74 odpowiedzi w tym temacie

[SGTokar]

Brak spoilerów

[Modes]

Relacja na zywo:
1. Wiedzialem ze Ronan z McKeyem gada.
2. Opuszcona osada i intro z robakiem iritius? Oczywiscie jest ze oni sie w niego zmienili, caly odcinek do [beeep] bedzie bo wiadomo o co chodzi.
3. Ta baza genii wygada podobnie jak Atlantis.
4. Druzyna Marines? A to juz wiemy kto zginie Ze oni sa tak glupi i chodza na zwiad z SGA-1.
5. To cos ma morde jak predator.
6. IQ tych marines powala, 20? 30? kurcze ze oni w ogole umia mowic ... stac na srodku toru lotu darta :/
7. Ups, troche duzo tych kokonow (komu jeszcze ta scena przypomina film Gatunek 3??)
8. Dlaczego oni tych kokonow nie wysadzili? przeciez maja C4.
9. E? Jak oni wydostali informacje o kodzie do atlantis? Porwali tych marines, ale oni by nie gadali dobrowolnie, a napewno sa szkoleni w przypadku tortur i pewnie maja jakies kapsulki smierci. Cos nie trzyma sie to kupy.
10. O ty patrz, wysadzaja jajka Wrescie cos madrego.
11. Butch? lol
12. A skad to cholery Teyla zna rozmieszczenie pomieszczen bazy Genii?
13. Oczywisscie ze Wrota nie beda dzialac...
14. Micheal tworzy nowa rase? (to zanim zobaczylem twarz tego Wraith w 0:18:39)
15. HA! Zgadlem
16. Mam nadzieje ze Micheal zmieni teyle i beda musieli ja zabic Trzymajmy kciuki
17. Ye! YE! YE!! Teyla zginie, teyla zginie ;P
18. CHolera :/ Uratowali ja
19. Chyba bym sie posral w gacie jak by za mna te stworzenia gonily ....
20. Ta na poczatku trzeba bylo tony srutu i kilku strzalow z broni ronana a teraz padaja po 1 strzale? Glupota
21. Przeciez z latwoscia mogl wziasc Micheala!!
22. Ale sie zdziwia jak Dart wleci
23. Gdzie jest dart? ;o nieladnie
24. GLupie pytanie gdzie marines...
25. To juz wiemy o czym bedzie 322-401

Ocena? 7,5

[Sandras]

Odcinek 6/10
- mogli sie bardziej postarac z tymi potworami dac im jakies pazury zeby albo jakis inny atrybut sluzacy zabijaniu
- czemu nie zabrali micheala?
- gdzie jest dart ?
- ten serial zaczyna mi przypominac gre starcraft (jeszcze zrobia guardiany i mutaliski i bedzie fajnie)
- nowy wrog:)

[sot]

Całkiem przyjemny odcinek, ma pewien klimat i za to duży plus, mamy też Michalea ze swoim planem dominacji nad galaktyką z wykorzystaniem swoich zwierzątek domowych
Dziwne jest to że w czołówce jest ciągle dr Becket.
I jeszcze doszedł naszej dzielnej ekipie nowy wróg jakby replikatory i wreith to było mało coś na mój gust za bardzo z tym kombinują i tworzą za dużo wątków których podobnie jak w SG-1 nie pozamykają albo w ogóle o nich zapomną.

[katja]

wczoraj oglądałam na polsacie aliena IV i od razu dałam radę z klimatem -- faktycznie, zrobili drugiego obcego w tych piwnicach, jak zresztą zasugerował sheppard.

+ fajnie zrobione iratusy i superwraith [;D]. @sandras: to nie widziałeś tej łapy, którą odciął jednemu ronon? pazury mają niezłe.
+ michael wrócił i ma się nieźle, poza tym znowu im nawiał. widać, że nie próżnował i nie przejmował się jakimiś wojnami domowymi wraith, ale zabrał ostro do pracy z oryginalnym jak na galaktykę pegaza pomysłem [może faktycznie był naukowcem przez 1 przemianą?]. musi tylko uważać, żeby nie trafić przypadkiem na asuras ;P. fajnie wypadła jeszcze ta rozmowa michaela i shepparda.
+ ekipa z atlantydy przypomniała sobie o tych sympatycznych ludziach od oriona. może za dużo sobie nie pogadali, ale miło słyszeć, że scenarzyści pamiętają o poprzednich sezonach.

i fusy:
- jak zawsze marines poszli do piachu. facet z usaf, pilot, spokojnie bawi się w komandosa i samotnie zabija kilkudziesięciu genii, a piechota morska w co drugim odcinku popisuje się a) iq ziemniaka, b) świetnym wyszkoleniem. echh.
- ten detektor nie ma jakiegoś trybu cichego? na pewno wcale nie przeszkadza to w warunkach bojowych ;P
- o rany, shepard nie ma mózgu. czemu nie zgarnął michaela do darta?
mówiąc o darcie -- ok, zostawili go na innej planecie, ale chyba nie na zawsze? dedal po niego wróci? litości, niech oni nie wyrzucają dobrego myśliwca tylko dlatego, że jest za duży :P.

i tak 8.0 za alienów i michaela

@sot: ej, spokojnie. czołówka jeszcze nie jest zła. dzisiaj czytałam, że w 2 części kanady [nie tej od the movie central] teraz ponoć emitują sezon 3.5. i co zrobili? dali sunday po lucjuszu i przed tao of rodney, czyli martwy beckett będzie u nich żył jeszcze przez 2 odcinki, haha ;D

[Sandras]

katja owszem widzialem te lape moze i wyglda okazale ale nie jest efektywna. Dowod? Scena z 37 minuty jak potwor oklada shepparda na ziemi a ten wychodzi z opresji bez zadrapania...

[katja]

bo sheppard to główny bohater i nie imają się go żadne superwraith. marines pewnie już by nie żyli ;P

[Gwydion]

Kiepski odcinek. Jeśli to jest ten kierunek w którym Atlantis zmierza.. No cóż.

[macgyver2004]

Cienki odcinek. 6/10. Duzo skojazen z seria Alen i Starcraftem (Zergowie).
No ale w koncu mamy wraith

[Cr@sH]

Dla mnie bomba ;] wkoncu troszeczke wiecej akcji pojawil sie Michael i jego nowej generacji armia to zapowiada ostatni odcinek bardzo ciekawy:)
no oczywiscie ten detektor mogly byc bez dzwieku oraz Shepard powinien zgarnac Micheala ( ale w takim wypadku by pewnie musieli inne zakonczenie 3 sezonu wymyslic )
poza tymi minusami odcinek dobrze sie go ogladalo tylko szkoda ze zostal tylko jeden do konca 3 serii.

[Zetnktel]

No nareszcie jakiś dobry odcinek. Multum plusów, świetny klimat
Troche plusów bo wszystkich nie pamietam:

+ klimat
+ odc kojarzacy sie z Alien, nawet sam Sheppard o tym wspomniał
+ Rodney na początku jak kijem dostał
+ sceneria
+ Interesujący wygląd superwraith jak można ich tak nazwać
+ ogólnie strzelanina i wogóle.. :] ;P
+ Wraith

Minusy:
- Myślałem , że teila zginie miałem taką nadzieje niestety
- Marines standardowo na śmierć
- Znowu niepokazali aktywacji wrót tylko ten tandetny korytarz podprzestrzenny


Pozatym to wszystko ładnie zrobione, drużyna Shepparda robiła wszystko mądrze, już myslalem ze nie wysadza tych kokonów. Wrota.. hehe kolejny dowód na to że są gorsze od naszych Jezeli bylyby takie jak na Ziemi to mogliby zadzwonic ręcznie jeżeli Chevron by się nie zaciął.Podsumowjąc odcinek bardzo przyjemnie się oglądało, zdecydowanie jeden z lepszych w tym sezonie zaraz po 3x11 jak nie dorównujący. I pytanko odnośnie tej wersji Stargate.Atlantis.S03E19.HDTV.XviD-MiNT.avi Co to jest?? Niema znaczka i ma szumy lekkie. Odcinek na 9/10

[Modes]

I pytanko odnośnie tej wersji Stargate.Atlantis.S03E19.HDTV.XviD-MiNT.avi Co to jest?? Niema znaczka i ma szumy lekkie.

A w wersji nbs widzisz znaczek? Tak? W ktorym momencie
Szumow ja nie mam zadnych, tylko lekki asynchro.

[rahl]

Bardzo przyjemny odcinek - wreszcie coś mnie zaskoczyło (no może poza śmiercią marines - może im zaczną dawać czerwone mundury). Odcinek trzyma w napięciu, ale znowu końcówka podgoniona (podobnie jak w ostatnim sg1), jakby w 40 minucie reżyser połapał się, że trzeba już kończyć.
Poza tym jeden wielki zgrzyt przy końcu - dlaczego Shepard nie zgarnął Michaela przy okazji - wręcz go wyminął - głupota po prostu

[loky]

Ej no, fajnie było, w napięciu chwilami trzymało, przynajmniej mnie po nocy w słuchawkach. Teyla się ładnie wyciągała na stole, okazuje się że Ronan mówi więcej niż statystyczny szympans, nawet mądrze mówi. Nie ma co się czepiać - 9.

[inwe]

8,5/10; całkiem niezłe, ale mam nadzieję na bardziej "treściwe" odcinki; zmienna odporność na broń stworków jest irytująca;

[Toudi]

zmienna odporność na broń stworków jest irytująca;

nie bardzo was rozumiem...

z początku Ronon miał broń ustawioną na ogłuszanie, anie na zabijanie... potem to zmienil...

a stworki miały gruby pancerz na plecach, ale podbrzusze miały odsłonięte...

[Shinad]

8/10

Jestem trochę zawiedziony, odcinek niczym nie zaskakiwał. Też sądzę, że superbug'i mało efektywne się wydają, nie po to się buduje napięcie wokół 'wielkiego złego eksperymentu' żeby zobaczyć robale okładające drużynę pluszowymi łapami. Rodney - tylko Rodney załapał JEDNO zadrapanie... Litości...
Poza zmarnowanym potencjałem reszta mi odpowiada...
Tylko po co dają ten 'Last time' na początku, to gorsze od spoilerów...

[Zarrow]

Eeee tam też mi "wendżens" odcinek kiczowaty w stopniu większym niż Atlantis, a to już jest osiągnięcie.
Do piachu za:
-potworki (powinienem chyba napisać-patchworki). Plastikowe, sztuczne, ruchy żuwaczek do kitu. W dodatku jak sobie pomyślałem, że to byli statyści przebrani za robale, to mne aż śmiech wziął...Wyobrażacie sobie to? Ekipa rozwala robala, ten pada, słyszymy "Aaand...Cut!" i za chwilę Ronon pomaga wstać robalowi, który zdejmuję maskę...Eeech... Najgorsze z tego jest to, że było widać, że to goście w kostiumach. Żenua.
-Majkel! Tak jest! Gdy tylko pokazali jego gustowny płaszczyk do razu zacząłem baunsować do przeboju klabaretowego "Majkel, Majkel Maaajkeeel". I tak mi zostało do końca odcinka
-Ojejku! cóż za pefidny, evil-devil plan. Szkoda że obok evil devil jest jeszcze "debil"
-Już bardziej tym dartem lawirowac nie mozna było, byle by tylko Michela nie wziasć
-dart powinien przeleciec na koncu przez Wrota. Byłoby interesujaco, ciekawie...
-Wrota pokazali chyba raz-na tej planecie. I pewno były tekturowe i martwe jak mój naskórek na paluchu
-zakończenie. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że mialem zabójcyz kontrast+między kiczowatoscia odcinka a powagą zakończenia. Było wyjatkowo długie, "rozmowne", pelne nietypowej powolności...Byłem zdumiony, ze poswiecili az tyle na zakonczenie. W momencie jak było sciemnienie juz wstawalem by pójść do kibla a tu proszę-ciach i mmy shota na Atlantis. Sęk w tym, ze calosć wpisała się w kretynicznosć odcinka i w efekcie pogorszzła ocene końcową
-Oooch! Taaak! Nie ma to jak obślizgli kosmici z kokonów, ociekajace plwocina żuwaczki i paskudne robale, pęłznace po cycach panienki. W dodatku cholera jedna pryeżyła. I na co ja dałem ta ofiare w niedzielę?!
-mozecie mi powiedzieć, po co włoczyc za soba przodujacego naukowca-mózgowca, o zdolnościach strategiczno-tatycznych równych zeru? Zaczzna mnie ta konwencja denerwowac. W SG-1 miało to sens, tutaj-nie.
-2 kilo amunicji + 6 strzałów z Czerownego Gana Ronana=martwy robal. 30 minut pózniej-jedno pierdniecie ronana=4 martwych robali
-Majkeeel majkel majkeeel...A, nie, to juz mówiłem
-Mariens jak Mairnes, nie zdażyli niczego zrobić...Ale zamiast zwiewać gdzie pieprz rosnie, koles odwraca sie i psokojnie, jak przy partyjce szachów stwierdza "Dart". Nawet bez wykrzzknika. No tak, tez bym tyle serca w pracę wkładał, gdyby w scenariuszu stalo, ze zaraz zginę.
-brak większych plusów

Ale sie zmusze i cos znajde:
-Dedal ma zrobić stopa na planecie. Ha! zacieram rączki i myślę sobie-czy mają tyle atomówek, by spopielić całą powierzchnię? Mimo że tego nie zrobili, to jednak miła to myśl była
-Darta schowali na jednej z planet, jakby ktoś zapomniał-i Dedal go odebrał w drodze
-wbrew chcicom Modesa ostatni odcinek 3 sezonu będzie miał tyle wspólnego z Wraith, co "Submersion". Czyli-niewiele.
-Ronon się rozgadal. Nawet sporo. Wypowiedzial więcej słów w tzm odcinku niż przez ostatnie 20
-wycisk dla Rodneya na początku

Aaa, i to nie były tunele Genii, tylko podobnych do nich typków.


5\10

Użytkownik Zarrow edytował ten post 31.01.2007 - |10:38|

[michal_zxc]

9,5/10
+Klimat (Zamknięta przestrzeń, obcy .... eeeee robal)
+Michael żyje (i ma plan:P)
+Nawiązanie do tej cywilizacji od Oriona (aż żal mi się ich zrobiło...)
+Trening Rodney`a
+++R:"Czy myślisz o tym o czym ja myślę?" S:"Polecę. Zabiorę Ciebie, Rodney`a i Teyl`e, użyjemy DHD darta by wybrać adres" R:"Chodziło mi żeby go wysadzić,... ale twój pomysł jest lepszy" :clap:
-Dzielni, waleczni, silni i inteligentni Marines;/

Użytkownik michal_zxc edytował ten post 31.01.2007 - |11:27|

[Ogrodnik]

8.5 pkt. Fajnie ze znow pojawil sie Michael, mniej fajnie ze bawi sie w dra Frankensteina i hoduje armie idiotow glupszych nawet od Wraith.

ps. no i gdzie wcielo tego Darta? Sheppard zostawil u mechanika? :/

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 31.01.2007 - |12:09|