Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 021 - S02E01 - Intervention


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (95 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (14 głosów [14.74%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 14.74%

  2. 9 (19 głosów [20.00%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 20.00%

  3. 8 (21 głosów [22.11%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 22.11%

  4. 7 (26 głosów [27.37%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 27.37%

  5. 6 (7 głosów [7.37%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 7.37%

  6. 5 (4 głosów [4.21%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 4.21%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (1 głosów [1.05%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 1.05%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (3 głosów [3.16%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 3.16%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 graffi

graffi

    Plutonowy

  • VIP
  • 423 postów
  • MiastoŁańcut

Napisano 30.09.2010 - |08:16|

ale Ty piszesz o plotkach.. nie powiesz, ze imperium SG nie bylo

Było bardzo dużo imperium - Jaffa i 99.9% Wraith jako imperialni szturmowcy. Jedynym celem ich egzystencji było zostanie celem.

cala plejada goa'uldow i nie tylko w SG

Z "całej plejady" na miano przeciwników zasługiwało całych dwóch - Anubis i Baal. Obaj prezentowali na szczęście trochę inny model wroga więc nie było redundancji ;). Apofis i Sokar trzymali się jeszcze jako tako w pierwszych sezonach, ale bardzo szybko zaczęli chorować na wariant Stormtrooper Syndrome dla VIPów. Cała reszta do piachu.

Michael

Nie żartuj - Michael był żałosny. Może nawet nie tyle sam Michael, tylko brak pomysłu na Michaela. A szkoda, bo miała ta postać potężny potencjał. Gdyby SGA bawiło się w jakieś dramaty, to Michael byłby naturalnym naturalnym wyborem na villaina tragicznego, ale się nie bawiło, więc poleciano po klasyce SG - jak tylko znajdzie się jakiś zły, to gromadzi swoją armię, żeby zawładnąć galaktyką.

skur.iel Genii w SGA

Tutaj się zgadzam - Genii byli (bo to byli oni, a nie on) materiałem na porządnego przeciwnika. Szkoda, że było ich tak mało i tak szybko się z nimi rozprawiono. To pokazuje zresztą brak instynktu samozachowawczego twórców albo ich skręcony pogląd na to co w serialu jest ciekawe.

tu sie zapowiadalo na Kive, ale niestety..

Nie żartuj. Jak tylko zobaczyłem babę, byłem w stanie oszacować z grubsza czas jej zgonu.

@graffi nie jestem ginekologiem ani położnikiem, ale wydaje mi się że mogli wywołać poród farmakologicznie, niekoniecznie od razu robić cesarkę (no chyba że tak się robi jak ciąża jest zagrożona).

Oczywiście, że robi się cesarkę jak ciąża jest zagrożona i normalnie takie dziecię ląduje na intensywnej terapii noworodka jeśli jest z nim źle. Po pierwsze takie jest postępowanie i już. Po drugie - pomyśl, jaki sens miałoby indukowanie farmakologiczne porodu i narażanie dziecka na przeciskanie się przez kanał rodny jeśli można to zrobić miej traumatycznie.

Poza tym nigdy nie było mowy czy dziecko nie zmarło przed "porodem", więc nie wiadomo czy możemy tu mówić o poronieniu czy też nie ;)

O poronieniu, można mówić do 24go tygodnia ciąży, potem to się nazywa "urodzenie martwego dziecka". Nie będę się kłócił o to czy zrobiło się martwe w macicy czy po rozwiązaniu - tutaj żadnego znaczenia to nie ma.

Podsumowując - żadnego buraka w całej sytuacji z TJ nie ma. Jak na przyszłość chcecie, żeby pokazywano wam w serialach martwe noworodki, to piszcie do scenarzystów, że macie takie potrzeby. Ja nie mam, więc się do petycji nie przyłączę.

Sytuacja przejęcia statku z powrotem... czy tylko mi się wydawała trochę naciągana?

Chodzi ci o plan Rusha? Mi się podobał. Całkiem logiczny. Wreszcie zaczyna być trochę Sci w SG (co zresztą widać od początku SGU). BTW, powinni kiedyś Rushowi pozwolić doprowadzić taki plan do końca w wersji worst case scenario - taki sympatyczny element nieprzewidywalności i niepoprawności.

Planeta - odblokować się jakoś dało bardzo prosto a niby ruda się nie znała za bardzo...

Gibol, masz jakiś zły dzień? Rozwiń, bo nie bardzo widzę przyczynę twojego zdegustowania. Może to było "zablokowanie" na zasadzie ostrzeżenia, a może nie warto się tym w ogóle przejmować, bo to kontraproduktywne (w tym przypadku).

Przesłuchanie Telforda - co to było? Tak po prostu mu uwierzyli...

Yap... Żałosne, mam nadzieję, że się na tym nie skończy i jakoś cały ten wątek jeszcze wykorzystają.

Poddanie się Lucjan - powinni pokazać jakąś scenkę z oddania broni czy coś.

Odcinek miał swoje tempo, IMO był dość zoptymalizowany - wprowadzanie do niego dodatkowych scen wprowadziłoby niepotrzebne dłużyzny.

Ech... Jutro skończą się posty pisane o 9 rano...

Użytkownik graffi edytował ten post 30.09.2010 - |08:19|

  • 0
In the grim future of Hello Kitty there is only WAR...

#22 Logon

Logon

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów

Napisano 30.09.2010 - |09:39|

Jak dla mnie TJ, miała zwykły sen, związany z podświadomością, bo z tego co pamiętam chciała ona zostać na planecie, a w zaistniałej sytuacji, podświadomość mówiła jej że na planecie byłoby lepiej, bezpieczniej. Co do mgławic, zwykły przypadek. Bo pomyślmy, jakim sposobem mogłaby się pojawić na tamtej planecie? Oczywiście nie zapominajmy że leżała fizycznie na statku, nie przytomna.
  • 0

#23 Przemek Lipski

Przemek Lipski

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów

Napisano 30.09.2010 - |09:54|

Bo pomyślmy, jakim sposobem mogłaby się pojawić na tamtej planecie? Oczywiście nie zapominajmy że leżała fizycznie na statku, nie przytomna.


A cóż za problem przenieść jej świadomość do sklonowanego ciała (ponoć byli wszyscy dokładnie zeskanowani po pojawieniu się na tamtej planecie). W serialu gdzie przy pomocy kamyczków przenosi się osobowość na praktycznie nieograniczone odległości, Ty zastanawiasz się nad takimi prostymi sprawami? :))))))))))))
  • 0

#24 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 30.09.2010 - |10:50|

Ogólnie odcinek dobry ale jak na początek nowego sezonu spodziewałem się czegoś więcej 7/10

Teoria o ascendencji dziecka TJ ciekawa na razie nie spotkaliśmy się z rasą która by to potrafiła za wyjątkiem Pradawnych, ta nowa rasa szykuje się na coś wielkiego czy większego niż Pradawni zobaczymy mam nadzieje że nie porzucą tego wątku.

Rush świetnie rozwiązał cały ten konflikt chłop ma łeb na karku, może jego metody są niekiedy dla innych złe, ale on doskonale wie co robi.

Wprowadzenie do serialu T-Baga tak jakoś na razie bez wyrazu zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, aktor ten potrafi do serialu wprowadzić niesamowity klimat mam nadzieje ze i w tym przypadku tak będzie.

Jeszcze jedno mnie ciekawi co takiego zauważył Brody na tym ekranie że, aż zaniemówił czyżby jakaś Black Hole, bo nie sądze że chodziłoby o tą mgławice którą widziała TJ i może tylko ona.
  • 0

#25 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 30.09.2010 - |12:35|

Jakieś mieszane odczucia mam po premierze sezonu. Dobry odcinek, ale jak na jakiś tzw. jeden z wielu a nie premierę sezonu. Ciekawa sprawa z tymi "halucynacjami" T.J.
Ciekawe czy powrócą jeszcze do tego wątku czy nie. W każdym razie Rush jak zwykle zagrał ostro no i mu się udało.

Jak na początek 7/10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#26 kincho2

kincho2

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 30.09.2010 - |13:04|

8/10. Po ostatnim odcinku pierwszego sezonu myślałem, że pokonanie Lucjan będzie trudniejsze. A tu wszystko tak łatwo się potoczyło. Pewien niedosyt
  • 0

#27 jaarek13

jaarek13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 30.09.2010 - |15:01|

Widze ze z nowym sezonem nastal na forum niepoprawny optymizm:)
Jak dla mnie odcinek byl przecietny, nic nie zaskoczylo, nie zwalilo z fotela.
Na pewno doprowadzenie akcji Rusha do konca bylo by jakas odmiana, po cichu nawet liczylem ze lucki zajma sie forsowaniem drzwi a w tym czasie dwoch zolnierzy z destiny ucieknie na planete...

Przykre jest ci sami ludzie czasami sa pokazywani jako sieroty (obrona statku), aby pozniej we dwoch dzielnie sie bronic przed zmasowanym atakiem wroga.
Rozumie ze latwiej bylo sie przygotowac do atakowania destiny...zabrali szczwane urzadzenia do otwierania drzwi, ale gdy na statku uslyszeli ze Rush sie zaspawal to o materialach wybuchowych juz zapomnieli.

Planete obcych na razie traktuje jako oderwana historie, moze w przyszlosci zastapi retrospekcje z ziemi? Teraz wszystko zalezy od scenarzystow, czy pojda w strone halucynacji, czy moze super rasa.

Jezeli chodzi o brzuch, to faktycznie po stracie dziecka powinien byc wiekszy...jeszcze wszystko porozciagane, ale takich szczegolow to bym sie nie czepial gdyz to jest bardzo zalezne od indywidualnych cech kobiety.Nastepnego dnia po cesarce mozna chodzic...nie mam pojecia jak sie chodzi po 4 postrzalach.
  • 0

#28 DevilDrom

DevilDrom

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 936 postów

Napisano 30.09.2010 - |15:27|

Widze ze z nowym sezonem nastal na forum niepoprawny optymizm:)
Jak dla mnie odcinek byl przecietny, nic nie zaskoczylo, nie zwalilo z fotela.
Na pewno doprowadzenie akcji Rusha do konca bylo by jakas odmiana, po cichu nawet liczylem ze lucki zajma sie forsowaniem drzwi a w tym czasie dwoch zolnierzy z destiny ucieknie na planete...

Też miałem na to nadzieję, a właściwie to i Scot mógłby zginąć, nie miałbym nic przeciwko, jedynie Greer'a byłoby szkoda :P

Przykre jest ci sami ludzie czasami sa pokazywani jako sieroty (obrona statku), aby pozniej we dwoch dzielnie sie bronic przed zmasowanym atakiem wroga.
Rozumie ze latwiej bylo sie przygotowac do atakowania destiny...zabrali szczwane urzadzenia do otwierania drzwi, ale gdy na statku uslyszeli ze Rush sie zaspawal to o materialach wybuchowych juz zapomnieli.

Jak zapomnieli? Przecież mieli materiały wybuchowe i nawet chcieli ich użyć, ale Telford ich "powstrzymał". A właściwie jedynie odroczył użycie materiałów wybuchowych, jednakże ostatecznie nie doszło do ich użycia, ale to z oczywistych powodów.

Ode mnie odcinek ma mocną 8 [:

Użytkownik DevilDrom edytował ten post 30.09.2010 - |15:29|

  • 0

#29 Logon

Logon

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów

Napisano 30.09.2010 - |16:06|

A cóż za problem przenieść jej świadomość do sklonowanego ciała (ponoć byli wszyscy dokładnie zeskanowani po pojawieniu się na tamtej planecie). W serialu gdzie przy pomocy kamyczków przenosi się osobowość na praktycznie nieograniczone odległości, Ty zastanawiasz się nad takimi prostymi sprawami? :))))))))))))


No dobra powiedzmy że zrobili jej klona (nie zauważyłem by byli oni ze skanowani, no chyba że wyleciało mi to z głowy), no fajnie, ale jak nadal się tam znalazła? Jak sam zauważyłeś żeby przenieść świadomość trzeba użyć kamyczka. Po za tym skoro na planecie go nie posiadają, to w jaki sposób i co ważniejsze w jakim celu obcy by mieli to robić? ;]
Zresztą, jak popatrzyłem się na domek, to na ręcznie robiony mi nie wyglądał. Chodzi mi o te zasłony, futra, czy ten dzban.
  • 0

#30 kaimada

kaimada

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 30.09.2010 - |16:59|

1) Apropo tego "zapomnieli o mat. wybuchowych". Szalony komandor Lucjan chciał ich użyć, ale mu powiedzieli, że to zabiłoby Rusha. A później komandor dostał kulkę.
2) Co do przeniesienia osobowości: "myślisz, że rasa, która potrafi stworzyć układ słoneczny nie potrafi przenieść człowieka?" czy jakoś tak.
3) Co do domków: "pewnego dnia po prostu je znaleźliśmy".
  • 0

#31 goral_222

goral_222

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 142 postów

Napisano 30.09.2010 - |17:36|

Odcinek może mnie nie zachwycił, ale mógł być tak na 7/10.

Co do T.J. to bardzo ciekawe czy odbyła swoistą podróż świadomości, czy może to był zwykły sen ? Osobiście liczę na pierwsze ;) i ewentualne pociągnięcie tego tematu.

Odbijanie, a raczej odzyskiwanie statku wyszło jak wyszło, raczej dosyć łatwo. Można było liczyć na coś trudniejszego, ale nie było tak źle.

Zobaczymy co będzie działo się dalej, oby historia poszła w dobrą stronę.

Użytkownik goral_222 edytował ten post 30.09.2010 - |17:36|

  • 0

#32 jaarek13

jaarek13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 30.09.2010 - |18:54|

Male sprostowanie odnosnie mat. wybuchowych, powinni miec pod reka i czekac na wydanie polecenia zeby wysadzac, a nie informowac ze znalezli i zaraz ktos doniesie...

zaczalem sobie ogladac od poczatku caly serial, porownujac z pilotem to tutaj bylo kiepsciutko, jezeli w tej serii bedzie naprawde dobry odciniek to zabraknie wam punktacji:d
  • 0

#33 ccesar

ccesar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów
  • MiastoGliwice

Napisano 30.09.2010 - |19:15|

Daje 8/10
Odcinek mi się podobał, aczkolwiek skoro Chloe i Eli utkneli w niezbadanej i dość odległej części statku to myślałem że zostanie troche więcej pokazane tego co mogli znaleść np. zbrojownie. W końcu Alteriane tez musieli mieć broń ręczną, a do M16 i do tego czegoś co maja lucjanie, amonicja się w końcu skończy!!
Mam nadzeję że w następnych odcinkach bedzie więcej eksploracji statku!!

Użytkownik ccesar edytował ten post 30.09.2010 - |19:23|

  • 0

#34 Logon

Logon

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów

Napisano 30.09.2010 - |19:28|

Faktycznie znaleźli je, ale gdy oglądałem zrozumiałem ciut inaczej :) Teraz oglądam jeszcze raz ale już z napisami :)
  • 0

#35 Grinch

Grinch

    Nie będziesz mi tu przebywał obok stopy!

  • Administrator
  • 1 304 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 30.09.2010 - |19:36|

Podziela opinie ccesara - brakowało mi większej eksploracji statku. "Śmierć" dziecka mnie nie zaskoczyła bo za dużo spoilerów się naoglądałem, ale jeszcze w końcówce sezonu drugiego myślałem, że będziemy mieli dzieciaka na pokładzie.
W sumie fajnie to rozegrali bo dali możliwość na wyjaśnienie tego wszystkiego w dalszych odcinkach.
Fajna muzyka i ogólnie fajne (w sensie klimatu) zakończenie.

Moja ocena 9/10
  • www.gwrota.com

#36 graffi

graffi

    Plutonowy

  • VIP
  • 423 postów
  • MiastoŁańcut

Napisano 30.09.2010 - |19:50|

Mnie najbardziej w tej chwili interesuje co jeden z naukowców (Franklin (to chyba ten co wyparował), Vogler, Brody - zawsze mi się mylą) zobaczył na ekranie po wyjściu z FTL, że dostał prawie opadu szczęki...
  • 0
In the grim future of Hello Kitty there is only WAR...

#37 memphis

memphis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 30.09.2010 - |20:15|

nie było tak źle, ale nie powaliło na kolana, potencjał jakiś tam jest, hmmm. wspominam tylko sobie SG-1, heh to były czasy, łezka się kręci,
  • 0

#38 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 30.09.2010 - |20:21|

No to wychodzi że Lucki będą posłuszne temu pacyfistycznemu dowódcy. Zakładam, że będzie on nalegał na jego równoprawne uczestnictwo w zarządzaniu Destiny jako, że dysponuje sporą ilością ludzi, więc teraz przepychanki o władzę pewnie rozciągną się do pięciu osób: Young, Telford, Rush, Lucek i Chinka z IOA.
Pewnie za to ta laska co zastrzeliła łysego brzydkiego złego dołączy do młodzieżówki :P Obstawiam nawet, że pierwsza przed Chloe zajdzie w ciążę (tak na koniec sezonu)

Jedyne co mi się nie podobało to to, że Scott i Greer uratowali się idąc na drugą stronę statku, tak proste to było, że aż nieprawdopodobne.. ale niech im już będzie.

Kwestia nogi Chloe? Widzę dwie opcje: albo to ma związek z porwaniem przez Alienów albo jakiś ascendent (Franklin? ziomki od obelisku z Faith?) przyłożył rekę do jej rany jak to zrobiła Morgan Teal'cowi w Ark of Truth. Biorąc pod uwagę co się działo z TJ obstawiałbym tych drugich.

A co do TJ. Śmierdzi mi to jakąś ascendencją. Zarówno tych co pozostali na planecie z obeliskiem jak i nienarodzonego dziecka.

Kivy nawet nie pokazali :lol:

No i nie mogli się powstrzymać, po prostu musieli dać tę piosenkę na koniec...

Porządny ep, zasłużone 7.
  • 0

#39 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 30.09.2010 - |20:27|

Mnie najbardziej w tej chwili interesuje co jeden z naukowców (Franklin (to chyba ten co wyparował), Vogler, Brody - zawsze mi się mylą) zobaczył na ekranie po wyjściu z FTL, że dostał prawie opadu szczęki...


Jedna z lepszych scen w odcinku! Tak naprawdę łatwa do przegapienia, zbagatelizowania, a jednak... nie tylko ja zwróciłem na nią uwagę. Cieszy, że role drugoplanowe okupują przyzwoici aktorzy. Oby tylko nie okazało się, że gość zobaczył Pink Floyd...

Użytkownik misiokles edytował ten post 30.09.2010 - |20:28|

  • 0

#40 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 30.09.2010 - |21:22|

Obejrzałem.. konkluzja... rude to wredne. Było cool.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych