcze raz czerwony kolor i wszystko z caps-lockiem a skasuję bez uprzedzenia. You have been warned. :angry:
  • 0

#28 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 09.12.2004 - |18:48|

Taaak... Bardzo dziwny odcinek... Zamiast standardowych plusów/minusów, garść uwag:

- Pradawni stają się z odcinka na odcinek coraz słabsi. W SG1 byli przedstawieni jako potężne istoty, a tymczasem mają coraz mniejsze możliwości... Co jak co, ale żeby dać się załatwić Wraithom? Ilość przewyższa jakość? :blink:
- jakaś dziwna niekonsekwencja bo: Anubis posiadł wiedzę Pradawnych i dzięki temu był technologicznie o wiele potężniejszy od innych Goa'uldów. A skoro Pradawni okazują się być słabszi od Wraith, to wniosek, że Wraith są potężniejsi od Goa'uldów. A z tego co widziałem do tej pory, to jedyne w czym Goa'uldów przewyższają to głupota :blink:
- kolejna głupota to to, że jeśli przyjąć, że Rodney miał rację co do multiwersum to przeniesienie w czasie jest tylko kwestią zmiany rzeczywistości. I tutaj objawia się niekonsekwencja bowiem istnieją lustra kwantowe! Scenarzyści zapomnieli o nich?
- a skoro jestem już przy czasie, to o ile pamiętam Pradawnym nie udały się próby z podróżami w czasie... (SG1:Window of opportunity)

Dobrze przynajmniej, że wiemy jak to było "naprawdę" i w istocie załoga SGA nie ocalała cudem co dzięki pomocy Weir. No i wreszcie może coś ruszy skoro mamy ZPMy... Oby, bo póki co daję odcinkowi 4 co stawia go na samym dole. Liczę na poprawę w przyszłym tygodniu...

Rozczarowany wizerunkiem Pradawnych,
Ogotai
  • 0

#29 roberto

roberto

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 09.12.2004 - |20:11|

Jak się to ma do znikania Daniela w np.: 6x22? Może Wrota to po prostu najszybszy sposób przemieszczania się, co nie znaczy, że Pradawni POTRZEBUJĄ Wrót aby się przemieszczać.


No w zasadzie widzimy tylko Daniela w oczach O'Neila raczej jako zjawę(Jack nawet próbuje go dotknąć).Daniel mógł być zupełnie gdzie indziej, a Jackowi ukazywał się jakby telepatycznie.
Natomiast Oma i Athar zamieniały się w materialne osoby, więc były tam rzeczywiście i dlatego musiały przejść przez wrota.
Napewno mogą sobie "latać" z planety na planetę (Athar pojawia się w skoczku na orbicie jej planety), czy nawet do drugiej galaktyki, ale to by trochę trwało z czego wynika, że nie mogą się "teleportować" w inne miejsce, dlatego korzystają z wrót bo tak jest szybciej.
Mogą się poruszać tak szybko, że na jednej planecie (małej odległości) wygląda to na teleportację.

P.S. Jeszcze raz czerwony kolor i wszystko z caps-lockiem a skasuję bez uprzedzenia. You have been warned.


:oops: SORRY ,ale myślałem,że to nowa moda na forum. :D
  • 0

#30 Nexus

Nexus

    Organizator

  • VIP
  • 357 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 09.12.2004 - |20:33|

Dałem 9. Całkiem niezły odcinek, chociaż nie mam bladego pojęcia skąd ta druga Weir się wzięła.
Odcinek całkiem ciekawy. A odniesienia do "Powrotu do przyszłości" powaliły mnie :D Delorian i kondensator Fox'a. muahahahahaha...
Jak już zauwazyliście, Pradawni coś nam podupadają. Niby tacy wielcy, a zachowują się jak prowincjusze. Przyznam szczerze, że Tollanie bardziej odpowiadali wyobrażeniom o "wielkiej rasie". Albo Asgard, chociaż trochę niepodobni :D
I tak mi się przypomniało... przed opuszczeniem Atlantis nie sprawdzali czujnikami, czy ktoś nie został? Znali się wszyscy czy jak? Byli tak zorganizowani, że na sygnał ewakuacji wszyscy jak jeden mąż wstali i przeszli przez Wrota? Są tacy nieomylni? W moim skromnym mniemaniu są trochę drętwi... mam nadzieję, że rozkręcą się w walce.
Nie wiem jak długo Weir tam przebywała, ale mogła zdobyć więcej informacji o sprzęcie Pradawnych. Wypytać Jonasa i zrobić jakieś notatki. Nie tylko ZPM'ami ludzie żyją.
  • 0
"I thought what I'd do was, I'd pretend I was one of those deaf-mutes" - Laughing Man

#31 Ogotai

Ogotai

    Plutonowy

  • VIP
  • 456 postów

Napisano 09.12.2004 - |20:38|

Nie wiem jak długo Weir tam przebywała, ale mogła zdobyć więcej informacji o sprzęcie Pradawnych. Wypytać Jonasa i zrobić jakieś notatki. Nie tylko ZPM'ami ludzie żyją.

Dokładnie to samo sobie pomyślałem - mogła zdobyć o wiele więcej informacji, które przydałyby się ekipie za 10000 lat...
  • 0

#32 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 09.12.2004 - |20:39|

Mogą się poruszać tak szybko, że na jednej planecie (małej odległości) wygląda to na teleportację.

Wydaje mi sie ze jednak moga sie teleportowac. W odcinki 8x03:
[17385][17418]Musi przej^Üæ przez Wrota, bo inaczej|bêdzie uwiêziony na Ziemi.
[17419][17449]Wiêc niewiele wiêcej mo¿emy zrobiæ.
[17450][17462]- Mo¿emy go zabiæ?|- Nie.
[17463][17475]- Mo¿emy go z³apaæ?|- Nie.
[17476][17491]Wiêc...
[17492][17508]Niech Pradawni siê z nim rozprawi¹.
[17509][17544]Och tak, zawsze a¿|siê palili do pomocy.
[17545][17582]Je^Üli u¿yje swoich mocy jako|ascendentna istota, z³amie zasady.
[17583][17615]Oni wtedy podejm¹ dzia³ania.
[17616][17640]Musimy odebraæ mu |wszystkie inne mo¿liwo^Üci.
Uzycie mocy jako ascendentna istota mozna intepretowac jako przedarcie sie sila do wrot albo jako zrobienie czegos czego normlany czlowiek niepotrafi wiec w tym teleprotacje. Moze iec ich zasady uniemozliwiaja teleportacje i gdy to niejest konieczne podruzuja wrotami?
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#33 roberto

roberto

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 09.12.2004 - |20:51|

No, ale to chyba się odnosiło do Anubisa - czyli trochę innego przypadku.
Anubis musiał też posiąść jakieś ciało by mógł przejść przez wrota,jakby był również prawdziwym 100 % ascedentem to by go nie potrzebował.
  • 0

#34 shogo

shogo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 09.12.2004 - |21:02|

No i wreszcie może coś ruszy skoro mamy ZPMy... Oby, bo póki co daję odcinkowi 4 co stawia go na samym dole. Liczę na poprawę w przyszłym tygodniu...

Rozczarowany wizerunkiem Pradawnych,
Ogotai

tak czytajac powyzsze posty nasuwa mi sie jedno pytanie a wlasciwie jeszcze mala uwaga :D

Ja bym na szybke odszukanie ZPM nie liczyl. Mogloby sie okazac( chyba, ze scenarzysci cos wymysla) ze trzeba otworzyc wrota na ziemie - a wtedy ciezko bedzie utrzymac glowny charakter ekspedycji dla scenarzystow. No bo co by bylo jakby wladze na ziemi dowiedzialy sie o tak duzym zagrozeniu? pewnie zamknelyby wrota i zakopaly :D

Raczej a napewno czekalbym na ostatnie serie z tym ZPM.

Co do pradawnym calkowicie sie zgadzam sa dretwi, ich moralna strona pozostawia poza wyjatkami wiele do zyczenia. I w dodatku sprawiaja wrazenie nizej zaawansowanych jak ich wczesniej przereklamowano.

ocena 1 za miernych pradawnych. Oby scenarzysci dostali jakies info, ze pradawni sa do bani:(
  • 0

#35 Castor Krieg

Castor Krieg

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 092 postów
  • MiastoBerlin

Napisano 09.12.2004 - |21:09|

ocena 1 za miernych pradawnych. Oby scenarzysci dostali jakies info, ze pradawni sa do bani:(

Strach mnie ogarnia, kiedy pomyślę o twojej skali ocen. Jest tam odcinek na więcej niż 4? <_<
  • 0

#36 shogo

shogo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 09.12.2004 - |21:17|

Strach mnie ogarnia, kiedy pomyślę o twojej skali ocen. Jest tam odcinek na więcej niż 4? <_<

no pewnie :) Kazdy odcinek w ktorym nie ma biernych pradawnych jest gicior! 1 i 2 prawdziwe arccydzielo. 15 nie jest zla - ale pradawni - spodziewalem sie wiecej prawdziwej " milosci:) " co do swoich krewnych. A w kazdym badz razie o troske o pozostawionych ludzi w tej galaktyce.

A tak mam wrazenie, ze ludzie zamieszkujacy obecnie atlantis maja wiecej atytow moralnych chcac walczyc z wraith.

Dlayego wlasnie ten odcinek rzutuje na calosc serii nie tylko atlantis ale i SG1.

P/s Mam nadzieje, ze ta ostatnia wyzej rozwinieta ( zapomnialem jak sie nazywali ) ktorej jeszcze niepoznalismy okaze sie bardziej sklonna do pomocy i co najwazniejsze stojaca na wyzszym poziomie niz pradawni.
  • 0

#37 Michał

Michał

    Sierżant

  • VIP
  • 765 postów
  • Miastoz Wormhole (Kraków)

Napisano 10.12.2004 - |23:42|

Super odcinek :clap:
Dałem 10 !!!!
Wszystko mi sie strasznie podobało,a takie małe niuanse jak wy wyciagacie :blink: to mnie nie interesuja :P
Jest smiesznie,ciekawie,fascynujaca,wzruszajaca.
Atlantis RULEZZZ :rolleyes:

Btw. ten koles nie nazywal sie Jonas jak napisales Nexusie tylko Janus :D
  • 0
WISŁA KRAKÓW

Dołączona grafika


NIE dla Spoilerów !!!!

Piszesz Spoilery???? Od Dziś używaj :
[spoiler]	Text  [/spoiler]

#38 VeeDee

VeeDee

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 338 postów

Napisano 11.12.2004 - |00:35|

Wreszcie coś ciekawego :) Odcinek bardzo tajemnicy i zagmatwany. I nie nudził!!

Dobrze wkomponowany w historię. I okazało się, że wynurzenie miasta nie było przypadkiem-cudem (ciekaw jestem czy scenarzyści planowali ten odcinek od początku, czy dopiero później wpadli na ten pomysł)

Mam też wrażenie, że Janus kiedyś powróci :) (może wybuduje kolejną maszynę czasu i odwiedzi Weir.) ??

No i poszukiwanie ZPM. Na jednej planecie już byli, więc zostały cztery... może zdarzy się tam coś ciekawego.

Mam za to jedną uwagę. McKay na początku był... ciotą, a w tym pierwszym razie okazał się wielkim bohaterem. (a może on taki jest?)

I jeszcze o co chodzi w końcu z Wraith? Są silni technologicznie, czy jest ich po prostu dużo? Bo co odcinek, mówią co innego.

Użytkownik VeeDee edytował ten post 11.12.2004 - |00:37|

  • 0
VeeDee

#39 kobe

kobe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 11.12.2004 - |01:24|

ale w ogole co to za argument ? goauldow tez bylo duzo i poki co odnosze wrazenie ze o wiele wiecej niz tych wraithow wiec to mnie jakos nie przekonuje ... a czy tacy zaawansowani technologicznie ? tez [beeep] za przeproszeniem ani zadnych oslon ani nic nie widzielismy ... i ta ich powalajaca inteligencja ehh
  • 0

#40 Walekmst

Walekmst

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 84 postów
  • MiastoTauri

Napisano 11.12.2004 - |10:50|

Świetny odcinek - daje dziesięć na tle poprzednich nudnawych.

Kto powiedział. że pradawni są tacy cieńcy i przegrywają z Wraith - sama Weir opowiada, że Technologia Pradawanych jest odrobinę lepsza od Wraith - tych ostatnich po prostu jest za dużo ( to tak jak wysłać batalion Abramsów na 2 miliony chińskich T 72)

Janus na pewno zostawił time machine bo skąd pojawiły by się odcinki Moebius na końcu sezonu SG- Weir albo kłamała (raczej nie), albo nie wiedziała o jego istnieniu.

No i w końcu troszkę fabuły się wdarło - nie w ilości zadowalającej, ale w porównaniu do pozostałych odcinków (poza dwoma startowymi) dużo.


w oczekiwaniu na odcinki prawdziwego SG
  • 0
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych