88 odpowiedzi w tym temacie

[biku1]

W sumie taneta, bo wątek z resztką Replikatorów pod dowództwem RepliWeir na pewno byłby dobry.

No ja właśnie na to liczyłem bo zapowiadało się ciekawie.
A tu ......

A tu się baba obraziła, że nie chcieli jej na całe 6 lat kontraktu i po 3 powiedzieli do wiedzienia
Trzeba jakąś akcję zrobić, zaspamować jej stronę albo coś, żeby ruszyła dupę do roboty

Albo stronę wytwórni co by jej dała lepsze warunki.

[SGTokar]

E tam, replikator zmienny jest , przybierze inną postać, może bardziej upgraded wizualnie i wątek może będzie kontynuowany.

[biku1]

E tam, replikator zmienny jest , przybierze inną postać, może bardziej upgraded wizualnie i wątek może będzie kontynuowany.

Tyż prawda.

Zmienią kobitkę powiedzą ,że musieli ją lekko podrasować bo ....... [co tam chcemy] i dalej pojadą z tym wątkiem.

[Wodzu]

A może po prostu zmienią aktorkę na inną? Ta postać ma już taką tradycję Ja się tam ciesze, mniej drewna w serialu. Nie wierzę za bardzo, że ten wątek mógłby powalić na kolana. Scenarzyści powinni się skupić na głównej historii bo ta ostatnio coś kuleje.

[misiokles]

Scenarzyści powinni się skupić na głównej historii bo ta ostatnio coś kuleje.

Przy odrobinie inteligencji i wyobraźni może to być główny wątek! Niby czemu repli-weir nie można połączyć z Wraith? Nie miejmy wąskich horyzontów myślowych, że jak z danym odcinku wraith pojawi się na 2 sekundy to już mammy 'główny wątek'!

[Juki]

Cholerne za przeproszeniem [beeep] - scenarzyści rżną z innych seriali, teraz będzie tylko wątek "kto jest replikatorem" albo "kto jest ostatnim replikatorem"... wiecie o czym mówie? Oczywiście o BSG

[SGTokar]

Orignalnie to replikatorzy mieli być głównym wrogiem Atlantis. Jednak gdy okazało się że równocześnie będzie kontynuowane SG-1 postanowiono wymyśleć nowych.
LOL, BSG "rże" z pewnych typowych dla sci-fi tematów w takim samym stopniu jak to robi SG.

[Juki]

BSG można to wybaczyć, bo to bardziej rozbudowany i inteligentny serial, a Atlantis... jeszcze od niego zgapia . Z jakich filmów właściwie BSG kradnie pomysły?

[SGTokar]

Podkreślę osobiście że ja tego nie uważam za kopiowanie, istnieją schematy które po prostu w rzeczywistości są i trudno ich nie implementować nie narażając się na zarzut kopiowania. Nic na to się nie poradzi. Życie.
Galactica jakościowo lepsza ogranicza się zazwyczaj do jednego schematu sci-fi osadzając w nim ludzkie problemy (tak bardzo znienawidzone przez wszystkich sprawy telenowel styczne, czyli kto z kim i jak) i z niego nie wychodzi. Tak naprawdę Galactica ma tak samo okresy, że pomijając fakt że są na statkach to niczym by się sytuacja nie różniła gdyby film był kręcony o sytuacji na Ziemi. Znaczy mamy oczywiście w tle statki kosmiczne i cylonów, nie oczekujemy alternatywnych rzeczywistości, podróży w czasie itp. To jest zarówno plus jak i minus. Najpierw więc porównania ogólno wątkowe, a potem kilka pierwszych odcinków…. Bo nie będę tego ciągnął w nieskończoność, a i tak odcinki ostatecznie kręcą się tylko wokół problemów społecznych i życia na statku i niczego więcej.

Trudna sprawa, bo BSG wzoruje się na BSG:C a to sięga hen w przeszłość. Myśle jednak że w książkach te wątki się by znalazły, ale założę że BSG:C nie istnieje… bo i tak to było cienkie w porównaniu do nowego BSG, szczególnie sezon 2 bsg:c nie warty jest nawet wzmianki.

Cyloni – problem duszy w ciele robota; w sg-1 1x18 czy 6x11 i replikatorzy
Statek podróżujący po kosmosie w walce o przetrwanie cywilizacji – zarys w sg-1 4x09 Scorcheted Earth, przemierzający galaktykę w poszukiwaniu nowego miejscu
Poszukiwanie mitycznej Ziemi – Za Crichtonem cała galaktyka zaczęła jej szukać w Farscape.

1x01 – 33 minuty, schemat podobny do motywu z sg1 1x01-1x02. Wróg nie daje nam spokoju próbując nas dorwać (przez wrota, przez statki). Jest to co 33 minuty lub co 38 minut (w SG).
1x02 – Water – Wróg pośród nas ustawia samozniszczenie bazy / CYlon pośród nas wysadza zbiornik
1x03 – Bastile Day – współpraca z więźniami w wyższym celu, byli agenci NID (sg-1_5x20) / Zarek.
1x04 – Act of Contricion – szkolenie kadetów sg-1 5x13,
1x05 – You Can’t Go Home Again - Cara przetrwała z statkiem Cylona na karku, Carter przetrwała z Superżołnierzem na karku; …

BSG, bardziej rozbudowanym serialem, LOL! Ja bym chciał mieć tylko taki zakres robienia np. encyklopedii serialu jakie ma BSG.
Ludzkie maszynki w BSG pojawiły się po tym jak ludzkie maszynki pojawiły się w Terminatorach jak i w Stargateach nawet! Więc z faktem czy jesteśmy tosterami, SG-1 już zmierzyło się w 1997 roku. Podkreśle ponownie jednak że to nie żaden konkurs kto pierwszy, bo SG na pewno skądś tą koncepcję też zaciągnęło.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 12.02.2008 - |10:20|

[Toudi]

Z jakich filmów właściwie BSG kradnie pomysły?

A z jakich nie kradnie...
Znasz zasadę: Dajcie mi człowieka, a znajdę paragraf? To w serialach jest: Dajcie mi serial, a znajdę protoplastę...
Choćby postać Atheny - Enemy Mine z 1985.

Tokar ma rację, każdy serial z czegoś "czerpie"

BSG można to wybaczyć, bo to bardziej rozbudowany i inteligentny serial, a Atlantis...

Atlantis też jest rozbudowany i inteligentny. Problemem Atlatnis jest brak (tak mi się wydaje) poprawnej komunikacji między scenarzystami. W BSG w sezonie trzecim też to zaczynało być widoczne (stąd też zapewne decyzja o ścięciu 5 sezonu).

A co do Picardo - moim zdaniem może wnieść sporo ciekawe do serialu, no i będzie o wiele lepszym zastępstwem dla Weir niż Carter... Carter była/jest wojskową i nie wpasowała się w schemat... (takie moje odczucie, jak to że źle wygląda w mundurze sga - w ogóle te mundury są beznadziejne, dobrze że Sheppard nosi te czarne wojskowe...)

[Sakramentos]

Niby na czym miała polegać ta komunikacja i błędy w niej?

BSG czy SG raczej nie z seriali zżynają, ale z książek i opowiadań. Motyw "starej, zagubionej Ziemi" ma chyba z 70 lat. Nie wspomnę już, że była taka produkcja jak "Planeta piratów" i tam też Ziemi szukali... U Asimova Ziemia tyż sie zgubiła. On też poruszał wszystkie problemy z sztucznym życiem. Ale nie tylko on. W ogóle to jakiś dziwny temat-szukanie kto z kogo zżynał. Jeśli ktoś twierdzi, że BSG jest super hiper świeże i oryginalne, to chyba jest głupi. To wszystko już było, sęk w tym że BSG połączył wykonanie z fabułą po mistrzowsku. To wykonanie sprawia, że ten serial jest tak dobry.

Od Atlantis w nowym sezonie oczekuje jeszcze większej continuity niż w 4 sezonie no i lepszej współpracy między odcinkami. Wolałbym też, by sztucznie nie prasowano odcinków do jednego epizodu, skoro materiału jest na dwa (jak zrobiono już dwa razy apropos "This Mortail Coil" oraz "Be all my sins remebered"). Chciałbym też, by było więcej nawiązań między galaktykami-Atlantis już zrpestał być spin-offem. Zawsze mnie uwierało, że SGA i SG-1 to praktycznie niepowiązane z sobą seriale i tylko od wielkiego święta pojawiają się wspólni aktorzy. Na przykład skoro w 10 sezonie sG-1 odwiedziło Atlantis, to dlaczego nie było rewizyty? Tym bardziej, że powód by się znalazł-po odcinku w którym Samantha przeniosła się do alternatywnej rzeczywistości mieliśmy pewność, że drony przechodzą przez osłony Ori jak przez masło. Więc Atlantis powinno wysłać eskadrę skoczków i zapas dron do akcji bojowej.

Wolałbym, by scenarzyści nie jarali się tym, że mają 20 dni na ukończenie fabuły i skryptu, tylko więcej czasu poświęcili na zamotanie odcinków i połączenie ich w sensowną całość. Już sporo im sie udało zrobić w 4 sezonie i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma.

[Toudi]

Niby na czym miała polegać ta komunikacja i błędy w niej?

Właśnie na tym o czym piszesz... Jeden scenarzysta coś wymyślił, a kolejny piszący następny odcinek nawet o tym nie bąknie, nie wykorzysta, mimo że aż się prosi...

[kwiatek]

Wygląda na to, że strajk scenarzystów w USA może zaowocować wcześniejszą emisją sezonu 5
Ze względu na wstrzymanie produkcji od listopada do lutego wszystkiego produkowanego w USA, albo pisanego przez scenarzystów z tamtąd, Sci-Fi Channel wydaje się mieć problem z wypełnieniem letniej ramówki. Battlestar Galactica nie poleci bez przerwy, tylko 10 odcinków a potem przerwa może nawet do 2009 roku. Wszystko zależy od Sci-Fi Channel jak uznają, że Eureka to za mało to od lipca będzie i SG Atlantis.
W sumie to by była rewelacja:
lipiec - wrzesień SGA S05E01-10
październik - grudzień BSG S04E11-20
styczeń - marzec SGA S05E11-20
do tego jeszcze gdzieś po drodze Stargate Universe

[Sakramentos]

Przeczytałem kilka newsów z produkcji 5 sezonu i zrobiło mi się nieco wesoło.
Otóż pamiętam, że jak SciFi ogłosiło, że kupują następny sezon, wśród producentów-scenarzystów nastąpił wybuch radości. A potem lekko przyklapli, bo uświadomili sobie, że muszą wracać do roboty i modzić następne 20 odcinków... Cóż za ból Tym bardziej więc się uśmiałem, gdy przeczytałem na Gateworldzie, że gdy w końcu spotkali się w sprawie ustalenia co mają na 5 sezon okazało się, że nie tyle, ile by chcieli. Złożyli do kupy wszystko, co mieli, każdy pomysł, każdy głupi tytuł i wyszło im, że brakuje 6 epizodów... Ło matko. Czujecie ten problem? Od dawna narzekania są na tak zwane "zapychacze". Zapowiada się więc, że w nowym sezonie będzie ich troszku. Bo będzie trzeba coś wymyślić na te 6 epizodów...A na pewno pozostałe 14 nie są tylko samymi powiązanymi ze sobą epizodami ciągu głównego.
Będzie jazda

[Archan]

Polecam by powłazili na fora. Nawet na te. Mają Prawdziwą kopalnie pomysłów tutaj:D
nawet na 6 nowych sezonów a nie tylko 6 odcinków:P

[Sakramentos]

Problem z tym jest taki, że wtedy mogliby mieć problem z prawami autorskimi. Ale zgadzam się

[Archan]

Problem z tym jest taki, że wtedy mogliby mieć problem z prawami autorskimi. Ale zgadzam się

jak dla mnie z moich postów mogą rżnąć, byle to poprawiło poziom serialu. Mają moje oficjalne pozwolenie Sakramentos, ty chyba też nie miał byś nic przeciwko?

[Sakramentos]

Wiesz, to zależy Mimo wszystko jakbym pomyślał, że goście trzepią kasę na czymś, co ja wymyśliłem, to chyba bym zagryzł się z wsciekłości... Ale jak na razie nie przedstawiłem w temacie "atlantis-zób to sam" pomysłów fabularnych, tylko same widzimisie fana, których nie mogliby spełnić, nie robiąc rebotu. Wiec na razie mam to również gdzieś

Na wypadek jednak, gdybym mógł sie przysłużyć sprawie SGA, daje tu poniżej pomysł na kilka odcinków, cliffhagngera, sezon, z którego można zżynać. Proszę tylko potem napisać "thanks for Sakramentos from Poland" w napisach końcowych i dać mi maila do przesyłania darmowych pomysłów

Ja tam widziałbym, żeby do Atlantis powrócił Asgard. Tak jest, Asgard, ale nie mam na myśli ekshumacji zwłok, hologramów ani tym podobnych. Otóż pewnego pięknego dnia zniknąłby asgard core z Odysei. Potem Atlantis zostałoby przejęte przez wirusa komputerowego. W końcu w Pegazie pojawiłby się okręt designu asgardzkiego, a miasto zostałoby przejęte we władanie Lokiego. Tego samego, co to Jacka sklonował i co go z mitologii wiemy, że go nie lubiano No więc okazałoby się, że owszem, Loki nie żyje, ale był przeciwny decyzji o samobójstwie, jak i przekazaniu całej wiedzy Tauri. Widział możliwosć uratowania swojej rasy. Więc się sklonował, a umysł nagrał na komputer. Teraz jego klon przyleciał do Pegaza, by w Atlantis znaleźć to, czego potrzebuje, by rozwiązać tak kwestie tego, że zaraz umrze, jak i problemu trapiącego jego wymarłą rasę. Porwie Altantis, zostawi ząłogę gdzieś tam i odleci miastem w siną dal.

Myślę, że strzelania z p90 do asgardczyka w obu serialach jeszcze nie było. W każdym razie choć miasto zostanie w końcu odbite, to Loki założy kolonię hybryd ludzko-asgardzkich, opracowanych dzięki sklonowanemu w 8 sezonie SG-1 Jackowi, którego również porwie. Na jakiejś planecie założy hodowle asgarczyków i będzie ich ewolucją sterował z komputera. Otoczy planetę polem dylatacji czasu i do końca sezonu będziemy mieli agsard-bis, o wyglądzie sprzed momentu, gdy zaczęli sobie grzebać w genach. Choć może niekoniecznie będą to ci asgardczycy mili w obyciu i gładcy w mowie. Bo przecież niekoniecznie uda się odtworzyć pacyfizm szaraczków i ich miłę usposobienie... I wtedy drżyjcie Majkele, drżyjcie replikatory, drżyjcie tauri, a ludzie-zdychajcie. Muahahaha!

Nom.

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 08.03.2008 - |23:57|

[Archan]

Dobre
A wiesz że mi w zwiazku z tajemniczym projektem SG Universe chodził podobny pomysł? Równoległy wszychświat, Gdzie Asgard jest dominująca rasą. Ale nie są to dobrzy szaraczkowie jakich znamy. Lecz potęzne, umięśnione, wielkie jak Unas bydlaki, lubujące się w pancerzach i toporach. Grające bogów z mitologii nordyckiej, uwielbiające walke bestie. A goa'uld to dobrzy, niczym tok'ra, współpracujący z podziemiem ludzkim kolesie. asgard nie rozwiniety tak technicznie,a nasi tam wparowują i robia totalną demolkę tak jak u nas z goa'uldami

[kwiatek]

Lipiec 2008 wygląda coraz bardziej realnie, wprawdzie nadal Sci-Fi Channel nie potawierdziło, ale kolejna osoba związana z serialem jasno mówi, że to jednak tak właśnie będzie.
Alex Levine (script coordinator) mówi o tym i nie tylko na swoim blogu: http://blog.scifi.com/stargate/