115 odpowiedzi w tym temacie

[SGTokar]

SPOILERY

Na temat odcinka istnieją tylko ogólnikowe informacje. Kontynuuje on bezpośrednio wydarzenia z odcinka 2x20 – Allies.

Joseph Malllozzi zdradza że rozwiązanie zakończenia sezonu 2 Atlantis sprawiło autorowi scenariusza pierwszego odcinka (Marin Gero) nie lada łamigłówkę. W każdym razie w tym odcinku poznamy odpowiedź na to czy statek rój Wraith dotrze do Drogi Mlecznej, czy nie!
W odcinku w roli Michael’a powróci pierwotny aktor który zagrał tę postać w pierwszym odcinku z tą postacią – Connor Trinneer. W „Allies” został zastąpiony przez Brent Stait.
Prawdopodobnie w odcinku pojawi się też postać znana z SG-1 – Woolsey, szef międzynarodowego komitetu nadzorującego program Stargate. W odcinku będzie podważał umiejętności Dr. Weir w dowodzeniu ekspedycją.

[kwiatek]

A to niespodzianka, kontynuacja tego odcinka będzie w S03E02, nikt nidzie o tym nie pisał, albo tego nie zauważyłem, tak czy ianczej moze jednak będzie mi się chciało wstać za tydzień znowu, a myślałem, że tylko na premiery będzie mi się chciało.
Sheppard z akcja a'la Star Wars V, ten zawsze coś wymyśli, no i oglądanie Sci-Fi popłaca
Weir przed komisją, dobrze, że ta nie jest złożona z naszych oszołomów politycznych, bo byłaby masakra, chociaż decyzje, a raczej ich brak są tu wspólne.
Żywe statki mają problemy z szybszym i dłuższym przebywaniem w nadprzestrzeni, dobrze wiedzieć.
Atak w akcie desperacji nawet im wyszedł, szkoda, że Orion nie dał rady, mimo wszystko było jednak całkiem ładnie.
Gdyby nie Michael byłoby pozamiatane, a tak wygląda, że będziemy mieli Wraith Hive
Czyli coś za coś, Orion out, Hive in :]
9.5/10 zobaczymy co będzie w S03E02.

[_Neoo_]

Widzę, że wszyscy rzucili się na SG, a tylko u mnie wyszło tak, że SGA wpadło pierwsze

Co do odcinka, bardzo fajnie było, po części chyba dlatego, że człowiek tak długo był na odwyku. Akcje w kosmosie piękne, akcje na hivach też nie najgorsze. Ludzie troszkę pobadali technologię Pradawnych to czas na Wraith, chociaż zastanawiam się czy Michael nie załatwi tego ocalałego hiva... Sam Michael pewnie nie przeżyje, zginie pewnie w dosyć heroiczny sposób udowadniając swoje człowieczeństwo

Odcinek tak na 8,5.

[biku1]

Nie mniej na razie Michael gra w naszej drużynie i dzięki temu jakoś nasz Dedal ma szanse po tych problemach ,,powietrznych".
Choć wydaje mi się ,że postać Michaela za długo się nie utrzyma w obsadzie.Chyba,że wykombinują coś na kształt przymierza tych ,,nowych wraith" z ludźmi przeciwko nowemu wrogowi [chyba mają to być replikatory-nie pamiętam teraz] który pojawić sie ma w Atlantydzie wtedy pewnie Michael będzie jednym z głównych graczy. Ja bym chciał by został.

Sheppard z akcja a'la Star Wars V, ten zawsze coś wymyśli, no i oglądanie Sci-Fi popłaca

Fakt Shepard pewnie uwielbiał Falcona Millenium

Co jeszcze do odcinka - nareszcie tyle walk w kosmosie tego mi brakowało od dawna. Potyczka między naszymi Dedalem+Orion versus 2x Hive Wraith coś pięknego. Chyba odcinek z największą ilością potyczek w przestrzeni.

No i te standardowe przepychanki z biurokratami. Czemu oni zawsze muszą wyskoczyć w najmniej stosownym momencie :/ i do tego ściągają Weir na Ziemię.

W każdym razie obecnie mamy z strony Wraith na tyle o ile spokój w naszej galaktyce.
Zobaczymy co nam wyjdzie z Hivem
I po tej dłuższej przerwie człowiek sobie narobił smaka a oczywiście twórcy zakończyli odcinek tak lubianym przez wszystkich - CDN .

9.5/10

ps.teraz fajnie jak się przypomina jak to wszyscy prorokowaliśmy jak też zostaną powstrzymani Wraith przed przylotem na ziemię i ,że pewnie pomogą nam Asgard a tu ani jednego nawet najmniejszego statku Asgard :hyhy: .
ps.jak to dobrze zobaczyć znowu Rodneya M , buzia dalej mu sie nie zamyka.

Użytkownik biku1 edytował ten post 13.08.2008 - |14:20|

[edi44]

sga mnie nie rozczarował dałem 9 i tez pewnie wstane rano za tydzien na kontynuacje...

[Platon]

Odicnek bardzo dobry, lepszy od SG1, walk w kosmosie nigdy za wiele w SG Zauważyłem dwa minusy, pierwszy to zniszczenie Oriona, jednak liczyłem że będziemy mili potężną broń, która ruszy do walki z Ori, drugi minus to Hiveshipy, toż to one padają jak muchy, nie wiem jak Pradawni mogli przegrać wojne z nimi. Zastanawiam się też czemu na końcu Writh nie próbowali dobić ludzi myśliwcami, w końcu mieli ich całkiem sporo. Ogólnie odicnek wypadł przyzwoicie 9/10

[Ogrodnik]

Ten post jest troche "obok" odcinka ale chyba jednak na temat wiec prosze go nie usuwac.
Sam odcinka nie widzialem jeszcze, ale chcialbym zwrocic uwage jak definitywnie ponosi kleske monopol decydentow medialnych, ktorzy prosba i grozba chcieli narzucic ludziom swoja komercyjna wizje dystrybucji swoich produkcji pt "Wpierw USA/CA, pozniej moze reszta".
Pod tym linkiem mozecie sobie przeczytac dowod na to jak przy okazji omawianego tutaj odcinka SGA internet zintegrowal ludzkosc od Kenii po Islandie, od Czech po Brazylie.
Pytam sie wiec: czy potentaci medialni maja zamiar zamknac do wiezien za ogladanie filmow cala ludzkosc z dostepem do sieci? Pytanie retoryczne i troszke zlosliwe, ale chyba czas na zmiane strategii bo inaczej wkrotce ludzie przestana ogladac TV w ogole...

EDIT (następnego dnia przed 6 rano....)

No i zobaczyłem te cudeńko Przyznam że odcinek wydawał mi się być za krótki! Po prostu tak sie miło epizod oglądało że przykro że już się skończył.
Dałem 9 pkt za dobrą robotę, bo to dobry odcinek.
Nie wiem czy pamiętacie, ale zrobiłem pół roku temu sondę na forum, w stylu "co się teraz stanie?". Ja obstawiałem że Sheppard potraktuje statki Wraith bronia atomowa, no ale rzeczywistosc okazala sie jak widzimy bardziej interesujaca - co spora grupka forumowiczow (casus Michalela) przewidziala! http://forum.gwrota....?showtopic=4885
Nie wiem tylko co teraz z tym Michael'em. Bo on 'nie pies, ni wydra...'.
Zadowolony jestem takze z ewolucji (od jakiegos czasu) postaci Elizabeth od osoby calkiem niezdecydowanej i nijakiej do twardego charakteru 'baby, ktora wie czego chce'. No i tez plusik dla Woolsey'a za to ze od paru odcinkow nie jest juz upierdliwym Woosley'em a sojusznikiem SGC, ktory jak widzimy sie opamietal.
Plusik tez za cytat ze Star Wars. Lubie te mruganie okiem do widza SciFi przez autorow.

Podsumowujac, nie mam sie do czego przyczepic.
Co wiecej, przyznam szczerze ze cos w tym serialu jest magicznego. Od czasu konca 2 sezonu przekopalem sie przez chyba 10 roznych seriali sci-fi i nie tylko. I nie przypominam sobie zebym wstawal specjalnie o 5 rano tylko po to zeby zobaczyc nowy odcinek SGA czy SG1. A tak dzisiaj zrobilem :clap:

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 16.07.2006 - |05:44|

[Myszaqu]

Nieźle, nieźle, aczkolwiek SG-1 ciut lepszy - trochę więcej dramatyzmu było W Atlantis jak zwykle lajtowo - jeden statek w błoto, to mamy nowy ... Szkoda że queen nie zamieniła się w człowieka - miałem nadzieję na jakiś ciekawy wątek, a tu klops :/ Swoją drogą trochę długo wpadali na pomysł z gazem - chyba każdy rozgranięty widz pomyślał o tym od razu .... Reasumując - w SGA kłopoty nie większe niż zwykle, za to w naszej galaktyce mają ciepło :hyhy:

[Raptorek]

Ten odcinek to troszkę bajka po pierwsze z lądowaniem x302 a potem jak go trafili oczywiście normalnie statek by się rozleciał ale ,że leciał nim ważny bohater to jak zwykle musiał przeżyć no i nie wiem po grzyb to be... nie załapałem czemu przecież majom statek
Ocena 6

[morman]

odcinke nawet niezły ja dałem 9,5 nie mam jeszcze porównania do SG-1 jakoś zaczynam się przekonywać do Atlantisa że jednak zaczyna być lepszy ale wracając do odcinka to nadrabia nadszarpaną opinie po końcówce poprzedniego sezonu co mi się podoba to to że sporo jest walk w kosmosie to jest ten plus, szkoda tylko Oriona no ale nie można mieć za wiele statków w galaktyce Pegaza wbrew temu co mówi biku1 myśle że Michael powinien zabawić gościnie w serial widać po jego minie że ma jakiś plan odnośnie statku pełnego przemienionych Wraith ;> co tu jeszcze moge powiedzieć aha nasi twórcy chyba polubili apotrójne odcinki :afro:

[eXPrezes]

No i drugi przebój dnia za mną

+ Jak już zostało wcześniej wspomniane mamy bardzo dużo akcji w przestrzeni kosmicznej i to dobrej Nie będę oryginalny, jak zwrócę uwagę na numer rodem ze Star Wars i adekwatny komentarz Mitchela. Miodzio
- Troszkę trudno mi było przejść od razu do porządku dziennego ze sprawą uruchomienia napędu międzygalaktycznego na Hive Shipach, troszkę więcej światła na te raporty z Aurory by się przydało.
- Kolejny denerwujący element to biurokraci :/ Czy oni muszą być tak przejaskrawieni? Ja nie wierzę, że można być tak głupim i ot tak w środku bitwy odwoływać dowódcę i jakieś tam przesłuchania robić. Na takie coś jest czas przeważnie po bitwie.
Chociaż tak sobie teraz myślę o naszym rządzie... No dobra, nie mieszając już na tym forum w to naszej polityki, po prostu napiszę, że jest ok, ale mogłoby być mniej takich irytujących wstawek Ja chyba mam po prostu tego przesyt i stąd moje zdenerwowanie
- Jak oni mogli zniszczyć Oriona, no jak No dobra, wiem jak, ale czuję się jakby mi ktoś zabrał ulubioną zabawkę I żaden głupi Hive Ship mnie nie pocieszy (tym bardziej, że znając życie już w drugim odcinku go rozwalą)
- Sprawa Michaela. Teraz to ja go nie rozumiem. Spodziewałem się, że stanie po naszej stronie, ale z innego powodu niż urażona duma... Tym bardziej, że obejrzałem sobie wcześniej 2x20 i ten powód nie pasował mi do tej postaci
+ Osobny punkt dla sceny rozwalenia Hive Shipa - bo ta scena na to zasługuje Po prostu aż mi serce zaczęło bić na ten widok
+ Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego końca potyczki. Remis to faktycznie niespodzianka (przynajmniej mówiąc o samej walce okrętów). Bardzo mi to przypadło do gustu.

Niby troszkę minusów wymieniłem, ale tak naprawdę muszę powiedzieć, że odcinek jest bardzo dobry. Jeśli tak ma wyglądać SGA, to ten serial zaczyna nabierać dla mnie rumieńców Mniej wieśniaków, a więcej gry pomiędzy Wraith i Tauri. I będzie dobrze :]

Ocena 9.

[m4rc0]

Zastanawiam się też czemu na końcu Writh nie próbowali dobić ludzi myśliwcami, w końcu mieli ich całkiem sporo.

[20133][20144]Statek-rój wysyła darty, sir.
[20146][20194]Wysadzić ich hangar,|ogień ze wszystkich dział!

[Przemek]

Wreszcie kolejne odcinki SGA Tesknilem za Rodneyem.W tym odcinku podobal mi sie tekst "Dobrze ze pamietam DOS'a:)
Trzeba poczekac do kolejnego odcinka.Bedzie ciekawie bo z jednej strony bedzie transporty wraith potraktowanym retro a z iej przygotowania na Ziemi.
Ocinek oceniam na 9.Nie ma rewelacji ale trzyma poziom i nie zanudza jak to ostatnio ma w zwyczaju SG1;)

Michael prawdopodobnie zginie bo tak zazwyczaj jest z tymi co niby dobrzy a niby zli

[Gaj]

Mi się bardzo podobało. Dałem 9.5 ponieważ llekko zamulał wątek z Weir i biurokratami, a więc doskonały odcinek nie był. Niemniej było bardzo atrakcyjnie i scenarzyści świetnie wybrnęli z wielu pułapek - na tyle, że dało się to b. miło oglądać.
Co do Micheala to wydaje mi się, że zrobi wszystko, żeby przejąć statek i wszystkich swoich nowych braci. Przecież po odmianie to już wszystko jakby jego bracia, nieprawdaż?
No naprawdę było nieźle i jak po 2 sezonie w zasadzie skreśliłem SGA to jednak popatrzę co dalej, bo nabrałem apetytu na więcej.

[[SGA]Azuri]

Super odcinek podobał mi sie pod kazdym wzgledem tylko szkoda Aurory

Użytkownik [SGA]Azuri edytował ten post 16.07.2006 - |07:25|

[sot]

Odcinek oglądało mi się bardzo przyjemnie zastanawia mnie bardzo dwie rzeczy.
1. Jaki jest prawdziwy cel Michaela jaki on ma tak na prawde interes w pomaganiu ludziom.
2. Jak mogli pozwolić na zniszczenie statku pradawnych czemu nie uciekli odrazu po zniszczeniu pierwszego roju przeciez wiedzieli jakie obrażenia doznali po pierwszym starciu.

[Platon]

QUOTE(Platon @ 15.07.2006 |13:40|) *
Zastanawiam się też czemu na końcu Writh nie próbowali dobić ludzi myśliwcami, w końcu mieli ich całkiem sporo.

[20133][20144]Statek-rój wysyła darty, sir.
[20146][20194]Wysadzić ich hangar,|ogień ze wszystkich dział!

Ale już na samym początku widzimy że pierwszy Hive wysłał darty, a drony z Oriona je omijają i lecą na duży statek. Poza tym skoro pierwszy rzucił wszystko do ataku, czemu drugi z tym zwlekał? Wiem że to jest Sci-Fi i 'nasi' nie mogą zginąć, ale jednak mi to nie pasuje

Użytkownik Platon edytował ten post 16.07.2006 - |08:30|

[ic3man1982]

Odcinek bardzo dobry i rowniez odnioslem wrazenie, ze lepszy od sg-1 10x01. Swietna scena ataku rakietowego dedala na hive (ta chwila zastanowienia, przejdzie jakas, czy nie). Z tego co mozna bylo zauwazyc, do celu doszly przynajmniej 2 rakiety, wiec teoretycznie hive powinien zostac zniszczony (zwalszcza, ze w ktoryms z odcinkow "The Siege" kapitan dedala mowil, ze wystarczy, zeby jedna doszla). Ogolnie odciniek b. dobry i daje mu 9,5.

[Cortes]

Odcinek podobnie jak SG-1 oceniam na 8,5. Gdyby nie znoiszczenie Oriona ocenilbym wyzej. Liczylem na ten statek, a oni w tak beznadziejny sposob zniszczyli taki potencjal... ale w sumie zamienilismy go na statek Wraith, co moze byc jeszcze kozystniejsze, bo technologie pradawnych znamy, a duzo gozej z technologia wroga, teraz bedzie okazja by to nadrobic.

Cala reszta mi sie podobala, bardzo dobry odcinek. Choc w przeciwienstwie do SG-1 wrog juz zostal pokonany i akcja pewnie znow straci, za odcinek lub dwa na tempie.