Skocz do zawartości

Zdjęcie

Choroby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 radzior

radzior

    Wielki Podpalacz

  • VIP
  • 176 postów
  • MiastoWawa

Napisano 11.03.2007 - |10:30|

Mam dylemat: sporą niekonsekwencją wydaję się pominięcie tematu bakterii chorobotwórczych z obu galaktyk. Teoretycznie, bohaterowie powinni natknąć się na sporo szczepów bakterii i wirusów nieznanych na Ziemi i w naszej galaktyce, na które nie mamy naturalnej ani nabytej odporności. Nie wszystko da się wytłumaczyć standardowym wysłaniem MALPA pod każdy nowy adres, w końcu sonda bada niewielką stosunkowo powierzchnię planety.
Teoretycznie kazda drużyna przed przejściem przez wrota powinna byś odkażana, żeby niczego nie zawlec na planetę, no i z powrotem tym bardziej powinni przechodzić procedurę zbliżoną do kwarantanny. Na pewno nie jest to temat do nakręcenia odcinka, ale powinno się o tym wspomnieć - w końcu w obrębie jednej planety wymierały setki jeśli nie tysiące ludzi (spotkanie białych z indianami na przykład).
  • 0
Peace through superior firepower

#2 silent_

silent_

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 149 postów

Napisano 27.03.2007 - |18:01|

chcesz ten serial wkoncu ogladac czy nie? :bag: takich sprzecznosci jest na kazdym kroku, cieszmy sie za to co zostalo nam dane w postaci SG1 i spolka
  • 0

#3 DjMarco

DjMarco

    Starszy szeregowy

  • W tr. aktywacji
  • 109 postów
  • MiastoPiastów

Napisano 27.03.2007 - |19:16|

A wyobrażasz sobie co trzeci odcinek o nowej chorobie i kwarantannie w SGC ????
  • 0
HALLOWED ARE THE ORI

Dołączona grafika

#4 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 27.03.2007 - |19:21|

nie noo, co trzeci??? :D
przeciez w kazdym odcinku, po przejsciu przez wrota i powrocie z innej planety wszyscy powinni przejsc 40dniowa kwarantanne... (sa choroby ktrore rozwijaaja sie baaaardzo dlugo.... )
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#5 DjMarco

DjMarco

    Starszy szeregowy

  • W tr. aktywacji
  • 109 postów
  • MiastoPiastów

Napisano 27.03.2007 - |19:23|

a zresztą badają ich jak wrócą czy w krwi nie mają czegoś nowego.....
  • 0
HALLOWED ARE THE ORI

Dołączona grafika

#6 Mystral

Mystral

    Kapral

  • Email
  • 207 postów
  • MiastoWałbrzych

Napisano 24.05.2007 - |15:57|

Nie mozna zaprzeczyc, ze masz calkowita racje, ALE strasznie skomplikowaloby to cala akcje. Wiadomo, ze tak powinno byc, ale jakby przechodzac przez wrota drzuyna umierala od nieznanych wirusow to wiesz :D Albo wracajac cala baza chorowalaby na miedzyplanetarne zapalenie pluc.

Zreszta, w odicnku kiedy Anubis wciela sie w roznych bohaterow, jest cos na ksztalt kwarantanny w calej bazie, wiec pokazali ze sa na to procedury itd. ale skupianie sie na tym w kazdym odcinku byloby bezsensowne.
  • 0

#7 hollow540

hollow540

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 19.07.2008 - |00:21|

Bakterie nie miały za bardzo jak się rozwinąć w światach zajętych przez goauld`ów. a jeśli chodzi o inne światy to ludzie może są na tyle odporni że się nimi nie zarażają. Mają szczepionki, ktore widocznie działają na większość szczepó chorób.Nie licząc tych od ori.
  • 0

#8 Saul

Saul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 16.02.2009 - |17:47|

Bakterie nie miały za bardzo jak się rozwinąć w światach zajętych przez goauld`ów. a jeśli chodzi o inne światy to ludzie może są na tyle odporni że się nimi nie zarażają. Mają szczepionki, ktore widocznie działają na większość szczepó chorób.Nie licząc tych od ori.


Niestety ta wypowiedź jest tak pozbawiona sensu, że... ehhh... zostawię bez komentarza.
Autor tematu ma rację, że ten problem nie jest wyjaśniony w serialu, ale to jest tak samo jak np. z problemem języka angielskiego - oficjalnego języka całego wszechświata. Trzeba to zaakceptować i tyle.
  • 0

#9 Palek21

Palek21

    FANKA WSZYSTKIEGO

  • Użytkownik
  • 354 postów
  • MiastoMykanów

Napisano 17.02.2009 - |10:32|

Niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć:)
Scenarzyści tak wymyślili i tak ma być.
  • 1

Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał:

KOCHAJ, WALCZ, CIERP!!!


#10 Seth Angel

Seth Angel

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoPierwszy z Prawej

Napisano 25.02.2009 - |10:56|

Gdyby scenarzyści mieli zwracali uwagę na wirusy, bakterie i inne choroby SGC musiało by przestać istnieć. Nawet zwykły katar z planety Tollan mógłby być śmiertelny dla Tauri gdyż nie mają wykształconej odporności na niego. Organizm nie mógł by się bronić i zamiast zwykłego kataru mielibyśmy zabójczą epidemię do momentu w którym czyjś organizm zwalczył chorobę lub znalazła by się jakaś magiczna szczepionka z księżyca wzięta - bo oczywiście znalazł by się antybiotyk który zwalcza kosmiczne wirusy i bakterie - do było by dopiero śmieszne.
Już i tak było kilka takich momentów (chociażby podanie ludziom leku na alergię w celu wyleczenia z "klątwy" z planety która miała swoją ciemną stronę na której żyli przemienieni w jaskiniowców ludzie)

Nie można brać tego pod uwagę tak samo jak języka.
  • 0
I Have Become Death, Destroyer of Worlds.

#11 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 10.03.2009 - |19:18|

Większość światów jest skrajnie prymitywna, penicylina wyleczyła by większość chorób. Bardziej nasze podrasowane (zmutowane) szczepy bakterii powinny być zabójcze dla innych.

Poza tym parę tysięcy lat temu ziemia była częścią systemu wrót. Wirusy i bakterie swobodnie mogły przepływać, więc nie muszą być dla nas takie "nowe".

Nie można zapomnieć, że jesteśmy dziełem pradawnych którzy po zniszczeniu życia w galaktyce (w celu pozbycia się plagi), odpowiednio pokierowali ewolucją (między innymi dlatego na wielu planetach wyewoluowali ludzie). Ewolucja bakterii też może przebiegać w sposób zaplanowany.

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 10.03.2009 - |19:23|

  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#12 Saul

Saul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów

Napisano 15.03.2009 - |03:12|

Poza tym parę tysięcy lat temu ziemia była częścią systemu wrót. Wirusy i bakterie swobodnie mogły przepływać, więc nie muszą być dla nas takie "nowe".


Dziecko, które pierwsze lata życia spędza w domu i nagle idzie do przedszkola czy szkoły, od razu zaczyna chorować. Dlaczego? Bo styka się ze szczepami wirusów zupełnie dla siebie nowymi, innymi niż te, z którymi zetknęło się w swoim domu i na które zdążyło się uodpornić. A my tu mówimy o skali międzygalaktycznej! Gdzie na dodatek przepływ osób i wszystkiego innego przez wrota czy za pomocą statków kosmicznych jest w zasadzie niewielki. Do tego wrót na Ziemi nie używano przez wiele stuleci. Więc dla mnie nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego praktycznie nikt na nic nie choruje.
Powtarzam jeszcze raz - jest to uproszczenie fabuły, które trzeba zaakceptować. Serial ma bawić, więc w pewnych kwestiach trzeba zrezygnować z realizmu. Można to sobie próbować tłumaczyć na gruncie fabuły serialu, ale to do niczego nie prowadzi. Język angielski też można próbować tłumaczyć (jakieś translatory czy coś w tym stylu). Ale gdyby scenarzyści chcieli, sami by to jakoś choćby jednym zdaniem w całym serialu wytłumaczyli.
Trzeba też pamiętać o tym, że każdy zauważa coś innego i inne rzeczy go rażą. Ja zauważam problem drobnoustrojów czy języka, ale to nie umniejsza mojej fascynacji serialem. Natomiast wiele osób często zauważa pewne buraki związane ze sprawami militarnymi, z bronią itp., na czym ja się zupełnie nie znam i co mi zupełnie nie przeszkadza. Przykłady można by mnożyć. W nieskończoność...
  • 0

#13 Evanna

Evanna

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 09.08.2009 - |12:12|

Dobrze, że ktoś poruszył ten temat, bo od dawna o tym myślałam.Dla nas choroby tak banalne, np. grypa, nie są niczym poważnym, ale dla istot z innych planet, które nie znają naszych chorób mogą być nawet śmiertelne. Każda podróż przez wrota mogłaby być przyczyną pandemii na wielu światach.Myślę, że autorzy Stargate powinni to uściślić.
  • 1

#14 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 10.08.2009 - |17:41|

I uściślili. Każda podróż nie jest przyczyną pandemii na wielu światach.
  • 0

#15 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 10.08.2009 - |17:58|

Mam dylemat: sporą niekonsekwencją wydaję się pominięcie tematu bakterii chorobotwórczych z obu galaktyk. Teoretycznie, bohaterowie powinni natknąć się na sporo szczepów bakterii i wirusów nieznanych na Ziemi i w naszej galaktyce, na które nie mamy naturalnej ani nabytej odporności. Nie wszystko da się wytłumaczyć standardowym wysłaniem MALPA pod każdy nowy adres, w końcu sonda bada niewielką stosunkowo powierzchnię planety.
Teoretycznie kazda drużyna przed przejściem przez wrota powinna byś odkażana, żeby niczego nie zawlec na planetę, no i z powrotem tym bardziej powinni przechodzić procedurę zbliżoną do kwarantanny. Na pewno nie jest to temat do nakręcenia odcinka, ale powinno się o tym wspomnieć - w końcu w obrębie jednej planety wymierały setki jeśli nie tysiące ludzi (spotkanie białych z indianami na przykład).

A moze filtr anty-bakteryjno-wirusowy jest czescia mechaniki wrot. W koncu tworcy ich musieli zdawac sobie sprawe z tego niebezpeiczenstwa. Byc moze zabezpieczenie dziala podobnie jak firewall albo system antivirusowy w sieciach komputerowych.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 10.08.2009 - |18:01|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#16 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 10.08.2009 - |18:54|

Raczej nie, Jonasz. Bo nanoroboty przepuszcza (odcinkek ze starzeniem się Jacka...)
Tu raczej idzie o ewolucję zrobioną przez maszynę pradawnych. Skoro wszędzie życie jest takie samo, to i zarazki są w miarę te same...

#17 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 10.08.2009 - |20:24|

Raczej nie, Jonasz. Bo nanoroboty przepuszcza (odcinkek ze starzeniem się Jacka...)
Tu raczej idzie o ewolucję zrobioną przez maszynę pradawnych. Skoro wszędzie życie jest takie samo, to i zarazki są w miarę te same...

Zycie na Ziemi jest mniej wiecej takei same, a historia ekploracji Ameryki Polnocnej i Afryki pokazuje, jak brak otpornosci na mikroby, prowadzi do katastrofalnych skutkow.

Nanoroboty nie sa dobrym przykladem, gdyz sa sztucznym tworem i zabezpieczenia moga ich nie rozpoznawac jako mikroby chorobotworcze. Wrota maga rozpoznawac tylko mikroby typowe dla danego swiata - byc moze wrota bedac w stanie stand-by, monitoruja przesrzeen w poszukiwaniu nowych mutacji. Wrota maja tego rodzaju inteligencje, gdyz nie przepuszczaja toksyn z atmosfery po drugiej stronie, ani nawet samej atmosfery.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 10.08.2009 - |20:36|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#18 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 10.08.2009 - |20:27|

Atlantyda wykrywała mikroby chorobotwórcze i potrafiła nawet sama zarządzić kwarantannę, więc może faktycznie coś tam jest w tych wrotach.
Z drugiej strony wynikałoby z tego, że Wrota mają w pewien sposób właściwości lecznicze .. Może to dlatego bohaterowie tak rzadko chorują na grypę, katar etc :)
  • 0

#19 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 10.08.2009 - |20:44|

ani nawet samej atmosfery.

W jedną stronę przepuszczają - odcinek, gdy Teal'c kopie pionowo do góry, co meteor zasypał wrota.
Niby w Watergate, nie przepuszczały wody, ale po pierwsze to było żywe, po drugie otwarte było w drugą stronę...

Myślę, że wrota przepuszczają mikroby i virusy. Ale w serialu chyba nigdy tego nie poruszali, choć mieli kilka okazji (wirus na wężyki)

#20 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 11.08.2009 - |00:49|

Wyglada wiec na to, ze problem microbow i na nie odpornosci wygodnie przemilczano. To juz nie kwestia, czy wrota je filtrowaly, czy nie. W koncu druzyny SG pozostowaly przez dluzsze okresy na obcych planetach - wystarczajaco dlugie na ewentualne zinkubowanie wirusow i epidemie. Mamy wiec typowe dla SF ignorowanie pewnych faktow.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych