Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 162 - S08E08 - Covenant


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (105 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (6 głosów [6.38%])

    Procent z głosów: 6.38%

  2. 9.5 (6 głosów [6.38%])

    Procent z głosów: 6.38%

  3. 9 (10 głosów [10.64%])

    Procent z głosów: 10.64%

  4. 8.5 (16 głosów [17.02%])

    Procent z głosów: 17.02%

  5. 8 (19 głosów [20.21%])

    Procent z głosów: 20.21%

  6. 7.5 (16 głosów [17.02%])

    Procent z głosów: 17.02%

  7. 7 (6 głosów [6.38%])

    Procent z głosów: 6.38%

  8. 6.5 (4 głosów [4.26%])

    Procent z głosów: 4.26%

  9. 6 (5 głosów [5.32%])

    Procent z głosów: 5.32%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (2 głosów [2.13%])

    Procent z głosów: 2.13%

  12. 4.5 (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

  15. 3 (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (1 głosów [1.06%])

    Procent z głosów: 1.06%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 31.08.2004 - |13:22|

COVENANT

Sezon 8, odcinek 8
Moja ocena: 7,5/10
Scenariusz: Ron Wilkerson
Reżyseria: Martin Wood

1. Opis
Tajność programu ‘Gwiezdnych Wrót’ jest zagrożona

2. Dobre punkty
- Szokujące wydarzenia - Ten odcinek miał momenty w których można spaść było z krzesła! Oczywiście już na starcie fakt że znany biznesmen stawia ultimatum rządom wiedzącym o programie że jeśli nie ukażą społeczeństwu prawdy ten zrobi to za nich (fajny też podkład muzyczny w tej scenie). Kolejny fajnie zrobiony moment to ten w którym Colson pokazuje zdjęcia satelitarne Danielowi i Sam. Niemal czułem klimat sceny z filmu "Kontakt" gdy podobnie ten umierający biznesmen pokazuje głównej bohaterce zdjęcia z drugim urządzeniem. I po trzecie pojawienie się "pustego klona" Asgardczyka. Dla mnie to było już całkowite zaskoczenie. Tak jakimś zbiegiem okoliczności to wszystko znajdowało się w pierwszej części odcinka.
- Problem tajności - Oprócz zaskakujących momentów w odcinku jest sporo rozważań na temat słuszności ukrywania przez rząd przed społeczeństwem tak istotnych rzeczy jak to. Zostały przedstawione tutaj racje obydwu stron i tak naprawdę wydaje mi się że ostatecznie nie wskazano która strona ma rację. Wywód Colsona że jeśli ludzie nie byliby w stanie udźwignąć takiego faktu i wybuchłaby histeria to dobrze że byśmy doprowadzili do własnej zagłady. Słowa te mają sens, jednak ja osobiście jestem jednak po stronie ukrywania co faktów których przeciek do opinii publicznej nawet w niemałym stopniu mógłby zagrozić stabilności społeczeństwa ludzkiego. Ciekawa jest też sprawa podejścia ludzi do ujawnienia tajemnicy. Colson to to niemal taki "polski romantyk" który sam chciał zbawić społeczeństwo od bezwzględnych administracji ukrywających fakty i gdy mu to nie wychodzi chce popełnić samobójstwo. Jego przyjaciel Brian natomiast to realista, który sam przed nim ukrył fakt problemów finansowych firmy dla jej dobra i mimo jego dobrych rad COlson go nie słuchał, ostatecznie to on popełnia samobójstwo, ale pod presją że jego egzystencja może zaszkodzić jego rodzinie. Na koniec jeszcze postawa dziennikarska. Dla nich liczy się tylko oglądalność, a by ją mieć, trzeba gonić za sensacją.
- Alfa - Dziękuję za wizytę w bazie alfa, wspaniała w końcu robota że wybudowali ją pod Ziemią. Prawdę mówiąc już w 1x21 myślałem że jest pod ziemią i w trakcie serialu kontynuowali z bazami na powierzchni, ale teraz w końcu poprawili się, a co więcej - baza alfa ma swoją eskadrę F-302.
- Jack - Ponownie widzę w końcu poprawę w zachowaniu Jack'a. W końcu równowaga między powagą, a humorem została zachowana, tym bardziej że tym razem i humor był dobry (prezent dla prezydenta od Thora i sposób dotarcia do prezydenta, wspaniała mina Daniela :D)
- Ważne wątki - Serial zahacza o wiele istotnych wątków. Kontynuje sprawę wydarzeń z Lost City, która dobrze wiemy, że nie mogła całemu światu umknąć. Poruszany jest problem klonowania Asgardu, sam Thor przybywa, dowiadujemy co się stało z Julią po odcinku "Prometheus" (tu też plus za wspomnienie o Eme'cie Bregme'nie z Heroes) i oczywiście kontynuacja tematu "Zaufania" z poprzedniego odcinka.

3. Złe punkty
- Przepowiednia - Trochę szkoda że Sam i Daniel wywnioskowali co im Colson dokładnie pokaże w czasie rozmowy z Jack'iem. Wiem że są genialni jednak mogli tego nie pokazywać na kamerze. Tamtej scenie z pokazaniem dowodów dodałoby to jeszcze więcej dramaturgii.
- Odcinek Ziemski, odcinek Sam - Odcinek przypomina schemat z początku poprzedniego sezonu gdzie każdej osobie z SG1 był dorabiany jakiś nowy towarzysz (unas, obcy, felger). Dalej nic nie wiadomo co się dzieje w galaktyce. Co z Tok'Ra? Co z Jaffa? Co z replikatorami? (Thor nawet żadnego raportu nam nie przekazał). Co z piątym? Co z Baal'em? Podbił już wszystkich Goa'uld'ów? Używa swoich superżołnierzy? Co z próbami kontaktu z Atlantis? Nie szukamy jakiegoś ZPM? Może akurat te pytania nie powinienem kierować w tym odcinku, bo akurat ten porusza parę istotnych spraw jednak ogólnie oczekiwanie na powyższe odpowiedzi przez tyle odcinków już jest męczące.

4. Spostrzeżenia
- Daniel dalej ma kubek z nalepką SGC
- O programie wiedzą najwyraźniej kraje które uczestniczą w misji Atlantis. Aż dziwne że parę krajów nie spanikowało słysząc wypowiedź Colsona. To jakiś idealny świat, bez państw- szczurów.
- Wysłanie Jacksona do Colsona było genialnym posunięciem. Aha, więc doktor przyszedł, a więc naprawdę piramidy były lądowiskiem dla kosmitów.
- Niepotrzebnie zdradzałem ten numer komórkowy Sam, teraz wszyscy go znają!
- Już myślałem że Carter ma nową brykę, ale zapewne jest to tylko wynajęty samochód.
- Nowe ciekawe ujęcie obracających się wrót :)

5. Podsumowanie
Mimo że w odcinku widzę wiele plusów i jakość więcej złych punktów nie mogę wymyślić (chociaż i te powyższe są trochę tworzone na siłę) nie jestem oszołomiony tym odcinkiem. Możliwe że dlatego że nie przepadam za ziemskimi opowieściami, nie wiem. Trudno mi jakoś sprecyzować powód. W moim odczuciu była to solidna szkoła "czwórka". Dlatego też po prostu w moim odczuciu odcinek zasługuje na 7,5 punkta!

Thor pozdrowił ludzi, a nikt nie wie, że to pierwsze słowa Obcego do całej ludzkości, do tego jeszcze nie kłamał w sumie

Też mi się to podobało

nasz ukachany wiceprezydent stracił stanowisko, czemu nikt o tym wecześniej nic nie mówił...

Kinsey złożył rezygnację, prezydent ją przyjął... teksty z końcówki z Lost City II znam na pamięć niemal więc teraz z pamięci to było chyba coś takiego: „Consider your resignation accepted Bob”... „You woudln’t do that”. ... „Oh, I have on you enought to get you a shot”....

Nie wydaje Wam się dziwne, że Brian poświęca wszystko dla rodziny, a potem popełnia samobójstwo? Potem im już nie jest potrzebny? Trochę nielogiczne zachowanie. 

Może ciężko mu było że musiał za bezpieczeństwo rodziny podkopywać najlepszego kolege (przyjaciela). Nie wytrzymał psychicznie i żeby nie doszło do sytuacji w jakiej np. też znalazł się Hammond w Chain Reaction.

a właśnie była chyba tez i beta czy mi się zdaje tam gdzie są Jaffa

Jaffa odeszli od nas w „Death Knell”

wreszcie pojawil sie ThOR 

Taaa, bardzo dawno go nie było. Aż sześć odcinków temu.

oczywiscieSamanta wkoncu ubrala sie jak prawdziwa kobieta

Hmmm... Emancipation, Broca Divide (szatnia) i bardziej aktualne: Chimera, Lost City I (w domu Jacka), Affinity

w końcu doczekałem się pierwszego odcinka, który odnosił sie wydarzen z Lost City i zniszczenia wrogiej floty

Yyyy... New Order (negocjacje z krajami Ziemi i reakcja Goa’uldów) i Lockdown (Anubis’a sprawa)

.....3 dyszki

Nie powiem że mnie też zaskoczyła taka opinia :)

chodź moim zdaniem pomysł z meteorytami był kiepski (jak one miałyby zakłócić ziemską komunikację, bez zniszczenia satelit?

Tak jak zdaniem Colsona... ale co tu lepszego wymyśleć :>

ponadto załoga takiego lotniskowca to ok 6 tys ludzi

Przpuszczam że jednak trochę ludzi uratowano podczas tego ataku.

z samego ataku Anubisa i odcinków na ten temat wynikało, że walki były znacznie silniejsze

Nie wydaje mi się. Mówiono o zniszczeniu grupy tego lotniskowca, potem niszczeniu komunikacji i elektryczności i na koniec była bitwa na Antarktydzie.

Tylko dlaczego Anubis nie zniszczył satelit?????????????????? dziwne to


Log65: Happy camper

#22 Maxim

Maxim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 66 postów

Napisano 31.08.2004 - |17:39|

Odcinek ten jest na odpowiednim poziomie, ale nie wiem dlaczego nie do końca go polubiłem.
Może kiedy obejżę go jeszcze raz inaczej do niego podejdę, ale w tej chwili 7.5 i nic więcej.

:D
  • 0

#23 Delphi

Delphi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 145 postów

Napisano 31.08.2004 - |19:03|

Odcinek dobry, ale po zakoczeniu seansu mialem wrazenie, ze rezyserowi zabraklo czasu na jego rozwiniecie. Poruszony zostal ciekawy temat wyplyniecia do wiadomosci publicznej informacji o pozaziemskiej cywilizacji, zagrozeniach itp, a tu bach... wiadomosc...bach.... dyskredytacja...... bach..... firma padla ...... Pomysl dobry i przynajmniej na 2 odcinki, a koniec pierwszego w momencie pojawienia sie Thora w TV :hyhy: B)
  • 0

#24 marcinssdd

marcinssdd

    Plutonowy

  • Email
  • 496 postów
  • MiastoJawornik

Napisano 31.08.2004 - |22:52|

Czas na moją opinię - troszkę spóźnioną ale przemyślaną.
Będę omawiał pewne rzeczy w punktach co jest dla mnie wygodne i dla Was również.
1. Colson Industries - koncepcja potężnej i wpływowej prywatnej firmy przewija się stale w SF i nie tylko tam. Osobiście z rezerwą podchodzę do takich koncepcji ale w "Covenant" wszystko jest spójne i układa się w ciekawą sieć zależności, bo tak należy to nazwać. Colson Ind. miała przecież swój udział w wielu projektach związanych z SGC, X-303, F-302 itd. Firma działa przecież w takich dziedzinach jak:
- biotechnologia (genetyka, medycyna, chemia i inne),
- komunikacja (włączając w to szeroko pojęty przemysł elektroniczny),
- przemysł kosmiczny ( to mój skrót myślowy - mam nadzieję, że każdy się domyśli o co chodzi, przecież Colson Ind. ma swoją sieć satelitów pogodowych),
- lotnictwo,
Imperium warte 60 miliardów dolarów musi robić wrażenie i dawać wielkie możliwości. Nie należy się więc dziwić, że Alec Colson potrafił złożyć wszystkie klocki w całość i domyśleć się wielu rzeczy (o zdobyciu dowodów nie wspomnę). Nie mogę oczywiście podważać samej możliwości istninia tak potężnej i wpływowej firmy, ponieważ sami możemy dokładnie zaobserwować istnienie podobnych instytucji w naszej rzeczywistości, a sposób w jaki Colson Ind. jest ukazana w tym odcinku jest bardzo ciekawy. Nawet sama centrala firmy w której urzęduje Alec i spólka robi pozytywne wrażenie.
2. Alec Colson - postać wyrazista, ciekawa i nietuzinkowa, jeden z najbogatszych ludzi świata, wspaniały inżynier i konstruktor. Bardzo dużo w fantastyczną atmosferę tego odcinka włożył Charles Shaughness i dzięki niemu ta postać ma wielki wpływ na moją ocenę.
3. Julia Donovan - moja ulubiona pani reporter. Jakież było moje zdziwienie kiedy ją zobaczyłem, no i jeszcze ten upór i zawziętość w wlace o swoją wyłączność (6x11 "Prometheus") . Pojawinie się tej postaci mogę ocenić tylko pozytywnie.
4. Asgard, Thor, nawiązania do porzednich odcinków (Loki), Jack, "It' s gone!" i cała reszta mniej lub bardziej ciekawych zdażeń budujących ciekawy klimat odcinka. Nie było nudno - choć nie było wybuchów, strzelania i biegania z giwerą po Ha'taku. Ciągle coś nowego wychodziło na wierzch, a występu Thora w tv nie spodziwałem się. Atak na Alec'a także był dla mnie zaskoczeniem, jednakże domyślenie się tego kto za tym stoi nie było trudne - ale to jest już wina poprzedniego słabiutkiego odcinka, który nie dość, że był rzadziuchny to jeszcze skutecznie zmniejszył przyjemność oglądania kolejnego epizodu.
5. Baza Alfa - totalne zaskoczenie. Nie przypuszczełem, że zaszliśmy tak daleko w budowie nowej Alfy będącej jednocześnie bazą F-302. Taka sytuacja to bardzo ciekawy pomysł do wykorzystania i mam nadzieję, że scenarzyści o nim nie zapomną.
6. Zakończenie odcinka - bardzo ciekawie rozwiązane i jednocześnie skłaniające do zadania konkretnego pytania: Kiedy znów zobaczymy Alec'a Colson'a?
7. Sam Carter - w tym epizodzie zupełnie inna niż w "Affinity" - może dlatego, że - na całe szczęście - zabrakło Piotrusia. W takim wydaniu ta postać jest ozdobą serialu i chociaż na ekranie pojawia się często, to jej obecność mnie nie zmęczyła, tak jak Daniel w "Icon".

Reasumując: 8.0
Bardzo dobry odcinek, który podtrzymał, a nawet podleczył moją nadwyrężoną po Affinity opinię o 8 sezonie SG-1.
  • 0

Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
Dołączona grafika


#25 Jarek

Jarek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 50 postów

Napisano 01.09.2004 - |10:37|

Bardzo ciekawy odcinek nawet ciekawszy od Atlantisa. Alec Colson ta postać bardzo mi się spodobała nawet po tym jak dowiedział się prawdy dalej chciał wszystko ujawnić. Sam nawet ładnie wyglądała ale wolę ją w wojskowym ubraniu, Thor i Jack chcę więcej takich scen a jaka jest reakcja Daniela siedzi dalej i tylko wzruszył ramionami Teal'c jakoś mało widoczny, druga baza pełen wypas. Ciekawi mnie kiedy dojdą do wniosku że czas już na to żeby świat się dowiedział. Jedyne co mi się nie podoba to głos Thora jakiś taki dziwny i dlatego daje 9 a mogła być 10.
  • 0

#26 ulan

ulan

    Kapral

  • VIP
  • 241 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 01.09.2004 - |11:23|

AAAAAAAAAAAAA wreszcie dotarło do mnie na kim wzorowana była postać Aleca Colsona.
Tym kimś był niejaki Howard Hughes, bardzo ciekawa postac mocno zakorzeniona w amerykańskiej kulturze. Był to bowiem amerykański miliarder, pilot i konstruktor lotniczy. Osoba swojego czasu baaardfzo wpływowa w USA, bardzo często zamieszana w różne tajne projekty rządu USA (m.in. słynne wydobycie wraku radzieckiego okrętu podwodnego). Postać na tyle znana na ile kontrowersyjna, zmarł w bardzo dziwnych okolicznościach.
Ewidentnie postać Aleca Calsona była wzorowana na postaci tego nieżyjącego multimilionera...


przeczytajcie sobie ten fragment:

"Tak było między innymi w 1968 roku, kiedy to CIA postanowiło wydobyć w tajemnicy przed całym światem zatopiony koło wyspy Guam (niedaleko Hawajów) i leżący na głębokości 5500 metrów radziecki okręt podwodny o napędzie konwencjonalnym K-129 projektu 629A (oznaczenie zachodnie: typ Golf), który flota radziecka "zgubiła" 8 marca 1968 roku.

CIA chciała zbadać, co ten okręt robił tak blisko amerykańskiego wybrzeża. Czy był to okręt ze zbuntowaną załogą i został storpedowany przez samych Rosjan, czy szalony dowódca postanowił zaatakować amerykańskie miasta? Centralna Agencja Wywiadowcza chciała również wydobyć z zatopionego okrętu pociski balistyczne, które były na wyposażeniu jednostek tego typu. Wydobycie tak cennego ładunku pozwoliłoby poznać jak daleko zaawansowana jest technologia uzbrojenia ZSRR w broń z ładunkiem atomowym. CIA postanowiła przeprowadzić tak dużą operację skrywając ją przed opinią publiczną, gdyż chodziło tu o wydobycie okrętu innego państwa bez jego zgody. W tym przedsięwzięciu pomógł CIA super-ekscentryk, multimilioner, Howard Hughes, który znany był z licznych dziwactw i oryginalnych pomysłów. Tak, więc nikogo nie zdziwiło, kiedy Hughes ogłosił, iż zamierza wydobywać złoto oraz mangan z dna morskiego i w tym celu zbuduje specjalistyczny statek przystosowany do penetrowania środowiska morskiego. Taka oficjalna wersja idealnie maskowała prawdziwy charakter akcji, którą zamierzono przeprowadzić. CIA nadała tej akcji kryptonim "Operacja Jennifer"."

Użytkownik ulan edytował ten post 01.09.2004 - |11:35|

  • 0
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

Cytat z filmu "Apocalypse Now"

#27 Amon_Ra

Amon_Ra

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoRadom

Napisano 01.09.2004 - |13:16|

Mnie odcinek podobal sie bardzo.Moze nie bylo zawrotnej akcji ale i tak mial swoj klimat.
Pozdrawiam

Użytkownik Amon_Ra edytował ten post 01.09.2004 - |13:17|

  • 0

#28 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 01.09.2004 - |17:16|

Ocena :
5 - za to że jest
+2 - za markera :)
+1 - za NID
-0,5 - za to że wszyscy mają numer do Sam ( a ja nie ) .

razem : 7,5


3po3 : Kolejny odcinek gdzie jest pokazany biznesmen który coś wie i chce aby to ujawnić ( który to z koleji 4, 5 ?).
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#29 Delta

Delta

    Kapral

  • Użytkownik
  • 152 postów

Napisano 01.09.2004 - |21:47|

Jeden z lepszych odcinków ostatnio.... No i lubie Asgard im więej tym lepiej!!

Za to:

Denerwuje mnie The Trust wolałbym chyba żeby ich nie było.


Mam identyczne uczucie. Akcej z NID od pewnego momentu mnie denerwują. I zawsze mają jakąś dziuple w starym magazynie...
  • 0

#30 Pito

Pito

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 75 postów

Napisano 02.09.2004 - |08:55|

Odcinek dość ciekawy dlatego daje mu 8.
Pomysł mi się spodobał z wyjawieniem światu.
Jak zobaczyłem asgardczyka to oniemiałem, cały czas myślałem co to może byc :D
  • 0

#31 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 02.09.2004 - |15:20|

Mam identyczne uczucie. Akcej z NID od pewnego momentu mnie denerwują. I zawsze mają jakąś dziuple w starym magazynie...

A co wolisz żeby siedzieli w nowym magazynie :D?
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#32 gmerek

gmerek

    Starszy plutonowy

  • VIP
  • 571 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 02.09.2004 - |19:36|

Odcinek dostał 8 za markera :D , Wielką Tajemnicę i nowego aktora.
Fajny był też ten klon co go Asgardczycy od tysiącleci próbują zrobić a Collson go lewym jajem spłodził. :D
W tym tygodniu punkt dla Sg1 S8.
Pozdrawiam
  • 0
"...Gdyby Pinokio wiedział jakie jest życie - nigdy nie chciałby zostać chłopcem..."

#33 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 02.09.2004 - |20:27|

Fajny był też ten klon co go Asgardczycy od tysiącleci próbują zrobić a Collson go lewym jajem spłodził. :D

O ile się nie mylę to klony Asgardczycy robią bez większych problemów. Mają tylko problemy z ich jakością. Zbyt duża ilość klonowania powoduje powolną degenerację materiału co w konsekwencji może doprowadzć do nieudanych prób klonowania i wymarcia rasy. To dlatego Asgardczycy prowadzili badania nad odnalezionymi przodkami ich rasy, tak aby móc doprowadzić do bardziej bezpośrednich form rozmnażania. Niestety nie pamiętam nazwy tego odcina. To było pod ziemią pewnej planety, gdzieś na końcu tą placówkę naukową zdobyli Guldowie.
  • 0

->1019<-


#34 jackert

jackert

    Kapral

  • Użytkownik
  • 189 postów
  • MiastoJelenia Góra

Napisano 02.09.2004 - |22:43|

... zero nudy, plus za Thora... oby tylko te wątki z NID nie ciągnęły się przez cały sezon... no i gdzie są goauld?...jak dla mnie 8,5 B)
  • 0

#35 Tomciak

Tomciak

    Organizator

  • VIP
  • 398 postów
  • MiastoWszechświat - Nasza galaktyka - Układ słoneczny - Ziemia - Europa - Polska - Śląsk - Gliwice - mój fotel

Napisano 04.09.2004 - |19:09|

Odcinek odfajkowany. Pomimo, że niewiele się w nim działo, na pewn nie był nudny. Mamy ciekawą postać Colsona, sprzeciwiającego mu się asystenta, groźbę ujawnienia dowodów na atak na Ziemię, wreszcie bazę alfa (już 3 z kolei jeśli się nie mylę, więc czemu nie gamma, albo delta? Bo beta, też już była). Myk z asgardczykami też mi się bardzo spodobał. Odcinki ósme w obu serialach ładnie się udały i oceniam je podobnie. Solidne 8.
  • 0
Tom

T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing

Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...

#36 tomry

tomry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 08.09.2004 - |08:24|

Strasznie rozlazły. Bywaly leprze odcinki. Z nadzieją czekam na nastepny.
  • 0

#37 szymcio

szymcio

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 145 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 08.09.2004 - |14:34|

a mi sie ten odcinek podobal. wkoncu cos sie zaczelo dziac. sg-1 lekko narobila w gacie jak Colson pokazal im dowody (fotki z ataku na planete). szkoda mi tylko chlopa, z porzadnego typa zostal nikim

oceniam ten odcinek na
9/10

  • 0

#38 300FraYda

300FraYda

    Starszy szeregowy

  • VIP
  • 92 postów
  • MiastoKrAkÓw

Napisano 08.09.2004 - |17:12|

Mnie tam troszkę nieprawdopodobne się wydaje. Koleś ma dowody i chce je przedstawić a oni Go jeszcze zabierają do SGC pozwalają przejść przez Wrota do Bazy Alfa polatać sobie F-302. Kurde ciekawe komu jeszcze na to pozwolą bo pokaże im zdjęcia z satelity. Jak coś to ja mam dość obszerną wideotekę na temat tego co ONI robią w SGC :D Ogólnie gdyby nie Asgardczycy to odcinek by leżał (przynajmniej w moich oczach)
Pozdrawiam :hyhy:
  • 0
^>> Chroń mnie Boże od przyjaciół, bo z wrogami sam sobie poradze << ^

<<<<Jeśli Szukasz Mnie Na eMule>>>>

#39 MacGyver

MacGyver

    Chorąży

  • VIP
  • 1 361 postów
  • MiastoWieliszew

Napisano 07.12.2004 - |22:58|

O co tu chodzi :> Nagle pojawia się tryliarder Colson,któremu zachciało się bycia bohaterem świata po to,aby w kilka dni zrujnować się i uciec na inną planetę :wacko: No dobra nie udało mu się,ale taki wątek mogli rozciągnąć na kilka epizodów.Co chwila wtrącając coś nowego,ale nic.Takie zamierzenie scenarzysty :/ Jedynym plusem był fakt wystąpienia pewnego znanego aktora.Niestety nie pamiętam jego nazwiska :)

Ocena 6 :] I tak zawyżona :unsure:
  • 0
" PAMIĘTAJCIE , STARGATE ISTNIEJE !!! KTO NIE WIERZY NIECH ZAJRZY W SWÓJ UMYSŁ "

#40 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 10.09.2005 - |21:33|

nO tak. Facet dążył do prawdy, a tu klapa :). Ale ciekawe jak było w realnym świecie, jak to by się okazało, że coś takiego się wydarzyło. Pewnie też było bardzo "ciepło" na świecie. Wątpie, żeby ludzie się nie wystraszyli. Przecież to jest szok. Ale z drugiej strony odcinek ukazuje też zakłamanie i fałszowanie. Myślę, że gdyby prawdę pokazywać powoli, to nie było by takie złe. Ale terapia szokowa???
No i te dziwne NID. Chyba czas ich zakopać na tysiącleica :P
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych