64 odpowiedzi w tym temacie

[SGTokar]

SPOILERY

McKay najwyraźniej posiadł nowe umiejętności umysłowe. Jego mózg może pojąć to czego nie mogą inni. Chce przeprogramować sposób użycia ZPM przez miasto, ale inni nie rozumieją toku myślenia Rodney’a. Zelenka zostaje ranny przez wybuch energii.

W nfo pisze "E14 was supposed to air but e15 was aired instead".
Więc wszystko ok, po prostu kolejność emisji jest inna niż produkcji, więc to jest S03E14.
Tak zdaża się czasami, wszystko zależy od tego czy odcinki są ze sobą powiązane (np 24, Heroes itp), czy nie.
Jeśli kolejny nie wynika z poprzedniego, to spokojnie można robić drobne roszady, już było kilka takich przypadków w Stargate, np ostatnim wyprodukowanym odcinkiem w 7 sezonie SG-1 był ten wyświetlany jako S07E20, a nie S07E22.
Często chodzi też o to, że aktorzy którzy pojawiają się sporadycznie, nie zawsze są w stanie wpasować się w cykl produkcyjny i trzeba zamienić kolejność kręcenia, co zmienia numer produkcyjny, ale nie wpyływa na wcześniej ustaloną przez twórców kolejność emisji.
Zobaczymy jaka będzie kolejność na Sci-Fi w kwietniu, a na razie spokojnie można uznać, że tak właśnie miało być i twórcy tak chcieli to emitować.

Użytkownik kwiatek edytował ten post 13.12.2006 - |09:22|

[kwiatek]

Co tu dużo mówić, Rodney dostaje niebieską wiązką enegrii i zaczyną pędzić w stronę ascendacji.
W sumie cały odcinek dzieje się w Atlantis, jest sporo humoru, latający Beckett i ratowanie Zelenki.
Czytanie w myślach to jest coś, o czym warto pomyślerć na przyszłość, tylko gdzie mogę sobie to załatwić
"With great potential comes great responsibility", prawie jak Spider-mna, prawie robi wielką różnicę
Batman & Ronon
Okazuje się, że nauka to nie wszystko, chciaż przez więkśość czasu Rodney próbuje włąsnie tego podejścia, żeby ocalić własne życie, bo o ile ewolucyjnie staje się coraz bardziej i bardziej zdolny do przejścia na wyższy poziom egzystencji, o tyle już mentalnie nie za bardzo.
Pod koniec postanawia jednak zwolnić, kończy z kolejnymi przełomowymi odkryciami (zmiana zasad dystrybucji w Atlantis, nowe osłony dla Daedalus'a itd) i epokowymi zmianami w postrzeganiu wszechświata (dlaczego światło zachowuje się, tak jak się zachowuje, nowa matematyka dla nowej teorii wszechświata itd), a próbuje pożegnać się z przyjaciółmi (np. książka o Weir).
Wiadomo wszystko dobrze się kończy, a Rodney staje się znowu sobą, a całość tak na 8.

[Musli]

odcinek spoko, ale martwi mnie ze o tym zapomna. nie bedzie lepszych tarcz w kolejnych odcinkach no i nie beda dalej z tym eksperymentowac, by dac troche czasu geniuszom i wymyslec pozyteczne rzeczy, a potem znowu powrot do zdrowia ;] wkoncu mogliby znalezc dzieki temu bron na wraith, ktorych nie pamietam kiedy ostatnio widzialem -.-; humor oczywiscie podwyzsza ocene, jak zwykle zreszta. Denerwuje mnie tez to ze nic nie odkryli. Sa na Atlantis tak dlugo a nie ma zadnych nowosci typu nowa bron, oslona, sposob leczenia, cokolwiek. Mam nadzieje ze nie bedzie tak caly czas, az w koncu znajda pare zpmow i siup na ziemie - koniec sezonu 3, bo zaczynam sie troche nudzic. Za malo akcji, pewnego ciagu zdarzen.

Dzisiejszy odcinek na 8.

Użytkownik Musli edytował ten post 12.12.2006 - |15:18|

[kwiatek]

No właśnie nie za bardzo mogą się bawić tym urządzeniem, bo jak Rodney powiedział, to że on przeżył to wręcz cud, bo każdy inaczej ewoluuje i tylko przypadkiem udało się trafić z powrotem, mógł skończyć jako róźowy kisiel na podłodze. Więc to raczej odpada.
Za to reszta, czyli lepsze osłony, to mam nadzieje, że w SG-1 też dostaną.
Do tego jeszcze sporo innych rzeczy, raczej jednak możemy zapomnieć o wkładzie do teorii chaosu, czy informacjach odnośnie swiatła, albo nowej teorii wszechświata na nowej matematyce.

[Tishi]

Moim zdaniem odcinek rewelacyjny 100% Rodneya co tylko kozystnie wpłynęło na cały odcinek.
Co tu dużo pisać odcinek trzeba obejrzeć samemu, do czego ja gorąco zachęcam.
Najśmieszniejsze według mnie w tym odcinku jest jak Rodney siedzi na fotelu 'bawiąc sie chologramem Atlantis" i przychodzi do niego reszta ekipy aby powidzieć, że umrze. Rozmowa polegąła na tym, że Rodney zadawał pytania i sam czytając myśli innych odpowiadął sobie na nie. Poprostu rewelka

Daję z całym rozmysłem 10

[katja]

omg
9.5

supeeer odcinek ;d


plusy:
+ dziecięce perypetie zelenki
+ LATAJĄCY BECKETT, aaaaa, leżałam ze śmiechu na podłodze - i jeszcze ta władcza mina mckaya ;D
+ rozmowa weir i shepparda; sh: just saying.. / w: yes, you can be next!
+ nawiązanie do sg-1 i tego typa od anubisa i poniekąd eksperymentów nirrti
+ latające jedzenie; to było przegięte
+ bluzgający zelenka - zawsze miło się tego słuchało
+ mckay wreszcie na krześle, radząc sobie bez wątpienia lepiej niż sheppard i o'neill razem wzięci ;]
+ mckay czytający mysli tej panienki na korytarzu
+ monolog rodneya przy krześle, haahahaaa
+ lekcje medytacji równie bezcenne, jak u ronona: MAGAZYN [:D], ferris wheel, i teksty shepparda o swojej 'mentorce'
+ rodney piszący 'umysłem' na 5 klawiaturach naraz - to trzeba zobaczyć
+ w końcu mckay przeprosił zelenkę
+ mckay przepraszający ronona - bezcenne^2 - ta mina: weź mnie nie dotykaj! ;D
+ ronon i jego tekst na końcu, rotfl
+ rozmowa mckaya z weir - ten sam ton, co do carter. brakowało tylko go suck a lemon ;D

minusy:
- ....brak minusów. to też minus?

ogólnie świeeetny odcinek, głównie ze względu na grę aktorską davida hewletta i niebanalną fabułę. mckay zamieniony w supergeniusza jest jeszcze bardziej komiczny niż zawsze; szkoda tylko, że nie było w pobliżu carter, którą najpierw rodney mógłby obrazić, a później w akcie desperacji przeprosić ;D.
nie dziwię się, że 'tao of mckay' zostało wyemitowane przed 'sunday'; po cienkim 'irresponsible' potrzebny był serialowi taki kop.


i mamy nowe osłony -- chcę zobaczyć minę hermioda ;D

[Sandras]

9.5 odcinek bardzo fajny duzo humoru, niezle teksty, odwolania do sg1, nowe tarcze. Ogladajac ten odcinek to przypomnial mi sie serial the 4400 :0 sprawy leczenia, telekineza, czytanie w myslach

[michal_zxc]

10/10
Super odcinek:D Żadnych fajerwerków ale ja właśnie takie odcinki uwielbiam:D Tylko dziwię się Rodney`owi że nie chciał ascedentować - ja bym wszystko robił by to osiągnąć

[inwe]

10/10;
jeden z najlepszych(jeśli nie najlepszy) zapychacz;
szkoda tylko, że tak mało zostawił po sobie praktycznych wynalazków(tylko tarcze) :/ ; zaś to co zrobił teoretycznie jest dla nas nie do pojęcia(na razie);

[jack]

Odcinek całkiem, całkiem. Wreszcie spokojniejszy i pełen humoru odcinek. Chociaż miałem nieodparte wrażenie, że już gdzieś to widziałem , tylko , że tam to O'Neill był tym geniuszem :-D . ale pomijaąc to fajnie się oglądalo.
Małe pytanko? Czy nie jest to czasem odcinek 15? Bo wyczytałem, ze pomylono odcinki? ale to tylko pytanie dla informacji

[kwiatek]

Cytując samego siebie:

W nfo pisze "E14 was supposed to air but e15 was aired instead".
Więc wszystko ok, po prostu kolejność emisji jest inna niż produkcji, więc to jest S03E14.
Tak zdaża się czasami, wszystko zależy od tego czy odcinki są ze sobą powiązane (np 24, Heroes itp), czy nie.
Jeśli kolejny nie wynika z poprzedniego, to spokojnie można robić drobne roszady, już było kilka takich przypadków w Stargate, np ostatnim wyprodukowanym odcinkiem w 7 sezonie SG-1 był ten wyświetlany jako S07E20, a nie S07E22.
Często chodzi też o to, że aktorzy którzy pojawiają się sporadycznie, nie zawsze są w stanie wpasować się w cykl produkcyjny i trzeba zamienić kolejność kręcenia, co zmienia numer produkcyjny, ale nie wpyływa na wcześniej ustaloną przez twórców kolejność emisji.
Zobaczymy jaka będzie kolejność na Sci-Fi w kwietniu, a na razie spokojnie można uznać, że tak właśnie miało być i twórcy tak chcieli to emitować.

[Zarrow]

Odcinek momentami genialny. Dostarcza nam wielu pożytecznych informacji o ascendacji, a przez to o samych Pradawnych. Kupa humoru, choć potem robi się trochę poważniej. No i jest z tego jakiś pożytek-nowe osłony, mniejsze zużycie energii na Atlantis i zaczątki "teorii wszystkiego" autorstwa McKaya Ziemia niedługo dostanie nowe zabawkiz Atlantis-po dwóch ZPM-ach, które doładują placówke Pradanwnych na antarktydzie i osłony Odysei, SGC otrzyma kolejny bezcenny nabytek... ksiażkę o dr. Wier ;P a nie, miałem napisać-wydajniejsze osłony ;P Teraz to Ori naprawdę bedą mieli ciężki orzech do zgryzienia... I będziemy mieli sytuację patową-Ori strzelają do nas i nic sie nie dzieje, my strzelamy do nich i też się nic nie dzieje ;P

Niestety, zmiana kolejności wyświetlania moze rzeczywiscie swiadczyć o tym, że "Sunday" będzie cieńkie...Ale miejmy nadzieję, że tak nie będzie.

Ocena 9. Byłoby 10, jakby przy okazji skonstruowali jakąś broń lub rozwalili trochę Wraith I byłoby 6 jakby Rodney ascendował a 2 jakby się okazało, że trzeba "pierwiastka duchowego" do Ascendacji :buu:

[Glock]

Odcinek bardzo dobry...czasem nawet wzruszający...


Zapomnieliście dodać,że Rodney wymyślił także hipernapęd do skoczków.(przynajmniej wgrał instrukcje jego budowy do bazy danych)

[mancus]

W sumie odcinek super, w porownaniu z ostatnim ';]

Co do uzywania tego urzadzonka czesciej, to moze moj angielski nie jest zbyt doskonaly ale ja to zrozumialem ze doktorek dostal info telepatycznie od rodneya co ma zrobic zeby go uratoweac, wiec w sumie informacje na ten temat maja i mogli by ich ratowac. Jesli nie to rodney mogby tego uzywac raz go uratowali to drugi raz tez im sie uda;]

[Myszaqu]

Stary oklepany motyw.... 7/10 za Rodneya ... (hic!)

[Iran]

Odcinek świetny 9/10. Troche tylko sie zdziwiłem tym, że to 15, a nie ma jeszcze 14. Teraz juz jednak wszystko rozumiem. Rodney Rules!

[baloo]

jestem usatysfakcjonowany ale nie zachwycony- żeby ładnie to ująć. Będzie 7

- zasadniczo nic nowego, tylko rozwinięcie istniejących pomysłów
- ja równiez martwię się o Wraith, może epidemia grypy? - bo kiedy bili jacyś?
- czy naprawdę w Atlantis nie było żadnej mapy miasta, to po prostu niemożliwe, czyżby pradawni pierwszy raz pojawiający się w mieście znali wszystkie korytarze, w każdym urzędzie są jakies drogowskazy- atlantis jest jednak "nieco" większe. Poprostu ciągłe odnajdowywanie laboratoriów troche mnie złości. W 3x12 Rodney znalazł lab. na życzenie, a tu nie moga sprawdzić co było w częsci miasta do której się udają.
- niestety Atlantis stoi w miejscu, brak jakiejś świeżości, nowych planet, ras, przeciwników (może w końcu Wraith dostana imiona, ciekawiej byłoby walczyć z konkretnym rojem, królówką)

Troche marudzę, ale obawiam się że jeśli 4 sezon (niewieżę aby w 3 nastąpiło jakieś znaczące zakręcenie fabuły) nie będzie powodował wypadania szczęki to za rok możemy się pożegnać z StarGate

Acha sam obcinek bardzo dobrze zmontowany, świetny humor- nie przesadzili jak w 3x11( moje odczycie) i 3x13

[Peru]

Jesli nie to rodney mogby tego uzywac raz go uratowali to drugi raz tez im sie uda;]

Nie mogą ponieważ na samym końcu odcinka Rodney wyjasnił że urządzenie to nie zostało zaprojektowane "pod ludzi", tylko pod pradawnych, więc tylko fuksem nie została po McKeyu "pool of protoplasma"

[DJ_Sooflet]

Co za zaj***** odcinek !!!! Najlepszy zapychacz w historii serialów telewizyjnych...

OMG !! 10/10

Użytkownik DJ_Sooflet edytował ten post 13.12.2006 - |20:39|

[ozzz]

9.5/10

+mina Zelenki jak Rodney go przepraszał - bezcenne.
+Rodney na krześle wymiata
+zakończenie
+dziecińswto Zelenki vs. dzecińswto McKaya
+nowe tarcze dla Dedala + tekst "wrazie czego niech hermiod się ze mną skontaktuje"
+Batman and Rodney
+Rodney piszący na kilku klawiaturach na raz.
+duuuuużu plus za spotkanie panienki na korytarzu.
+konwersacja Rodneya i reszty w pokoju z krzesłem.


-brak miny hemioda po pokazaniu mu tarcz.
-brak Wraith w odcinku (których mi już brak )
-nic w sumie do fabuły nie wniósł (raczej nic nie ma o tym gdzie są replikatory, wraith itp. tylko jest trochę ubarwione tło (czyt. historia pradawnych))

Użytkownik ozzz edytował ten post 13.12.2006 - |23:20|