Odcinek 056 - S03E12 - Hell or High Water
#21
Napisano 13.02.2008 - |00:14|
I touch the sky
Far above the frozen hearts
You can't kill my dreams
You can't kill my spirit
I was born to be free
I walk to my own song
<3
#22
Napisano 13.02.2008 - |14:31|
#23
Napisano 13.02.2008 - |21:00|
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#24
Napisano 13.02.2008 - |21:51|
#25
Napisano 14.02.2008 - |12:36|
Poddaję się, kończę oglądać ten serial, nawet jak został już tylko 1 odcinek i nigdy nic już nie dokręcą (OBY). Nie spodziewam się już po tym serialu absolutnie niczego, nawet rozbawienia bo do tego ewentualnie się tylko jeszcze nadawał od dłuższego czasu. Szybciej uwierzę, że istnieją gwiezdne wrota i wszystkie przygody w Stargate są oparte na faktach, niż w "prawdopodobne" i "realistyczne" perypetie dwóch chłoptasiów z wymiarem sprawiedliwości. Dla mnie najlepszym podsumowaniem prisona jest oglądalność w pracy: serial oglądało od początku 7 osób, do obecnego momentu wytrwały 2, w tym ja.
(Co do odcinka, żeby nie było całkiem offtopicznie)
Co do ucieczki: w podstawówce trudniej było urwać się z lekcji. A i "pościg" był dużo skuteczniejszy, pewnie przez to że "ścigający" sprawdzał prawdopodobne miejsca udania się "zbiega". Scenarzyści tego serialu pewnie pilnie się uczyli i mamy teraz tego efekty.
Akcja z płynięciem pod wodą: po kilku minutach biegu przez ogród botaniczny (bo dżunglą tego się nazwać nie da) na tych butlach mogli przepłynąć max. z 200-300m w oceanie - butle jakie posiadali wystarczą na ok. 30-60 oddechów (w zależności od wielkości minibutli), dorosły człowiek potrzebuje ok. 15-20 oddechów na minutę, rekord świata na 200m stylem klasycznym wynosi 2.08.50 (ale trzeba trenować przez lata i brać doping żeby osiągnąć taki wynik).
PS. To co napisałem jest tylko i wyłącznie moją opinią o serialu, nie miałem zamiaru czepiać się nikogo na forum i rozumiem, że serial może się komuś podobać.
#26
Napisano 14.02.2008 - |13:26|
Czy czerpiesz jakąkolwiek satysfakcję z tych cierpień?0/10 dno, dno, dno...
Poddaję się, kończę oglądać ten serial, nawet jak został już tylko 1 odcinek i nigdy nic już nie dokręcą (OBY). Nie spodziewam się już po tym serialu absolutnie niczego, nawet rozbawienia bo do tego ewentualnie się tylko jeszcze nadawał od dłuższego czasu. Szybciej uwierzę, że istnieją gwiezdne wrota i wszystkie przygody w Stargate są oparte na faktach, niż w "prawdopodobne" i "realistyczne" perypetie dwóch chłoptasiów z wymiarem sprawiedliwości. Dla mnie najlepszym podsumowaniem prisona jest oglądalność w
Genesis
#27 Gość_martha_*
Napisano 14.02.2008 - |14:27|
Cieszy mnie ten fakt, że już nie będziesz oglądał, nie będę musiała czytać postów typu ->Twój.0/10 dno, dno, dno...
Poddaję się, kończę oglądać ten serial, nawet jak został już tylko 1 odcinek i nigdy nic już nie dokręcą (OBY). Nie spodziewam się już po tym serialu absolutnie niczego, nawet rozbawienia bo do tego ewentualnie się tylko jeszcze nadawał od dłuższego czasu. Szybciej uwierzę, że istnieją gwiezdne wrota i wszystkie przygody w Stargate są oparte na faktach, niż w "prawdopodobne" i "realistyczne" perypetie dwóch chłoptasiów z wymiarem sprawiedliwości. Dla mnie najlepszym podsumowaniem prisona jest oglądalność w pracy: serial oglądało od początku 7 osób, do obecnego momentu wytrwały 2, w tym ja.
btw, nie negując oczywiście tego, że masz prawo mieć swoje zdanie.
Użytkownik martha edytował ten post 14.02.2008 - |14:29|
#28
Napisano 14.02.2008 - |14:48|
Czy czerpiesz jakąkolwiek satysfakcję z tych cierpień?
Czerpałem:
1 sezon - oglądałem z wielką przyjemnością (w 3 dni cały sezon bez może 2-3 ostatnich odcinków, których jeszcze nie było)
2 sezon - oglądałem z narastającą irytacją na pomysły scenarzystów
3 sezon- rozśmieszał mnie (wbrew intencją twórców) i czekałem co jeszcze idiotycznego może się wydarzyć. Ale po ostatnich odcinkach (zwłaszcza ostatnim) postanowiłem skończyć, przestał mnie nawet bawić.
#29
Napisano 14.02.2008 - |15:33|
To wspaniale. Teraz poniedziałkowe wieczory będziesz mógł spędzic nad czyms pożytecznym, a przy okazji zaoszczędzisz nam trochę irytacji.Czerpałem:
1 sezon - oglądałem z wielką przyjemnością (w 3 dni cały sezon bez może 2-3 ostatnich odcinków, których jeszcze nie było)
2 sezon - oglądałem z narastającą irytacją na pomysły scenarzystów
3 sezon- rozśmieszał mnie (wbrew intencją twórców) i czekałem co jeszcze idiotycznego może się wydarzyć. Ale po ostatnich odcinkach (zwłaszcza ostatnim) postanowiłem skończyć, przestał mnie nawet bawić.
Genesis
#30
Napisano 14.02.2008 - |22:27|
Nikt wam sie nie kaze irytowac..
Odcinek sie dobrze ogladalo..Dynamiczny, zwroty akcji, wiele watkow mozna miedzy bajki wlozyc, ale to tylko serial - oglada sie, zeby sie odmżdżyć..
Szkoda tylko, ze nie przypalili jajeczek T-Baga.. Należało mu się - przypomniał mi się przy tym odcinku ten weterynarz, którego usmiercił.. Grr..
Ciekawe, jak daleko ta boja była...
Młody - jak dla mnie - umrze postrzelony podczas ucieczki.. Poczekamy - zobaczymy
#31
Napisano 14.02.2008 - |23:27|
Najbardziej szkoda mi Sucre, on zawsze musi się w coś wplątać... wszystko przez tą biurokrację, a ojciec Młodego bez papierów popłynął i nawet trafił do boji
#32
Napisano 15.02.2008 - |07:47|
Ciekawe, jak daleko ta boja była...
Musiala byc POZA horyzontem skoro poprzez lornetke nic nie zauwazyl dowodca poscigu... np boombox odtwarzajacy wystrzaly moze dziecko by sie moglo na to nabrac a nie ktos kto slyszal wystrzal z broni i to jeszcze takie sztuczne zapetlone serie po 3...
Ogolnie z litosci lepiej spuscic zaslone milczenia
#33
Napisano 15.02.2008 - |12:01|
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 15.02.2008 - |12:03|
#34
Napisano 15.02.2008 - |15:57|
Pierwszy sezon - genialny. Drugi, trzeci to zwykłe ciągniecie, przedłużanie na siłe tylko dla kasy - wiem ze kazdy o tym wie. Duzo moich znajomych ogląda ten serial a raczej ogladali, większość dała sobie spokoj,a ja ogladam z przyzwyczajenia.
Nie zdziwię się jak złapią ich znów i wsadzą do innego więzienia
Oczywiscie to moja opinia, kazdy może mieć własną - pisze to poniewaz zauwazyłem grupę osób którzy nie dają sobie nic powiedziec i jak tylko mogą sprzeciwjają się opiniom krytykującym serial.
#35
Napisano 16.02.2008 - |11:21|
Sa pytania na sali, ostatni niech zgasi swiatlo
#36
Napisano 16.02.2008 - |12:17|
NA moje to nie ma się co rzucać że ktoś ma własną opinię i ją wyraża. To że Zybex trochę zjechał Prisona chyba nie może irytować, bo to co nam ostatnio serwują jest naprawdę mierne. A tak naprawdę może i nie jest aż tak tragicznie, ale w porównaniu z tym co kiedyś dawał nam serial jest źle i tego żal.To wspaniale. Teraz poniedziałkowe wieczory będziesz mógł spędzic nad czyms pożytecznym, a przy okazji zaoszczędzisz nam trochę irytacji.
Odcinek spoko, mimo małych błędów i niedociągnięć, czy głupich sytuacji oceniam go dobrze. Chyba dlatego, że nawet przez chwilę mi się nie nudził i bardzo szybko mi zleciał.
Brawo za kreację Linca w tym odcinku. Nie krył się z tym co myślał. Najpierw tekst o młodym, że zabiera mózgowców, potem wal się do Alexa. Właśnie tak się powinien zachowywać w danej sytuacji.
Motyw z Sucre wydaje się być podwaliną pod kontynuację serialu, co martwi. Ala budowało napięcie, coś w stylu stary Prison.
Co mi się rażąco nie podobało. Moment ucieczki szczęśliwej czwórki. Nie pokazane jak wydostają się za ogrodzenie w momencie kiedy wokół kręci się stado strażników. Wyszli sobie jak z klubu, głupota.
Użytkownik Sharak edytował ten post 16.02.2008 - |12:19|
#37
Napisano 17.02.2008 - |10:07|
Wyraźnie widać że założenie sezonu 1 było proste: wsadzamy chłopaka do więzienia z planem ucieczki który sypie się totalnie. Dzięki inteligencji i odrobinie szczęścia ucieczka się udaje. Do pewnego momentu sezonu 2 nie byli pewni co dalej: kończymy czy robimy podwliny pod kolejny sezon. Gdy podjęto decyzję było za późno. Stąd w dwóch ostatnich odcinkach głópie zwroty akcji z kompletnym brakiem logiki. I tutaj pojawia się pytanie: jakie przeszkody mogą stanąć na drodze do ucieczki z nowego więzienia skoro praktycznie wszystko wymyślono w sezonie 1? W pierwszym odcinku widać że Michael bada teren pod kątem ucieczki np. w lokalu Lechero kamera za jago wzrokiem najeżdża na kanał wentylacyjny, co przeczy jego słowom w E12 że jeśli by mógł zostać tutaj to z chęcią odkupi swoje winy. Niestety nie mieli pomysłu na ten sezon. Dlaczego ucieczka planowana jest przez 12 odcinków? Przez większość nic się nie dzieje. Nowe postacie są nijakie. O więzieniu szkoda gadać, ludzie w Biedronce mieli bardziej przechlapane.
Reasumując: mieli genialny pomysł na sezon 1 , z rozpędu zrobili 2, zero pomysłu na 3, a w czwartym ucieczka z obozu uchodźców w Somalii?
Użytkownik wergora edytował ten post 17.02.2008 - |22:59|
#38
Napisano 17.02.2008 - |20:39|
Wyraźnie widać że założenie sezonu 1 było proste: wsadzamy chłopaka do więzienia z planem ucieczki który sypie się totalnie. Dzięki inteligencji i odrobinie szczęścia ucieczka się udaje.
W założeniu miał być serial 13 odcinków, Młody inżynier wyciąga brata z kicia i git. Oglądalność była jednak tak duża, że producenci zwęszyli kasę, postanowili o kontynuacji a w więzieniu w Fox River wymieniono starą rurę Zresztą widać małą różnicę w drugiej połowie pierwszego sezonu, jest trochę mniej dopracowana. A potem to już z górki i mam nadzieję że nie będzie to niekończąca się opowieść.
dobre, haha, dobreO więzieniu szkoda gadać, ludzie w Biedronce mieli bardziej przechlapane.
#39
Napisano 17.02.2008 - |23:08|
W założeniu miał być serial 13 odcinków
Wiem o tym, zresztą widać minimalny spadek formy w odcinkach 14-16. Ale za to potem jakiego kopa serial dostał... Świadczy to tylko o tym że mieli zarys fabuły tylko scenariuszy na czas brakowało.
#40
Napisano 18.02.2008 - |13:45|
Prison Break zaczyna coraz bardziej męczyć głupotą sytuacji, ale paradoksalnie nadal dobrze się go ogląda - co może wróżyć (chociaż szczerze wątpie) ewentualną dalszą kontynuacją.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych