Odcinek 072 - S04E16 - Deadlock
#21
Napisano 21.02.2009 - |18:01|
Ocena: 7/10
#22
Napisano 21.02.2009 - |18:02|
Żałuję że wstałem o 7ej tylko po to żeby zassać i obejrzeć przed wyjazdem. Ale teraz to już chyba do samego końca będzie coraz lepiej
Całość odcinka to raptem dwie rzeczy - powrót Ellen i śmierć dziecka Tigha. Doceniam artyzm i wysiłek aktorów, ale takich dramatycznych kawałków to już mieliśmy w tym serialu sporo - biorąc pod uwagę jego długość i tak za dużo.
Do tego przewija się Baltar, którego wątek jest jak dla mnie na siłę ciągnięty od czasu procesu. Przypuszczam że Gaius odegra jakąś wielką rolę w finale, inaczej sam bym go ukatrupił rok temu
Tekst odcinka:
"Tylko niech nikt nie wyciągnie żadnej wtyczki!"
#23
Napisano 21.02.2009 - |18:39|
*Postać Ellen. PO poprzednim epizodzie, sądziłem, że wraz z odzyskaniem cylońskich wspomnień mamy doczynienia z nową postacią - silną osobowością, zdecydowaną, na miarę przywódcy ginącej rasy. Sądziłem, że dostaniem równego partnera dla Laury Roslin. Tym czasem dostajemy tą są starą Ellen - żałosną intrygantkę, nie wychodzącą poza swoje drobne ambicje
Ja bym powiedział, że dopóki jej się grunt pod nogami pali jest w stanie wykrzesać siły by nie zostać "poświęconą w ramach nauki" .Co pokazała w "nocnych rozmowach" z Cavil'em . Jak ma "chwilę oddechu" to zaczyna swoje gierki.
Trochę dziwne zakończenie- Szóstki, Ósemki, Leoben'y przejmują zwyczaje ludzi i wieszają na Ścianie Wspomnień swoich ziomków
Użytkownik Kiz edytował ten post 21.02.2009 - |18:40|
#24
Napisano 21.02.2009 - |18:51|
#25
Napisano 21.02.2009 - |19:20|
Michael Hogan wymiata, po raz kolejny pokazał jak wspaniałym aktorem jest.
Baltar i headsix znowu mieszają, ciekawe co z tego wyniknie.
Caprica six traci dziecko - karma is a bitch.
Galactica zaczyna przypominać baseship, a baseshipy wyglądają bardzo fajnie:D
Ocena tego odcinka 9/10.
#26
Napisano 21.02.2009 - |19:25|
#27
Napisano 21.02.2009 - |19:40|
Czy tylko ja zwrocilem uwage, ze baseship jest juz "caly", bez urwanego ramienia? Czy to juz wczesniej bylo?
Moze mu odroslo. W koncu to biomechanoid
"My followers?"
"Your victims."
#28
Napisano 21.02.2009 - |20:26|
#29
Napisano 21.02.2009 - |20:47|
Też to dziwnie wyglądało ale myślę, że to się jeszcze może wyjaśnić w następnym epizodzie....i jakim cudem Boomer tak łatwo odnalazła flotę.
W końcu Roslin kazała ją zamknąć więc pewnie coś dla niej szykuje.
Tak się teraz zastanawiam czy ta "dziwność" odcinka nie ma związku z tym, co pisałem w tłumaczonym wywiadzie, że to co widzieliśmy w "No Exit" miało być pierwotnie rozbite na kilka odcinków jako jeden z wątków. A jako, że zdecydowali się to wszystko umieścić w jednym to musieli co nieco poprzesuwać sceny w odcinkach.No tego się na kilka odcinków przed końcem nie spodziewałem. Już zwiastun zapowiadał, że nic ciekawego się nie będzie działo, ale myślałem, że mnie miło zaskoczą, ale jednak nie...
I do tego doczytałem się, że ten odcinek kręcono przed "No Exit".
????No co by tu napisać- teoria, że Final Five i zwykłe Cyloni nie mogą się rozmnażać padła.
Mogą czy nie mogą? Tzn jaka teoria.
wydawanie broni cywilom to bardzo zły pomysł; dziwię się Adamie; widać też rozkład zdolności do kontrolowania wydarzeń na Galactice przez szefostwo; oj, będzie się działo;
Też sądzę, że po to właśnie trzymają Baltara i po to pojawiła się broń w Dogsville abyśmy w kolejnych odcinkach zobaczyli jakieś istotne wydarzenia jakie tam się wydarzą i pewnie będą miały wpływ na całą flotę.Do tego przewija się Baltar, którego wątek jest jak dla mnie na siłę ciągnięty od czasu procesu. Przypuszczam że Gaius odegra jakąś wielką rolę w finale, inaczej sam bym go ukatrupił rok temu
Zresztą Baltar powiedział Adamie ,że źle się dzieje wśród cywili a ta broń może tam "wprowadzić porządek" i jak to ujął TO OSTATNIE LUDZKIE rozwiązanie. Jako, że wielu marines zginęło w wojskowym buncie to teraz admirał nie ma zbyt wielu na zbyciu aby zajmowali się pierdołami w stylu pilnowania co jedzą cywile. Kolejną opcją Adamy było np. poproszenie Centurionów o pilnowanie porządku na Galaktyce a to na pewno doprowadziło by do buntu wśród cywili.
Tigh do Ellen:Tekst odcinka:
"Tylko niech nikt nie wyciągnie żadnej wtyczki!"
- Myślałem, że wiedziałaś, że było zatrute. Poprosiłaś o kubek.
- Byłam spragniona!
i jeszcze jeden jak sobie chłopaki popili :
Bill Adama - "Any mythic revelations?"
Saul Tigh - "Nope. Nothing to report, sir."
No i jak dotąd nikt nie zauważył braku Helo w tym odcinku.
Użytkownik biku1 edytował ten post 21.02.2009 - |20:53|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#30
Napisano 21.02.2009 - |21:37|
????
Mogą czy nie mogą? Tzn jaka teoria. biggrin.gif
No moja
A tak poważnie jakim cudem Boomer znalazła flotę? Czyżby to była forpoczta Cavil'a tzn. Cavil wie gdzie jest Galactica ?? Oj szykuje się konfrontacja -chyba
#31
Napisano 21.02.2009 - |21:49|
#32
Napisano 21.02.2009 - |21:53|
Mnie odcinek się podobał, nie dbam o to, że to "ooo, już koniec co oni robią" (stara gadka...ludzie, a może tak przećwiczcie bulgotanie w wannie? Powtarzajacie sobie wtedy "zapychacz...zapyyychacz", będzie frajda chociaż z tego waszego gadania...) bo akurat scenarzyści BSG to klasa sama w sobie i im ufam. Wiedzą, co czynią tym bardziej, że finał to 3 godziny.
Gaius (Gajus? Gejus...yyy...?) mnie zaskoczył, nieźle zamącił... naszła mnie myśl: czy tak to wygląda? Robić coś dobrego z złych lub cynicznych pobudek-w tym wypadku, walki o władzę? Niezłe, niezłe, I'm impressed. Head Six-nawet jej nie było, a teraz wkracza tak mocno "guns guns guns". Oj, może być niebezpiecznie, i tak jak niektórzy też nie do końca rozumiem co pokusiło Adamę.
Kombinacje Elen-cała ta sytuacja, dziecko, i tak dalej...nie do pozazdroszczenia, a aktorstwo pierwsza klasa imo. Co mnie obchodzą główne wątki, jak mam pierwszorzędny dramat w roli głównej... świetnie zagrane i poprowadzone do tego decyzje w sprawie rozdzielenia cylonów i ludzi w tle... A to wszystko dlatego, bo się komuś zachciało otworzyć rozporek w niewłaściwym momencie..y.... przestroga
Jestem zadowolony i odcinek mi się podobał, mocne 8.5, odjąłem pół, bo faktycznie główny wątek nie poszedł do przodu. Ale za to świetne zwroty akcji, brak happy endu no i cały ten dramat-naprawdę dobre.
BTW, czyżby waszą dominującą teorią było, że Gaius to cylon? A czy ktoś rozważał możliwość, że mu Six przeskoczyła/skopiowała się przypadkowo do łba? (choć ja tam twierdzę, że to zewnętrzna interwencja, ale zasada może być ta sama)
Użytkownik Sakramentos edytował ten post 21.02.2009 - |21:55|
Winchell Chung
#33
Napisano 21.02.2009 - |21:59|
Ale to przecież takie ludzkie zachowanie. Byłby najdoskonalszą wersją
Cavil przynajmniej ma na uwadze los całej swojej rasy...
Użytkownik Myszaqu edytował ten post 21.02.2009 - |22:03|
#34
Napisano 21.02.2009 - |22:32|
Jak dla mnie to tylko jego wymówka dla naprawy własnego zranionego, pokręconego ego a nie żadne tam myślenie o własnej rasie.Cavil przynajmniej ma na uwadze los całej swojej rasy...
Użytkownik biku1 edytował ten post 21.02.2009 - |22:36|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#35
Napisano 21.02.2009 - |23:21|
Tworcy robia kawal dobrej roboty.. jestem pod wrazeniem.. spogladajac na inne produkcje. Nie wiem dlaczego odcinek zebral baty.. moze wszyscy spodziewali sie akcji... ja tez, ale da sie zrobic dobry odcinek bez akcji, trzeba umiec to dostrzegac.
Bardzo fajna scena gdy Vipery i te cos hybrydy mysliwca cylonskiego z trasporterem te duze leca zeby przechwyczycic cel.. w zasadzie nie wiedzialem ze one moga byc zalogowe seryjnie.. moze nie zbyt zrozumiale stwierdzenie, ale wiadomo o co chodzi.. Przedtem ogladalem TSCC, zaraz po nim BSG, naprawde wiadac roznice poziomow, odcinek ma w sobie mistycyzm, tajemniczosc, emocje, KLIMAT jedynym slowem.. ma cos czego nie widac powierzchniowo. Z kazda literka tego posta, coraz bardziej podoba mi sie ten odcinek. I nie, nie jestem trzezwy..
Spojrzcie na te piekne kobiety Boomer, Caprica, Kara(mi sie tam bardzo podoba. she's fracking hot) wezcie pod uwage bloodlines bohaterow. Zeby nie przeciaz i nie kompromitowac sie, powiem. odcinek jest swientny.. 9.5/10.... 10 nie bo tworcy sa w stanie zrobic cos kilka razy lepszego, wplatajacy jeszcze totalna destrukcje, krew etc...
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 21.02.2009 - |23:24|
#36
Napisano 21.02.2009 - |23:41|
P.S. Dla mnie tekst odcinka to: "How many dead chicks are out there?" - mistrzostwo.
Użytkownik leviathan edytował ten post 21.02.2009 - |23:43|
#37
Napisano 21.02.2009 - |23:48|
A co do tekstu odcinka.. to moze nie tekst.. a poskladala mnie scena jak umiera dziecko Toghta, almost sie rozplakalem
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 21.02.2009 - |23:54|
#38
Napisano 22.02.2009 - |00:20|
jeden - Ellen - cóż, może wraca do starej roli, a może to tylko rola ... kto wie
dwa - Tigh i Adama - ich uścisk po stracie dziecka - moim zdaniem najbardziej wzruszająca scena w ciągu 4 sezonów BSG - cylon, człowiek i prawdziwa przyjaźń
trzy - najważniejsze - wszysttko zmierza we właściwym kierunku. w biologi jest tak, że jeśli dwa osobniki uznawane za reprezentantów różnych gatunków mogą się krzyżować, i ich potomstwo jest płodne, to znaczy że jest to JEDEN gatunek. innymi słowy, przyszłość należy do hybryd.
ps. i jeszcze jeden drobiazg (tylko czy drobiazg?) rozmowa Ellen z Tigh'em
Tigh - Nic dziwnego, że musieliśmy wymyśleć im Boga, by w to wierzyli. Nie mogli wierzyć w nas.
Ellen - Nic nie wynaleźliśmy.
do przemyślenia
#39
Napisano 22.02.2009 - |01:12|
Co do nadużywania alkoholu to mimo niewątpliwego faktu upijania się oraz odczuwania kaca to nie możemy mieć pewności że alkohol może doprowadzić cylonów do śmierci czy do trwałego uzależnienia się - może dlatego mogą sobie go łykać i traktować z przymrużeniem oka.
Użytkownik anrew edytował ten post 22.02.2009 - |01:24|
#40
Napisano 22.02.2009 - |01:35|
Edycja:
Po poprzednim odcinku w moich oczach byłĸa czymś lepszym i mądrzejszym niż "głupi ludzie". Powinna poklepać Tighta po "główce" i powiedzieć, że w porządku i że to co zrobił jest zgodne z "naturą" i niema powodu by czuł się winny (Buddaistyczne podejście).Ellen zła? Bo co? Bo się wkurzyła że jej mąż z którym przeżyła z 1000 lat ma dziecko z ich własnym tworem? [...] Na co dzień na całym świecie jak żona przyłapie męża z jakąś k...ą to zdarza się jej tego męża przebić nożem i ja to rozumiem
Edycja2:
Wkleję cytat z poprzedniego odcinka, który pokazuje dokładnie jakiego zachowania oczekiwałem:
-nie wszystko wam się ułożyło?
+Zdradziłam ruch oporu|i Saul mnie otruł.
-Nie ma to jak prawdziwa miłość.
+Zrobił, co uznał|za słuszne.
+To coś, co potrafi|każdy człowiek.
Użytkownik michal_zxc edytował ten post 22.02.2009 - |02:10|
"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych