Odcinek 158 - S08E04 - Zero Hour
#21
Napisano 03.08.2004 - |18:47|
#22
Napisano 03.08.2004 - |23:08|
a nawet niby porwanie przez Baala sg1, też okazało się dowcipem. Coś tak czuję, że mial to byc odcinek komediowy... ale może się mylę...
o poranku..."
Cytat z filmu "Apocalypse Now"
#23
Napisano 04.08.2004 - |13:25|
Pozdrawiam
Użytkownik Zar-an edytował ten post 04.08.2004 - |20:27|
#24
Napisano 04.08.2004 - |13:42|
Czy ty masz gorączke przeciez SG1 1x04 było o niebo lepsze od SG1 8x04 co z tego ze było humoru, którego jest i tak dużo. W Atlantisie coś sie działo a w jak narazie to w SG1 nie było nawet dobrej akcji na innej planecie widać ewidentnie, że producentom nie chce się wywlekać i rozkładać wrót w plenerze.Propocjonalnie odcinek SG-1 lepszy od SG-A
A odnosnie humoru to sami producenci mówia w dodatkach do 7 sezonu, że nie dawono odkryli, że to nie jest serial Sci-fi tylko komediowy :>
PEACE
#25
Napisano 04.08.2004 - |14:52|
Użytkownik nefrau edytował ten post 04.08.2004 - |14:56|
#27
Napisano 04.08.2004 - |20:23|
#28
Napisano 04.08.2004 - |20:53|
najlepsza scena gdy wchodzi do pomieszczenia z Wrotami wszyscy czekają na jego rozkaz
miałem łezkę w oku.
#29
Napisano 05.08.2004 - |07:18|
Dobry odcinek dałem mu 9 dużo O’Nilla,
Ja daje odcinkowi 9 , bo jest to od BARDZO dawna odcinek w ktorym fabula zostala skupiona na jednej osobie (i to na dodatek bardzo dobrej)
No nie! J nie moge! Te teksty mnie rozwalają!
rozmowa Jacka z Walterem
General on jest po prostu słodki z tymi textami a szczegolnie z
It's a plant
Dużo Jaka i dobrze choć pewnie w kolejnych odcinkach będzie dużo mniej
Podobalo mi sie bardzo... Moze dlatego ze Jack jest moja ulubiona postacia...
Daje 9
czywiście esencja Jack'a. Dla mnie 8.5.
Ja dalej twierdzę, że ten odcinek nie zasługuje na ocenę wyższą niż 5,5 choć przyznam, że wolałbym Jack'a oglądać częściej.
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#30
Napisano 05.08.2004 - |12:14|
#31
Napisano 05.08.2004 - |13:03|
marcinssdd czepiasz sie bez konkretnego powodu. Fakt faktem jest ze serial tworzy w duzym stopniu rola Jack'a O'Neill'a - zreszta sam ocen 7 sezon , w ktorym jego udzial byl bardzo maly.
Akurat ten odcinek byl przedewszystkim poswiecony Jack'owi ,ktory znalazl sie w innej sytuacji i ktory musi sprostac przeciwnoscia plynacych z dowodctwa nad baza SGAPomimo tego, że nie był to odcinek pierwszy po dłuższej przerwie w emisji to muszę się zgodzić z Castorem - zawyżacie ocenę właśnie przez Jacka.
Castor Krieg tutaj nikt nie zawyza oceny kazdy ma swoje zdanie (skad ja to znam ) . Dla mnie ocena odcinka na 5 dla tak fantastycznego serialu jakim jest StarGate , jest dnem.Do tej pory , jak dla mnie , nie bylo odcinka , ktory zaslugiwalby na tak niska ocene. Wydaje mi sie , ze dla Ciebie , odcinek w skali powyzej 7 cz 8 , musi byc naszpikowany efektami i innymi tego rodzaju cudami techniki komputerowej...Wyjasnialo by to , twoje wielkie niezadowolenie po obejrzeniu odcinka
Pozdrawiam
#32
Napisano 05.08.2004 - |13:57|
Ocena : 9
Użytkownik Seth edytował ten post 05.08.2004 - |13:58|
5.5 Prison Break, Veronica Mars, House, Day Break, Lost, Smallville
5.0 Dexter, Firefly, How I Met Your Mother, Supernatural
4.5 SG-1, Atlantis, Farscape, KyleXY1, Sleeper Cell, O.C., Office
4.0 Rome, 4400, Joey, What I Like About You
3.5 SAAB, Eureka1, Dark Angel
#33
Napisano 05.08.2004 - |16:16|
#34
Napisano 05.08.2004 - |16:46|
Od dawna nie było tak dobrego odcinka.
Przypomina najlepsze odcinki sezonu 6.
Larry Linville
#35
Napisano 05.08.2004 - |17:56|
hmm polemizowałbym i to mocno. Ja np. pamietam taki odcinek w pierwszym sezonie, gdzie dotarli oni do planety, na ktorej był lud w stulu tatarów, co to porwano Sam. I powiem szczerze, że był to jeden z najdenniejszych odcinków w calym tym wspaniałym serialu. Powiedziałbym, że był to odcinek folkrorystyczny, nie wnosił nic nowego do swiata SG, był calkowicie bez sensu. Chyba już nigdy nie było tak słabego odcinka....Nefrau jeśli chcesz zobaczyć odcinki w których moje noty nie spadają poniżej 8 to zobacz pierwsze 4 serie. Potem serial robi się czasami słaby i powinien dostać słabsze oceny. Sam humor O'Nella nie wystarcza mi aby odcinek dostał 9 punktów. Dla mnie trzeba czegoś więcej niż dobry humor. Na przykład odcinek o pętli czasu go z całą pewnością można ocenić na 10 a super efektów w nim nie ma. Ale jest to co najlepsze czyli cała SG1
o poranku..."
Cytat z filmu "Apocalypse Now"
#36
Napisano 05.08.2004 - |20:04|
Ja się nie czepiam bez konkretnego powodu - ja się czepiam własnie bardzo konkretnego powodu.marcinssdd czepiasz sie bez konkretnego powodu. Fakt faktem jest ze serial tworzy w duzym stopniu rola Jack'a O'Neill'a - zreszta sam ocen 7 sezon , w ktorym jego udzial byl bardzo maly.
Serial nie jest oparty tylko o Jack'a. Gdyby tak było to serial nie nazywałby się "Stargate SG-1" tylko np. "Przygody Jacka w Kosmosie" (albo jeszcze inaczej...)
Oceniając ten odcinek na 5,5 wskazałem na to, że jest to dobry odcinek czyli mieści się w średniej plus tendencja zwyżkowa. Nie napisałem, że jest do bani bo faktycznie nie jest, jednakże do oceny np. 8,5 jeszcze brakuje sporo a o 10.0 nie wspomnę (takiej oceny już nigdy nie postawię).
Masz rację. SG-1 to serial fantastyczny. Na pewno nie jest to telenowela.Dla mnie ocena odcinka na 5 dla tak fantastycznego serialu jakim jest StarGate , jest dnem.
A tak na poważnie: od jakiegoś czasu zmieniłem swój osobisty sposób oceniania. Jeżeli odcinek mi się podoba to staram się wybrać ocenę pomiędzy 7,5 a 9,5 z tym że ostatnia ocena zarezerwowana jest dla wybitnych perełek (patrz "Window..."). Staram się w ten sposób troszkę rozróżnić czołowe miejsca w moim osobistym rankingu. Jeżeli odcinek jest średni tzn ogląda się go z zaciekawieniem ale nie powala na łopatki fabułą, daję 5 i ewentualnie 5,5 dla podkreślenia jakiegoś dobrego elementu w danym odcinku.
Natomiast jeżeli napotykam na jakiś wybryk producentów - ocena nie będzie wyższa niż 2.0 i niższa niż 1 - to za pracę włożoną w powstanie kolejnego odcinka mojego ulubionego serialu.
Reasumując odciinek albo mi się podoba (jest świetny) albo jest utrzymany w średniej(jest dobry) albo jest słaby (kompletna klapa).
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#37
Napisano 06.08.2004 - |04:34|
#38
Napisano 06.08.2004 - |08:08|
Faktycznie , teraz jak mysle , odcinek odbiega od tradycyjnie przyjetej drogi akcji serialu , gdzie idea tworzenia bylo ukazanie podrozy do odleglych swiatow , odgrywanie zagadek wszechswiata i temu podobnych.
Inny sposób na powiedzenie, że odcinek był nudny.
Czy my oglądaliśmy ten sam odcinek, ja mało co na nim nie zasnąłem. Czy ktoś z was pomyślał, czy aby gagi Jacka wydają się uzasadnione? Mamy Lockdown, niewiadomo co wyjdzie z tej roślinki, Baal ma SG-1, a Jack robi sobie jaja, wali dowcipami, wszystkich g**** obchodzi co się dzieje. No bez jaj!
#39
Napisano 06.08.2004 - |08:27|
Jak zwykle Castor trafia w sam środek tarczy - to jest właśnie jeden z powodów tego, że dla mnie ten odcinek jest na 5,5.Czy ktoś z was pomyślał, czy aby gagi Jacka wydają się uzasadnione? Mamy Lockdown, niewiadomo co wyjdzie z tej roślinki, Baal ma SG-1, a Jack robi sobie jaja, wali dowcipami, wszystkich g**** obchodzi co się dzieje. No bez jaj!
Niech nikt nie próbuje mi wmówić, że takie zachowanie może przynieśc skutek w świecie realnym, a przecież jakąś dawkę realizmu każdy dobry serial fantastyczny mieć powinien. Za takie zachowanie jakie prezentuje Jack w tym odcinku każdy generał straciłby w trybie natychmiastowym dowództwo.
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#40
Napisano 06.08.2004 - |10:10|
5.5 Prison Break, Veronica Mars, House, Day Break, Lost, Smallville
5.0 Dexter, Firefly, How I Met Your Mother, Supernatural
4.5 SG-1, Atlantis, Farscape, KyleXY1, Sleeper Cell, O.C., Office
4.0 Rome, 4400, Joey, What I Like About You
3.5 SAAB, Eureka1, Dark Angel
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych