Odcinek 033 - S02E10 Truth & Consequences
#21
Napisano 28.11.2007 - |16:53|
Dlaczego "copy-cat" nie rozwaliła ziomali, tylko dała się do furgonetki wepchnąć? Już zapomniała jak dołożyła koleżce w barze? Claire i jej latający chłoptaś - wątek zbędny nie tyle w tym odcinku co w całym serialu. Momenty z tą dwójką sprowadza "Heroes" do poziomu "Beverly Hills 90210". Jak już Claire jest taka potrzebna (chodząca szczepionka), to mogli sobie tego kolesia darować. Hiro poważnieje, już nie pajacuje jak w pierwszym sezonie. Dziwne że zamiast porozmawiać z Piterem, od razu wymachuje szabelką.
Victoria - myślałem że to będzie jakiś wypasiony nowy heros z ciekawą mocą, która była w Firmie od początku. Tymczasem był to szczur laboratoryjny, będąca tylko trybikiem Firmy. Do tego ginie od razu, w tym samym odcinku jako amatorka ogródka kwiatowego. Jakim cudem Sylar i Maja odnaleźli Molly? Gdzie jest Parker?
W całym odcinku tylko 3 momenty podobały mi się:
- rozmowa Benneta z Mohinderem i zamknięcie tego pierwszego
- ojciec Hiro i Victoria za młodu
- Claire vs Elle (normalnie mam do Elle słabość, ech szkoda że się nie "prały")
Tylko 6/10....
#22
Napisano 28.11.2007 - |20:05|
Dlaczego "copy-cat" nie rozwaliła ziomali, tylko dała się do furgonetki wepchnąć?
Bo była na muszce.
#23
Napisano 28.11.2007 - |22:42|
Jedna jest rzecz która mnie bardzo interesuje jeśli Syler`a uwięziła firma to co mu zrobili, iż nie ma mocy ???? Przecież jeśli pozbawili go mocy to przecież posiadają już jakąś szczepionkę czy coś takiego co ma niby pozbawiać mocy... bo jeśli to jest coś takiego jak na zasadzie Pitera który siedział w "więzieniu" i podawali mu jakieś medykamenty to Syler`owi już dawno powinno przejść i powinien już posiadać swoją moc i moce zdobyte...
Co do innych spraw to na razie się nie czepiam choć jest naprawdę kilka spraw które mnie mocno denerwują....
Co do samego serialu, opisałem całą sytuację w temacie tutaj...
http://forum.gwrota....showtopic=12515
i napisałem co będzie.
tak w skrócie sezon 2 będzie miał dwa rozdziały Vol. 2: Generations (odcinki od S02E01 do S02E11 i Vol. 3: Exodus od S02E12 do S02E23-24).
#24
Napisano 28.11.2007 - |23:11|
Wstrzykneli mu Shanti Virus i tyle. Sam przeciez to powiedział w ostatnim odcinku. To nie był zaden bład. Ja bym się nie martwił o jego moce, gdyż pewnie mu zostana zwrocone, ale zastanowiłbym się, dlaczego The Company chciała go utrzymac przy zyciu Przeciez Sylar leje na to, czy ktoś jest z The Company czy nie, zabija każdego kto ma moce. Jaki buisness w nim firma widziała? Nie wiem, ale pewnie bedzie to głównym watkiem nastepnych odcinkow... jak zostana stworzone...Jedna jest rzecz która mnie bardzo interesuje jeśli Syler`a uwięziła firma to co mu zrobili, iż nie ma mocy ???? Przecież jeśli pozbawili go mocy to przecież posiadają już jakąś szczepionkę czy coś takiego co ma niby pozbawiać mocy...
#25
Napisano 29.11.2007 - |22:04|
Bo była na muszce.
Wtedy też była na muszce. :/
#26
Napisano 30.11.2007 - |07:38|
W pracy na muszce nie była, gdyż kolo wyciągał kase.Wtedy też była na muszce. :/
#27
Napisano 30.11.2007 - |23:53|
Ocena: 8,5
PLUSY:
+ może to i mało ważne dla fabuły serialu, ale i tak podobało mi się współdziałanie dwójki czarnoskórych hirołsów
+ bardzo ładna wizerunkowo scena pożegnania z ojcem i mężem czyli z Noah na plazy
+ znaleziono ostatniego członka założycieli Firmy, panią Pratt. Symboliczne było tu wypisanie kartki pożegnalnej przez Adama po tym, kiedy ją zabił. Jeszcze tylko przydałby się szelmowski uśmieszek w stylu Sylara na twarzy Adama po ostatniej wykonanej robocie
MINUSY:
- Peter zdecydowanie ma zaślepki na oczach, widzi Adama w różowych kolorach i nie daje nikomu dojść do głosu odnośnie oceny Adama. Co gorsza Peter nawet niechce dowiedzieć się od Adama tego, co się zdarzyło 30 lat temu. Jak rozumiem przebywanie przez kilka miesięcy w celi (z powodu naiwności Petera) gdzie jedynym rozmówcą był tylko Adam mocno zniekształciło jego postrzeganie świata, ale teraz kiedy ewidentnie widać, że tu coś śmierdzi w sprawie tego wirusa, to Petr nawet nie spróbował krytycznie podejść do tematu, on z góry zakłada domniemanie prawdy Adama. Z tego też względu niezbyt optymistycznie widzę to, co się ma wydarzyć w 11 odcinku. Ktoś chyba zginie - albo Peter albo Hiro, podczas gdy Adam czyli główny bad guy sezonu będzie sobie spokojnie stał obok i przygotowywał się do wypuszczenia wirusa.
- hmm chyba komus się źle wydawało kto jest tym dobrym, a kto jst tymzłym.Jak pamiętam, to w komentarzach do poprzedniego odcinka część osób widziała w Adamie właśnie tego dobrego, zaś całe zło przypisywano demonicznej Firmie. Cóż, nawet scenarzyści uznali, ze tak dłużej być nie może, i trzeba widzowi łopatologicznie wyłożyć kto jest kim.
- to ma być niby przedostatni, 11 odcinek i według mnie zbyt mało zostało wyjaśnione, np.odnośnie Firmy, mocy jakie mieli założyciele, roli Mayi i Alejandro oraz Sylara czy motywów działania Adama. Jeden odcinek nie wystarczy, aby dokonczyć wiele tematów, tak wiec duża część albo nie zostanie dokonczona, albo przesunięta na 3 sezon, co mi się niepodoba. Ja tam wolę aby 3 sezon bardziej odseparoał się od drugiego, zarówno jeśli chodzi i główną fabułę jak i bohaterów.
- Hiro zgłupiał czy co, ledwo co ląduje w Odessie i prawie od razu szarżuje na Petera bez próby rozmowy z nim, wytłumaczenia tego co wie o Peterze, Firmie i wirusie.
- pytam sie po raz kolejny na tym forum, i wkurzam się niepotrzebnie, po co nam Sylar w 2 sezonie? Czy tylko po to, aby oglądać jego cyniczne usmieszki i rajcować się tykaniem zegarka? Nadal nie rozumiem po co go wrzucili do 2 sezonu i w dodatku połączyli z jakąś Latynoską z dziwną zdolnością.
Użytkownik Halavar edytował ten post 01.12.2007 - |00:11|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#28
Napisano 01.12.2007 - |14:06|
Dali go po to, aby w nastepnych odcinkach był tym złym i działał dla firmy. Jak inaczej można zinterpretowac pomoc Sylarowi przez firme? Oni go do czegos potrzebuja. Tak mi się zdaje.pytam sie po raz kolejny na tym forum, i wkurzam się niepotrzebnie, po co nam Sylar w 2 sezonie? Czy tylko po to, aby oglądać jego cyniczne usmieszki i rajcować się tykaniem zegarka? Nadal nie rozumiem po co go wrzucili do 2 sezonu i w dodatku połączyli z jakąś Latynoską z dziwną zdolnością.
#29
Napisano 01.12.2007 - |16:11|
Hmm, w sumie to całkiem możliwe. Lecz jesli jego rola miałaby być znacząca dopiero w 3 sezonie, to wolałbym, aby w obecnym sezonie Sylara była jak najmniej. Bo wychodzi na to, że w tych 10 (i zapewne w 11 odcinku też) Sylara rola była czysto wspominkowa, kompletnie został oderwany od fabuły 2 sezonu. Już wolałbym, aby pokazano go na chwilę, wrzucono by nam pare dźwięków tykania zegarka i już - nutka tajemnicy, fani by się prześcigali w teoriach co z nim się dzieje, i kiedy go znów zobaczymy. Tym samym jego powrót w 3 sezonie byłby bardziej wyczekiwany i na pewno smaczniejszy.Dali go po to, aby w nastepnych odcinkach był tym złym i działał dla firmy. Jak inaczej można zinterpretowac pomoc Sylarowi przez firme? Oni go do czegos potrzebuja. Tak mi się zdaje.
Natomiast co do 2 zdania, to bardziej mi się wydaje, że Sylar potrzebuje Firmy do czegoś niż Firma jego. Tym czymś ma być zapewne odzyskanie zdolności. Dlatego też tak usilnie chce się spotkać z Mohinderem, Sylar wierzy że Hindus znajdzie formułę zwracającą mu zdolność absorpcji mocy albo też - co gorsza - przypomni sobie wszystkie moce jakie wchłonął.
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#30
Napisano 02.12.2007 - |15:22|
Nie, no Sylar potrzebuje Suresha. Sylar nie ma zielonego pojecia co to firma i to nie Sylar przytrzymywał firme przy zyciu, a firma jego. Sylar nie wie, ze Suresh pracuje dla firmy. Ale można powiedzieć, "że Sylar potrzebuje firmy".Natomiast co do 2 zdania, to bardziej mi się wydaje, że Sylar potrzebuje Firmy do czegoś niż Firma jego. Tym czymś ma być zapewne odzyskanie zdolności.
Sylar jest w 100 % potrzebny firmie, bo inaczej by go olali (no, chyba że chcieli zrobić nad nim badania, a póżniej zabić)
#31
Napisano 02.12.2007 - |20:08|
przeciez go trzymali w zamknieciu - dopiero Eden go wypuscila. sylar moze wiedziec wiecej, niz Suresh...
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#32
Napisano 03.12.2007 - |07:47|
Sorry, ale na ścianie w pomiestrzeniu nie było karteczki z napisem: 'Code of the Company'. A wątpie by mógł coś on zobaczyć w innych pomieszczeniach, bo by go zgarneli. Uciekł odrazu, więc naprawdę watpie by wiedział co to firma. Gdyby ciebie zamkneli w Ośrodku Badan na Paranormalnymi zachowaniami, gdzies w firmie papierniczej, gdzie do wiekszosci pokoji musisz znac hasła, bys wiedział, że to taki ośrodek? Jak osobiście nie.przeciez go trzymali w zamknieciu - dopiero Eden go wypuscila. sylar moze wiedziec wiecej, niz Suresh...
Użytkownik MorFeuS edytował ten post 03.12.2007 - |07:48|
#33
Napisano 06.12.2007 - |19:34|
gdzie do wiekszosci pokoji musisz znac hasła, bys wiedział, że to taki ośrodek? Jak osobiście nie.
Nie no jasne pomyslał bym że jestem w willi jakiegos przemysłowaca:P Po tym co wypraiali z nim w 1 odc. napewno zdaje sobie sprawe kto go porwał. Poaztym HRG chyba wtedy z nim duzo rozmawial i wyjasnial gdzie sie znajduje i co chca mu zrobic.
#34
Napisano 06.12.2007 - |22:03|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych