Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 083 - S05E01 - Sympathy for the Devil


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (49 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (6 głosów [13.04%])

    Procent z głosów: 13.04%

  2. 9,5 (6 głosów [13.04%])

    Procent z głosów: 13.04%

  3. 9 (11 głosów [23.91%])

    Procent z głosów: 23.91%

  4. 8,5 (11 głosów [23.91%])

    Procent z głosów: 23.91%

  5. 8 (3 głosów [6.52%])

    Procent z głosów: 6.52%

  6. 7,5 (4 głosów [8.70%])

    Procent z głosów: 8.70%

  7. 7 (1 głosów [2.17%])

    Procent z głosów: 2.17%

  8. 6,5 (2 głosów [4.35%])

    Procent z głosów: 4.35%

  9. 6 (1 głosów [2.17%])

    Procent z głosów: 2.17%

  10. 5,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (1 głosów [2.17%])

    Procent z głosów: 2.17%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Tishi

Tishi

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 120 postów
  • MiastoWanaty k. Cz-wy

Napisano 12.09.2009 - |10:00|

Odcinek bardzo dobry, Dean i Sam muszą walczyć z demonami Lucyferem ale też z aniołami. Nie wiem tylko czy sobie dadzą radę sami, bo walczyć ze wszystkimi to trochę przerąbane :lol:
Bardzo fajny wątek z psychofanką Sama, uśmiałem się ;) Ciekawe czy pojawi się nam sam bóg bo skoro uratował Sama i Deana gdy Lucyfer się uwalniał i wskrzesił Castiela to chyba co na ten temat będzie, chyba że to nie bóg tylko coś innego. Tylko pozostaje pytanie co :huh:
  • 0

#22 Trufs

Trufs

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów

Napisano 12.09.2009 - |11:07|

No chyba tylko Bóg, no bo kto inny moze wskrzeszac anioły? Inne anioly raczej tego nie moga... Wiec kto inny? Lucyfer? Chyba tylko on oprocz Boga by to potrafil, ale teraz jest raczej zajety uzyskiwaniem 'kondoma', a nie wskrzeszaniem i pomaganiem braciom... zreszta po co by to robil 0.o ?
  • 0

#23 Ekwador

Ekwador

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 52 postów

Napisano 12.09.2009 - |15:14|

Wreszcie wrzesień, wszystkie seriale lets get started ^^. Odcinkowi dałem 8/10 ocena trochę zawyżona ale to ze względu na początek który mnie wmurował w krzesło ^^ Później już trochę było gorzej ale i tak po takim wygłodnieniu na supernatural nie można za bardzo się do czegoś przyczepić :P Cass żyje, lucek atakuje będzie ciekawie. Rozczarowała mnie tylko końcówka liczyłem na jakieś mocne zakończenie ale mówi się trudno czeka się tydzień ;]
  • 0

#24 pulsar[b]

pulsar[b]

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 12.09.2009 - |15:37|

To jest ostatni sezon, właśnie najwyższy czas na Boga. Dla mnie świetne rozpoczęcie sezonu, zaskoczyło mnie rozwiązanie pierwszej sceny, ale bardzo na +, interwencja Boga, czyli nie jest do końca obojętny, fascynuje mnie że Kripke do tak dramatycznego odcinka potrafi w odpowiednim czasie wstawić dawke humoru. 8.5/10

Użytkownik pulsar[b] edytował ten post 12.09.2009 - |15:38|

  • 0

#25 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 12.09.2009 - |21:22|

Opener może nie tak emocjonujący jak ten z sezonu czwartego, jednak daje radę. I zgadłem parę miesięcy temu, że nie ma co oczekiwać na Lucyfera w postaci "diabła", tylko to będzie człowiek zapewne z nowym kolorem oczu. Odcinek stanowił logiczną kontynuację sezonu czwartego, więc nie rozumiem utyskiwań, że znów chodzi o Apokalipsę i ratowanie świata. Mitologia Aniołów i Demonów w SN jest dla mnie coraz ciekawsza, gdyż coraz bardziej rozjeżdża się z tą chrześcijańską. Pomińmy fakt, że tu anioły nie są nieśmiertelne, tylko po prostu "hard-to kill" (w porównaniu do takiej Meg - btw skąd się znów wzięła na ziemi?). Toczą wojnę, gdyż chcą ją z jakiś powodów i mam nadzieję, że jeszcze scenarzyści zafundują parę ciekawych rozwiązań w przedstawieniu konfliktu. I fajnie, że wizja Boga również jest niestandardowa!

Choć są rzeczy, w których się gubią. Stara kwestia wolnej woli i zdeterminowania. Apokalipsa przepowiedziana, nie można było jej uniknąć, bo tak jest napisane, po świecie łażą prorocy i WYBRAŃCY. A tu nagle klops - Lucek żeby w kogoś wejść potrzebuje zgody. Podobna sprawa z Deanem. A przecież to jest pic - skoro to jest dawno zapisane i zdeterminowane, to nie ma bola - wybrańcy muszą być wybrańcami i już. To nawet nie jest kwestia odmiennych mitologi. To elementarna logika. Przepowiedni kłócą się z wolną wolę, wyborem. Jak może być mowa o wyborze, skoro już gdzieś tam wiadomo o jego rezultacie? Dla mnie to jedna z bolączek ostatnich odcinków SN (choć nie przeszkadza, to tylko fabuła).

Druga rzecz. Co oznacza, że Dean jest bronią Michała i Michał zgubił tą broń? To znaczy dokładnie co? Leciał sobie nad domem Winchesterów w momencie kiedy John Winchester spółkował ze swoją żoną i w efekcie doszło do "zapłodnienia" Deana? Upuścił jakąś mieczową energię na te plemniki? Gdyż wyraźnie mówią, że miecz został zgubiony, stracony, whatever... A może każde pokolenie ma swój Miecz Michała i Dean jest kolejną reinkarnacją? Ale jak wtedy może być mowa o zgubieniu? Nie rozumiem tego za bardzo :)

Bob też w tym odcinku jest ewenementem. Chyba jako jedyny na świecie zdołał siłą woli pokonać w sobie demona. Nie udało się to nawet Johnowi. No brawo! Nawet ma wyrzuty sumienia za to co demon kazał mu mówić. Do tej pory demony przemawiały osobiście ustami nosiciela, a tu tylko demon szeptał z budki suflera.

I mimo marudzenia jak głupi czekam na następny odcinek :)

Użytkownik misiokles edytował ten post 12.09.2009 - |21:26|

  • 0

#26 pulsar[b]

pulsar[b]

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 12.09.2009 - |21:59|

Co do Meg to z tego co pamiętam została ona odesłana do piekła przez rytuały, a żółtooki został zabity przy pomocy colta, także widoku Meg nie byłem zaskoczony. Zirytowało mnie strasznie jakim cudem Bobby został został opętany przez demony? ten który zna milion sposobów na to aby nie zostać opętany - wisorki, medaliony, sygmety, zaklęcia etc. Wątku z Deanem jako mieczem archanioła też nie zrozumiałem, może to była tylko podpucha ze strony Zachariusza?
  • 0

#27 Kraven

Kraven

    Kapral

  • Użytkownik
  • 224 postów

Napisano 12.09.2009 - |22:14|

Gdy usłyszałem na początku AC/DC od razu poczułem , że Supernatural powraca.
Może początek tego sezonu nie był taki mocny jak sezonu 4 , ale było OK.
Kilka fajnych tekstów, powrót Meg- szkoda tylko, że nie w dawnym ciele; psychofanka Sama ; powrót Casa.
Z racji tego , że to ostatni sezon mam nadzieje , że nie będzie zbyt wielu zapychaczy, a zakończenie nie będzie grzecznym happy endem.

Supernatural wraca, a my "Radujmy się, bracia mili, gdyż dziw nad dziwy
Swego Syna zesłał na świat Bóg dobrotliwy"
:)

8.5/10 ponieważ momentami odcinek tracił tempo.
  • 0

#28 Rydzu_SSJ

Rydzu_SSJ

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 101 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 12.09.2009 - |23:09|

Przepowiedni kłócą się z wolną wolę, wyborem. Jak może być mowa o wyborze, skoro już gdzieś tam wiadomo o jego rezultacie? Dla mnie to jedna z bolączek ostatnich odcinków SN (choć nie przeszkadza, to tylko fabuła).

To tak jak z Bogiem - nie potrafimy go zrozumieć, pojąć naszym ludzkim umysłem. Podobnie właśnie z tą wolną wolą i przepowiedniami jest. Ja biorę to tak jak jest, nie zastanawiam się nad tym, bo najwyraźniej jesteśmy zbyt prymitywni, żeby to logicznie wyjaśnić :D.

Druga rzecz. Co oznacza, że Dean jest bronią Michała i Michał zgubił tą broń? To znaczy dokładnie co? Leciał sobie nad domem Winchesterów w momencie kiedy John Winchester spółkował ze swoją żoną i w efekcie doszło do "zapłodnienia" Deana? Upuścił jakąś mieczową energię na te plemniki? Gdyż wyraźnie mówią, że miecz został zgubiony, stracony, whatever... A może każde pokolenie ma swój Miecz Michała i Dean jest kolejną reinkarnacją? Ale jak wtedy może być mowa o zgubieniu? Nie rozumiem tego za bardzo :)

Źle zrozumiałeś to wszystko. Anioły zgubiły miecz w chwili, kiedy Dean będąc w domu Chucka odesłał Zacka i resztę. Zgubiły miecz czyt. Deana, nie potrafili go odnaleźć, bo bracia mieli przecież hex bagi. Twoja teoria z plemnikami mnie rozbroiła :D. Przecież Dean stał się mieczem Michała w momencie, kiedy złamał pierwszą pieczęć (bądź w momencie, kiedy wyszedł z piekła, w każdym razie "ten kto to zaczął jest jedynym, który to może zakończyć"). A kim/czym był wcześniej miecz nie wiadomo... zresztą nie był potrzebny, bo i Lucek siedział za kratkami.

Bob też w tym odcinku jest ewenementem. Chyba jako jedyny na świecie zdołał siłą woli pokonać w sobie demona. Nie udało się to nawet Johnowi. No brawo!

Przecież Johnowi też udało się powstrzymać demona... w 1x22, nie pamiętasz? Może nie tak skutecznie jak Bobby, no ale nie zapominajmy, że jego opętał sam Azazel, a nie jakiś podrzędny demon...
  • 0
Dołączona grafika

Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...

#29 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 13.09.2009 - |07:05|

Odcinek na zmianę ze świetnymi momentami i przynudnymi gadkami. Brakowało mi jakiegoś mocnego "wow" (no może Cas był "wow" - facet ma niezłe wejścia - plus to światło jak lecieli samolotem). Bo reszta taka sobie - albo już się przyzwyczaiłam i SN nie potrafi mnie mocno zaskoczyć. Bobby opętany - to było wiadomo od razu gdy się odezwał do Sama.

W sumie było dobrze. Mniej więcej znamy graczy (inaczej niż rok temu) i teraz tylko trzeba poczekać co się wydarzy. Powinno być fajnie, bo podłoże pod fabułę jest bardzo ok i chyba dodali do równania Boga ;)

Ale jak nam zaserwują kolejny sezon gadek w stylu "idziesz do piekła, nie pozwolę na to, coś wymyślimy", "jak było w piekle / nie ufaj demonom / powstrzymamy Lilith", to się wkurzę. Wolę chłopaków w akcji niż terapeutyczne zwierzenia.
  • 0

#30 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 14.09.2009 - |12:24|

Źle zrozumiałeś to wszystko.


Jep. Dzięki rydzu - teraz to dla mnie nabiera logicznego sensu. Muszę przestać pisać psoty kilka minut po zakończeniu oglądania odcinków - tylko odczekać i ochłonąć co nieco :blink: Ale gdzieś tam w tyle przemyśleń dalej tłuką się czym był miecz Archanioła przed Deanem...
  • 0

#31 slon123

slon123

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 14.09.2009 - |15:09|

Poprzednio mieczem Michała był inny człowiek (potężne naczynie). Przynajmniej tak to wygląda. Lucek też nie wszedł w pierwszego z brzegu satanistę, który by się zgodził bez namawiania. Poszukał kogoś godnego bycia naczyniem dla istoty tak potężnej jak on, mimo że musiał go przekonywać i liczyć się z odmową.
Ciekawe co czyni człowieka potężnym naczyniem?

Użytkownik slon123 edytował ten post 14.09.2009 - |15:11|

  • 0

#32 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 14.09.2009 - |17:13|

Początek sezonu fajny, ale nie powala. Ciekawi mnie "awans" Casa - Zachariasz ewidentnie podchodził do niego z dużym respektem. Ciekawe też, kto go wskrzesił.
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#33 pulsar[b]

pulsar[b]

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 14.09.2009 - |19:52|

Początek sezonu fajny, ale nie powala. Ciekawi mnie "awans" Casa - Zachariasz ewidentnie podchodził do niego z dużym respektem. Ciekawe też, kto go wskrzesił.


Ten sam który przeteleportował braci do samolotu, napewno nie kto inny jak sam Bóg.
  • 0

#34 Asturas

Asturas

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 95 postów
  • MiastoRovaniemi

Napisano 17.09.2009 - |11:49|

W tej chwili jedna rzecz mnie totalnie irytuje w Supernatural. To co zawsze jest bolączką tego typu serial. A mianowicie scenarzyści przeginają pałę. Mamy demony, anioły, archanioły, Szatana, zapewne również Boga. Archanioły samym pierdnięciem mogą załatwić każdego anioła i demona, Bóg może przywracać anioły i przenosić ludzi. I co? I nic, bo i tak świat ma uratować mięśniak Dean i jego wiecznie zapłakany mały braciszek. :/

Oglądam już tylko z sentymentu i dlatego, że to ostatni sezon.
  • 0
Najlepszy serial? Chyba nie da się udzielić odpowiedzi.
-------
Mój blog
z33k.com

#35 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 17.09.2009 - |12:14|

Akurat to mi nie przeszkadza. Są hierarchie aniołów i są demonów. Takiego Azazela byle jeden podrzędny Anioł by nie pokonał. Ale jak to zresztą w każdej potyczce, wojnie wychodzi na jaw - w ilości siła. Demonów, czortów i diabłów zapewne jest zdecydowanie więcej niż dobrych duszyczek i stąd możliwa przewaga w Armagedonie. Poza tym, wedle mitologii SN, Armagedon jest przewidziany i zapisany w pismach, więc tak czy siak - nadejść musi.

Mnie boli jedna rzecz - jak wojna to bicie na pięści. Dlatego wzorem walki z demonami i diabłami jest dla mnie Apparitions, gdzie wojna toczyła się też w głowie, a dokładnie w jadzie i pokusach zawartym w słowach. SN jest akcyjny, rozumiem to dobrze, niemniej jednak walki wręcz pomiędzy demonami/aniołami/ludźmi delikatnie mnie śmieszą. Te pokazane w Appariotions sprawiają, że łapałem się sam na podszeptach demona.
  • 0

#36 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 19.09.2009 - |14:55|

początek odcinka = wielka zwała w moim wykonaniu. jacob z losta i akcja z samolotem, haha, tęgo się uśmiałam ;D.

motyw z bobbym szczerze mnie zasmucił. motyw z castielem, który w końcu 'ma jaja' -- rozczulił. sezon zapowiada się nieźle. 9.5

ps. boże, na kogo ja mam teraz patrzeć? jensen ackles, misha collins czy mark pellegrino?.. słowo 'zachwyt' nie oddaje wszystkich uczuć ;D.
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#37 Palek21

Palek21

    FANKA WSZYSTKIEGO

  • Użytkownik
  • 354 postów
  • MiastoMykanów

Napisano 06.12.2009 - |17:36|

Odcinek bardzo dobry! Najbardziej podoba mi się pieczęć od Casa.:)
  • 0

Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał:

KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!!


#38 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 29.07.2010 - |21:35|

Oglądam z dużym dystansem czasu i pewnie nikt się już nie odezwie - ale dla mnie odcinek zaledwie średni - 7/10, mógłbym ocenić dużo niżej, ale jednak było sporo fajnych scen owszem mógłbym się zgodzić i to w znacznej części z DanielemIp(

Mnie juz chyba tez serial sie nudzi, ale ze to ma byc ostatni sezon to z
pewnoscia go zalicze. Przesyt aniolow mam, serial potrzebuje czegos świeżego, bo
wałkowanie znowu tego samego przez kolejny sezon jest mało fajne.

)
, też mam spore wątpliwości co do tego odcinka, coś tutaj nie było ok...

Użytkownik Macmax edytował ten post 29.07.2010 - |21:39|

  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych