34 odpowiedzi w tym temacie

[biku1]

Niby tak - ale weź pod uwagę, że chrześcijaństwo narodziło się w europie

Gdzie ?

Od kiedy to Judea zwana Palestyną leży w Europie ?

Użytkownik biku1 edytował ten post 20.11.2009 - |22:16|

[Kiara]

Bardzo dobry odcinek. Ostatnimi czasy było śmiesznie - w porządku, ale już wystarczy. Wreszcie wrócili do głównego wątku i wyjaśnili kilka rzeczy.
Miło było zobaczyć tyle znajomych twarzy w jednym odcinku.
Cieszę się, że w taki sposób zakończono wątek Ellen i Jo. Zginęły na polu bitwy jak przystało na łowczynie (ale głupio brzmi takie określenie). I właśnie dobrze, że teraz, a nie w wielkim finale.
Duży plus za Crowleya.

[anrew]

Od kiedy to Judea zwana Palestyną leży w Europie ?

Mylisz narodziny Chrystusa z narodzinami Chrześcijaństwa - ten pierwszy narodził się w Azji (przyjmując teraźniejszy podział) to drugie narodziło się w Europie - możesz się nie zgadzać ale początki gmin itd. tak się różniły od chrześcijaństwa że historycy nazwali je judeochrześcijańskimi a niektórzy wręcz odłamem judaizmu - Pierwsze użycie terminu chrześcijaństwo (gr. Χριστιανισμός) odnotowano w Liście do Koryntian - Koryntia leży w Grecji - w ogóle cały temat krążył na początku między Azją, Europą a Afryką - ale mi chodzi tylko o chrześcijaństwo - czyli Italia, Grecja- fundament cesarstwa rzymskiego - ot i całe wyjaśnienie - szkoda że akurat w tym temacie


Zwać sobie możesz jak chcesz odnośnie judeochrześcijańskiej ale tam powstało chrześcijaństwo i nic tego nie zmienia.
Dla przykładu spojrzyj TUTAJ oraz TUTAJ.
Zawsze i wszędzie mamy podawane powstanie chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie bo tam są jego źródła.
A to ,że okrzepło i w pełni się sformalizowało na terenie jak to napisałeś Europy , Azji i Afryki to już inna sprawa ale nie można mówić, że powstało w Europie bo początki są na Bliskim Wsch.
Bo zaraz dojdziemy do tego, że powstało w katolickiej Polsce.
//biku

Użytkownik biku1 edytował ten post 20.11.2009 - |23:23|

[Shalom]

Jeśli chodzi o słowiańskich bożków to przecież występowali dość często w Supernatural jako potwory które Sam i Dean zabijali. Już zapomnieliście?

[LunatiK]

Niby tak - ale weź pod uwagę, że chrześcijaństwo narodziło się w europie i zostało dowiezione do ameryk. W związku z tym najwcześniejsi starzy bogowie którzy "walczyli" z chrześcijańską zawieruchą wywodzą się z europy.

Brak związku.
Ja to widzę tak że w światach typu SN poszczególne bóstwa czerpią swą moc z wiary czyli im więcej wiernych tym i wiara większa. A i wiara jako wspomagacz działa obszarowo ( im dalej od wiernych, tym i moc mniejsza )
Jako że bóg chrześcijański, Allach i Jahwe to ta sama postać (to ten oraz istoty od niego pochodzące) może działać z pełną mocą na caluśkiej planecie.
Stare bóstwa wolą jednak pozostawać w miejscach swych dawnych skupisk wiary z tego też powodu w USA jest mało tych spoza kontynentu.

Zresztą jakoś nie widać za bardzo rdzennych amerykanów i ich szamanów, duchów itp. tak zresztą jak napływowej afrykańskiej potęgi (choć jakieś elementy - chyba, były - nie pamiętam)- z tego powodu to wyjątkowo jednostronna serialowa "rzeczywistość".

Minusem rdzennych amerykańskich wierzeń jest spory brak czysto ludzkich postaci. Anioły są tańsze do przedstawienia, wystarczy zwykły niezmodyfikowany komputerowo aktor.
Względem Voodoo to to nie jest stricte religia. I nie pochodzi z afryki tylko z Haiti
Niewolnicy przywieźli ze sobą różne plemienne wierzenia które zmieszały się ze sobą wszystko to podlewając patronatem religii swych panów czyli chrześcijaństwa ( wychodząc z założenia że ten Bóg musi być realny i wspomógł swych wiernych)

[Mort]

Odczucia mam raczej średnie.
Z jednej strony odcinek "głównego nurtu" czyli dzieje się dużo w sprawie apokalipsy , sporo nowych informacji (np. pięć ras nietykalnych przez colta eliminującego 'wszystko' - które?, pęknięcia w dotychczasowym monolicie "sił zła" itp.) ale jak na cliffhanger zimowy to w sumie nie zachwycił.
Spodziewałem się że przed przerwą będzie bardziej, czy ja wiem, spektakularnie. Tak żeby się człowiek porządnie wkurzył - jak mogli przerwać w takim momencie?
Watek poświecenia 'łowczyń' i cała otoczka melodramatyczna z tym związana, pożegnania, zdjęcia grupowe itp imho właśnie zbyt melodramatyczne.
W sumie wychodzi mi tak jakoś 7,5 ale z czystej osobistej wredności zaokrąglam w dół - siódemka.

Pozdrowienia

[anrew]

A ci niewolnicy to skąd pochodzili? A jak przyjechali to co przywieźli, zresztą... może i nie religia choć na wiki pisze że religia ale wiki to nie alfa i omega i mylić się może a nikt nie twierdził, że to religia i w sumie co do serialu to raczej jest to nieważne chyba

Zwać sobie możesz jak chcesz odnośnie judeochrześcijańskiej ale tam powstało chrześcijaństwo i nic tego nie zmienia.

Haha... no jak ja to lubie, ok, jasne Biku - pod jednym z linków które podałeś znalazłem taki tekst "Najważniejsze wspólnoty chrześcijańskie w tamtym okresie to – oprócz Judei – Damaszek, Antiochia Syryjska, Cezarea, Ikonium, Efez, Ateny, Leodycea, Filadelfia, Korynt, Tesaloniki, Smyrna, Fillipia i Rzym"

więc zgadzam się, że zdanie które wcześniej napisałem powinno brzmieć tak: "Niby tak - ale weź pod uwagę, że chrześcijaństwo narodziło się m.in. w europie i zostało dowiezione do ameryk."

Mam nadzieję że teraz ci pasuje A nawet jak nie to już nie mój problem.



Aj tam zaraz problem w końcu można sobie czasami podyskutować.
Bardziej chodziło o wskazanie źródła i tyle bo to nie zaczęło się w Europie tylko również w niej zaczęło się rozwijać. Zauważ co jest wspominane jako pierwsze bo gdzieś musiało być pierwsze "stowarzyszenie" z którego potem rozchodziło się na cały świat m in Europę. Chłopaki w końcu nie spotkali się przy winie w Rzymie czy Koryncie i stwierdzili robimy wspólnotę zwaną chrześcijanami i potem zanieśli to na Bliski Wschód tylko przyjmowali "wzorce/nauki" z Bliskiego Wschodu.
//biku

Użytkownik biku1 edytował ten post 21.11.2009 - |09:12|

[LunatiK]

A ci niewolnicy to skąd pochodzili? A jak przyjechali to co przywieźli, zresztą... może i nie religia choć na wiki pisze że religia ale wiki to nie alfa i omega i mylić się może a nikt nie twierdził, że to religia i w sumie co do serialu to raczej jest to nieważne chyba

Też mogę sie mylić. Poprostu w mojej opinii to jest bardziej mieszanina obrządków niż religia.
A pochodzili z afryki ale na Haiti wszystkie wierzenia zostały ostro zmieszane.

[Gibol]

Oj, działo się, wielu rzeczy się nie spodziewałem, mocny odcinek, już nie mogę się doczekać tego co będzie dalej, odemnie zasłużona 10.

[misiokles]

Nie pamiętam bym kiedykolwiek non-stop oglądał jakiś fragment odcinka. A teraz muszę sobie zapuścić raz na parę godzin hasło "Hello, Death". Wyborne i wyborowe!

[pulsar[b]]

Wkońcu obejrzałem a żal mi było oglądać przed przerwą, imo najlepszy odcinek sezonu, poporstu niesamowity 10/10.

Przyszłość się nie spełni i tym się sugerować nie można. Dlaczego? W przyszłości Dean bardzo długo szukał Colta, w teraźniejszości Colta znalazł teraz i już nie będzie szykował się z nieskuteczną bronią na Lucka 2 raz. Z tego wnosze że opowieść Zachariusza to była bajka, żeby zmusić Deana do słynnego "tak".


Skoro Colt na Lucyfera nie działa to co więc? Miecz zabijający anioły może być tak samo nieskuteczny, z wiadomych
względów. Stawiam na jakieś hokus-pokus uwięziające Lucka i znowu szukaj głupia 66 pieczęci i czekaj 30 lat na
narodziny drugiego Sama. Albo druga opcja nawrócenie, też może być, tylko wtedy Bóg się musi odnaleźć. Cass zabrał
Deanowi naszyjnik i mam nadzieje że jakoś to pociągną.

[Gidi]

Odcinek bardzo dobry, jednak ta końcówka mnie nie przekonuje akcja, akcja i nagle główni bohaterowie znikają, trochę słabo to rozwiali...

[Kalamir]

Dałem 9 bo odcinek był na serio fajny. Takie przypomnienie, że pomimo elementów "Supernatural" nie jest komedią. Szkoda mi pań bo jednak wiązałem z nimi większe plany. Prawdą jednak jest to, że dawno nie brały udziału w akcji więc równie dobrze można było zakończyć to dramatycznie.

[Macmax]

Genialny odcinek, apokalipsa zaczęła się na całego, cały odcinek upłynął w dużym przygnębieniu i takim bezradnym milczeniu ze strony naszych braci. Apogeum smutku osiągnął w momencie śmierci Jo i jej matki. Ciekawe że rewolwer nie działa na Lucyfera, na kogo jeszcze nie działa?
Rewelacyjny klimat nadciągającej zagłady - 10/10.