co do postaci faradaya - bardzo przypominal mi postac TomToma z One Million Dollar Hotel - nieprzypadkowo, bo okazalo sie, gra go ten sam aktor i w sumie w bardzo podobny sposob
Użytkownik hanan edytował ten post 15.02.2008 - |14:39|
Napisano 15.02.2008 - |14:36|
Użytkownik hanan edytował ten post 15.02.2008 - |14:39|
Napisano 15.02.2008 - |14:58|
To chyba nie tak było. Sayid chciał podejść Elsę, żeby za jej pośrednictwem dopaść jej szefa. Tymczasem Elsa była przynętą na Sayida, a jej zadaniem było zaczekać, aż Sayid się zdemaskuje i ustalenie dla kogo pracuje - czyli kto chce zabić jej szefa.Niemka druga, choc chyba nieplanowana, a moze po prostu blad w rozpoznaniu. Moze to ona byla celem a nie jej szef. Moze szefa wogole nie bylo.
Myślę, że niektóre osoby po obejrzeniu sceny w schowku Bena przyjęły zbyt pochopne założenie, że te wszystkie ubrania, paszporty i pieniądze należą do Bena i są tylko do jego wyłącznej dyspozycji. A przecież tam mogły być również paszporty innych osób np. Ethana i Richarda Alperta, którzy podróżując do Stanów i po świecie potrzebowali gotówki i ubrań.Czyli wraca pytanie, które w gorącej dyskusji przy poprzednim odcinku postawił Asignion - dlaczego Ben, wiedząc, że jest chory na raka, nie zdecydował się opuścić wyspy?
A widać, że mógł i bez problemów podać się za kogoś innego, o czym świadczy szuflada pełna paszportów i full forsy.
Ja zakładałam, że przedtem Ben miał zadanie siedzieć na tyłku i pilnować wyspy za wszelką cenę. Że jeśli opuści wyspę, to właśnie teraz, bo zrobiło się gorąco i niezbyt pięknie pachnie...
Aż mnie korci, żeby po tej uwadze napisać bez ogródek, co sadzę o Twoim intelekcie, ale pewnie moderator skasował by posta i moje konto na forum.Pachnąca trochę lipą. Na statku mają "działo" do wystrzeliwania paczek i to na odległość 40 km?
Napisano 15.02.2008 - |15:05|
Jacob coraz bardziej poszukuje osób o "special" zdolnościach, zwłaszcza teraz, gdy dostęp na Wyspę staje się coraz bardziej otwarty: Walt, Łysol, Hurley, w sumie Jack też widział duchy na Wyspie...Nie uciekal bym tak daleko w spekulacje. Jasne jest jednak, ze Jakub nie jest jedyna sila na Wyspie.
Zgadza się, bo nie wiemy przeciwko komu walczy Ben, posługując się Sayidem. Zauważ jednak, że w 03x22 mamy zagadkową trumnę - ktoś popełnił samobójstwo. Osobiście stawiam, że Sayid lub... właśnie Ben.Nie o to. Chodzi o to, ze sytuacja jest tak skomplikowana, ze tradycyjnei pojmowane kategorie dobra i zła sa tu nie do zastosowania.
Napisano 15.02.2008 - |15:05|
Cenne spostrzezenie. To moze byc schowek dla wtajemniczonych - tych, ktorzy reprezentuja Wyspe na realu. Fakt jednak, ze byl tam paszport Bena (Szwajcarski?) wskazuje, ze in on wyjezdrzal z Wyspy, choc jak twierdzil tego niepotrzebowal.Myślę, że niektóre osoby po obejrzeniu sceny w schowku Bena przyjęły zbyt pochopne założenie, że te wszystkie ubrania, paszporty i pieniądze należą do Bena i są tylko do jego wyłącznej dyspozycji. A przecież tam mogły być również paszporty innych osób np. Ethana i Richarda Alperta, którzy podróżując do Stanów i po świecie potrzebowali gotówki i ubrań.
A Ben chory na raka nie opuścił Wyspy, bo zapewne sądził, że byłoby to oznaką utraty wiary w Wyspę i zostałoby to potraktowane jako oznaka słabości, co podważyłoby jego autorytet i kosztowałoby utratę władzy.
Aż mnie korci, żeby po tej uwadze napisać bez ogródek, co sadzę o Twoim intelekcie, ale pewnie moderator skasował by posta i moje konto na forum.
Napisano 15.02.2008 - |15:07|
Pozycję celu wysłał do statku a oni wycelowali, obliczenia zwykłe.Daniel Faraday powoli wyrasta na mojego ulubionego bohatera, uwielbiam jego postać, nie wiem czemu - jego eksperyment dowodzi, że na pewno coś jest nie tak - czas albo płynie inaczej, albo jak pisał Jonasz parę postów wyżej, 31 min to czas potrzebny na przekroczenie bariery ( wyjaśnia katastrofę helikoptera Naomi - brak paliwa). Dziwi mnie, że ten pocisk (czy cokolwiek to było) trafiło tak dokładnie w ten punkt z odległości 25 km.
Użytkownik garus edytował ten post 15.02.2008 - |15:07|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach serialiNapisano 15.02.2008 - |15:13|
@ajka74, kliknij sobie na zdjecie (by je powiekszyc) w linku ktory dala Tajemnicza Wyspa, przeciez wyraznie widac ze maja inny wzor
Napisano 15.02.2008 - |15:18|
Napisano 15.02.2008 - |16:27|
Rakiety na FRACHTOWCU??? Po co?
Jeśli to statek wojskowy, bądź ratowniczy - to się zgodzę. Ale to ma być frachtowiec i nic na razie nie wskazuje, żeby było to coś innego.
Napisano 15.02.2008 - |16:42|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 15.02.2008 - |16:55|
Morderca to on juz byl od dawna. Tym razem zabija w slusznej sprawie (pozostaje przynajmniej miec taka nadzieje)Przyłączam się do zachwytów nad Sayidem. W tej fryzurze wygladał naprawdę fantastycznie
To smutne, że stał sie mordercą. Miałam nadzieję, że przynajmniej on, w przeciwieństwie do Jacka, Hugo (z Kate nie wiadomo co jest) poza Wyspą "odnajdzie się". Znajdzie w końcu Nadię i będzie OK. A tu masz...
Zastanawiam się... Jack bardzo chce wrócić na Wyspę, sądząc po jego stanie z 3x23 chce tego już od dłuższego czasu. To chyba oznacza, że nie kontaktuje się z Sayidem, wtedy wiedziałby, że ten pracuje dla Bena, a Linus przecież wie, gdzie jest Wyspa. Czyżby Ben nie chciał, żeby ktokolwiek dostał się na Wyspę? Zresztą, wydaje się, że rozbitkowie nie utrzymują raczej ze sobą kontaktów. Jack odwiedza Hugo tylko po to, żeby sie upewnić, czy nie sypie, potem ma trudności ze skontaktowaniem się z Kate. Notabene, tajemniczy "on", który wg Kate nie może się dowiedzieć o ich spotkaniu, może to właśnie Ben?
Nie ufam tej postaci. a tu widać, że tak łatwo się go nie pozbędziemy...
Wydaje się, że Oceanic 6 łączy poczucie winy i chcą zapomnieć o Wyspie. Tylko że Wyspa lubi o sobie przypominać
Nie mow chop zanim nie przeskoczysz. To ze Desmond odlecial helikopterem, nie oznacza, ze Wydostanie sie z Wyspy - przynajmneij nie jako Ocenic 6.Z innej beczki - moi dwaj ulubieni bohaterowie - Sayid i Desmond opuścili Wyspę. Sądząc po przyszłości Irakijczyka, nie za bardzo jest sie z czego cieszyć, ale mam nadzieję, że będą dość często ich pokazywać. Dobrze, że przynajmniej Juliet - moja trzecia ulubiona bohaterka została.
Ciekawe, co będzie z Desem, bo patrząc na ff to mam mieszane uczucia co do tego, czy wróci do Penny...
Napisano 15.02.2008 - |17:16|
Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).
Napisano 15.02.2008 - |17:55|
Napisano 15.02.2008 - |18:05|
Napisano 15.02.2008 - |18:36|
Użytkownik Myszaqu edytował ten post 15.02.2008 - |18:38|
Napisano 15.02.2008 - |18:49|
Napisano 15.02.2008 - |18:57|
Napisano 15.02.2008 - |19:39|
A więc Sayid po opuszczeniu Wyspy został płatnym mordercą na usługach Bena... Smutne.
Bransoletka Elsy - wydaje mi się , że to ta sama bransoletka, którą Sayid zabrał Naomi.
Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )
Napisano 15.02.2008 - |21:07|
No i na koniec Sayid jako morderca. Wiemy, że robi to by ratować swoich przyjaciół. Najważniejszym pytaniem jest : dlaczego zaufał Benowi? Chyba, że już pozbył się duszy
Napisano 15.02.2008 - |21:08|
Napisano 15.02.2008 - |21:16|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych