Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 016 - S01E15 - The Cor-Ai


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (79 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (7 głosów [9.86%])

    Procent z głosów: 9.86%

  2. 9.5 (3 głosów [4.23%])

    Procent z głosów: 4.23%

  3. 9 (8 głosów [11.27%])

    Procent z głosów: 11.27%

  4. 8.5 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

  5. 8 (13 głosów [18.31%])

    Procent z głosów: 18.31%

  6. 7.5 (4 głosów [5.63%])

    Procent z głosów: 5.63%

  7. 7 (7 głosów [9.86%])

    Procent z głosów: 9.86%

  8. 6.5 (5 głosów [7.04%])

    Procent z głosów: 7.04%

  9. 6 (5 głosów [7.04%])

    Procent z głosów: 7.04%

  10. 5.5 (5 głosów [7.04%])

    Procent z głosów: 7.04%

  11. 5 (4 głosów [5.63%])

    Procent z głosów: 5.63%

  12. 4.5 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

  13. 4 (2 głosów [2.82%])

    Procent z głosów: 2.82%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (2 głosów [2.82%])

    Procent z głosów: 2.82%

  18. 1.5 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

  21. 0 (1 głosów [1.41%])

    Procent z głosów: 1.41%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#21 wesołek5

wesołek5

    Szeregowy

  • VIP
  • 62 postów
  • MiastoStrzegowo/Mława

Napisano 16.06.2004 - |20:15|

Bardzo ciekawy odcinek takie właśnie "Sumienie Jaffa"
Kiedyś Niemcy też się tłumaczyli że tylko wykonywali rozkazy.
Jednak nie słyszałem o takim którego by ruszyło sumienie
i chciałby ponieść karę. I właśnie w tym odcinku widać
czym się różni Jaffa od człowieka. Dla mnie 9/10
  • 0

#22 Pedro Alvarez

Pedro Alvarez

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 18.06.2004 - |18:37|

Odcinek taki sobie. Momentami ciekawy, momentami nudny, niestety z przewagą tych drugich. Dziwnie wśród tych ludzi działa system prawny, jeśli każdy ma już wyrobioną opinie przed procesem. Scenarzyści widać, że naoglądali się za dużo tych popularnych w USA seriali czy filmów "sądowych". Jedna rzecz zastanawia mnie wielce w tym odcinku. Skoro lud na tej planecie uciekał przed Goa''uldami a sam nie korzystał z wrót to czy naprawde nikt nie wpadł na pomysł by ruszyć tyłki i przenieść miasto dalej od ich tego koła niesczęścia? Jeśli tak ciężko myślą, to nic dziwnego, że Hanno tak długo musi się przekonywać to Teal'ca. Minusem w tym odcinku również jest rola Hammonda - czy żołnierzy szeregowych U.S. Army ktoś skazywał za zabijanie wietnamczyków? A czy Teal'c nie jest żołnierzem U.S.Army (Air Force by być dokładnym)?

Cytatu brak

Ocena: 5,5
  • 0

#23 XaM

XaM

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 15.08.2004 - |15:44|

Moja ocena 8/10 za "Sumienie Jaffa" oraz za to ze jaffa zostali pokazani nie tylko jako bezlitosne machiny zabijające na rozkaz swoich bogów, ale że też mają uczucia i potrafią się do błędów przyznać
  • 0

#24 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 24.09.2005 - |11:28|

Odcinek momentami dłużący się. Nie znaczy, że zły, ale motyw sądu i przewodu jest ttrochę wg mnie naciagany. Plusem jest postawa naszego Jaffy. Podsumowaniem jest ostatnie zdanie: Myliłem się, tamten Jaffa nie żyje. Daję 7,5
  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#25 Riggs

Riggs

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów
  • MiastoGniezno

Napisano 24.09.2005 - |13:26|

Odcinek bardzo dobry(całkiem niedawno obejrzałem). Świetnie poruszona kwestia zbrodni wojennych, odpowiedzialności za nie (bo żołnierz wykonuje rozkazy, jeśli ich nie wykona staje przed sądem), ukazanie Jack'a jako przyjaciela Teal'ca, który za wszelką cenę stara się mu pomóc. Całkiem ciekawie jest też z Hammondem, w głębi duszy chciałby pomóc przyjacielowi jakim niewątpliwie jest Teal'c, lecz rozkazy "z góry" mu nie pozwalaja.
8/10
  • 0

#26 San-Rall

San-Rall

    Kapral

  • Użytkownik
  • 172 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.03.2006 - |09:56|

Odcinek dobry taka swoista spowiedz Tealca i grzechów odpuszczenie jak się zastanowić było to Tealcowi potrzebne przy kształtowaniu swojego nowego wcielenia by móc zerwać z przeszłością i uspokoić sumienie. Podobał mi się system obrony to nie jest ten Tealc to jest nowy Tealc i zakończenie "To nie ten Jaffa" daję 9
  • 0

#27 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 19.05.2006 - |22:39|

Odcinek dobry ze względu na to, że mamy jakiś kawałek historii Teal'ca. Jest to chyba moaj ulubiona postać z załogi SG-1 ze względu na zasady jakimi się kieruje. Gdyby wszyscy tacy byli... świat byłby bajką ;). Trochę nie podobał mi się sam wątek sądu, a zachowanie Hammonda kompletnie niezrozumiałe. Oczywiście - wykonywał rozkazy, a raczej je przkazał, tych z góry, ale powiedział, ze takie jest też jego zdanie. Trochę mi to do niego nie pasuje, za to minus. Ogólnie 8.
  • 0
Don't tell me, what I can't do!

#28 Badas

Badas

    Kapral

  • Użytkownik
  • 168 postów
  • MiastoKraków

Napisano 16.06.2006 - |13:45|

Ally McBeal w Stargate? A jednak :) Mało który amerykański serial może sie obejść bez tego typu odcinków (sprawy sądowe, sprzeciw! i te sprawy...). Tealc'a slusznie skazano (mimo iż mieli mocno prymitywne podejście do sprawiedliwości), jak zauważył gen. Hammond, bądź co bądź jest zbrodniarzem wojennym, a to że jest członkiem SG-1 niczego nie zmienia. Widzimy też że Stany Zjednoczone dbają tylko o swój własny tyłek, "jeśli nie amerykanin to niech zdycha" :P Pewnie gdyby goauldowie zaatakowali jakieś jedno wybrane państwo inne od USA, to amerykańce nawet by nie kiwneli palcem :P

Odcinek słaby

Ocena: 6
  • 0

#29 JakubC

JakubC

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 15.08.2006 - |10:11|

Ciekawa jest koncepcja innego podejścia do sprawiedliwości i sądu niż w naszej rzeczywistości. Ofiara sądzi sprawcę, ciekawe czy to by zdało u nas egzamin...na przykład w polityce ;)

Użytkownik JakubC edytował ten post 15.08.2006 - |10:11|

  • 0

#30 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 17.11.2006 - |22:22|

plusem odcinka jest poruszenie zagadnien etyki wojennej - czy zolnierz wykonujacy rozkazy jestr odpowiedzialny za to, co zrobil, czy istnieje "mniejsze zlo", czyje zycie jest wiecej warte, czy mozna porownywac wartosc zycia...
poza tym, odcinek nie jest zbyt fascynujacy. proces sadowy, przebaczanie win, poczucie winy... trzeba miec odpowiedni nastroj, by go obejrzec. dam 6.5 pkt
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#31 Zarrow

Zarrow

    ZBANOWANY

  • Zbanowany
  • 497 postów

Napisano 18.11.2006 - |18:39|

A ja powiem w komentarzu tyle: trzyma poziom, ale nie za wysoki. 6.5

Użytkownik Zarrow edytował ten post 18.11.2006 - |18:41|

  • 0

#32 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 07.04.2007 - |13:02|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Ładny odcineczek. 9 się należy.

The Cor-Ai to typ odcinka filozoficznego i jednocześnie pogłębiającego naszą wiedzę o członkach SG-1. Poruszona zostaje kwestia zbrodni wojennych. Kto jest odpowiedzialny za śmierć człowieka - ten, który jej dokonał, czy ten, który rozkazał jej dokonać? Czy można wybaczyć dawne winy? Czy ludzie naprawdę się zmieniają? Czy jakiekolwiek chwalebne czyny przywrócą komuś życie?

Mamy też tu kilka slajdów z przeszłego życia Teal'ca. Widzimy, że już wtedy, kiedy miał zabić kogoś z rozkazu Apofisa, długo się wahał, a w końcu zabił najsłabszego i najwolniejszego, ojca Hanno, by reszta mogła następnym razem szybciej uciec. Czyn chwalebny i szlachetny, choć przez samego Hanno, któremu z zimną krwią nasz Jaffa zabił ojca, może wydawać się wręcz przeciwnie. I nie dziwię mu się.

Teal'c dopełnił zemsty na niegodziwym uczniu swym, co się zował Shak'l. Śmiać mi się chce, kiedy Jaffa latają z tymi zbrojami a'la kobry. Wyglądają jak zabawki. Cukierkowate to takie. :D A jak obniżają hełm, to widać im tylko pół głowy. Coś niewygodny ten strój. Nie wiem, kto go wymyślił. Bo chyba nie Apofis. Ma służyć chyba tylko do postrachu i ewentualnie do odbijania jakiś słabszych ciosów, ale im później i im młodsze sezony, to Jaffa nawet w swoich grubych zbrojach padają na jak muchy położeni na ziemię przez Ziemian odzianych w zielone szmaty :lol: . No cóż, może po prostu Tauri są zręczniejsi i szybsi od metalowych kobr.

Poznajemy nowe obyczaje ludzi spoza Ziemi. Cor-Ai to dobra rzecz, tylko trochę dziwna wydaje mi się sama procedura. Ofiara ma być jednocześnie sędzią i oskarżycielem? xD Wynik z góry przesądzony. A jednak Hanno, widząc poświęcenie Teal'ca i jego zażyłość w walce z niedawnymi braćmi, przebacza mu. Piękny czyn. Ja chyba nie byłabym w stanie dokonać czegoś takiego. No ale ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji :)

W tym odcinku wybitnie mało humoru. Spotykamy się z przedziwnym zachowaniem Teal'ca, który naprawdę żałuje popełnionych w przeszłości zbrodni i pragnie ich zadośćuczynienia. Nie chce uciekać od kary, przyjmuje ją z pokorą i spokojem. My, Ziemianie, chyba nie zrobilibyśmy czegoś takiego. Ale nie jesteśmy w końcu Jaffa, którzy, jak widzimy, też mają sumienie.

Za to Tauri go nie mają, a w każdym razie U.S.Army, która działa według zasady: "Nie Amerykanin? To olać go." To okropne, ale niestety prawdziwe. Teal'c już tyle razy pokazał swoją lojalność wobec Ziemi, a rząd wciąż mu nie ufa. Nie mówię o samym braku zgody na wysłanie na Cartago zbrojnych, bo też nie widzę potrzeby atakowania plemienia, które nie wykazuje zachowań nieprzyjaznych z wyjątkiem ochoty uśmiercenia Teal'ca, na co on przecież się zgadza, tylko o tym, jak ci na górze traktują naszego Jaffa. Jak można być tak nieczułym? Przecież on wyrzekł się wszystkiego - rodziny, bogów, potęgi, domu i stanowiska pierwszego przybocznego Apofisa na rzecz Ziemi, a ona (a w każdym razie Ameryka) jak mu się odwdzięcza? Smutne. Niestety :(
  • 0

#33 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 10.01.2008 - |14:41|

jeszcze raz sprawdza sie prawo, ze sala sadowa zapewnia dobry film (epizod). W koncu tez udalo pokazac sie nieco glebi postaci. Prawdziwy problem, winy, odpowiedzialnosci i odkupienia dosc przejzyscie. Nieci irutujaca gra Teal'ca. Moglby poszerzyc reperuar min.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#34 Sharak

Sharak

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoNasielsk

Napisano 03.02.2008 - |12:53|

Odcinek nie był najgorszy, podobała mi się rozprawa i jej kwestie odbiegające od naszych "bezstronnych", ale zwolennikiem tego typu sądów nie zostanę. Świetne honorowe zachowanie Teal'ca i bezradność Jacka.
No i kolejne "zrządzenie losu" w Stargate, Jaffa dawno nie przechodzili przez Circ Kakona, ale musieli zajrzeć akurat razem z SG-1 :huh:
  • 0
Bursztyn & Perła

#35 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 06.02.2008 - |17:02|

LOL, ustosunkuje się do wypowiedzi sprzed... 5 lat ;D

sgtokar przyznał sie że nie ogladał całego serialu juz od roku czy o nim też powiesz że nie jest fanem.

O czym niby to miałoby świadczyć? Trudno jest zdefiniować fakt oglądania serialu jako całości. Maratonów powtórkowych nigdy nie robiłem (i w sumie teraz jestem po raz pierwszy podczas takiego, który w moich przypuszczeniach potrwa z 2 lata ;) )
Cieszy mnie że chociaż rejm w tych dyskusjach zachował pozytywne podejście, a reszcie dziwię zadawaniu sobie tylu bólu w oglądaniu którzy 99% mieszają z błotem.
Log65: Happy camper

#36 goral_222

goral_222

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 142 postów

Napisano 21.10.2008 - |10:35|

Odcinek nie zachwyca, ale daje rade. Przedtawienie "wymiaru sprawiedliwosci" jakze innego niz na Ziemi (swoja droga ciekawe czy u nas by sie przyjal ?). Pokazanie Jaffa jako cos wiecej niz tylko maszynki do wykonywania rozkazow.

Odcinek moze byc dam 6.5/10 ;)
  • 0

#37 Spirozea

Spirozea

    Starszy kapral

  • Grupa Hatak
  • 283 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 15.02.2009 - |01:43|

Nie da się ukryć, że ten odcinek nie należy do najlepszych, ale w porównaniu z 2x19 "One false step", to da się oglądać.
Według mnie nie zasługuje na przekroczenie pułapu 5 punktów.

Użytkownik Spirozea edytował ten post 15.02.2009 - |01:44|

  • 0

#38 blazej1992

blazej1992

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 58 postów
  • MiastoTauri

Napisano 21.02.2009 - |19:28|

Odcinek dobry momentami zachwyca nawet :)
Świetny motyw - powrót do przeszłości Teal'ca i jego chęć do zapłaty za swoje winy!!!
Ciekawy obyczaj :) Ofiara jest sędzią :] Hehe
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych