113 odpowiedzi w tym temacie

[SGTokar]

W odcinku powróci Baal i jego klony. Spodobała mu się Ziemia i najwyraźniej chce więcej władzy. Tytuł roboczy: „Great Baals of Fire”

Numer odcinka nie jest jeszcze pewny!

Użytkownik SGTokar edytował ten post 28.01.2006 - |12:09|

[biku1]

I'AM THE REAL BAAL

To zdanie w tym odcinku to podstawa
W skrócie: Baal oferuje swoją pomoc w odnalezieniu broni Merlina. A do bazy zostają sprowadzone wszystkie [chyba ] klony Baala.
I każdy twierdzi,że jest tym prawdziwym. Ale oczywiście Baal ma swój własny plan.......

Odcinek mimo strzelanin spokojniejszy niż poprzedni.
Na początku Vala zaskakuje, taka spokojna bez Daniela ale się rozrusza gdy sprowadzają Baala a potem następnych.
Niezły miała motyw z dostaniem się przez pierścienie do Hataka i jak próbowała zbajerować Baala.

Baal jak zawsze fajnie go zobaczyć i widać ,że dobrze się bawi mimo przebywania w uwięzieniu.
I tu już człowiek odrazu się zastanawia co on też tam ma w zanadrzu.

Cały odcinek przez te klony jest taki dla mnie z przymrużeniem oka w swej treści.
Zabawnie jak się patrzy na dwóch Baalów naparzających się w celi.

Podsumowując odcinek bez rewelacji ale dobry i,,przyjemny" w oglądaniu. Szczególnie na taki deszczowy poranek.

ps.coś dużo tych Baala w moich zdaniach ale i sporo jego w odcinku

Użytkownik biku1 edytował ten post 21.08.2008 - |14:30|

[Peru]

naciągana wg mnie ta ucieczka pierwszego klona. Był tam przecież poza agentem Barretem - strażnik z karabinem a na monitorze w ogóle nie widać aby przejął się tym że coś się w środku dzieje. Na poprzednim ujęciu widać że guard stoi w drzwiach, dlaczego nie zareagował?

Odcinek dobrze się ogląda, fajny przerywnik w walce z ORI imo.

Użytkownik Peru edytował ten post 05.08.2006 - |12:24|

[Raptorek]

Odcinek neizły daje 8
Ale powiem jedno Sam nie powina mieć podpłk jest za miekka poprostu tak jest i tyle to już jej nie 1 wpadka ale oczewiście jest spoko a jak zrobi coś ok to i tak dostanie awans
Ps oglądalność sg1 i atl drastycznie spada w kablówkach w USA jak tak dalej pujdzie boje się ze serial może dostać cancel

[FanCom]

Tak, to jest przerywnik.
Co prawda obejrzałem bez tłumaczenia, ale nie jest górnych lotów .
8/10

[Modes]

FanCom: Nie jest gornych lotow ale dajesz 80%? Ciekawy sposob eceniania Pomiedzy super rewelacyjnym a "nie gornych lotow" odcinkiem 2 punkty roznicy na skali 10 punktowej.

Caly odcinek mozna porownac do Titanica, na poczatku bylo dobrze duzo humoru (balls ), ciekawa akcja i zagadkowa fabula, jednak im blizek konca tym klimat zaczal tonac az na koncu dotknal dna.

Glupota w SG jest chyba zarazliwa, najpierw sojusz SGA z Wraith a teraz SGC pomaga Baalowi. Moje przypuszczenie ze to jakas choroba przenoszona poprzez kontakt, nie powinni leciec do atlantis w poprzednim odcinku .

+ humor
+ zagadkowa fabula do polowy odcinka (nie wiedzialem co sie wydarzy)

- glupota Sam, wiedziala ona dobrze ze kazdy, ale to kazdy w tej bazie jest gotow umrzec byleby Baal nie dostal tych danych, swoje zycie byla zdolna poswiecic ale czyjegos nie. Heroiz godny idioty.
- kiczowate zakonczenie (caly czas mialem nadzieje ze w pewnym momencie pojawi sie SG1 i powie "niespodzianka, odkrylismy twoj plan i zagralismy tak bys nam wyjawil informacje".
- glupota straznikow (jest alarm a oni stoja przy drziwach dajac sie bezkarnie obejsc/zastrzelic)
- glupota personelu (po 1 strazniku na wieznia? to jest baza wojskowa, oni mogli po 100 zolnierzy ustawic a i tak drugie tyle by mieli w odwodzie)

Moja ocena: 4

[DJ_Sooflet]

Odcinek może być, chociaż głupota ludzi prowadzących bazę jest wprost nieprawdopodobna... 1 strażnik przy celi... idiotyzm. Ale i tak to jest nic w porównaniu do wpadek jakie mieli w odcinkach sprzed kilku sezonów...

Ocena 7/10

[inwe]

zgodzę się z opinią, że niektóre elementy zwłaszcza ucieczki i sposobu pilnowania jeńców były wręcz głupie; ale z kolei dostaliśmy niezłą intrygę,a kwestia przejedzenia się Baal'a jest kwestią gustu, gdyż ta postać dalej mi się podoba;

jak dla mnie 7/10

[kozuch]

Jak dla mnie odcinek dobry daje 8

Miałem nadzieje że Carter powie na koncu że zamiast planet ściągnęła mu np (najnowszy odcinek Sg-1) a tu niespodzianka jak widać nie wszystko się im udaje

Nawet jeśli Baal znajdzie broń to podejrzewam że do uruchomienia jej jest potrzebny gen pradawnych a takiego on nie posiada więc luz

[Halavar]

Odcinek bardzo sympatyczzny, na początku chciałem dać nawet 9 bo wszystko było tak jak za dawnych czasow, alkeshe, Baal, misje na planetach, Gouldowie itd ale potem było już gorzej dlatego

Ocena: 7,5

PLUSY:

+ mój ulubiony Gould znowu w akcji :clap: Ja wręcz uwielbiam Baala, facet (tym razem w liczbie mnogiej) jest fantatyczny W tym odcinku przechytrzył (nie po raz pierwszy) całe SG-1, a jego plan był prawdziwie "boski" :hyhy: Sprytnie to wykombinował i wykorzytsał błędy ziemian dlatego zasłużenie zdobył co chciał.
+ tak jak wcześniej wspominałem, odcinek jak za starych dawnych lat. Fajnie jest zobaczyć SG-1 (tylko szkoda, że bez Jacksona) w akcji na planecie strzelających do Jaffa, wkradających się do "piramidki" (zapomniałem jak się one nazywają), te przesłuchania Baalów i w ogóle.
+ ładnie to wykombinowała Vala z tymi pierścieniami
+ tekścik "Balls" był naprawdę świetny, brawo doktorku

MINUSY:

- glupota Sam, wiedziala ona dobrze ze kazdy, ale to kazdy w tej bazie jest gotow umrzec byleby Baal nie dostal tych danych, swoje zycie byla zdolna poswiecic ale czyjegos nie. Heroiz godny idioty.
- kiczowate zakonczenie (caly czas mialem nadzieje ze w pewnym momencie pojawi sie SG1 i powie "niespodzianka, odkrylismy twoj plan i zagralismy tak bys nam wyjawil informacje".
- glupota straznikow (jest alarm a oni stoja przy drziwach dajac sie bezkarnie obejsc/zastrzelic)
- glupota personelu (po 1 strazniku na wieznia? to jest baza wojskowa, oni mogli po 100 zolnierzy ustawic a i tak drugie tyle by mieli w odwodzie)

W zasadzie mógłbym się pod tym podpisać :] Który to już raz SGC zostaje zaatakowane i przejęte? 10? 15? Czy ktoś to w ogole liczy? Sorry, ale to się robi już męczące :/ Przecież po tylu wpadkach, przejęcach bazy, niedociągnięciach to protokoły bezpieczeństwa w najważniejszym miejscu na Ziemi powinny byc niezwykle surowe i problem z przejęciami bazy przez obcych powinien być już rozwiązany! A jeśli już by się to miało stać, to momentalnie baza powinna być odbita i przewrócona do normy! To wyglądało żałośnie, jak agent Barrett wchodzi do pokoju sam z bronią, starżnik pozwala mu na to a sam zostaje na zewnątrz, w dodatku nikt nie siedzi przed monotorem i nie patrzy co się dzieje w tych pokajach. Oni tam mieli duzego farta (kolejny raz), ze w jednym w monitorow ową sytuację zauważył Mitchell.
W ogóle całe te umieszczanie kilkunastu wieźniów w zwykłych pomieszczeniach a przed nimi tylko jeden strażnik było jakąś kpiną. Dżizus, przecież SGC nie jest żadnym aresztem! trzeba bylo albo przygotować specjalne pomieszczenia dla nich w bazie, labo przewieźć do nabliższej bazy wojskowej.

- drugi błąd rownież związany z bezpieczeństwem to sam przylot Alkesha zaraz pod samo SGC. I znów głupota Amerykanów. Nie wiem czy wam wiadomo, ale przecież w USA zainstalowano tzw. tarcze rakietową która ma na celu zniszczenie zbliżajacych się do USA obiektów. Owszem skonstruowana jest przeciwko rakietom, ale w statek kosmiczy powinna rownież trafić. A lotnictwo też coś dało [beeep], skoro NORAD wykrył statek kosmiczny, a kilkanaście sekund później juz był prawie nad Cheyne Mountain. Może się czepiam, ale jakoś ten przylot Alkesha i zachowanie Amerykanów wydawało mi się nienaturalne

Użytkownik Halavar edytował ten post 05.08.2006 - |20:30|

[VeeDee]

Odcinek naciągnięty jak struna. Opierał się na wielkiej głupocie wszystkich ludzi z bazy.

- Liczyłem, że w końcu zrobią porządek z Baal'em, a tu zapowiada się na conajmniej jeszcze jeden głupkowaty odcinek z nim :|
- Pokazali RDA w przypomnieniu i liczyłem przez moment, że się pojawi... (nie czytam spojlerów, więc nie wiem, w których odcinkach będzie to miało miejsce )

Daję 5.5

PS Ostatnio, niektórzy poruszają kwestie oceniania i mnie też daje to do myślenia. Jak to jest, że ludzie piszą jaki to odcinek jest słaby itp. po czym dają ocenę 7-8. Przecież to jest wysoce nielogiczne. Po to jest taka szeroka skala oceniania, by z niej korzystać. A tu 90% osób ma skalę:
10 - super
9 - dobry
8 - da się oglądnąć
7 - beznadziejny
A więc albo zmniejszcie skalę oceniania (co jest trudne, ze względu na wszystkie pozostałe ocenione odcinki), albo niech niektórzy zaczną używać większy zasób liczb.

Użytkownik VeeDee edytował ten post 05.08.2006 - |21:03|

[Wodzu]

Dla mnie cienki był ten odcinek. Baal musiał byc niezłym desperatem zeby wymyslec taki plan. W normalnych warunkach raczej niemialby szans na powodzenie ale naszczescie zaloga SG potrafi 100tys razy ratowac swiat ale zabezpieczyc bazy juz nie....

[eXPrezes]

Takie sytuacje nie występują często, ale tym razem SGA lepsze od SG1... Odcinek stawia na intrygę. Szkoda tylko, że intryga tylko do połowy była intrygująca. Wyszedł taki typowy średniak.

+ Z początku całość wyglądała obiecująco. Nie wiadomo o co chodzi... Nawet interesująco... Intryga postępuje... Aż dochodzimy do...

- ...momentu uwolnienia się Bhaala. Tu zaczyna się równia pochyła. Jak ta banda mógła ot tak sobie przejąć bazę wojskową? Żołnierze zachowują się, jakby im ktoś nagle wyłączył w mózgu ośrodki odpowiedzialne za logiczne myślenie. Do tego całkowity brak zabezpieczeń? Heh... Ciężko mi tu to tak naprawdę skrytykować do końca, bo teoretycznie takie zabezpieczenia do wyeliminowania zagrożenia w bazie mogą zostać wykorzystane do wyeliminowania właściwego personelu w pojedynkę nawet, tym niemniej dałoby się tu coś wymyślić. Choćby ten gaz. Nie byłoby rozsądne chyba tworzyć jakiś centralny system rozprowadzania takowego po SGC, ale powiedzmy kilka takich punktów, z których można by rozporowadzić dowolny gaz po wszystkich sekcjach... Takie rozsądne minimum... No nic... 10 lat historii SGC to jednak wciąż za mało...

- Samantha Carter. Podam informację za życie innych, ale nie swoje... Zaprawdę niezwykły intelekt... Ale przemilczmy ten brak konsekwencji. Potrafię zrozumieć, że ktoś oddaje wrogowi kluczowe dane, żeby kogoś ocalić, będąc pewnym, że wrogowi nie da się zwiać. Tyle, że skoro ja się domyśliłem zaraz po ucieczce Bhaala z celi, o co chodzi z nadajnikami, to tak spec jak Carter też powinna. Bo co ona sobie myślała? Że Bhaala będzie chciał uciec frontowymi drzwiami?? Że będzie chciał się targować?

+ Pierścienie

+ Przesłuchanie Bhaala przez (nikogo innego jak) Valę

Ocena 7.5. Troszkę ponarzekałem, ale chciałoby się więcej

[micha]

Odcinek taki sobie. Da się obejrzeć, ale sporo mu brakuje...

Moim zdaniem najważniejszy absurd, to fakt że scenażyści już sami kompletnie zapomnieli czym (kim) są goa'uldowie i jakie mją możliwości. Przecież Baal zamiast dyskutować z Sam powinienbył po prostu wskoczyć jej do głowy, raz dwa zdobyć wszystkie adresy i całą masę innych tajemnic. A potem Sam-Baal powinna oczywiście z pozostałymy odlecieć. Tak byłoby logicznie, choć oczywiście w filmie to wykluczone bo przecież Sam musiała przeżyć...

[Modes]

PS Ostatnio, niektórzy poruszają kwestie oceniania i mnie też daje to do myślenia. Jak to jest, że ludzie piszą jaki to odcinek jest słaby itp. po czym dają ocenę 7-8. Przecież to jest wysoce nielogiczne. Po to jest taka szeroka skala oceniania, by z niej korzystać. A tu 90% osób ma skalę:
10 - super
9 - dobry
8 - da się oglądnąć
7 - beznadziejny
A więc albo zmniejszcie skalę oceniania (co jest trudne, ze względu na wszystkie pozostałe ocenione odcinki), albo niech niektórzy zaczną używać większy zasób liczb.

Ja oceniam wedlog skali filmwebowej, tzn:
10 - Arcydzielo!
9 - Rewelacja
8 - Bardzo dobry
7 - Dobry
6 - Niezly
5 - OK
4 - Ponizej Oczekiwan
3 - Slaby
2 - Bardzo zly
1 - Nieporozumienie

Wedlug mnie taka skala jest idealna, posrodku OK, wczesniej jako OK to bylo u mnie 7,5.

[Michał]

IMO najsłabszy odcinek tego sezonu :/
Głupota z ta ucieczka...
W sumie Sg dostaje po zadkach hehe ...wiec szykuje sie nam przynajmniej jeden odcinek z Baalem znowu ;>
Do plusow ..troszke humoru i Vala
Daje 8 bo badz co badz dobrze mi sie ogladalo

[komar]

Dałem 8.5
Odcinek bardzo ciekawy i zabawny.
Wkońcu ukazał się Ball w całej okazałości i było troche akcji w bazie co nie często się dzieje.

Scena siłowania się na ręke gdzie Vala chciała położyć na łopatki Tealcka BOMBA

Odcinek świetny

[spelcast]

odcinek ogladalo sie calkiem przyjemnie gorzej juz bylo jak po zakoniczeniu ogladania zaczolem o nim mysles i doszlem do wniosku ze nic sie tu kupy nie trzyma a glupota postepuje

po pierwsze skoro agent Barret nie mial autoryzacji zeby zobaczyc sie z wieziniem to czemu straznik go wpuscil
gdzie sie podzial ten straznik
Sam rozumiem ze chcial ocalic zycie przyjaciela (przez ktorego teraz ma klopoty) ale odac dane ktore moga sie przyczynic do zaglady calej galaktyki to troche za droga cena
i znowu Sam ( w tym odcinku sie nie popisala ) jest geniuszem nie mogla czegos zrobic zeby dac mu zamiast tych danych nie wiem sapera lub cos

odcinek zasluguje na ocene nie wiecej niz 4 ale Vala go troche ratuje wiem moja ocena 5
btw Vala silujaca sie z Tealckiem prawie doprowadzila mnie do lez