37 odpowiedzi w tym temacie

[kkk86]

Choc jednoznacznie nie wskazalem za kazdym razem ze to dziennikarka zabila, to staralem sie podawac przemyslenia na podstawie dotychczas obejrzanych odcinkow z tego sezonu. Zawsze mialem jakie "ale..." , "a może to ktoś inny" itp ;]bo w kolejce był tez rabunek, Quinn, i gdzies tam trójkowy.
Jakoz ze seriale lubia zadziwiac a tym napewno jest Dexter (bo w jakim serialu dowiadujemy sie na poczatku lub w środku kto jest mordercą, tak jak w przypadku chłodniarza) to takze moze sie okazać że wymysla jakis inny powod, spokrewnienie kogos z kimś, i sie wymiga od tego (ale od worka juz nie). Chyba najbardziej dziwne jest że osoby spokrewnione maja inne nazwiska, wykluczam tu ze ktos jest po slubie i przyjal czyjes nazwisko, oczywiscie to jest małowazny detal, Przyklad m.in bracia z Prison Breaka, czy tutaj dziennikarka Christine Hill, Mitchell, itp, no chyba ze to jej pseudonim artystyczny.
Jej natura wychodzila jak szukała ciagle sensacji no i za długi język, Debra albo bedzie teraz działać (kill) albo szukac dowodow.

[Gawith]

Koniec szokujący. Ciekawe czy ci co przewidzieli, że prawdopodobnie jednak dziennikarka strzelała czytali spoilery. Jak nie to gratulacje.

Ale oni raczej myśleli, że żurnalistka to odwaliła w pogoni za sensacją i bez związku z TNT, a ten twist drastycznie zmienia sytuację. Takiego obrotu spraw chyba nikt nie przewidział (;

[Rydzu_SSJ]

Łyżeczka dziegciu w beczce miodu to oczywiście latynoski wątek miłosny, który nawet tak bardzo nie przeszkadzał.

Na początku mi się to wątek spodobał i nie rozumiałem, czemu się go tak czepiacie, ale po tym odcinku mam już serdecznie dość... La Guerta z tym swoich "anchel"... normalnie mnie trafia jak to słyszę. Wolałem La Guertę z pierwszego sezonu gdzie Dexa podrywała, przynajmniej można było się pośmiać.

[sZakOOu]

Gawith ma rację, obstawiałem dziennikarkę, ale tylko dlatego, że potrzebowała mocnego materiału do prasy. Natomiast nigdy przez myśl by mi nie przeszło, że mogłaby być córką Trójkowego. ^^

[julia31415]

10 - odcinek jest rewelacyjny, cały czas trzyma w napięciu, ani przez pól minuty mnie nie nudził. Scena w domu rodzinnym Trójkowego jest świetna, prawie że śmieszna. Dobrze zagrali ci aktorzy tam. Resztę powiedzieli moi poprzednicy, dodam tylko że strasznie mnie cieszy fakt że ta koszmarna dziennikarka ma coś na sumieniu i jest córką potwora. Ale i tak mogli do tej roli jakąś choć trochę ładną babkę wybrać, bo mi ciężko uwierzyć że Quinn się dał takiemu chomikowi do łóżka zaciągnąć

[Metalfish]

Jesteś kobietą, więc wiesz...

A co do sceny obiadowej - jedna z najlepszych scen w Dexterze w całym serialu. Tak samo reakcja Dextera po fakcie, w aucie świetna. Ciekawe jak tam sytuacja wyglądała już po wyjściu Dextera.

[julia31415]

Sugerujesz Metalfish że jestem kobietą aż tak brzydką jak ta babka?
Eeeeee chyba powinnam się obrazić

Znaczy ja rozumiem że faceci czasem lecą na naprawdę szpetne i niemiłe kobiety ale no kurcze, widać tu że ona mu się nie podoba "intelektualnie" -> tylko na jej walory fizyczne poleciał -> czyli kurcze by mogli do tej roli wziąć aktorkę która jest choć trochę ładna, a nie pierwsza lepszą szarą mysz z castingu. Np. jak Dexter się skumał z Lilą w 3 sezonie, to to było normalne bo wyglądała dobrze, zresztą tam nawet jakby Lila była brzydka jak noc to by Dexa pociągała z innych względów, a tutaj wiadomo że chodzi o sex, no to by dali seksowną aktorkę. Ten błąd w doborze aktorki to chyba jedyny grzech 4 sezonu - i tak jestem kobietą ale moi koledzy tez są zdania, że dziennikarka jest szkaradna, żeby było jasne, więc coś w tym jest no nie ?

Użytkownik julia31415 edytował ten post 25.11.2009 - |18:48|

[Dellirium]

Sugerujesz Metalfish że jestem kobietą aż tak brzydką jak ta babka?
Eeeeee chyba powinnam się obrazić

Znaczy ja rozumiem że faceci czasem lecą na naprawdę szpetne i niemiłe kobiety ale no kurcze, widać tu że ona mu się nie podoba "intelektualnie" -> tylko na jej walory fizyczne poleciał -> czyli kurcze by mogli do tej roli wziąć aktorkę która jest choć trochę ładna, a nie pierwsza lepszą szarą mysz z castingu. Np. jak Dexter się skumał z Lilą w 3 sezonie, to to było normalne bo wyglądała dobrze, zresztą tam nawet jakby Lila była brzydka jak noc to by Dexa pociągała z innych względów, a tutaj wiadomo że chodzi o sex, no to by dali seksowną aktorkę. Ten błąd w doborze aktorki to chyba jedyny grzech 4 sezonu - i tak jestem kobietą ale moi koledzy tez są zdania, że dziennikarka jest szkaradna, żeby było jasne, więc coś w tym jest no nie ?

[age13]No kurcze masz racje , kurcze :**.[/age13]

A tak juz na powaznie to dziennikarka jest ladna kobieta.Ale to tylko kwestia gustu jak ze wszystkim.Pozdrawiam.

Użytkownik Dellirium edytował ten post 25.11.2009 - |20:34|

[Metalfish]

Sugerujesz Metalfish że jestem kobietą aż tak brzydką jak ta babka?
Eeeeee chyba powinnam się obrazić

O matko, źle zrozumiałaś Chodziło mi o to, że jak jesteś dziewczyną to nie możesz tak łatwo określić/ocenić czy jakaś kobieta jest dla nas facetów atrakcyjna. Proste. I racja, kwestia gustu.

Tak czy siak, eot. Są ważniejsze sprawy. Np kto też tą dziennikareczkę ukatrupi/capnie

Użytkownik Metalfish edytował ten post 25.11.2009 - |20:41|

[Me Myself and I]

odcinek rewelacyjny, Dexter, where high faves happens

motyw przewodni w serialach ostatnich dni "hi mom/dad" (dex i V) ... no i kurczak, tfu indyk

[Zetnktel]

dodam tylko że strasznie mnie cieszy fakt że ta koszmarna dziennikarka ma coś na sumieniu i jest córką potwora. Ale i tak mogli do tej roli jakąś choć trochę ładną babkę wybrać, bo mi ciężko uwierzyć że Quinn się dał takiemu chomikowi do łóżka zaciągnąć

Nie jest zła, też bym się dał takiej do łóżka zaciągnąć. Co prawda jej postać jest negatywna, i nie tylko że zabiła, ale charakter jaki jej tam kreują, ale rozmawiamy tutaj o samym wyglądzie. Tak BTW, wiedzieliście, że aktor grający Dexa i aktorka grająca Deb, w rzeczywistym świecie pobrali się ? W grudniu 2008r, czyli dzięki temu serialowi.

[julia31415]

Widać że są bardzo różne gusta co do kobiet, nie wiem czemu z góry zakładacie że nie mam prawa osądzać jej urody, przecież mogę być lesbijką albo wizażystką chociażby. Dla mnie jej twarz jest tłusta i niesymetryczna i przyznam jak ją pierwszy raz ujrzałam to aż mnie od ekranu odrzuciło, ale figurę ma OK oczywiście i na tym koniec tematu z mojej strony.
Ale do rzeczy, myślę że tę babkę ukatrupi Dexter jednak. Chociażby dlatego, że dawno nie zabił żadnej morderczyni/złej babki. Pokazanie tego jak on ją zabija to będzie okazja na jakieś przemyślenia, wahania - czy wypada zabić kobietę, która jest jaka jest bo miała ojca świra, ale przecież to nie jej wina, tego typu sprawy. Ale fajnie by było jakby scenarzyści znów nas zaskoczyli i się okazało że do siostry Dextera strzelał kto inny, np. druga córeczka Trójkowego. To by było coś. W sumie ta jego piętnastoletnia przybrana chyba córka też jest trochę ześwirowana, mógł jej Trójeczkowy kazać strzelać, albo swojej żonie nawet. Z tego co wiemy teraz o tej rodzinie to jest to całkiem możliwe.

[Nadia]

Jeśli chodzi o zabójstwo kobiety, to nie dawno była policjantka, która zabiła swoją rodzinę. Zdaje się, że przed "pomyłką" Dexa to była jego ostatnia ofiara.

Odcinek świetny, 10/10. Obstawiam, że dziennikarka padnie ofiarą Deb, a Trójkowy Dexa. Rodzinny biznes z obu stron.

Co do urody Christiny mi się tam podoba, i mimo, że jestem kobietą nie dziwie się Joey'owi.

[sZakOOu]

Naturalnie dziennikarka jak najbardziej "daje" radę (moim męskim zdaniem). Choć oczywiście to nie ta półka co Lila. Dałbym się jej przelecieć, nawet jeśli sam bym był kobietą.

Fajnie wpasowali kalendarzowo serialowe Święto Dziękczynienia z tym real life.

[psjodko]

Córka Trójkowego !
No tego się nie spodziewałem.
Tzn. spodziewałem się jakiejś nieczystej gry tej dziennikarki ale żeby aż tak ?
Na szczęście Debra zaczyna w końcu myśleć...
Rodzina popaprańca jest tak sterroryzowana, że aż strach pomyśleć.
I z tego Dexter chciał czerpać wzorce ?
Zresztą Dexter ma tendencje do brania przykładu ze złych wzorców.
W każdym sezonie chce się zaprzyjaźnić z kimś kto powinien natychmiast skończyć na jego stole.
I za każdym razem, taki "przyjaciel" staje się zagrożeniem dla Dextera i jego najbliższych.
Czyżby coś (dziennikarka!!) groziło Debrze ?

[gopher]

Odcinek niesamowity, praktycznie tak dobry, jak epizod rozpoczynający ten sezon. Od czasu "pomiarów" Masuki i Deb miałem podejrzenia, że to właśnie Krysia jest tym killerkiem. Co do sytuacji w rodzinie - nie spodziewałem się. Odcinek godny dyszki.

[Macmax]

9/10
klimat miazga, wgniatał w fotel, szczególnie w domu Trójkowego, aż się czuło że za chwilę coś się wydarzy niedobrego, wszyscy z rodzinki Trinity bardzo przekonujący i żona i córeczka numer 2 i synek, w to wszystko wmieszany Dex i jego psycha, delicious:)
Niestety na spory minus to wyznania naszej latynoskiej pary, wyglądało to jak z najgorszych wenezuelskich romansideł, do tego pierwsze 20 minut też mocno średnie, akcja z rozbitym autem synalka, zaproszenie Dexa, takie raczej dziwne były to wrzuty, ale końcówka wiele nadrobiła i przygotowała podłoże pod finał