40 odpowiedzi w tym temacie

[HENTAI]

no włanie, nie wiem czy ktos zna rezysera Mamoru Oshi. gdyby nie ten Japonczyk, nie bylo by Matrixa. Np takiAvalon jest tak naprawde starszy od Matrixa choc zostal zrealizowany po nim. Matrix sciaga tez z filmu Czarna Maska z HongKongu.
ale to tylko maje takie tam marudzenie

[Thomass]

Prawda jest taka ze pomysl zawarty w Matrixie jest starszy niz sie wydaje.
Mozna nawet powiedziec ze praojcem matrixa sa filozofowie ktorzy twierdzili ze nasz swiat jest tylko odlewem wykonanym z form znajdujacych sie poza nasza rzeczywistoscia.
A co do wykorzystywania tego pomyslu w filmach to bylo jeszcze "13 Piętro"!

[ulan]

No i nie zapominajcie o naszym Lemie, kto czytał np. "Kongres Futurologiczny" ten zrozumie o czym mówię...

[HENTAI]

amen bracia
a trzynaste pietro to rzeczywiscie ten pomysl tez tam byl- zapomnialem.
ale nawet w gwiezdnych wrotach

[Thomass]

Ja nie mowie ze zostal zerżniety! Ja tylko mowie ze sam pomysl jest niemal tak stary jak swiat!

[Obi]

no włanie, nie wiem czy ktos zna rezysera Mamoru Oshi. gdyby nie ten Japonczyk, nie bylo by Matrixa. Np takiAvalon jest tak naprawde starszy od Matrixa choc zostal zrealizowany po nim.

2 sprawy . Po pierwsze , bracia Wachowscy zawsze podkreślali że niektóre pomysły były podpatrzone w filmach Oshiego . Tak samo jak to że znają jego twurczość , lubią i podziwiają .
Po drugie : Avalon jest starszy - zresztą był kręcony u nas (w łodzi ) i Mamoru niesamowicie chwalił polską obsługę jak i aktorów .

[HENTAI]

Avalon, Matrix i Ghost in the shell - podobny opening (chodzi o te literki spadające)
Ja oczywiscie nie oczerniam Wachoskich, bo naprawde dobry film zrobili, a efekty wymiataja.
I oczywiscie jest jeszcze jedna sprawa co do "plagiatu" , Biblia. Jest mnustwo nawiazn, no nie.

[Obi]

Avalon, Matrix i Ghost in the shell - podobny opening (chodzi o te literki spadające)

A może obejżysz sobie opening z GITS-a jeszcze raz . Tam spadające litery są dopiero pod koniec openingu (przy napisach ) i to są tylko litery. Natomiast w Matrixie spadające znaki przewijają się przez cały film i są integralną cześcią filmu . Po drugi to co tam spada to nie tylko litery , a w wiekszości znaki Kanji .

[HENTAI]

jak juz jestesmy az tak dokladni to powiem, ze nie sa to kanji tylko katakana i chyba hiragana (ale i tak Japonskie)

[Obi]

jak juz jestesmy az tak dokladni to powiem, ze nie sa to kanji tylko katakana i chyba hiragana

Możliwe , ale Bracia W. w jednym z wywiadów powiedzieli że to kanji - i tego się puki co trzymam. .

[HENTAI]

co do tego, ze film czerpie garsciami z wielu innym to normalka, poniewaz teraz prawie nikt nie umie wymyslic czegos nowego (no moze ja wymyslilem, ale to na inny temat). zdarzaja sie czasem filmy zupelnie inne, np Donnie Darko, Blade Runner i kilka innych, ale to sa perelki, ktore zawsze beda ponad to.
Matrix jak dla mnie to pokaz swietnych efektow wizualnych i popis Chinczykow (sceny walki). ale czy historia jest, az tak wspaniala, hmmmm.......

[Obi]

ale czy historia jest, az tak wspaniala, hmmmm.......

Po pierwszym Matrixie wyglądało że historia będzie bedzie ciekawa i niepowtażalna . Dlatego że dotychczas z taką większość z nas nie spotkałą , ale również i sposób jej przectawienia był conajmiej interesujący. Z zapowiedzi na 2 kolejne Matrixy , też wynikało że bedą one w podobnym klimacie co pierwszy. A jak się okazało było inaczej.

[HENTAI]

no na pewno piewszy Matrix mial to cos, co stracily kolejne dwie czesci (moja wypowiedz bylo mozna kiedys przeczytac w gazecie .

[VinIc]

no na pewno piewszy Matrix mial to cos, co stracily kolejne dwie czesci

Czesc 2 i 3 matrixa nie sa gorsze. Wydaje mi sie, ze po prostu zle nastawiles sie na sequele. Pierwsza czesc byla rewelacyjna bowiem akcja toczyla sie prawie caly czas w matrixie - pelno efektow specjalnych, rabek tajemnicy. Jednakze kolejne czesci poruszaja troche inne problemy, nie tylko zwiazane z matrixem jako programem ale takze odpowiadaja na czesc pytan postawionych w pierwszej czesci.
Nie wyobrazam sobie 2 i 3 czesc zrealizowanej w inny sposob. Przeciez trzeba bylo rozwinac temat miasta zion oraz wojny z maszynami, a sposob w jaki przedstawili te sceny bracia wachowscy jest godny podziwu.

[Mad M.A.X]

Niema filmów doskonałych zawsze znajdzie sie coś do czego można sie przyczepić. A tak przy okazji walka Neo ze Smithem niezalatuje wam przypadkiem Dragon balem ... . No jak dlamnie cała trylogia jest świetna. Naprawde nieżałowałem, że poszedłem na to do kina. A to że zżynają pomysły od innych eee czepiacie sie.

[VinIc]

tak przy okazji walka Neo ze Smithem niezalatuje wam przypadkiem Dragon balem

Prosze nie wypowadac sie na temaqty na ktore nie ma sie pojecia. Ja nie widze zadnego zwiazku z db. Chyba pomyliles anime.

[Castor Krieg]

Prosze nie wypowadac sie na temaqty na ktore nie ma sie pojecia. Ja nie widze zadnego zwiazku z db. Chyba pomyliles anime.

To że ty nie widzisz, nie oznacza że inni też mają mieć taką samą opinię. Widzę, że jesteś jednym z niewielkiej grupy osób, którym się podobał Matrix 2 i 3. Dla mnie nie ma znaczenia z jakiego anime jest ta walka - w porównaniu do każdego jest ona tak samo śmieszna i żałosna. Matrixa powinni stawiać za przykład na lekcjach sztuki filmowej. Temat? "Jak nie należy kręcić sequeli".
W mojej kolekcji filmów dumne miejsce zajmuje Matrix DVD. Pozostałych części nawet na VHS nie mam, bo po co wydawać kasę na crap?

[Seth]

Ja jako BIG Fan of Dragon Ball podczas ogladania Matrixa3 również miałem szybkie skojarzenie podczas finałowej walki Smith'a z Neo. Dlaczego? Bo nie przyponiam sobie żadnego filmu fabularnego w którym tak własnie walczono, czyli w powietrzu. Brakowało mi tylko aby któryś z nich wystrzelił porcją energii, albo co gorsza puscił jakąś kule Genki Dama.

PS. Pojawa sie tylko optymistyczna myśl, ze technika zaszła juz wystarczająco daleko, by nakrecic film fabularny DB i nie spartolić go

[Castor Krieg]

Dokładnie tak samo jak Seth, skojarzenie z DB miałem na skutek Neo i Smitha okładających się w powietrzu (jakby w "stanie zawieszenia"). I właśnie to przypomina mi DB.

[Obi]

Prosze nie wypowadac sie na temaqty na ktore nie ma sie pojecia. Ja nie widze zadnego zwiazku z db. Chyba pomyliles anime.

Zgadza się . Walka finałowa ze Smithem w 3 cześci matrixa na pewno była podobna do tej w DB . Po pierwsze - niemiłośiernie długa , a Neo podnosił się co chwila (tak jak to mają w zwyczaju co poniektórzy bohaterowie DB). Po drugie - sama walka w powietrzu i tak jak wspomniał Seth - brakowało tylko ataków energetycznych (KI) .