Myślisz, że takie pułapki da się zrobić w paręnaście godzin? Nie wydaje mi się. No ale i tak nie wiemy ile dokładnie czasu był na tej planecie, więc nie ma co się sprzeczać.
Wraith nie musieli iść po jego śladach, bo widzieli jego położenie na ekranach, Jezu Chryste. A i tak w pułapki wpadali. Może zbytnio się czepiam, ale ja tego po prostu nie kupuję.
Da się zrobić pułapki w kilkanaście godzin.
Niezgadzam się tylko z dziurą w ziemii, bo śladu kopania nie jest tak prosto zatrzeć.
A wygiąć gałęzie i powiesić coś na sznurkach nie jest trudno.
Co do wpadania w pułapki...
Na planętę można się dostać tylko przez Wrota (nie liczę orbity).
Wrota i kryjówka tworzą linię
Wzdłóż niej montuję pułapki, bo będą mnie ścigać z tego kierunku.
Reszta to dobór tylko prawdopodobnych ścieżek.
Ostatni krytykowałem SGA, ale zauważyłem, ze jak się wyłóczy pół mózgu, to fajniej się ogląda.
Postanowiłem trochę oślepnąć na to czym karmią.
Mózg wypoczywa a serce się raduje