Odcinek 153-154 - S07E21-22 - Lost City
#21
Napisano 24.03.2007 - |17:39|
#22
Napisano 24.03.2007 - |17:46|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#23
Napisano 03.05.2007 - |16:22|
Najlepszy odcinek so far. Szczeki do tej pory szukam po podlodze :-D
I jeszcze jedna ciekawostka: przez chwile widzimy prawdziwego (wowczas) amerykanskiego szefa lotnictwa: generała Johna P. Jumpera. Oczywiscie grał serialowego amerykanskiego szefa lotnictwa
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#24
Napisano 03.05.2007 - |17:09|
To jeszcze dodam techniczną uwagę.
Najpierw należy obejrzeć SG-1 8x01-02, dopiero potem zacząć Atlantis.
Tak samo z końcówką sezonu SG-1 Moebius, potem SGA Siege.
Reszte najlepiej oglądać równolegle- w 10s i 3sSGA, seriale przeplatają sie mocniej i szkoda uprzedzać wypadki.
CHRONOLOGIA EMISJI ODCINKOW SG-1 I ATLANTIS:
1. (SG-1 801) New Order Part 1 - 9 lipca 2004
2. (SG-1 802) New Order Part 2 - 9 lipca 2004
3. (ATLANTIS 101) Rising (Part 1) - 16 lipca 2004
4. (ATLANTIS 102) Rising (Part 2) - 16 lipca 2004
5. (SG-1 803) Lockdown - 23 lipca 2004
5. (ATLANTIS 103) Hide and Seek - 23 lipca 2004
7. (SG-1 804) Zero Hour - 30 lipca 2004
7. (ATLANTIS 104) Thirty-Eight Minutes - 30 lipca 2004
9. (SG-1 805) Icon - 6 sierpnia 2004
9. (ATLANTIS 105) Suspiction - 6 sierpnia 2004
11. (SG-1 806) Avatar - 13 sierpnia 2004
11. (ATLANTIS 106) Childhood's end - 13 sierpnia 2004
13. (SG-1 807) Affinity- 20 sierpnia 2004
13. (ATLANTIS 107) Poisoning the Well - 20 sierpnia 2004
15. (SG-1 808) Covenant - 27 sierpnia 2004
15. (ATLANTIS 108) Underground - 27 sierpnia 2004
17. (SG-1 809) Sacrifices - 10 września 2004
17. (ATLANTIS 109) Home - 10 września 2004
19. (SG-1 810) Endgame - 17 września 2004
19. (ATLANTIS 110) The Storm - 17 września 2004
21. (ATLANTIS 111) The Eye - 8 listopada 2004
22. (ATLANTIS 112) The Defiant One - 15 listopada 2004
23. (ATLANTIS 113) Hot Zone - 22 listopada 2004
24. (ATLANTIS 114) Sanctuary - 29 listopada 2004
25. (ATLANTIS 115) Before I Sleep - 6 grudnia 2004
26. (SG-1 811) Gemini- 14 grudnia 2004
27. (SG-1 812) Prometheus Unbound - 21 grudnia 2004
28. (ATLANTIS 116) The Brotherhood - 3 stycznia 2005
29. (SG-1 813) It's Good to Be King - 4 stycznia 2005
30. (ATLANTIS 117) Letters from Pegasus - 10 stycznia 2005
31. (SG-1 814) Full Alert - 11 stycznia 2005
32. (ATLANTIS 118) The Gift - 17 stycznia 2005
33. (SG-1 815) Citizen Joe - 18 stycznia 2005
34. (ATLANTIS 119) The Siege (Part 1) - 24 stycznia 2005
35. (SG-1 816) Reckoning (Part 1) - 25 stycznia 2005
36. (ATLANTIS 120) The Siege (Part 2) - 31 stycznia 2005
37. (SG-1 817) Reckoning (Part 2) - 1 lutego 2005
38. (SG-1 818) Threads - 8 lutego 2005
39. (SG-1 819) Moebius (Part 1) - 15 lutego 2005
40. (SG-1 820) Moebius (Part 2)- 22 lutego 2005
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#25
Napisano 04.06.2007 - |19:32|
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#26
Napisano 25.06.2007 - |10:47|
przepraszam, ale jak sie ma chronologia emisji do chronologii akcji?
dokładnie, a w zasadzie, to w którym momencie seriale się zazębią, bo kolejność oglądania odcinków tylko wtedy ma znaczenie. Osobiście wolę oglądać kilka odcinków SG1 lub Atlantis po koleji. Takie skoki jednego wieczoru trochę nie pozwalają skupić się na jednak zupełnie różnym klimacie.
#27
Napisano 21.07.2007 - |15:52|
10
#28
Napisano 28.11.2007 - |17:27|
A co tam, przynajmniej sobie człowiek obejrzy tak jak w USA leciało .przepraszam, ale jak sie ma chronologia emisji do chronologii akcji?
A ja wręcz przeciwnie. Nie robić sobie np. maratonów jednego serialu (no, czasem są wyjątki) często wręcz nawet nie lubię oglądać dwóch odcinków pod rząd jednego serialu. Zawsze między jednym a drugim lubię sobie obejrzeć coś innego.Osobiście wolę oglądać kilka odcinków SG1 lub Atlantis po koleji. Takie skoki jednego wieczoru trochę nie pozwalają skupić się na jednak zupełnie różnym klimacie.
Ale to tak BTW skoro już ten temat został poruszony, bo w zasadzie każdy ogląda tak jak chce/lubi i tego się trzymajmy .
Użytkownik Pawel edytował ten post 28.11.2007 - |17:27|
#29
Napisano 05.12.2008 - |19:10|
Ciekawe też jak potoczą się losy Jacka - byłaby wielka szkoda gdyby ktoś zastąpił jego miejsce...
Pozytywy:
+ wspomniana już akcja, szczególnie pokazanie bitwy nad Antarktydą zasługuje na dużego plusa
+ zwroty akcji - okazuje się że broń Pradawnych jest na Ziemi, tylko baterii jej brak
+ fajne i efektowne działanie broni Pradawnych
+ Jack i jego krzyżówka - "tłusty" bor i Uma Thurman jako "celestial body" mnie rozwaliły
+ pokazanie ekipy SG-1 i gen. Hammonda w cywilu (dom Jacka) - lubię te nieczęste momenty kiedy pokazują ich nie na służbie
+ podpity Daniel
+ Jack gadający po pradawnemu i zachowujący się jak naćpany w transie
+ rozbrajające tchórzostwo Kinsley'a i to jak go pięknie prezydent załatwił
Negatywy:
- zupełnie nielogiczne i nieracjonalne jest przekazanie dowództwa nad bądź co bądź bazą frontową, w której jak wiadomo wszystko może się zdarzyć, kobitce, która być może jest świetna w dyplomacji, ale nie ma zielonego pojęcia o kwestiach militarnych, o strategii i taktyce i jeszcze podkreśla swą awersję do wojskowości. Na dodatek w chwili objęcia stanowiska, nawet nie zdążyła się jeszcze w pełni zapoznać z aktami i raportami i wyraźnie sprawia wrażenie zagubionej i niewiedzącej "z czym to wszystko się je". Jest to tym bardziej dziwne w połączeniu z zachowaniem Kinsley'a, który najpierw rzuca gromy na personel SGC i oskarża o niekompetencję, a potem spokojnie przekazuje dowództwo osobie która kompletnie się do tego nie nadaje. Ja wiem, ze facet jest dwulicowy i ma w tym własny interes, no ale to postępowanie stanowi jawne zaprzeczenie jego wcześniejszej argumentacji. Nie przeczę, że w SGC mógłby być zatrudniony jakiś wysoki rangą negocjator i przedstawiciel Waszyngtonu, bo trochę śmieszne jest, że najwyższych dygnitarzy obcych cywilizacji przyjmuje generał (przy całym dla niego szacunku) i on negocjuje i podejmuje wiążące decyzje (niby po konsultacjach przez czerwony telefon, ale mimo wszystko...). Niemniej jednak dowódcą bazy jako takiej powinien być odpowiednio doświadczony wojskowy i tyle.
- drażni już trochę postawa Asgardu - jak się z nami kontaktują to głównie po to, żebyśmy pomogli im rozwiązać ich własne problemy (często je zresztą na nas sprowadzając, jakbyśmy nie mieli dość własnych), natomiast jak my ich potrzebujemy to są "nieosiągalni" - do kitu taki sojusznik. Do tej pory wytłumaczeniem na to były zmagania Asgardu z ich własnym wrogiem, ale ostatni odcinek z Replikatorami pokazuje, że zostali czasowo (dosłownie i w przenośni ) wyeliminowani.
Chociaż negatywy zajęły mi objętościowo znacznie więcej miejsca, to odcinek generalnie jest bardzo dobry, a owe minusy to w sumie pomniejsza sprawa. Daję 9/10
Użytkownik Altair edytował ten post 05.12.2008 - |19:12|
#30
Napisano 05.12.2008 - |20:45|
Nie zgodzę się jednak do tej nielogiczności, Weir nie była przygotowana ale jak jasno zostało stwierdzone program został zawieszony na trzy miesiące. Gdyby nie to że akurat zbiegło się to w czasie z atakiem Anubisa przejęcie przez nią dowodzenia byłoby na odpowiednim poziomie, a w bazie jest wystarczająco dużo doświadczonych wojskowych żeby wesprzeć ją w dowodzeniu. Co do Asgardu to szybko dowiesz się dlaczego nie odpowiadali i że jest to w pełni uzasadnione.
#31
Napisano 06.12.2008 - |02:32|
Co zaś się tyczy cywilnego dowodzenia sprawowanego przez panią doktor, to ja jednak uważam, że w tej sytuacji pewne znaczenie ma to czego się ludzie w akademiach wojskowych uczą i doświadczenie w boju przez nich nabyte. Ostatecznie SGC nie jest placówką dyplomatyczną, lecz bazą militarną i to w dodatku frontową - w końcu w niej znajdują się Wrota, przez które różne rzeczy mogą się przedostać, a przesłona, jak możemy się niejednokrotnie przekonać, nie stanowi 100% zabezpieczenia przeciw wszystkiemu.
Co do Asgardu to szybko dowiesz się dlaczego nie odpowiadali i że jest to w pełni uzasadnione.
Heh no tak, nasi mali szarzy przyjaciele znowu wpakowali się w tarapaty. Jestem na świeżo po pierwszym odcinku 8. sezonu i już wiem o co chodziło (nie żebym był specjalnie zdziwiony), ale mimo wszystko troszkę irytuje to, że ciągle coś im wypada i w gruncie rzeczy nigdy nie są zdolni do jakiejś konkretnej pomocy.
#32
Napisano 06.12.2008 - |21:59|
#33
Napisano 17.03.2009 - |21:52|
+ Jack i jego krzyżówka - "tłusty" bor i Uma Thurman jako "celestial body" mnie rozwaliły biggrin.gif
Właśnie przed chwilą, oglądając, zauwazyłam coś jeszcze a propos krzyżówki - na samym początku odcinka:
Daniel dzwoni do Jack który się goli i patrzy na krzyżówkę, i mówi coś tam o Zagubionym Mieście, Jack myje telefon i mówi że za pół godziny będzie w bazie, po czym czyta Danielowi hasło : "up, down, charm, top, bottom, .... "? (Czy jakoś tak.) Na to Daniel: strange (Skąd archeolog zna się tak dobrze na kwarkach ?? ) , a na to Jack "Racja..." i się rozłączona. Niezłe.
#34
Napisano 07.04.2009 - |13:54|
Walka Tau'ri kontra armada Anubisa nad wyraz imponująca :]
#35
Napisano 08.04.2009 - |11:25|
Podpisuje się pod tym obiema rękami i nogami nawet, a co . Iście filmowe efekty i (prawie) ostateczne rozwiązanie wątku Gouldów to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Na tym odcinku skończyło się IMO stare (dobre) SG-1.Jak dla mnie najlepszy epizod ze wszystkich serii.
Walka Tau'ri kontra armada Anubisa nad wyraz imponująca :]
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#36
Napisano 23.04.2009 - |19:25|
#37
Napisano 07.04.2012 - |10:13|
No tak dawno nie oglądałem oglądamjeszcze raz no i sprawa statku sie rozwiązała a szkoda
Użytkownik emilzx edytował ten post 07.04.2012 - |10:21|
#38
Napisano 20.02.2014 - |13:10|
Ze wszystkich odcinków, jak do tej pory 7-miu sezonów, ten był najlepszy. Ode mnie zasłużona 10.
Flota Anubisa znowu pokazała swoją potęgę - jeden duży statek dowodzenia oraz liczne pozostałe - mniejsze. Gdyby Anubis od razu zaatakował, Ziemia nie miałaby żadnych szans, a tak to wykazał się strategią - najpierw sprawdzając, czy ziemianie są w posiadaniu broni Pradawnych.
Emocje? Oj, były Dreszcze mnie przechodziły, zwłaszcza wtedy, gdy na Antarktydzie na pomoc ruszyli swoimi statkami zaprzyjaźnieni Jaffa oraz Prometeusz. Albo jak Jack uruchomił broń Pradawnych niszczącą flotę Anubisa. No właśnie - Jack(!) - z wiedzą Pradawnych i nabytymi zdolnościami był niewątpliwie główną postacią w tym odcinku.
Twórcy znowu uatrakcyjnili odcinek (i koniec sezonu) kolejnymi zagadkami do rozwiązania - na kolejne sezony.
Małym niedosytem była długość trwania kluczowych scen bitewnych - to niestety nie Gwiezdne Wojny.
Ciekawi mnie za to, czemu Asgard w ogóle nie brał udziału w tej najważniejszej jak do tej pory walce? I chyba sobie odpowiedziałem: bo to by oznaczało, że O'Neill zostałby przywrócony do porządku - tak jak to miało miejsce w odcinku "Piąta rasa". Najwyraźniej twórcom zależało, aby tym razem było inaczej i zaskoczyć widzów, a pretekst zawsze się jakiś znajdzie. Z drugiej jednak strony, okazuje się że Ziemianie (przy pomocy zaawansowanej technologii) potrafią wyjść nawet z takich opresji, co powinno wywołać respekt u sojuszników.
Użytkownik giewu edytował ten post 20.02.2014 - |13:14|
#39
Napisano 20.02.2014 - |16:50|
Jedna mała uwaga - jak dobrze kojarzę, nie było tam żadnych Jaffa. Był to prometeusz z myśliwcami (ludzkimi) F-302.
#40
Napisano 21.02.2014 - |11:27|
Jedna mała uwaga - jak dobrze kojarzę, nie było tam żadnych Jaffa. Był to prometeusz z myśliwcami (ludzkimi) F-302.
Całkiem możliwe. Muszę jeszcze raz zobaczyć "Lost City".
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych