Powyżej wspominałem jakie były zamierzenia RDM co do tego odcinka to taki moment na oddech przed dalszymi wydarzeniami.
Co do drugiego zdania to jak to powiedzieć..... hm od dawna drugą połowę twórcy określają jako mroczną i ciężką.
Tu nie będzie radosnego hasania po łące. Ale rozumiem o co Ci chodzi.
Jeżeli takie były założenia to odcinek mino wszystko wyszedł im średnio - może dlatego że wcześniejszy odcinek był mało dynamiczny a obecny jeszcze wolniejszy - akcja snuje się po całej flocie dużo wątków, czasami niepotrzebnych wstawek (scena łóżkowa Roslin z Adamą) ale w strasznie ospałej atmosferze. Fabularnie jest dobrze ale w wykonaniu czegoś brakuje - masz racje piszą ze tu nie ma mowy o "radosnym hasaniu po łące" ale też oglądanie odcinka powinno być przyjemne a takie niestety nie jest.
Tak naprawdę sam nie potrafię określić gdzie jest błąd w tym odcinku - bo nie mogę mu zarzucić że jest mało dynamiczny bo taki nie miał być od początku - być może montaż odcinka jest do kitu i dlatego to tak dziwnie wygląda. Zobaczymy jak będzie w następnych odcinkach - możliwe że t mam takie odczucia po dłuższej przerwie, spodziewając się kilku mocnych uderzeń od samego początku - zamiast tego mamy zagrywki psychologiczno-obyczajowe z dodatkami aspiracji politycznych.
Użytkownik rexus edytował ten post 24.01.2009 - |22:05|