Odcinek 087 – S05E07 – Whispers
#21
Napisano 07.09.2008 - |11:53|
#22
Napisano 08.09.2008 - |09:50|
+ interfejs USB2Wraith
+ Spore:Fabryka Stworów w wykonaniu Michaela:)
Padłem! Ale to jest 100% trafne
Odcinek w klimacie Horroru klasy B, i może i dobrze, choć odrobinę się dłużył, to i tak przyjemnie się oglądało.
Ogromny plus za kobitki
#23
Napisano 08.09.2008 - |18:40|
Co do wieśniaków, to ten raczej był z późnego renesansu, taki ze średniowiecza jakby zobaczył jaskinię pełną "diabelskich" urządzeń to by zwiał gdzie pieprz rośnie, albo pobiegłby po egzorcystów ze swojej wioski, zamiast coś tam próbować włączać.
Mylisz się kolego. Cały renesans jest ogólnie bardzo, bardzo mocno przereklamowany. To, że pewna grupa intelektualistów się wtedy skrzyknęła i zaczęła nagle stawiać na piedestale człowieka, zwracać większą uwagę na rozum i podważać autorytet Kościoła Katolickiego to tylko jeden aspekt sprawy. Ponieważ to właśnie o nim uczą w szkołach zwykle zapomina się o tym drugim. To właśnie w Renesansie, a nie w czasach średniowiecza płonęło najwięcej stosów, najmocniej działała inkwizycja a wśród zwykłego ludu najsilniej rozplenił się zabobon...
A wracając do odcinka: Niestety muszę zgodzić się z opinią, że wiało nudą. Jestem już doszczętnie znudzony produkcjami o strzelaniu do zombie czających się w ciemnościach. W dodatku ten nie wniósł niczego nowego - wiedzieliśmy, że Michael prowadził eksperymenty z takimi hybrydami, po co nam więc pokazywać ich wcześniejszą wersję? To nic, powtarzam: kompletnie nic nie wnosi! Dlatego jednak można nazwać ten odcinek zapychaczem... Zastanawiam się co może się jeszcze wydarzyć w tym sezonie. Wraith poważnie osłabieni i nie stwarzają już takiego zagrożenia, zwłaszcza odkąd nasi dostali całkiem fajne zabawki od Asgardu (a przecież w pierwszym sezonie wydawali się praktycznie nieśmiertelni i dużo gorsi od Goa'uldów...). Replikatorzy o ile nam wiadomo już nie istnieją. Michael? Mocno pokrzyżowano mu plany i już nie stwarza takiego zagrożenia jak parę odcinków temu. Tajemnicza rasa z 5x04? Nawet jeśli występują i w naszej rzeczywistości, to wątpliwym jest, by zdążyli rozwinąć skrzydła do końca sezonu...
Myślę, że najlepszym co mogliby zrobić scenarzyści byłaby eksploracja możliwości uniwersum BEZ wprowadzania kolejnego straszliwego wroga do pokonania, bo w ten sposób kopie się dół, w który można łatwo wpaść po zrobieniu kilku okrążeń. Lepiej skupić się na udzielaniu odpowiedzi. Coś o Pradawnych, coś o Furlingach, coś o tajemniczej rasie z SG-1 "Fire and Water" itd. Najgorszym co mogliby teraz zrobić byłoby powtórzenie posunięcia Straczynskiego z "Legend of the Rangers" - wprowadzenie nowych Cieni, tylko o wiele starszych i potężniejszych. Nic dziwnego, że serial się nie przyjął.
W SG już kilka razy próbowano zastępować jednego wroga innym, dużo mocniejszym. Najpierw na mniejszą skalę (jeden Goa'uld następujący po poprzednim) potem na większą (Goa'uldowie -> Repliaktorzy, Goa'uldowie - Wraith, Replikatorzy Drogi Mlecznej -> Replikatorzy z Pegaza, czy w końcu najbardziej widoczny i oczywisty przykład: Goa'uldowie -> Ori).
#24
Napisano 08.09.2008 - |20:16|
Hmmm... Wrazenia z odcinka... No coz, pare razy podskoczylem, pare razy krzyknalem "[cenzura!]!", wiec jako horror spisalo sie to dobrze.... chociaz to wszystko juz bylo i wsztstko juz widzielismy (Mgla? the Mist. Studnia? Ring. Itd.). Ale bylo swietnie zrobione, wiec nie czepiam sie tej czesci.
Natomiast gdy zblizalismy sie do zakonczenia, zaczalem podejrzewac, ze to wszystko nie ma zadnego sensu, ze chodzilo tylko o zrobienie innego odcinka, ze jego pomysl ogranicza sie tylko do tego. W takim razie po co bylo dawac Michela jako powod wszystkiego? Nic sie nie dowiedzielismy na temat jego badan tak naprawde, jego historiia nie poszla do przodu, tak wiec watki nie ruszyly z miejsca. Wszystko darmo i na darmo chce sie rzec. Do tego Beckett-super, nie bylo go 6 miesiecy, ale mimo to szkoda, ze zachowuje sie jakby sie nic nie stalo. CZLOWIEKU, TY JESTES SZTUCZNY! Oryginal zginal, a ty nim nie jestes, nie byles i nie bedziesz! Twoja rodzina myslala ze nie zyjesz! ba! Ty nie zyjesz! Nie jestes Carsonem! Jestes cholernym konem! nic cie to nie rusza? pfff...
Powinien byc jeden odcinek krecacy sie wokol Carsona i jego powrotu do domu, rozterkach itp. Ale nieeeeee, bo po cooooo
Poza tym wszystko OK...ale ze wzgledu na te dwie rzeczy powyzej mam naprawde zgryza, jaka ocene wystawic. Carsona jeszcze zdzierze, ale te potworki Michela... Boze, to wystaczylo odstawic Michela na bok i dac cos zupelnie nowego, jakas mutacje czlowieka, kurde, nawet wampiry weg. pomyslu Wattsa z "Slepowidzenia". Bo mielibysmy zagwostke jak z horroru i odpowiedz w jednym, pelen zestaw, komplet, w dodaktu naukowo poprawny. A tak to nie wiadomo, o co chodzi i po co to.
7.5 za to, ze swietnie sie bawilem PRAWIE do samego konca (kiedy to okazalo sei, ze poza zabawa w odcinku nie ma nic wiecej)
Winchell Chung
#25
Napisano 08.09.2008 - |21:00|
Pomimo tego odcinek jak na SGA oryginalny - głównie ze wzgledu na żeńską, jakże sympatyczną drużynę, oraz klimat horroru klasy B, który w przypadku jednego epizodu w serialu wcale nie musi być pojęciem negatywnym.
Swoją drogą losy takiej drużyny, pokazywane na przemian z drużyną flagową, mogły by podnieść oglądalność i nie było by cancela. No ale już po ptokach...
Może chociaż do SGU trafią?? Kto wie.
To zakończenie jakieś niedopracowane, ucieczka przez wrota była by lepsza, no i zabaczyli byśmy, zgodnie z tytułem jakieś wrota....
Ogólnie dałem 7,5.
PS. Plus za brak Teli.
#26
Napisano 08.09.2008 - |22:54|
Ja również cieszę się, że w odcinku nie pojawiła się Teyla
Osobiście uważam, że mogliby wywalić tę postać na stałe z SGA.
7,5/10
Użytkownik Spirozea edytował ten post 08.09.2008 - |22:55|
#27
Napisano 09.09.2008 - |00:05|
na +
A kiedy podniosł sie z kaluzy krwi jego serce ogarnol gniew.
#28
Napisano 09.09.2008 - |00:06|
Szanowna major Teldy, czyli Cristina Cox, wystąpiła juz w dwa razy w SG-1. Za pierwszym razem grała jakiegoś ducha oindiańskiego, o ile dobrze pamiętam, więc w sumie sie nie liczy .. natomiast za drugim, była panią porucznik zwerbowana przez NID do podkradania tajemnic. razem z resztą ekipy trafiła do pudła, po czym wyciagnęli jż żeby pomogła naprawić sentinela, czyli system ochronny na olanecie którą zaatakował gould o swojsko brzmiącym imieniu Swarozyc
Wychodzi na to, że po tej akcji została nie tylko zrehabilitowana, ale i przywrócona do słuzby i w dodatku awansowana . Tyle że pod innym nazwiskiem
Oczywiście tak naprawdę, pewnie pani Cox chciała sobie znowu zagrac w SGA... Żyeby nie było wątpliwości, nie mam nic przeciwko pani Cox, wręcz przeciwnie. Ale skoro tak, to scenarzyści mogli by połączc wątek jej poprzedniej postaci ze swiata SG, byłoby ciekawiej, .
#29
Napisano 09.09.2008 - |16:54|
Co do tego Goa'ulda to był Swarog, nie Swarożyc. To nie jedno i to samo.
#30
Napisano 09.09.2008 - |19:09|
#31
Napisano 09.09.2008 - |19:50|
I kiedy będzie Daniel?
#32
Napisano 09.09.2008 - |20:25|
6/10.
#33
Napisano 10.09.2008 - |08:35|
+ Mroczny klimat
+ Powrót Carsona
+ Babski oddział
- Brak Ronona, za mało Rodneya ale to takie małe minusiki
I kiedy będzie Daniel?
5x10 i 5x11
#34
Napisano 10.09.2008 - |09:37|
Bardzo mi podszedł ten odcinek. Trzy wielki plusy: klimat, damska drużyna, brak Ronona i Teyli.
#35
Napisano 10.09.2008 - |09:44|
+ Po spotkaniu kobitek. Wcześniej Carson dyszał, ale teraz przybił żółwika i wypruł do przodu jak rusałka z uśmiechem na twarzy :]
+ Dużo mgły, ciekawie to wyszło. (choć powód mgły głupawy)
- Zombie-sieczka
- Wersja z ucieczką do wrót byłaby lepszym zakończeniem.
jak zwykle urocza ezri dax
Rany, fakt. Już wiem dlaczego przypadła mi do gustu bardziej od trzech pozostałych.
Podsumowanie:
Oddział kobitek mógłby się jeszcze pojawić w jakimś odcinku.
#36
Napisano 10.09.2008 - |10:32|
Pomysł ciekawy, ale stwory głupi chociaż nieco żwawsze niż w ResidentEvil.
Twardziel pani sierżant chłe chłe, z takim zachowaniem i nastawieniem w normalnych warunkach bojowych by nie pożyła.
Sporo hałasu w żuciu gumy i ustawianiu się na parapecie. Macki opadły...
Debilny wieśniak wrzeszczący przy oknie, tylko czekałem, aż go przez deski przewloką, przewidywalne.
Generalnie po 2 niezłych odcinkach trochę zejście z jakości
#37
Napisano 12.09.2008 - |19:14|
Babski oddział również dodał trochę smaczku temu odcinkowi, ale tak na dobrą sprawę czy był tam potrzebny?
Oczywiście postać Carsona zawsze będzie mile widziana z tym jego zabawnym akcentem
Ale in minus, no niestety ale brak czegoś nowego w dalszym ciągu, mimo tego, że rozwija to w dalszym ciągu jakoś wątek Michaela, choć nie wiem też po co.
Stworki (pewnie przez oczy) skojarzyły mi się mocno z cenobitami z filmu Hellraiser, a raczej z jednym cenobitem, który miał całkiem podobne oczka.
Serial w dalszym ciągu stoi w miejscu, nie wnosi nic nowego ani nie czuć że zmierza ku końcowi. Mam nadzieję że nie będzie to wyglądać tak samo jak z ostatnim sezonem SG-1, który był naprawdę słabiutki. Niech scenarzyści aby raz się postarają i przynajmniej poprowadzą serial do końca w dobrym stylu.
#38
Napisano 12.09.2008 - |19:59|
głównie straszydełka z długimi włosami zakrywającymi twarz, szybkie poruszanie się, no i ta studnia
A teraz na poważnie,
Uważam że to jeden z ciekawszych odcinków,
Na duży pluszasługuje:
+ pojawienie się doktorka.
+ brak podstawowego składu w misji
+ jakaś inna koncepcja niż dotychczas
+ żeńska drużyna (oraz teksty z tym związane)
+ ignorowanie Rodneya (śmiesznie wyglądało)
na Minus:
- nie oglądałem tego odcinka z jakimś zafascynowaniem i ciekawością
8/10 to uczciwa ocena.
Pozdrawiam
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate
#39
Napisano 15.09.2008 - |07:49|
O właśnie, zaskoczyło mnie to że przeżyła, zasadą w horrorach już jest że nadmiernie pewne siebie osoby giną pierwszeTwardziel pani sierżant chłe chłe, z takim zachowaniem i nastawieniem w normalnych warunkach bojowych by nie pożyła.
#40
Napisano 15.09.2008 - |12:33|
Oczywiscie! Bo bo...ym.... Yyyy... Bo in babes we trust! O!Babski oddział również dodał trochę smaczku temu odcinkowi, ale tak na dobrą sprawę czy był tam potrzebny?
Winchell Chung
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych