Moim zdaniem Stary Petrelli już nie ożyje, starczy mu zabawy, jego rolę jako bad guy przejął teraz Nathan (swoją drogą albo scenarzyści nie mają na niego pomysłu, albo ktoś nim cholernie manipuluje, albo jest zwykłą ciotą i buja się na wietrze jak chorągiewka, może ma też poważne problemy z psychą - nie wiem, denerwuje mnie ten "bohater" strasznie)
Sylar Zabity - zapomnijcie, napewno wstanie i wyjdzie ze zgliszcz po Primatech. Jest jedną z ważniejszych postaci w serialu i jego uśmiercenie = no way.
Tak jeszcze sobie rzeknę apropos Mohindera bo mnie denerwuje prawie tak samo jak Nathan. Jedzie toto biedne hinduskie dziecko chyba na opinii i pracy ojca tylko, kompletnie niedojrzały emocjonalnie, 0 własnych poważnych decyzji i myślenia, też chorągiewka jak cholera. Mam nadzieję, że człowiek podejmnie jakąś własną sensowną inicjatywę bo już się koleś robi nudny
BTW - Drodzy moderatorzy - Posprzątajcie troszkę w dziale bo tematy są totalnie chaotycznie - nie razi was to ?