Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 034 - S02E11 Powerless


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek (76 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek

  1. 10 (11 głosów [17.46%])

    Procent z głosów: 17.46%

  2. 9,5 (11 głosów [17.46%])

    Procent z głosów: 17.46%

  3. 9 (14 głosów [22.22%])

    Procent z głosów: 22.22%

  4. 8.5 (7 głosów [11.11%])

    Procent z głosów: 11.11%

  5. 8 (8 głosów [12.70%])

    Procent z głosów: 12.70%

  6. 7.5 (4 głosów [6.35%])

    Procent z głosów: 6.35%

  7. 7 (4 głosów [6.35%])

    Procent z głosów: 6.35%

  8. 6.5 (1 głosów [1.59%])

    Procent z głosów: 1.59%

  9. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. Głosowano 3 (1 głosów [1.59%])

    Procent z głosów: 1.59%

  16. 2.5 (1 głosów [1.59%])

    Procent z głosów: 1.59%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [1.59%])

    Procent z głosów: 1.59%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 04.12.2007 - |23:40|

A mi jedna rzecz nie pasuje. Właściwie to bardziej do poprzedniego odcinka, ale przyszło mi to do głowy podczas oglądania tego.

Dlaczego mogli wskrzesić Noah? Przecież miał dziurę w głowie, a to podobno jedyny sposób na zabicie 'nieśmiertelnych'. No chyba, że krew podana osobie bez tej umiejętności ma mocniejsze działanie co byłoby paranoją...

Mózg ma pewnie udział w produkcji tego "czegoś" (stawiał bym na komórki macierzyste) co leczy i znajduje się w krwi. Gdy mamy np kołek w głowie to zużywamy cały zapas tego "czegoś" na regeneracje tkanki mózgu. Nowa tkanka znowu się nabija na kołek aż do wyczerpania zapasu "komórek macierzystych" (?) w krwi, co zatrzymuje regeneracje.
Gdy mamy cały mózg to nie jesteśmy ograniczeni do nagromadzonych zapasów komórek macierzystych, więc nasze tkanki się regenerują, nabijają na np nabój (jednocześnie go przesuwając o milimetr), potem się znowu regenerują - proces się powtarza, aż ciało obce zostanie wypchane z naszego ciała:)

Co do Adama CD:
Niedawno dowiedziono, że ssaki jak mysz i prawdopodobnie człowiek mogą wejść w hibernacje metaboliczną (stazę?). W momencie gdy w komórkach całkowicie brakuje tlenu rozpoczyna się ten proces. Problem w tym że zanim komórki pozbędą się całkowicie tlenu (przy nieoddychaniu) to nastąpią śmiertelne uszkodzenia mózgu (zanim komórki mózgu będą miały na tyle mało tlenu by wejść w stan hibernacji). Podczas normalnego nieoddychania nasze komórki mają za dużo tlenu by rozpoczął się proces hibernacji metabolicznej, a za mało dla pracującego na pełnych obrotach mózgu. Rozwiązaniem problemu na myszach jest dodanie do powietrza odpowiedniej dawki siarkowodoru, który gwałtowanie pozbawi komórki tlenu, na co one zareagują wejściem w "stazę" (zanim nastąpi uszkodzenie mózgu wynikłe z pracy na pełnych obrotach przy niewystarczającej ilości tlenu).
Adam zacznie się dusić, komórki macierzyste uleczą jego mózg ze zniszczeń wynikłych z pracy na pełnych obrotach, z za mała ilością tlenu. Po chwili ilość tlenu w jego komórkach spadnie poniżej granicznej ilości i jego komórki wejdą w hibernacje metaboliczną:)
Obudzi się chwile po tym jak zwiększy się ilość tlenu w powietrzu - czyli jak go ktoś odkopie:D (jak go będą wykopywać to będzie nawet dość zimny :D Myszy miały w tym stanie koło 14 stopni:D) Nawet jeśli by miały nastąpić jakieś uszkodzenia wynikłe z przebywania w "stazie" tyle czasu, to zostaną naprawione, po tym jak komórki macierzyste (zgromadzone w krwi) obudzą się podczas wychodzenia jego organizmu z hibernacji.

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 05.12.2007 - |00:14|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#22 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 05.12.2007 - |00:12|

Wiem o tym że jego krew też może ale on o tym niewie, a jak krew Adama leczy widział na przykładzie Nathana, więc nie bedzie sie zastanawiał czyja krew jeszcze leczy

heh, no to ogłaszam Petera debilem :) Skoro sam usłyszał od Adama, że ma on taką samą zdolność jak on, to dlaczego sam on nie moze uleczyc? Rozumiem, ze miałby wątpliowości, ale sprawdzić by nie zaszkodziło.

BTW. Claie, Peter i Adam muszą miec krew 0 Rh - bo inaczej nie kazda osoba mogła by od nich krew wziac:D

Nadal nie wiadomo ile będzie trwała przerwa

Tak, dlatego napisałem, że mam nadzieje, ze scenarzysci się wezma do pracy. Czytałem ostatnio na zagranicznych stronach, że jeżeli w ciagu 2, max 3 miesiecy się dogadaja z scenarzystami, to dostaniemy jeszcze odcinki przed wakacyjna przerwa. Jezeli nie to zobaczymy nastepny odcinek za 10 miechów. I ja nie uważam, że za te 10 miesiecy ten Vol.3 to nie bedzie 2 sezon, ale byłoby bez sensu gdyby hiatus w jednym sezonie miał 10 miesiecy długosci. :D

Każdy ma inny gust, ja lubie Sylara a że volume III może być super bazuje na tym że znów zobaczymy Sylara w pełni sił, Petera umiejącego panowac nad mocami(bynajmniej niektórymi), Matta który rozwinął swoją zdolność i innych ciekawych bohaterów

Ja kocham Sylara, jedna z najbardziej mroczniejszych postaci w historii kina, ale... on ciagle jest ten sam. Ciagle chce zabijac. Peter za to ciagle się zmienia. Pozatym to co napisałes przypomina mi własnie opis 1 sezonu. "Sylar zabija, Peter i Matt + inni ciekawi bohaterowi". Z ta jedyna roznica, że Peter kontroluje moce i Matt ma lepsza zdolnosć. No cóz, gdybym chciał ogladac bohaterów bawiących się mocami to bym obejrzał serie X-Men.

Ale nie będe miał nic przeciwko na Sylar zmieni postępowanie i zmienią tą postać, ale naprawde nie wiem co by z niego mogli zrobić.

Brak tlenu powinien go jednak zabić, gdyż organizm nie będzie miał energii do regeneracji.
Ale mimo to mam nadzieję, że ktoś go odkopie smile.gif .

Brak tlenu nie zabija wszystkich komórek. Zabije je pokolei, i te które ciągle zyja produkuja nowe komórki itd. On tam nie zginie :)
  • 0

#23 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 05.12.2007 - |00:17|

Brak tlenu nie zabija wszystkich komórek. Zabije je pokolei, i te które ciągle zyja produkuja nowe komórki itd. On tam nie zginie :)

Jeśli jego organizm nie wejdzie w stan hibernacji to szybko skończy mu się zapas energii i zginie:) Pierw zużyje zapas tego co ma w krwi (jak mówiłem stawiam na komórki macierzyste), na odtworzenie umierających komórek. Potem nie będzie miał energii (bo niema tlenu) na wyprodukowanie nowych komórek macierzystych.

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 05.12.2007 - |00:27|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#24 frozzen

frozzen

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 05.12.2007 - |00:31|

A zwróciliście uwagę jakie hasło do kompa miał Bob? "Midas" :D moim zdaniem zaje fajny smaczek ;)

Co do samego odcinka - ciężko go oceniać, bo w zasadzie powinienem postawić coś poniżej 5 za bezsensowne wątki w tym sezonie, które musiały się raptownie rozwiązać w ostatnim odcinku. Ilość niekonsekwencji które popełniają scenarzyści jest wprost przerażająca, ja wiem że to serial i rządzi się swoimi prawami, ale litości.. nie dajmy się zwariować.
- Czy Mohinder zawsze musi być taką ciotą? Mógł załatwić Sylara chociażby w czasie pobierania próbki krwi - wystarczyłoby że by mu wstrzyknął powietrze do żyły, ale nie, dzielny Mohinder i jego mikroskop, hehe...
- Peter - zamiast biec do drzwi sejfu żeby złapać Adama, mógl zatrzymać czas, no ale oczywiście zniknąłby cały dramatyzm :P
- Kolejna sprawa - nawet jeżeli Herosi nie muszą mieć super refleksu żeby zauważyć że ktoś strzela, to Peter przeciez mógł cofnąć się w czasie i zapobiec tej tragedii :P Albo cofnac sie w czasie i zobaczyc kto strzelał. Ale pewnie sie tego nie doczekamy znajac scenarzystow :P
- wątek Nikki - powinna umrzeć od wirusa pare odcinków temu i byłby spokój, a tak jest niewiadomo co
- Elle z tą swoją super mocą nie jest w stanie załatwić okaleczonego Sylara... pathetic

Oczywiście było tez troche miłych akcentów ale znów - co dał ten sezon? kompletnie nieudany w mojej ocenie. Winne są poszarpane wątki i brak jednolitej koncepcji serialu. Wiadomo oczywiście że skoro plany w ilości odcinków zmieniły się już po rozpoczęciu sezonu to powstaje problem, ale nic nie stało na przeszkodzie żeby zrobić cliffhangera i przerwać sezon, a potem dokończyć.

Pozdrawiam
  • 0

#25 kylo100

kylo100

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoLublin

Napisano 05.12.2007 - |01:12|

Adam - Takezo, w jaki on sposob zyje jak zostal spalony, i jego mozg ( w tym odcinku wyjasnione, ze zyc nie powiniem, czlowiek sie spali, to i mozg umiera, a tu parodia????

Użytkownik kylo100 edytował ten post 05.12.2007 - |01:18|

  • 0

#26 baku

baku

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 552 postów

Napisano 05.12.2007 - |01:29|

Ciekawi mnie jedna rzecz. Czy ten odcinek pierwotnie miał tak wyglądać? Swojego czasu mówiło się, że w związku ze strajkiem odcinek 11 zostanie zmieniony (inne zakończenie) i będzie to finał sezonu. Wie ktoś jak to było?
  • 0

#27 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 05.12.2007 - |09:26|

Jeśli jego organizm nie wejdzie w stan hibernacji to szybko skończy mu się zapas energii i zginie:) Pierw zużyje zapas tego co ma w krwi (jak mówiłem stawiam na komórki macierzyste), na odtworzenie umierających komórek. Potem nie będzie miał energii (bo niema tlenu) na wyprodukowanie nowych komórek macierzystych.

Po pierwsze, nie wiadomo czy on zuzywa energie na produkowanie nowych komórek. To, że my, ludzi zużywamy energie jest logiczne, ale cholera to jest HEROES, tam ziomki latają, zatrzymuja czas, czytaja w myślach. Nie podchodziłbym z biologicznym aspektem do tych spraw, po poprostu sie nie da. No, chyba, że mi wytłumaczysz z punktu widzenia naukowca, dlaczego Peter lata, zatrzymuje czas, jest radioaktywny, ma super głos, potrafi malować przyszłosc, jest super silny, czyta w myślach, jest nięsmiertelny itd. :D

BTW. The fact that he can live forever makes this the most gruesome of internments. If this happened to any of us, at least we'd know we'd soon have the mercy of death. Not here." by Tim Kring.

Dla mnie Adam przezyje w tym pudle, bo wtedy scenarzysci beda mogli go uzyc. A czytałem, że ma się on pojawić w Vol.3, tylko nie wiadomo czy znowu będzie jakis Few Months Back czy pojawi się on w normalnym odcinku.

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 05.12.2007 - |09:29|

  • 0

#28 LosSerdelos

LosSerdelos

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 05.12.2007 - |10:22|

Obcinek chwilami sztukowany - jak zreszta wiekszosc 2 sezonu ... no chyba ze juz maja plany dla wszystkich postaci ...

zastanawiam sie kto niby jest powerless - Adam ? nic mu moc nie da ?

- Niki ? tej to juz nic nie pomoze

Podobal mi sie przenosny utylizator Petera :) tylko to "logo" z popiolow ... coz ... bez sensu ... inteligentny wirus ktorego popioly w logo sie potrafia ulozyc :)

Mialem nadzieje ze Sylar nie ozdyska mocy i to on bedzi powerless - fajnei by bylo jak by sie okazalo ze ta puszke wiatr traca ... a nie jego moce - ale niestety :(
  • 0

#29 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 05.12.2007 - |10:51|

Po pierwsze, nie wiadomo czy on zuzywa energie na produkowanie nowych komórek. To, że my, ludzi zużywamy energie jest logiczne, ale cholera to jest HEROES, tam ziomki latają, zatrzymuja czas, czytaja w myślach. Nie podchodziłbym z biologicznym aspektem do tych spraw, po poprostu sie nie da.

Jest Dr Suresh, to musi być w jakimś mniej lub bardziej abstrakcyjnym poziomie biologicznie:)
Od początku widzimy że moce mają źródło w genach. Mogą zaobserwować zmiany w krwi pod mikroskopem. Mogą zmierzyć inną aktywność mózgu. Istnieje biologiczny wirus który może wyłączyć zdolności:) (To samo powoduje łykanie jakiś tabletek)
Więc ja jestem przekonany, podejście biologiczne jest podejściem właściwym. Pytanie tylko czy scenarzyści o tym nie zapomną w kwestii braku powietrza w trumnie:)

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 05.12.2007 - |10:55|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#30 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 05.12.2007 - |11:10|

Jest Dr Suresh, to musi być w jakimś mniej lub bardziej abstrakcyjnym poziomie biologicznie:)
Od początku widzimy że moce mają źródło w genach. Mogą zaobserwować zmiany w krwi pod mikroskopem. Mogą zmierzyć inną aktywność mózgu. Istnieje biologiczny wirus który może wyłączyć zdolności:) (To samo powoduje łykanie jakiś tabletek)
Więc ja jestem przekonany, podejście biologiczne jest podejściem właściwym. Pytanie tylko czy scenarzyści o tym nie zapomną w kwestii braku powietrza w trumnie:)

No to jeszcze raz:
"No, chyba, że mi wytłumaczysz z punktu widzenia naukowca, dlaczego Peter lata, zatrzymuje czas, jest radioaktywny, ma super głos, potrafi malować przyszłosc, jest super silny, czyta w myślach, jest nięsmiertelny itd. biggrin.gif"

Nie wytłumaczysz. Tak samo nie wytłumaczysz tego, że Adam zginie pod ziemią. Normalny człowiek by zginiał, ale.. .hello.. on jest nieśmiertelny. Pozatym myślisz, że firma dawała mu jesc przez te 30 lat co był w zamknięciu? Bo ja w to watpie, a więc nie potrzebował jeść.

Powtorze jeszcze raz: tutaj biologia nie ma nic do rzeczy. S-Fi Biology to tak, ma i to sporo. Ale biologia jaką znamy nie, nie licząc oczywiście podstawowej wiedzy typu DNA, geny, virusy itd. Jak dla mnie nie można się tak głeboko zagłebiać, np. w hibernacje. Ja sam starałem się stworzyć takie drzewo z genotypami, ale mi to nie wyszło, bo nie mam zielonego pojecią skad te moce się wzieły. W serialu nie jest to jeszcze do końca powiedziane.

Podobal mi sie przenosny utylizator Petera smile.gif tylko to "logo" z popiolow ... coz ... bez sensu ... inteligentny wirus ktorego popioly w logo sie potrafia ulozyc smile.gif

Własnie sie zastanawiałem, dlaczego pokazali te popioły :D Teraz już wiem! Well spotted!

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 05.12.2007 - |11:14|

  • 0

#31 pancor

pancor

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 518 postów
  • MiastoMielec/Warszawa

Napisano 05.12.2007 - |22:22|

pisal ktos juz o tym? bo calkiem zapomnialem
czy piter jest idota czy mi sie wydaje? skoro zmienil przyszlosc to jego ukochana, dla ktorej musial powstrzymac wirusa (no bo po diska sie cofnac w te czy we wte i ja sprowadzic spowrotem) chyba wyparowala, nie?
  • 0
You are what you believe yourself to be

#32 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 05.12.2007 - |22:46|

Hmmm, inaczej.

Nazwijmy ta Caitlin, która sie nie teleportowała się z Peterem: Cat1
Catilin, która wraz z Peterem skoczyła o jeden rok dalej, Cat2.

Pytanie brzmi: Czy jak Cat2 teleportowała sie do roku 2008, to czy Cat1 zyla, czy zgineła od virusa? Bo jęzeli zyła, to w tym czasie co Cat2 wraz z Peterem przybyła do roku 2008, były dwie Caitlin w tym samym czasie. Natomiast jeżeli Cat1 nie zyła, ale Cat2 przybyła to była tylko jedna Caitlin. Ale teraz, skoro Peter uratował świat to Cat1 powinna ożyc, czyli będą 2 Caitlin w tym samym czasie i żadnej Caitlin w roku 2007 :D Troche zagmatwane, ale mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi.

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 05.12.2007 - |22:48|

  • 0

#33 pancor

pancor

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 518 postów
  • MiastoMielec/Warszawa

Napisano 05.12.2007 - |23:16|

jedna uwaga - jesli sie teleportowala, to jej juz nie bylo w 2007 roku, wiec twoja teoria jest troche kulawa Morfeus
  • 0
You are what you believe yourself to be

#34 inkablack

inkablack

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 05.12.2007 - |23:28|

jedna uwaga - jesli sie teleportowala, to jej juz nie bylo w 2007 roku, wiec twoja teoria jest troche kulawa Morfeus


...i żadnej Caitlin w roku 2007 :D Troche zagmatwane, ale mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi.


zaznaczyl to tylko nie doczytales...nie ma sie co zaglebiac w podroze w czasie,bo to jest bezsensu...jest tyle mozliwosci ze glowa boli...wole myslec ze jak ktos ma umrzec to umrze i sadze ze scenarzysci tez wychodza z takiego zalozenia.nawet jak sie Peter przeniesie w czasie to i tak nathan zginie w innych okolicznosciach...to jest to najprostsze rozwiazanie
  • 0

#35 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 06.12.2007 - |07:41|

jedna uwaga - jesli sie teleportowala, to jej juz nie bylo w 2007 roku, wiec twoja teoria jest troche kulawa Morfeus

...i żadnej Caitlin w roku 2007 biggrin.gif Troche zagmatwane, ale mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi

zaznaczyl to tylko nie doczytales...

Ha! =DD

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 06.12.2007 - |07:42|

  • 0

#36 Meredith

Meredith

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 84 postów
  • Miastostolica Podbeskidzia xD

Napisano 06.12.2007 - |09:22|

Pozatym myślisz, że firma dawała mu jesc przez te 30 lat co był w zamknięciu? Bo ja w to watpie, a więc nie potrzebował jeść.

jeśc moze nie musi, ale oddychać chyba tak, no jedynie jak zapadnie w jakis letrag.
Musze przyznać, że Hiro wymyslił mu najgorzą karę jaka mogłaby istnieć dla niesmiertelnego..., co za koszmar biedny Adam musi teraz przeżywać

Jedno rzecz mnie gnębi. Po co Mohinderowi były dwie filoki z lekarstwem dla Nicki, jedna na zapas? a może jeden zastrzyk nie wystarczy?
  • 0

#37 River

River

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 06.12.2007 - |12:39|

skoro Peter i Adam uciekli z cel w firmie przenikając przez ściany to Peter nie mógł przeniknąć do skarbca i wynieść z niego wirus? ale nie, zamiast tego mamy scenę jak Peter napina się jak by miał zatwardzenie :rolleyes:

jedno mnie rozbawiło
w odcinku 2x05 Nathan mówi do Matta "Im not a cargo jet"
a w Powerless "wowowow slow down", "ok, we dont talk about that never again"
a jednak :lol:
  • 0

#38 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 06.12.2007 - |18:24|

skoro Peter i Adam uciekli z cel w firmie przenikając przez ściany to Peter nie mógł przeniknąć do skarbca i wynieść z niego wirus? ale nie, zamiast tego mamy scenę jak Peter napina się jak by miał zatwardzenie :rolleyes:

jedno mnie rozbawiło
w odcinku 2x05 Nathan mówi do Matta "Im not a cargo jet"
a w Powerless "wowowow slow down", "ok, we dont talk about that never again"
a jednak :lol:

Bo wtedy pewnie by zniszczyl wirusa, a Adam moglby co najwyzej wypusisc go w hermetycznym sejfie (ktory by mozna bylo napromieniowac).
Dodatkowo Peter zapomnial ze Hiro podrozuje w czasie i jak juz to on wie lepiej co bedzie i moze kogos stamtad zabrac :).

A lot musial byc ciekawy.

Jedno co bym uznal (jakos ogladalem 720p wersje i nie widzialem nic przekonywujacego, ale) jesli
Noah zabil, to sie musial jakos szybko przemieszczac, zwazywszy ze konferencja byla w Texasie
(i widac robiona napredce), dodatkowo jego twarz byla znana dla bohaterow wiec tez duze ryzyko.


A jeszcze jedno krew Petera niekoniecznie musi leczyc, bo wkoncu nie wiemy jak lapie on umiejetnosci....
Ech znowu Sylar, faktycznie jest jak karaluch....

Użytkownik lucasd edytował ten post 06.12.2007 - |18:25|

  • 0

#39 MorFeuS

MorFeuS

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 253 postów
  • MiastoLondyn

Napisano 06.12.2007 - |18:32|

eśc moze nie musi, ale oddychać chyba tak, no jedynie jak zapadnie w jakis letrag.

Hmmm zarówno jedzenie jak i tlen sa potrzebne do wyprodukowania energii. A więc skoro jeść nie musi to i oddychać nie musi.

a Adam moglby co najwyzej wypusisc go w hermetycznym sejfie

Jak to? Przeciez mógł później z Peter przejśc spowrotem i wypuszcza wtedy na zewnatrz. Wtedy moze Peter by sie nie zgodził, ale znając Adama coś by on wymyślił :D

Użytkownik MorFeuS edytował ten post 06.12.2007 - |18:39|

  • 0

#40 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 06.12.2007 - |22:19|

Peter mial pewne watpliwosci wiec przenikanie byloby strategicznie nieoplacalne.

Tlumaczneie w stylu: wiesz lepiej zniszczmy to na zewnatrz by nie mialo sensu.
Tak mogl w najgorszym razie zbic ampulke....
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych