Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 001-002 - S01E01-02 - Air (Part 1-2)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
275 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (287 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (41 głosów [16.21%])

    Procent z głosów: 16.21%

  2. 9,5 (19 głosów [7.51%])

    Procent z głosów: 7.51%

  3. 9 (48 głosów [18.97%])

    Procent z głosów: 18.97%

  4. 8,5 (32 głosów [12.65%])

    Procent z głosów: 12.65%

  5. 8 (38 głosów [15.02%])

    Procent z głosów: 15.02%

  6. 7,5 (10 głosów [3.95%])

    Procent z głosów: 3.95%

  7. Głosowano 7 (20 głosów [7.91%])

    Procent z głosów: 7.91%

  8. 6,5 (4 głosów [1.58%])

    Procent z głosów: 1.58%

  9. 6 (6 głosów [2.37%])

    Procent z głosów: 2.37%

  10. 5,5 (3 głosów [1.19%])

    Procent z głosów: 1.19%

  11. 5 (14 głosów [5.53%])

    Procent z głosów: 5.53%

  12. 4,5 (2 głosów [0.79%])

    Procent z głosów: 0.79%

  13. 4 (3 głosów [1.19%])

    Procent z głosów: 1.19%

  14. 3,5 (2 głosów [0.79%])

    Procent z głosów: 0.79%

  15. 3 (4 głosów [1.58%])

    Procent z głosów: 1.58%

  16. 2,5 (2 głosów [0.79%])

    Procent z głosów: 0.79%

  17. 2 (2 głosów [0.79%])

    Procent z głosów: 0.79%

  18. 1,5 (2 głosów [0.79%])

    Procent z głosów: 0.79%

  19. 1 (1 głosów [0.40%])

    Procent z głosów: 0.40%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.10.2009 - |13:33|

Owszem, sam początek zapowiadał się dobrze, mniej więcej do czasu aż przeszli przez wrota. Czemu nie pokazano rozmowy z generałem O'Neillem? Cięcie kosztów ? :D

Na dobitkę tandetna oprawa muzyczna.

Żal.


Bo blefował ten doktor Rush :)
Co do oprawy muzycznej mi kojarzy się z BSG
  • 0

#22 Nevres

Nevres

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 03.10.2009 - |13:33|

Oglądałem wszystkie odcinki SG-1 i SGA i po obejrzeniu pilota SGU stwierdzam, że to będzie całkiem inny serial od tamtych dwóch. Spodobał mi się spór o dowództwo. Rush uważa, że to on powinien dowodzić na statku, odmienne zdanie mają delegaci IOA, no i jeszcze dochodzą wojskowi, którzy mają jeszcze inny pomysł na dowództwo.
Druga rzecz, o której nawet by nie pomyślano w poprzednich serialach, to sytuacja, gdy znajdują miejsce przez które ucieka powietrze ze statku i okazuje się, że drzwi można zamknąć tylko od wewnątrz. Pada pytanie, kto ma to zrobić, czyli innymi słowy kto powinien popełnić samobójstwo. Mam nadzieję, że takich sytuacji będzie więcej. Problemów, które można rozwiązać tylko w sposób wątpliwy moralnie, bądź które spowodują tarcia między bohaterami serialu.

Niestety jedna rzecz mi się nie spodobała. Mówię tu o walce USS Hammond z Hatakami. Zastanawiam się, czemu Hammond nie zniszczył statków wroga za pomocą broni Asgardu. Przecież rozwalaliśmy już większe i silniejsze statki niż Hataki. Szkoda, że nie powiedzieli, że np. Przymierze Lucjan podrasowało broń i osłony swoich statków, tak, że są w stanie dorównać naszym, lub też nie wytłumaczono, dlaczego nie możemy ich po prostu zestrzelić używając głównej broni.

Oglądając pilot widać, że zmodyfikowano i unowocześniono ujęcia przedstawiające Hataki w akcji np. scena, gdy Hataki zaczynają strzelać.

Mam nadzieję, że klimat serialu zostanie utrzymany na tym poziomie, tzn. nie będziemy już pod koniec tego sezonu podpinać urządzeń Pradawnych w stylu retro do naszych laptopów za pomocą Universal Space Bus. Wolałbym, każde odkrycie związane ze statkiem Destiny wymagało długich badań, spektakularnych porażek i niekiedy ofiar w ludziach. Niech pokażą nasze problemy z zaopatrzeniem, brak leków, komputerów, sprzętu medycznego (tak jak w pilocie), brak wszelkiego rodzaju gadżetów znalezionych w misjach pozaziemskich. Niech pokażą sytuację, gdzie każdy jeden nabój wart jest wszystkich skarbów jakie posiadają i stanowi o żyć albo nie żyć dla uczestników tej wyprawy. Jeśli tak będzie, to może być fajnie.
  • 0

#23 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 03.10.2009 - |13:37|

Przypomniałem sobie największy minus odcinka. Taka ważna ekspedycja w nieznane, A oni jednego generatora naquadah nie mają. Ja rozumiem że się szybko zbierali itd. Ale te generatorki są wielkości jednej walizki, nie wierzę, by do takiej misji nie mieli choć jednego w pomieszczeniu wrót.

#24 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 03.10.2009 - |13:40|

Przypomniałem sobie największy minus odcinka. Taka ważna ekspedycja w nieznane, A oni jednego generatora naquadah nie mają. Ja rozumiem że się szybko zbierali itd. Ale te generatorki są wielkości jednej walizki, nie wierzę, by do takiej misji nie mieli choć jednego w pomieszczeniu wrót.



Spokojnie, przed nami cały sezon.
Pewnie w 6 odcinku się okaże, że jednak zabrano ze sobą kilka sztuk.
Mnie bardziej ciekawi sprawa amunicji (nie mówiąc już o papierze toaletowym, mydle i zmianach bielizny) ;)

::. GRUPA TARDIS .::


#25 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.10.2009 - |13:45|

Możesz przypomnieć w którym sezonie były nawiązania w SG-1 do Lucjan ? coś chyba przeoczyłem o dziwo;/

Leniuchu, Toudi podał w swoim poście linka do info o Lucjuszach jak to zdaje się było w AXN przetłumaczone.
Lucjanie pojawiali się dosyć często np w sezonie 10 SG-1.
A pierwszy raz wspomniała o nich Vala kiedy porwała statek z Danielem w 8 sezonie. Resztę można sobie samemu sprawdzić bo to nie temat o tym.


A jak wyobrażasz sobie kulą naciśnięcie guzika pardon powierzchni tak małej ? Poza tym o ile się nie myle obok trzeba było wcisnąć kilka wklęsłych guzików co kulą jest nie możliwe :P


Dlatego napisałem "o ile o czymś nie zapomniałem". Poza tym bez przesady skoro Eli już umie sterować kino to czemu by nie miał umieć jej "posadzić" na panelu sterowania akurat na przycisku ?
No ale to nie ważne wybrali inną opcję by było romantycznie i dramatycznie.


Trochę razi nieumiejętne dysponowanie energią. Pierwsze co bym chciał zrobić to wyjść z hiperprzestrzeni. A w momencie gdy znaleźli planetę wlecieć w atmosferę, aby wymienić powietrze, zawsze to coś. Gdyby znaleźli tam żywność mogli bym tam zostać do końca.


yyy już to widzę. :lol:
Wsadzają Cię do statku który ma jak pamiętam przynajmniej z 1,5 km długości. Połowa systemów nie działa.
Nic na jego temat nie wiesz. Nie masz pojęcia co gdzie jest i oczywiście byś go zatrzymał. ;)
Szczególnie ,że statek ma na sztywno zaprogramowanego autopliota i nie masz nic do gadania w kwestii gdzie statek leci.
Podobnie z tym wleceniem w atmosferę i to niezbyt sprawnym statkiem bez gwarancji, że uda Ci się ją opuścić choć i tak autopilot z odliczającym zegarem by tego nie wykonał.
Zresztą mieli i tak problemy z podtrzymaniem życia więc zatrzymanie go to najmniejszy problem tym bardziej, że okazało się, że dzięki temu znaleźli się w okolicy planety a tak by stanęli pewnie na jakimś pustkowiu. No i na dodatek jak to ludzie zaczęli się między sobą gryźć.
Ja wiem, że tak mówiłby rozsądek ale niestety tak łatwo się nie da. :)


Czemu nie pokazano rozmowy z generałem O'Neillem? Cięcie kosztów ?


Ja tylko przypomnę, że my widzieliśmy 2/3 pierwszego odcinka "Air".
Który ze względu na swą długość został z pierwotnie jednego rozbity na 3.
Dlatego niektóre wątki pewnie zobaczymy za tydzień.


Użytkownik biku1 edytował ten post 03.10.2009 - |13:51|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#26 OtrutyBober

OtrutyBober

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 03.10.2009 - |13:56|

Szczeniacki porucznik, który wygląda jakby był jeszcze w klasie maturalnej

Tam mają szkoły wojskowe, i on zdaje się jest po jednej z nich. Zresztą w odcinku mówi, że to była jego pierwsza misja poza Ziemią, miał się na niej szkolić.


Ok troche poszperałem i niestety masz racje. Jest możliwe aby w USA w wieku około 27 lat zostać porucznikiem. Tak jak gen. Creighton Abrams. Ale to i tak śmiesznie wygląda jak wydaje rozkazy.

A tak na marginesie można by podliczyć w ilu odcinkach wszystkich stargate bohaterowie przez większosc czasu naprawiali jakis statek.
Może zrobić by o tym osobny serial? Stargate: Gear
  • 0

#27 Gość_Lowrey23_*

Gość_Lowrey23_*
  • Gość

Napisano 03.10.2009 - |13:57|

Przypomniałem sobie największy minus odcinka. Taka ważna ekspedycja w nieznane, A oni jednego generatora naquadah nie mają. Ja rozumiem że się szybko zbierali itd. Ale te generatorki są wielkości jednej walizki, nie wierzę, by do takiej misji nie mieli choć jednego w pomieszczeniu wrót.



Spokojnie, przed nami cały sezon.
Pewnie w 6 odcinku się okaże, że jednak zabrano ze sobą kilka sztuk.
Mnie bardziej ciekawi sprawa amunicji (nie mówiąc już o papierze toaletowym, mydle i zmianach bielizny) ;)


Pewnie będzie tak, że większa połowa zginie dziwnym trafem i zostanie garstka ludzi i jakoś im wystarczy. :-)
  • 0

#28 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.10.2009 - |14:05|

yyy już to widzę. :lol:
Wsadzają Cię do statku który ma jak pamiętam przynajmniej z 1,5 km długości. Połowa systemów nie działa.
Nic na jego temat nie wiesz. Nie masz pojęcia co gdzie jest i oczywiście byś go zatrzymał. ;)
Szczególnie ,że statek ma na sztywno zaprogramowanego autopliota i nie masz nic do gadania w kwestii gdzie statek leci.
Podobnie z tym wleceniem w atmosferę i to niezbyt sprawnym statkiem bez gwarancji, że uda Ci się ją opuścić choć i tak autopilot z odliczającym zegarem by tego nie wykonał.
Zresztą mieli i tak problemy z podtrzymaniem życia więc zatrzymanie go to najmniejszy problem tym bardziej, że okazało się, że dzięki temu znaleźli się w okolicy planety a tak by stanęli pewnie na jakimś pustkowiu. No i na dodatek jak to ludzie zaczęli się między sobą gryźć.
Ja wiem, że tak mówiłby rozsądek ale niestety tak łatwo się nie da. :)


Nigdzie nie mówiłem, że to by było łatwe, ale komputerowiec i doktorek myślę, że by to rozgryźli, o ile pamiętam Rush mówił, że powiedział autopilotowi, że mają problemy czy coś w tym stylu. Czyli coś już tam rozumieją. Przynajmniej mogli rzucić taki pomysł. To, że mogłobyć coś nie sprawne to inna sprawa. :) No ale być może twórcy mają zaplanowane coś fajniejszego.

A jeszcze jedna sprawa, kwesti technicznych zbytnio z SG1 nie pamiętam, ale czy po wybuchu planety Wrota powinny się zamknąć ? Wydaje mi się, że czerpały by energie z wysadzonej planety i chodziłyby dość długo.
  • 0

#29 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.10.2009 - |14:06|

Szczeniacki porucznik, który wygląda jakby był jeszcze w klasie maturalnej

Tam mają szkoły wojskowe, i on zdaje się jest po jednej z nich. Zresztą w odcinku mówi, że to była jego pierwsza misja poza Ziemią, miał się na niej szkolić.


Ok troche poszperałem i niestety masz racje. Jest możliwe aby w USA w wieku około 27 lat zostać porucznikiem. Tak jak gen. Creighton Abrams. Ale to i tak śmiesznie wygląda jak wydaje rozkazy.

Nie zapominajmy, że w akcji, na polu bitwy częściej i szybciej się awansuje. Do tego bez przesady odnośnie tego wieku.
Nie chcę strzelać ale spora część armii to są ludzie młodzi a nie po 40 więc i nie ma co się dziwić, że wśród nich zdarzają się oficerowie.


o ile pamiętam Rush mówił, że powiedział autopilotowi, że mają problemy czy coś w tym stylu.


Ja bardziej obstaję za tym, że on tak sądził, że to zrobił. A jedyne czego się na razie nauczyli to otwieranie drzwi i obsługa kino więc jeszcze dłuuuuuga droga przed nimi.
Z tym zamknięciem wrót to Rush powiedział, że nie wybrał adresu Ziemi bo nie chciał ryzykować gdyby się okazało, że potem wybuch tej planety z której uciekali by i ją zniszczył.
Inna sprawa ,że to była dla niego dogodna wymówka czemu zrobił to co zrobił.

Użytkownik biku1 edytował ten post 03.10.2009 - |14:14|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#30 andy120pl

andy120pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 03.10.2009 - |14:16|

Co mi sie nie podobalo:
- zero kontroli i jeszcze ten wielki zegar bezsensu
- jakim cudem statek klasy dedal i to najnowsza wersja przegrywa z hatakami, dwa trzy straly z broni enrgetycznej i po nich
- jak statek ma juz jakiegos super auto pilota i wie czego chca to mogly miec jakies AI
- ten serial bedzie chyba cos w stylu lost czyli cos czego nie lubie
- pozatym hamond w sensie statek mnie rozczarowal mogli by juz go zmienic, w kocu ile to juz tych statkow bylo we wszyskich seriach... razem z tym 5

To co mi sie bardzo podobao to efekty spejalne, hataki genialnie zrobione super, natomiasttresc troche dla mnie porazka trcohe moze byc, oby nie ale chba tak.

Użytkownik andy120pl edytował ten post 03.10.2009 - |14:18|

  • 0

#31 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.10.2009 - |14:28|

- zero kontroli i jeszcze ten wielki zegar bezsensu
- pozatym hamond w sensie statek mnie rozczarowal mogli by juz go zmienic, w kocu ile to juz tych statkow bylo we wszyskich seriach... razem z tym 5


-- ale takie jest założenie ,że ludzie nie będą umieli sterować Destiny bo tak by "łatwo" ;) zawrócili do domu.
-- yyy ale po co zmieniać coś co się sprawdza. Ogólny kształt morskich okrętów pozostaje taki sam od wieków.

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#32 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 03.10.2009 - |14:30|

Jestem bardzo rozczarowany. Ani tresc mi nie odpowiada, ani aktorzy. Jedyne, co mi sie spodobalo to ksztalt statku pradawnych (?). Poza tym wszystko bylo nie tak. Zle wroze temu serialowi. Dla mnie to jakas pomylka.

PS. Jack O'Neill (teraz robi za ciecia od poboru?) moglby sie troche odchudzic.

Tylko 5 pkt
  • 1
Dołączona grafika

#33 Gość_Lowrey23_*

Gość_Lowrey23_*
  • Gość

Napisano 03.10.2009 - |14:41|

Jestem bardzo rozczarowany. Ani tresc mi nie odpowiada, ani aktorzy. Jedyne, co mi sie spodobalo to ksztalt statku pradawnych (?). Poza tym wszystko bylo nie tak. Zle wroze temu serialowi. Dla mnie to jakas pomylka.

PS. Jack O'Neill (teraz robi za ciecia od poboru?) moglby sie troche odchudzic.

Tylko 5 pkt


Ale przecież każdy znał obsade przed premierą, więc spodziewać się i robić sobie nadzieję, że aktorzy nagle wyjdą z siebie i będą odgrywać kapitalnie swoje role było by błędem. Wiadomo przecież, że to aktorzy z odległych pułek. Dla mnie osobiśćie to z 3-4 postacie zasługują na uwagę Young, Eli, Greer i ten pan po lewej.

Dołączona grafika

EDIT:

Przy okazji biku1... dostałeś PW ?

Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 03.10.2009 - |14:44|

  • -1

#34 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.10.2009 - |14:46|

-- i ten pan po lewej.

EDIT:
-- Przy okazji biku1... dostałeś PW ?


-- Ten pan po lewej to Lou Diamond Phillips i tutaj gra pułkownika Davida Telford.
-- Tak.


PS. Jack O'Neill (teraz robi za ciecia od poboru?) moglby sie troche odchudzic.

Właśnie. Tutaj jak na razie dali go na siłę tylko ku uciesze starych fanów. Poza tym, żadnego uzasadnienia nie miała ta scena z generałem werbującym jakiegoś maniaka gier.

Użytkownik biku1 edytował ten post 03.10.2009 - |14:49|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#35 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 03.10.2009 - |14:55|

Czy tylko mi skojarzyło sie BSG?
Z tą całą awanturą o dowodzenie i z ichnią wersją Baltara
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#36 andy120pl

andy120pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 03.10.2009 - |14:55|

- zero kontroli i jeszcze ten wielki zegar bezsensu
- pozatym hamond w sensie statek mnie rozczarowal mogli by juz go zmienic, w kocu ile to juz tych statkow bylo we wszyskich seriach... razem z tym 5


-- ale takie jest założenie ,że ludzie nie będą umieli sterować Destiny bo tak by "łatwo" ;) zawrócili do domu.
-- yyy ale po co zmieniać coś co się sprawdza. Ogólny kształt morskich okrętów pozostaje taki sam od wieków.


- generalizujesz nie chodzilo mi o to ze moga o tak sobie wrocic do domu ale mozna by np. nie wiem mogo by byc zamalo paliwa i milon innych pomyslow jak tak rozwiozac
- bo ten ksztalt sie nudzi a to jest film i powinien byc ciekawy, a co okretow klocil bym sie czy ksztal jest podbny do tego z przed wiekow porownaj sobie jak wglada lotniskowce typu Nimitz a galeon
  • 0

#37 bolek

bolek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 193 postów

Napisano 03.10.2009 - |15:03|

Nie wiem co wam nie pasuje w Rushu, mi się gościu naprawdę podoba, od razu chodził po tym statku jakby go znał na pamięć.

Co do aktorów to najbardziej polubiłem Rusha i tego Eliego, reszta taka sobie.
  • 0

#38 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 03.10.2009 - |15:05|

Dałem 9/10 z prostej przyczyny. Podobało mi się. Niegłupi pomysł ze zmontowaniem odcinki "pół na pół" (nie wiem czy
ma to jakąś fachową nazwę a jeśli tak to niech mnie ktoś oświeci :) )w sensie troche z czasu teraźniejszego, troche z przeszłego i tak na zmiane.
Aktorzy naprawde na poziomie, pamiętam jak przeczytałem wczesnego newsa z ich opisami.. To była zgroza mówiąc jednym słowem. A tu proszę. Prezentują się i to całkiem całkiem. Liczyłem na to, że płk Telford pojawi się w dalszej części, no ale widocznie scenarzyści mieli inny plan.
Za to bardzo podoba mi się postać doktora Rusha. Facet jest jest dosłownie "owładnięty" chęcią zostania na statku i poznania jego tajemnic - co szczerze mówiąc mnie nie dziwi. Wie więcej niż mówi. A z jego wypowiedzi zrozumiałem że nie jest to jedyny taki statek
wypuszczony samotnie w przestrzeń.. Dziwi mnie tylko że Everett nie skontaktował się za pomocą kryształów ze SGC kiedy tylko wstał na nogi. Zdać raport dowództwu, to chyba powinien być priorytet. I nieistotne że "Rush już to zrobił".
Statek z zewnątrz - jak dla mnie miodzio :D widziałem oczywiście trailery i zdjęcia przed wyjściem odcinka no ale wiadomo teraz pokazano dużo więcej ujęć. I ta poświata wokół statku,cholera wie co to ale nie obchodzi mnie że pewnie nie ma to nic wspólnego z prawami kosmosu itd. Dodaje statkowi klimatu :D
Wewnątrz.. Jak to już ktoś opisał, taki matrix troche. Ktoś to tak wymyślił i tyle, gdybym zobaczył czyste i nieskazitelne wnętrza jak w SGA to pewnie bym się zawiódł.. Statek wysłano setki tysięcy lat temu, jak dla mnie to pokazuje że Pradawni też rozwijali się z czasem.
Sama koncepcja pomysłu jest jak dla mnie niesamowita (oczywiście biorąc pod uwage że to wszystko sci fi :) ). Ciekawi mnie czy trajektorii statku w ogóle nie da się zmienić czy to kwestia zapoznania się z systemami bądź też bycia pradawnym.
Co do "potrzeb" jakie przynajmniej w teorii Rush podał statkowi a ten wyznaczył odpowiednie wrota to w sumie niegłupie, trudno by było zebrać środki na całą podróż a w ten sposób można uzupełniać zapasy na bieżąco, ciekawe tylko że statek podał określony czas przeznaczony na wykonanie zadania.
Tak jak gdyby podróż miała priorytetowe znaczenie niezależnie od wszystkiego. (Ciekawi mnie oczywiście tysiąc innych rzeczy jak np. czym jest zasilany, czy ma określony cel podróży czy po prostu ma latać od jednej galaktyki do drugiej, jak jest uzbrojony, jeśli stoczył z kimś walke to z kim itd :D ) Łóżka są, jeśli chodzi o zapasy to sprawa w toku, raczej przeżyją.. Jeśli naprawią klimatyzacje:)
Swoją drogą jeśli nikogo nie było na statku to nie widze sensu utrzymywania systemów podtrzymywania życia.. Jak dla mnie to powinny być czyściutkie, no może nie nowe ale to wygląda tak jakby padły z "przemęczenia", tylko po cholere pracowały? Jeśli ktoś powie że pracowały po to aby kiedy już Pradawni się na niego przeniosą nie padli z braku tlenu to w sumie niegłupie.. Ale przecież równie dobrze mogły by się włączyć automatycznie po wykryciu połączenia przez wrota - jak dla mnie troche marnotractwo energii ale co tam..
P.S Dawno mnie tu nie było.. Dobrze jest wrócić, szczególnie w takim momencie :)

MOD:
Po pierwsze, nie zmieniaj całego postu na inną czcionkę.
Po drugie, nie zmieniaj wielkości czcionki w całym poście.
Po trzecie stosowanie akapitów również ułatwia odczytanie tekstu.
W tej chwili jest on bardzo nieczytelny. Postaraj się go poprawić.

Użytkownik Jason edytował ten post 03.10.2009 - |17:05|

  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#39 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 03.10.2009 - |15:20|

Swoją drogą jeśli nikogo nie było na statku to nie widze sensu utrzymywania systemów podtrzymywania życia.. Jak dla mnie to powinny być czyściutkie, no może nie nowe ale to wygląda tak jakby padły z "przemęczenia", tylko po cholere pracowały? Jeśli ktoś powie że pracowały po to aby kiedy już Pradawni się na niego przeniosą nie padli z braku tlenu to w sumie niegłupie.. Ale przecież równie dobrze mogły by się włączyć automatycznie po wykryciu połączenia przez wrota - jak dla mnie troche marnotractwo energii ale co tam..
P.S Dawno mnie tu nie było.. Dobrze jest wrócić, szczególnie w takim momencie :) [/font][/size]


Być może tak właśnie było. Włączyły się Wrota i systemy się włączyły, a że stare to mogę być popsute, zresztą padło zdanie w odcinku, że są przeterminowane.
  • 1

#40 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 03.10.2009 - |15:44|

- generalizujesz nie chodzilo mi o to ze moga o tak sobie wrocic do domu ale mozna by np. nie wiem mogo by byc zamalo paliwa i milon innych pomyslow jak tak rozwiozac
- bo ten ksztalt sie nudzi a to jest film i powinien byc ciekawy, a co okretow klocil bym sie czy ksztal jest podbny do tego z przed wiekow porownaj sobie jak wglada lotniskowce typu Nimitz a galeon

-- możesz jaśniej bo nie łapię? Tzn, że wybrali problem z powietrzem a Ty byś wolał z paliwem ? A jakby było na odwrót to też byś stawiał to na minus ?
-- powtórzę "ogólny kształt okrętów". Nikt przecież nie robi o kształcie kwadratu czy kuli bo ciężko by było nim sterować i w ogóle się poruszać. Dlatego stosuje się to co praktyczne a nie ładnie wyglądające.
Ale zostawmy ten wątek. :)

Odnośnie zużytego systemu podtrzymywania życia to nie zapominajmy ,że Destiny lata już sobie ładne milenia w przestrzeni. Do tego być może co jakiś czas poszczególne systemy uruchamiały się zgodnie z zasadą, że "co nie używane to zanika" w tym wypadku psuje się. Nikt przecież nie zostawia na długie lata jakiegoś sprzętu by potem nagle odkryć, że przez to iż był nieużywany nie daje się uruchomić.

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych