Odcinek 107 - S06E08 Recon
#21
Napisano 17.03.2010 - |16:57|
Normalnie żenada, jak się was czyta :/
Desmond za tymi drzwiami? Eeee, to byłoby słabe...
Walt? Już prędzej... Tylko nie ma za bardzo jak to wciągnąć w fabułę...
Biorąc pod uwagę dotychczasowe żenujące pomysły, obawiam się jakichś bardzo głupich rozwiązań.
#22
Napisano 17.03.2010 - |17:00|
Trzeba też wziąć pod uwagę to, że tam nie musi być ktoś, ale również coś.Desmond za tymi drzwiami? Eeee, to byłoby słabe...
Walt? Już prędzej... Tylko nie ma za bardzo jak to wciągnąć w fabułę...
Biorąc pod uwagę dotychczasowe żenujące pomysły, obawiam się jakichś bardzo głupich rozwiązań.
#23
Napisano 17.03.2010 - |17:13|
Całość opierałaby się na tym żeby powstrzymać dymek od powrotu na ląd, a z kolei on jakoś przyciągał cudzi z zewnątrz i opanowywał ich umysły po to żeby pomogli mu zabić Jacoba i opuścić wyspę.
Co za bzdury Przecież to Jacob sprowadzał i godził się by ludzie przybywali na wyspę. Obejrzyj moment jak Dymek przychodzi na plaży koło posągu i rozmawia z jacobem jak ten sobie żarcie robi.
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#24
Napisano 17.03.2010 - |17:52|
#25
Napisano 17.03.2010 - |18:49|
#26
Napisano 17.03.2010 - |18:58|
A jak obstawiacie co jest za zamkniętymi drzwiami w łodzi podwodnej – ja stawiam na Desmonda
Tak, trzymają go zamkniętego, bo jest "pies na baby" a na łodzi podwodnej jest jedna (bynajmniej ) to by jej nie przepuścił . Poza tym Widmore by go nie trzymał zamkniętego , tylko ciągnął za nią " tak go kocha"
Co do odcinka- oglądało się bez spoglądania na czas, ale czegoś brakowało-to, że Flocke przyznał się przed Sawyer'em
że jest Dymkiem- lajt.Sawyer bynajmniej mógł Go poprosić by pokazał czy to prawda( myślałem, że powie" Nie wierzę ! Udowodnij!") a tu klops!- spoko wodzu możesz być kimkolwiek mnie to wisi.
Mówicie, że to Walt ?? Wątpię czy o nim wie. Jak Flocke z Widmore'm pozabijają- mnie to rybka . Pewnie jeszcze dołączy do nich Iliana i wtedy będzie trzecia frakcja do bitki.
Altetrflash- hmmm...ciekawy.Sawyer policjant, Miles też a Kate...dalej ucieka. I co z tego wynika?Ano to, że Sawyer znalazł swoją miłość.Do tego będzie dążyć końcówka alterflash'ów. On ją jakoś wybroni, zakochają się i cały wątek Sawyer & Kate z tycch wszystkich sezonów się zakończy happy end'em.
Użytkownik Kiz edytował ten post 17.03.2010 - |19:00|
#27
Napisano 17.03.2010 - |19:39|
A jak obstawiacie co jest za zamkniętymi drzwiami w łodzi podwodnej – ja stawiam na Desmonda
Tak, trzymają go zamkniętego, bo jest "pies na baby" a na łodzi podwodnej jest jedna (bynajmniej ) to by jej nie przepuścił . Poza tym Widmore by go nie trzymał zamkniętego , tylko ciągnął za nią " tak go kocha"
Co do odcinka- oglądało się bez spoglądania na czas, ale czegoś brakowało-to, że Flocke przyznał się przed Sawyer'em
że jest Dymkiem- lajt.Sawyer bynajmniej mógł Go poprosić by pokazał czy to prawda( myślałem, że powie" Nie wierzę ! Udowodnij!") a tu klops!- spoko wodzu możesz być kimkolwiek mnie to wisi.
Mówicie, że to Walt ?? Wątpię czy o nim wie. Jak Flocke z Widmore'm pozabijają- mnie to rybka . Pewnie jeszcze dołączy do nich Iliana i wtedy będzie trzecia frakcja do bitki.
Altetrflash- hmmm...ciekawy.Sawyer policjant, Miles też a Kate...dalej ucieka. I co z tego wynika?Ano to, że Sawyer znalazł swoją miłość.Do tego będzie dążyć końcówka alterflash'ów. On ją jakoś wybroni, zakochają się i cały wątek Sawyer & Kate z tycch wszystkich sezonów się zakończy happy end'em.
Taaa i żeby zadowolić shippersów - w alt Kate będzie z Sawyerem a na wyspie z Jackiem.
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
#28
Napisano 17.03.2010 - |19:50|
A jak obstawiacie co jest za zamkniętymi drzwiami w łodzi podwodnej – ja stawiam na Desmonda
Tak, trzymają go zamkniętego, bo jest "pies na baby" a na łodzi podwodnej jest jedna (bynajmniej ) to by jej nie przepuścił . Poza tym Widmore by go nie trzymał zamkniętego , tylko ciągnął za nią " tak go kocha"
Obstawiłem tak bo za dwa odcinki Des musi znaleźć się na wyspie, a nie sądzę żeby jeszcze coś przypłynęło czy przyleciało (co to główny szlak targowy się nagle zrobił czy jak), a z własnej woli raczej nie wróci tym bardziej że poukładał se już życie. Tylko po kiego grzyba Widmor ciągnął by zięcia na wyspę, może wie cos czego my nie wiemy? Dziwia mnie tylko te zamknięcia, ale są w granicach rozsądku, w końcu te drzwi nie muszą mieć jakiegoś ekstra wytrzymałego zamka, a jeśli Des jest przetrzymywany wbrew woli mógł by się wydostać (nie wiem nie znam się nigdy nie byłem w łodzi podwodnej). Chociaż wersja z Waltem też jest prawdopodobna, w końcu miał on jakieś tam dziwne zdolności, wiec kto wie. Ale ja się będę trzymał pierwszej opcji ze względu na postać centryczna w 10 odc.
#29
Napisano 17.03.2010 - |19:57|
Widmore prędzej by utopił Des'a niż by go wziął ze sobą. Po kiego grzyba ? "Wracaj skąd przybyłeś !" by mu powiedział po wypuszczeniu ? .
@Teoria spiskowa
Jack "odpłynął" .On już nie zadaje się z "maluczkimi" jeśli zrozumiał sens ściągnięcia go na Wyspę. A poza tym Kate przystąpiła do Flocke'a i jest już "skażona", a jak wiesz Jack należy do "czystych"
#30
Napisano 17.03.2010 - |20:25|
@Teoria spiskowa
A poza tym Kate przystąpiła do Flocke'a i jest już "skażona", a jak wiesz Jack należy do "czystych"
Nie wiem czy zauważyłeś, ale skażone postacie to te, które już wcześniej wyżiąbły ducha, a Katarzyna jest jak na razie cała i zdrowa
#31
Napisano 17.03.2010 - |20:31|
#32
Napisano 17.03.2010 - |20:42|
"Skażona" czyli wybrała stronę, więc dla Jacka już niegodna- jeśli coś w ogóle to znaczy, bo być może "strona" Flocke'a to ta dobra(?) albo twórcy nie wykręcą Nam takiego twista, że się nie pozbieramy
Wybrała z przymusu, nie miała wyjścia, inaczej Flocke postąpiłby z nią tak jak zresztą.
#33
Napisano 17.03.2010 - |21:22|
Nie na siłę. Pamiętaj, że Sawyer podczas rozmowy z Horace'm wymyślił nazwisko "LaFleur" tak na poczekaniu, z głowy. W alt-rzeczywistości jako główny policjant przeprowadzający akcję też pewnie wymyślał hasło na które miała przybiec policja.Epizod mial jeden wyjatkowo glubi moment. "Magic word" wzywajacy obstawe, bylo "Le Flour". Nie bardzo sobei wyobrazam jak w naturlanej rozmowie mogl cos takiego uzyc. Fajne nawiazanie do Wyspowej rzeczywistosci, ale bardzo na sile.
To po prostu pokazuje, że bohaterowie w tej drugiej linii czasowej tak bardzo się nie zmienili, mają podobne nawyki itd.
Bardziej na siłę moim zdaniem jest to, że wszędzie upychają postacie typu Charlotte itd. Naprawdę, twórcy mogliby sobie darować takie "powroty" do serialu, skoro Rebecca Mader ma zagrać dziewczynę Sawyera na jedną noc, po czym już nie wróci do serialu.
Użytkownik Cichy_89 edytował ten post 17.03.2010 - |21:26|
#34
Napisano 17.03.2010 - |21:58|
Druga linia czasowa zaczęła "działać" od feralnego lotu Oceanic 815.
Sawyer był policjantem przed wylotem do Australii pracował razem z Milesem w obu liniach czasowych.
Miles w pierwszej linii czasowej dostaje się na wyspę, dlaczego nie znają się z Sawyerem?
Poza tym jak widzimy przeszłość Milesa to o byciu policjantem nic nie ma mowy.
Chyba coś pokręciłem, nie?
#35
Napisano 17.03.2010 - |22:23|
Wyjaśnijcie mi coś proszę.
Druga linia czasowa zaczęła "działać" od feralnego lotu Oceanic 815.
Sawyer był policjantem przed wylotem do Australii pracował razem z Milesem w obu liniach czasowych.
Miles w pierwszej linii czasowej dostaje się na wyspę, dlaczego nie znają się z Sawyerem?
Poza tym jak widzimy przeszłość Milesa to o byciu policjantem nic nie ma mowy.
Chyba coś pokręciłem, nie?
Weź lepiej obejrzyj jeszcze raz całego Losta tylko uważnie.
Dobra napisze Ci, bo jeszcze bana dostane za takie uwagi XD. Sawyer był oszustem przed lotem 815, a w nowej linii czasowej jest pokazane (przynajmniej tak mi się wydaje) jak wyglądałoby życie, gdyby nie przystąpił do Flocka tylko wybrał stronę Jackoba lub żadną. To samo z Milesem. Jak widzisz (oglądając 6 sezon) Ci, co stoją po stronie Flocka jak Sayid wcale się nie zmienili i w tej alterlinii czy czymś w tej nowej linii czasowej, jak i w swojej przeszłości przed lotem 815 są tacy sami. Sayid zabijał i w nowej linii czasowej też zabija. Jack był alkoholikiem kłócił się z ojcem, a teraz jest przykładnym tatuśkiem. Sawyer był oszustem a teraz pracuje dla wymiaru sprawiedliwości i łapie oszustów, lecz zostało w nim to, że chce zabić Coopera, mimo to nie zabija osób, które podejrzewa za Coopera tylko dokładnie się dowiaduje czy to na pewno osoba, której szuka.
#36
Napisano 17.03.2010 - |22:36|
Weź lepiej obejrzyj jeszcze raz całego Losta tylko uważnie.
Dobra napisze Ci, bo jeszcze bana dostane za takie uwagi XD. Sawyer był oszustem przed lotem 815, a w nowej linii czasowej jest pokazane (przynajmniej tak mi się wydaje) jak wyglądałoby życie, gdyby nie przystąpił do Flocka tylko wybrał stronę Jackoba lub żadną. To samo z Milesem. Jak widzisz (oglądając 6 sezon) Ci, co stoją po stronie Flocka jak Sayid wcale się nie zmienili i w tej alterlinii czy czymś w tej nowej linii czasowej, jak i w swojej przeszłości przed lotem 815 są tacy sami. Sayid zabijał i w nowej linii czasowej też zabija. Jack był alkoholikiem kłócił się z ojcem, a teraz jest przykładnym tatuśkiem. Sawyer był oszustem a teraz pracuje dla wymiaru sprawiedliwości i łapie oszustów, lecz zostało w nim to, że chce zabić Coopera, mimo to nie zabija osób, które podejrzewa za Coopera tylko dokładnie się dowiaduje czy to na pewno osoba, której szuka.
Czyli Kate też jest "zła". W obu rzeczywistościach ucieka przed Policją.
#37
Napisano 17.03.2010 - |23:21|
Wyjaśnijcie mi coś proszę.
Druga linia czasowa zaczęła "działać" od feralnego lotu Oceanic 815.
Sawyer był policjantem przed wylotem do Australii pracował razem z Milesem w obu liniach czasowych.
Miles w pierwszej linii czasowej dostaje się na wyspę, dlaczego nie znają się z Sawyerem?
Poza tym jak widzimy przeszłość Milesa to o byciu policjantem nic nie ma mowy.
Chyba coś pokręciłem, nie?
Tak to jest jak się nie ogląda serialu dokładnie. A więc:
Nie wiemy dokładnie co my oglądamy w tych flashach i kiedy nastąpiły zmiany. Najprawdopodobniej w 77 w konsekwencji naruszenia potężnej „packet of energy” i starcia się jej z siłą wytworzona przez wybuch bomby.
Fakty przemawiające za ta teorią:
- w pilocie sezonu 6 widzimy zatopiona wyspę i baraki Dharmy (więc dharma musiała być na wyspie)
- życie rozbitków zmieniło się przed lotem 815 (Jack ma syna, Lock jest z Helen i najprawdopodobniej żyje w dobrych stosunkach z ojcem, Sayid nie szuka już Nadi tylko wydał ją z brata, Sawyer i Mails SA policjantami)
- widzimy poza wyspą Ethana (cały personel Dharmy został ewakuowany przed wybuchem)
- Alex poza wyspa
A przeciw:
- Ben poza wyspą (w momencie wybuchu był już u innych)
- Dogen poza wyspa (chociaż niesiemy dokładnie kiedy przybył na wyspe).
Nie chodzi mi tu o przyczyne ale o moment „restartu”
@eram
Widmore prędzej by utopił Des'a niż by go wziął ze sobą. Po kiego grzyba ? "Wracaj skąd przybyłeś !" by mu powiedział po wypuszczeniu ? .
Myślę że Widmor zmienił swoje podejście do Desa w 5 sezonie jak kazał mu dalej ukrywać się z Peny, stwierdził że potrafi się nią zaopiekować. A co do powodów to może pogadał z „Jubilerką” a ta powiedziała mu że Desmond ma jakieś ważne zadanie do wykonania na wyspie. Pożyjemy zobaczymy.
Użytkownik eram edytował ten post 17.03.2010 - |23:27|
#38
Napisano 18.03.2010 - |00:05|
Czyli Kate też jest "zła". W obu rzeczywistościach ucieka przed Policją.
Wydaje mi się, że nie. Uciekała przed policją, ale pomogła Claire. Zresztą nie wiemy czy uciekała, bo coś narozrabiała, czy po prostu, dlatego, że ją poznali. Nie wiemy, co teraz dzieje się z Kate a alternatywnej linii czasowej.
#39
Napisano 18.03.2010 - |00:07|
#40
Napisano 18.03.2010 - |07:15|
Nie wiem czy ten temat nie byl poruszany przy okazji starszych odcinkow, a mianowicie... Zostalo juz ustalone, ze siła jaka utrzymuje Flocke na wyspie, jest pole elektromagnetyczne wdobywajace sie z miejsca, w ktorym znajdowala sie stacja łabędz? Slupy otaczaja miasto polem elektromagnetycznym, przez co dymek nie moze sie tam dostac, a wyspe otacza tez pole elektromagnetyczne, i wynikaloby z tego, ze na jakiejs wysokosci (skoro Flocke prawdopodobnie chce opuscic wyspe samolotem ) pole to jest zbyt slabe by dymek utrzymac w ryzach.]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych