40 odpowiedzi w tym temacie

[maslot]

Jestem mało kreatywny, więc nie jest moja, ja tylko ją skompilowałem z tego co przeczytałem w internecie - m.in na tym forum.

Wyspa - Wyspa dryfuje. Zwiedziła już okolice Arktyki (zabierając po drodze misia), Afryki (Czarna Skała) i sobie tylko znanym sposobem opuściła Atlantyk by znależć się na Pacyfiku w miejscu o współrzędnych 4.815 162.342. Obecnie Jej pozycja jest stabilna dzięki temu, że co 108 min. wpisuje się współrzędne do komputera, który z kolei przekazuje je do satelity, który odpowiada za napęd wyspy.
Liczby - Liczby to 4, 8, 15, 16, 23, 42 oraz wszelkie inne, które powstaną poprzez dowolną kombinacje tych pierwszych za pomocą dowolnej operacji matematycznej. Za pomocą nich Dharma (patrz: Dharma) kieruje światem.
DHARMA - organizacja, która kieruje wszystkim mniej więcej do pasa Kuipera. Jej historia rozpoczyna się w plejstocenie wraz z pojawieniem się Homo Sapiens, dzięki czemu mogła w pełni kontrolować ludzkość od zarania dziejów [poprawka dzięki Jonasz]. Dharma, jak każda potężna organizacja posiada imponujące siedziby (patrz: wyspa). Jej pracownicy (patrz: Inni) przedkładają bezpieczeństwo nad innymi środkami motywującymi, dlatego firma stworzyła im solidne stanowiska pracy (patrz: bunkry). Pracownicy Dharmy posiadają bardzo rozwinięte zdolności parapsychiczne pozwalające na dowolne manipulowanie materią w znanym nam wszechświecie. Dharma jest znana z nietypowych form rekrutacji pracowników (Desmond).
Inni - Innymi są wszyscy z wyjątkiem Jacka. Można łatwo wyróżnić kilkadziesiąt grup Innych. W zasadzie każdy należy do swojej grupy. Jednym z najważniejszych kryteriów wyróżniania grup Innych jest stan ich obuwia. Drugim niemniej ważnym kryterium są walory charakteru. Na przykład Ethan był złym Innym, Goodwin był dobrym Innym (chyba jedno zabójstwo nie rzutuje). Komentarz ekspertów:

Eko: NIE MA ŻADNYCH INNYCH - są tylko Naukowcy.
Jonasz: Czyli INNI.
Eko: Inni w sensie Naukowcy udający dzikusów jak najbardziej. Ale nie ma innych Innych niż Naukowcy
Seher: Eko - masz rację. Wszyscy, których do tej pory widzieliśmy to naukowcy - nie ma żadnych boso-stopych, dzikusów itd - wszyscy są poprzebieranymi naukowcami - także Ci, których widzimy w lesie - na Boga - jeśli nawet jakieś dziecko tam było to przecież porwali je naukowcy! 

Jedyne z czym się nie zgodzę, to to, że nie ma ŻADNYCH Innych

Uwaga: znacznik "code" użyty nieprzypadkowo
Bunkry - Jest 6 bunkrów. Wiemy to z filmu, który nie pochodzi z serialu, ani ze stron związanych z producentem. Ale za to ma fajną muzyczkę
Lot 815 - lotem tym lecieli bohaterowie serialu (patrz: Inni) z Sydney do Los Angeles. Dharma przy pomocy sił parapsychicznych lub bardzo silnego magnesu spowodowała katastrofę samolotu.
Rozbitkowie - pasażerowie, którzy przeżyli katastrofę lotu 815. Wśród nich można wyróżnić Innych i Jacka.
Naukowcy - duża podgrupa Innych. Główną specjalnością naukowców jest charakteryzacja. Kilku z nich od czasu do czasu lubi przebrać się w białe kitle, maski chirurgiczne i stanąć przy stole zabiegowym. Robią to by przesłać pamiątkowe zdjęcie rodzinom - nie są bowiem lekarzami.
Zegar - Zegar odlicza czas do następnego podania współrzędnych dla wyspy (patrz: wyspa). Czas ten wynosi 108 min., gdyż jest to b. łatwa do zapamiętania suma Liczb (patrz: Liczby). Niewpisanie Liczb we wskazanym czasie grozi prezentacją egipskich hieroglifów oraz generowaniem dźwięków.
Przekaz podprogowy - LOST jest serialem, w ktorym po raz pierwszy zastosowano na taką skalę przekaz podprogowy, dlatego należy go oglądać klatka po klatce kilkanaście razy.
Odniesienia do literatury, religii - Aby zrozumieć treść odcinka serialu, należy przeanalizować wszystkie odniesienia do literatury i religii, jakie się w nim pojawią.
Koneksje - Każdy bohater serialu jest powiązany z innym. Najsilniejsze powiązania eksperci wykryli między Hugo i Sun (Sun mogła zobaczyć Hugo w TV) oraz między Jackiem a ś.p. Shannon (spotkali się na korytarzu).

Edit: dodałem pointę do wpisu o Innych oraz temat o koneksjach

Użytkownik maslot edytował ten post 06.03.2006 - |16:39|

[Jonasz]

Jestem mało kreatywny, więc nie jest moja, ja tylko ją skompilowałem z tego co przeczytałem w internecie - m.in na tym forum.

Ciach...

[

Znakomite podsumowanie. Jest w nim jednak kilka poważnych błedów. Na przykład data powstanie Dharmy jest błednie wywiedziona. wiadomo, przecież, że organizacja ta wytypowała listę rozbitków, spowodowała, że znaleźli się na pokładzie tego samego podpiłowanego samolotu. Ludzie ci przez całe życie obserwowani, ich słowa i myśli nagrywane, ich życie sterowane. Dharma musiał powstać przynajmniej na kilka lat przed urodzeniem Bernarad lub Johna Locke (którykolwiek starszy). Zważywszy, ze wszyscy poznani przez nas Inni, są młodsi od wyżej wymienionych, oznacza, to że mamy doczynienia z drugim pokoleniem naukowców - chyba że oni sie nie starzeją?!

No nie zapominajmy tez o magicznym deszczu.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 06.03.2006 - |13:54|

[maslot]

Na przykład data powstanie Dharmy jest błednie wywiedziona. wiadomo, przecież, że organizacja ta wytypowała listę rozbitków, spowodowała, że znaleźli się na pokładzie tego samego podpiłowanego samolotu. Ludzie ci przez całe życie obserwowani, ich słowa i myśli nagrywane, ich życie sterowane. Dharma musiał powstać przynajmniej na kilka lat przed urodzeniem Bernarad lub Johna Locke (którykolwiek starszy). Zważywszy, ze wszyscy poznani przez nas Inni, są młodsi od wyżej wymienionych, oznacza, to że mamy doczynienia z drugim pokoleniem naukowców - chyba że oni sie nie starzeją?!

Nie dotarłem do tej teorii. Zważywszy jednak, że zawiera potężny ładunek manii prześladowczej i spiskowej teorii dziejów, nie omieszkam uaktualnić wpisu o Dharmie.

No nie zapominajmy tez o magicznym deszczu.

Nie zapomniałem. Jednak temat wydał mi się śliski, ponieważ żywo uczestniczyłem w dyskusji o tym fenomenie, więc nie jestem obiektywny

[Jonasz]

Nie dotarłem do tej teorii. Zważywszy jednak, że zawiera potężny ładunek manii prześladowczej i spiskowej teorii dziejów, nie omieszkam uaktualnić wpisu o Dharmie.

Ta teoria jest logiczną konsekwencją wszelkich innych teorii.

jest jednak, jedna wielka, niewywiedzina jeszzce teoria odpowiadajaca na dwa najważniejsze pytania:

Kto za tym stoi?

Komu na tym zależy?

[maslot]

Ta teoria jest logiczną konsekwencją wszelkich innych teorii.

jest jednak, jedna wielka, niewywiedzina jeszzce teoria odpowiadajaca na dwa najważniejsze pytania:

Kto za tym stoi?

Komu na tym zależy?

Przecież napisałem, że jestem mało kreatywny

[Jonasz]

Przecież napisałem, że jestem mało kreatywny

Proponuje przyjąć zabowiązanie podniesienia kreatywności o 128%. Musimy także zdowić czujność. Czy da się ogładać gęsciej niż klatka po klatce? Chodzi mi żeby raczej jakosc a nie ilośc.

[czarownica]

@maslot-- :clap: :clap: :clap:

Płaczę ze smiechu i łzy mi lecą na klawiaturę.
...Ja jeszcze poproszę o dodatkowe informacje na temat Jack'a (facetowi należy się odrębna definicja).

Bardzo przydatny post dla żądnych wiedzy fanów, którzy ze względu na "radosną" twórczość w dziale Lost przestali go wnikliwie przeglądać

Świetna kompilacja i lekkie pióro. Moje gratulacje
Czekam na więcej.

[Soviet]

Powiem wam jak jest: wyspa to ogromy korek oceanu. Po jego wyciągnięciu (można pociągnąć za kabel znaleziony przez Saiyda) ocean wleje się do wnętrza ziemi.

[Jonasz]

Powiem wam jak jest: wyspa to ogromy korek oceanu. Po jego wyciągnięciu (można pociągnąć za kabel znaleziony przez Saiyda) ocean wleje się do wnętrza ziemi.

Czyli to jednak lina, a nie kabel elektryczny. A nie mówiłem!

Problem jest jednak z tym, że aby taki korek był skuteczny musi byc umiejscowiony w wgłebieniu w oceanie. Rów Mariański byłby dobrym miejscem. Czy są tam jakieś wyspy?

[Eko]

maslot, zapomniałeś ująć w swojej teorii (przy okazji dzięki za wykozrsytanie mojego cytatu ) pewnej szarej eminencji. Jest wszędzie, ale zazwyczaj go nie widzimy. Obserwuje wszsytko, wszystko słyszy, jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Kto? PIES VINCENT. Ale uwaga, to nie pies. To sam ALVAR HANSO! Był już stary, więc wszczepiono jego mózg w ciało psa!

[Vol 7]

maslot, zapomniałeś ująć w swojej teorii (przy okazji dzięki za wykozrsytanie mojego cytatu ) pewnej szarej eminencji. Jest wszędzie, ale zazwyczaj go nie widzimy. Obserwuje wszsytko, wszystko słyszy, jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Kto? PIES VINCENT. Ale uwaga, to nie pies. To sam ALVAR HANSO! Był już stary, więc wszczepiono jego mózg w ciało psa!

Eko, wiesz? Ten temat chyba słusznie nazywa się "Najgłupsza teoria"

Ale + za oryginalność :clap: :clap: :clap:

[Eko]

Dziękuję za uznanie, dopieszczałem moją teorię od wielu miesięcy

Pracuję też nad teorią Czarnego Dymu, ale o tym w swoim czasie

GRA KOMPUTEROWA - ponoć to wszystko to gra komputerowa. Hm, to pewnie X-Box 360, dlatego grafika jest taka realistyczna :clap:

Użytkownik Eko edytował ten post 06.03.2006 - |21:47|

[Vol 7]

Dziękuję za uznanie, dopieszczałem moją teorię od wielu miesięcy

Pracuję też nad teorią Czarnego Dymu, ale o tym w swoim czasie

Czyli szykuje się niezła zabawa?
hehe więc nieczekam już tylko na LOST S02E16 ale i na parę zwariowanych teorii - mam nadzieję, że będzie wcześniej niż LOST - to będzie można jeszcze o niej trochę pogadać

Pozdro z Wytwórni pudełek John'a Lock'a

[maslot]

maslot, zapomniałeś ująć w swojej teorii (przy okazji dzięki za wykozrsytanie mojego cytatu ) pewnej szarej eminencji. Jest wszędzie, ale zazwyczaj go nie widzimy. Obserwuje wszsytko, wszystko słyszy, jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Kto? PIES VINCENT. Ale uwaga, to nie pies. To sam ALVAR HANSO! Był już stary, więc wszczepiono jego mózg w ciało psa!

W Najgłupszej Teorii starałem się ująć tylko największe głupstwa i bezsensy. Jeśli będzie zapotrzebowanie na rozwinięcie NT, na pewno pies Vincent znajdzie tam swoje miejsce (tuż obok głośników generujących szepty Innych )

Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż takiego sukcesu mojej teorii: są osoby, które biorą ją całkiem poważnie. Pozdrawiam ich i dedykuje złotą myśl: "Głupota jest też pewnym sposobem używania umysłu."

[maslot]

No a znajdzie się w niej miejsce dla rekinów ludojadów zamieniających się w Ethana wychodzącego z wody by porwać Claire?

Nie każda głupota może się znaleźć w NT. To musi być głupota rasowa, z rodowodem, popularna w sieci.
Zresztą; Claire jest Inną, to pewnie rekin jadł by jej z ręki (cokolwiek to znaczy )

[Jonasz]

Postanowiłem wystąpic z konkurencyjną najgłupsza teorią. Według mojego rozeznania. Wyspa połoózna jest nie na oceanie, ale na rzece Kongo. Niezbyt daleko od Kinshasy. Jej współżędne to 4 8,15S,15 23,42E, Sprawdzie w Google Earth. Horyzont i obraz oceany jest złudzeniem optycznym stworzonym przez Dharme.

CDN

[maslot]

Horyzont i obraz oceany jest złudzeniem optycznym stworzonym przez Dharme.

CDN

I smak słonej wody też? W tym szaleństwie nie ma metody

[Vol 7]

No to ja z taką teorią wyskoczę, że Twórcy serialu się pomylili i dali liczby 4 18 a powinno być 3 14 - no wiecie liczba Pi....

Jak już pisać głupoty to na maxa :hyhy:

[maslot]

No to ja z taką teorią wyskoczę, że Twórcy serialu się pomylili i dali liczby 4 18 a powinno być 3 14 - no wiecie liczba Pi....

Jak już pisać głupoty to na maxa :hyhy:

Nawiasem mówiąc: w pierwszych 200 milionach cyfr rozwinięcia liczby pi nie ma ciągu Liczb. Nie ma też ich w pierwszym milionie cyfr rozwinięcia liczby e. To musicoś znaczyć

[Jonasz]

I smak słonej wody też? W tym szaleństwie nie ma metody

O nisą tak przekonani o słoności tej wody, że nawet nie prubóją.

Teraz zauważyłem, że wklepując cyferki do Google Earth pomyłiłem jedną (drugie 15 zamiast 16). Po wpisaniu prawidłowo, wyspa wypada w środku pusczy, z dala od wszelkiej wody. oznacza to, że ocean jest w 100% złudzeniem optycznym. Dobrą stroną mojej teorii jest łątwośc wytłumaczenia rozbitego samolotu z Nigerii. To za miedzą.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 07.03.2006 - |01:23|