26 odpowiedzi w tym temacie

[mmisiek]

Napisz jeszcze o czym jest serial....wypadało by ....

[player_sct]

widze ze ktos mnie ubiegl bo sam chcialem zaczac ten watek jakis czas temu, az sie dziwie ze po emisji 6 czy 7 odcinkow niekt wczesniej o tym nie zagadnal. serial rewelka i... az szkoda ze ma byc tylko 13 odcinków.. no chyba ze cos sie zmienilo

[psycholafey]

przynajmniej 1 seria...
jak zwykle pewna telewizja zpalacila pewnym opanom (owym mistrzom horrorow ) ze kazdy zrobi 1 odcinek dla nich
mamy wiec cos jak:
01 Incident On and Off A Mountain Road -> wrong turn/smakosz -> nawet nawet przewidywalny ale na tyle krotki ze sie nie nudzi jak inne horroy klasy B
02 -> Dreams in the Witch House -> lovercraft i nic wiecej nie pisze
03 -> ance of the Dead -> post apokaliptyczne zombi... no niedokonca ale ma niezly klimat a w roli showmana fredi kuger
04 -> Jenifer -> kanibalizm + pozadanie
05 -> Chocolate -> hm niedokonca horrorowaty ale co bylo by gdyby ktos mogl odczuwac to co 2 osba...
06 -> Homecoming -> mega dobry ukazujacy "prawdziwosc" wojen prowadzonych przez usa :> "i died 4 a lie"
-------
pojawil sie juz 7 odcinek "deer woman" jeszcze nieogladany ale z trailerow zapowiada sie klimat qtregos odcinka x-files (zadnych ufokow... sledztwo w sprawie zabojstw)

[Pawel]

widze ze ktos mnie ubiegl bo sam chcialem zaczac ten watek jakis czas temu, az sie dziwie ze po emisji 6 czy 7 odcinkow niekt wczesniej o tym nie zagadnal. serial rewelka i... az szkoda ze ma byc tylko 13 odcinków.. no chyba ze cos sie zmienilo

Nie tylko Ciebie ktoś ubiegł. Też miałem założyć taki topic na początku tygodnia ale miałem awarie kompa i nic z tego nie wyszło. Za serial dopiero się zabieram ale słyszałem wiele pozytywnych opinni.

[fyfek]

Najlepszy odcinek dotejpory to 2 ale oglądałem dopiero 5 bo jakoś niemogę się zebrać do następnych. Ma coś w sobie chyba ten stary klimat horrorów z lat 80tych.

[psycholafey]

7 odcinek "deer woman" -> klimat archiwum x czyli cos zabilo i szukam ysprawcy... smieszny zwlaszcza scena w domyslaniu sie kto zabil no i ta kobieta...
8 "cigarete burns" (czy jak sie tam zwie) b dobry 3majaca w napieciu opowiesc o poszukiwaniu pewnego filmu qtrego zakazali dystrybucji...

czekam na nastepne odcinki szkoda ze tlumaczenie wychodzi ciut pozno (choc nie powiem ogladam 3 odcinki bez tlumaczenia i daje rade sie zrozumiec -> gadaj bez akcentu... a jak juz ktos sie trafi z akcetem... sie zaczyna problem )

[Kutma_Idino]

Taa ten serial to zloto dla milosnikow horroru. Mi sie bardzo spodobal. Dzisiaj obejrzalem epizod 7 i niezle sie usmialem (kto powiedzial ze horror od poczatku do konca ma tylko straszyc ). Naprawde wszystkim polecam te serie. powinni ciagnac to dluzej niz kilkanascie odcinkow.

[Spike]

Jako dla fana horroru, ten serial jest raczej rozczarowaniem. Po czwartym odcinku, odechciało mi się oglądać (a właśnie na czwarty czekałem najbrdziej, w końcu reż. by Argento). Właśnie to z odcinkiem 'Jennifer' wiązałem największe oczekiwania, ale w zasadzie po seansie IL CARTIO, miałem wątpliwości, czy wogóle chce to oglądać... :/
Napewno przyjdzie czas, że zabiore sie za reszte odcinków, ale poki co, jeśli chodzi o tego typu rzeczy to mam UNA PORTA SUL BUIO (1973) - tu tez, kazdy odcinek reżyserowany jest przez innego twórcę; i mamy tu na przykład (OCZYWIŚCIE) Argento i jego przyjaciela Luigiego Cozzi.


1 - wszytko to juz gdzieś widziałem (TCM, Ho1000C itp itd... mozna jeszcze wiele wymieniać), jednak nutka oryginalności sie zakradła; chodzi mi to o wydźwięk feministyczny tego odcinka (co jednak mi jako facetowi nie w smak ).Jednak birąc pod uwage kunszt rezysera, nie wiem czy było to zamierzone... Podsumowując średniawaka bez rewelacji. Jednak Angus Scrimm stworzył dość ciekawą postać.

2 - krwawo jednak bardziej baśniowo, więc wypada niżej niz poprzedni. ciekawa otmosfera, jednak ZNÓW jak to jest w wwielu ekranizacjach Lovecrafat, wszystko nazbyt wydumane (mówię, to o podróżach między wymiarami - jak by nie można było zostawić samej wiedźmy i nie wnikac w to jak sie ona przemieszcza...) No i szcvzór z ludzką twarzą.... IRYTUJACY.

3 - na poczatek musze zaznaczyć, że jest to jedea z ciekawszych produkcji spod Tobea Hoopera (który wg mnie po zabłyśnięciu TCM, jechał na opinii, a w zasadzie jest dość kiepskim twórcą). NIestey nie czuc w tym odcinku horroru; żadnego klimatu grozy, napiecia itp a poza tym nieciekawa końcówka. dzieło oryginalne spod perspektywy rezysera, ale horroem to nazwać trudno. I jeszcze Jonathan Tucker w bardzo nieprzewidywalnej jak na siebie roli.

4 - ......

straszne rozczarowanie.... po Argento spodziewałem się o WIELE wiecej. rezyser, który w moich oczach był NADczłowiekiem niezaprezentował się najlepiej. poza paroma ciekawymi ujęciami kamey, nie da się poznać, że film ten wyszedł spod ręki mistrza. moze wynikło to z tego, że rezyserował on nie swój scenariusz, jednak to tez go nieusprawiedliwia! film CHOLERNIE przwidywalny i juz od pierwszej minutu wiely dokładnie jak się skończy.
jadnek mimo wszystko, myśle, ze film nie da o dobie szybko zapomnieć.
moze moje ZŁE zdanie o Jennifer wynika z tego, że oczekiwałem aż ZBY WIELE!



podsumowując: miło bardzo, ze gatunek odzywa i jest poki co ciekawie. jednak'ciekawie' to zbyt mało by sie zachwycać. mam nadzieje, ze bedzie lepiej (szczeze wątpie!).

[Sawa]

Ja na razie oglądałęm pierwsze dwa odcinki, i może nie rewelacja, ale bardzo fajne. Od razu przypomina mi się stare Opowieści z Krypty

[waski]

Moim zdaniem ten serial jest beznadziejny, żałuje nawet płytki, szkoda go było nagrywać. No ale to jest tylko moje zdanie, komuś sie może podobać. Dziwię się tylko że serial ma w miare dobrą oglądalność, a taki Jeremiah, który pochodził z tej samej stajni (SHOWTIME) co masters of horror, został skasowany, a to badziewie ma się dobrze

Użytkownik waski edytował ten post 03.04.2006 - |16:43|

[DanielP]

Moim zdaniem ten serial jest beznadziejny, żałuje nawet płytki, szkoda go było nagrywać.

Moze napisz co jest w tym serialu takie beznadziejne.
Ja obejrzalem 5 odcinkow i mi sie podoba.

[DanielP]

Hehe, stacje telewizyjne nie chcą pokazać odcinka 13, gdyż jest zbyt brutalny Ciekawe co się w nim dzieje

Rzeczywiscie - masakra na maxa, jakies chinskie sadomaso, tortury, sepuku i hara-kiri... klimaty troche podobne do "Celi" z Jennifer Lopez - przy obiadku nie polecam. Koles ktory to krecil ma nierowno pod kopułą.

Użytkownik johnass edytował ten post 15.12.2010 - |23:41|

[dragonius]

Najlepszy odcinek to jednak Papierosowe oparzenia, chociaz ten 13 tez był niezły. Ogólnie serial jest super, ale trzeba pamiętać że to tylko serial.

Użytkownik johnass edytował ten post 15.12.2010 - |23:40|

[waski]

Moze napisz co jest w tym serialu takie beznadziejne.
Ja obejrzalem 5 odcinkow i mi sie podoba.

Po prostu na chłopski rozum serial mi nie podchodzi, nie podoba mi się, może i fajne efekty w nim są ale jakiś taki nie wiem.

[dragonius]

To ja ci napisze dlaczego mi sie podoba. Osobiście lubię seriale różnorodne tzn, takie gdzie fabuła nie jest na siłę przeciągana do samego końca. W takim serialu jak Masters of Horror trudno o cos takiego bo tam każdy epizod jest o czymś innym, zawsze z zupełnie inna obsadą. Dzięki czemu widz nigdy nie wie czego moze się spodziewac w nastepnym odcinku i chyba fenomenem tego serialu jest to że kazdemu podoba się inny odcinek, czytałem wiele opini na temat tego serialu i jednym sie najbardziej podobał odcinek pierwszy innej osobie Jenifer mi np. Papierosowe oparzenia komus innemu moze się spodobać odcinek o zombiakach itd.

Jestem wielkim miłośnikiem gatunku horroru, a choć ten gatunek ma obecnie swoje złote lata bo w stosunku do paru lat wstecz to obecnie produkuje sie sporo horrorów, bo ludzie chcę je oglądać, nawet zrobiona badania rynku i okazało się że obecnie najwięcej osób chodzi właśnie na horrory To jednak jest to dość trudny gatunek jesli chodzi o robienie seriali, w tej materii to jest straszna bieda, ale nie ma się co dziwić trudno by było zrobić serial horror gdzie ta sama fabuła toczyłaby się przez powiedzmy 20 odcinków. Dlatego tez jak to mówią " Na bezrybiu i rak ryba" czyli ponieważ mało jest takich seriali jak MoH to ogólnie serial jest niezły (jak na serial) chociaż nawet najgorszy odcinek tego serialu jest i tak lepszy od naszej pełnometrazowej produkcji "Legenda" połączenie wspaniałej gry aktorskiej z równie dobrą fabułą

[waski]

Kurcze skasowali takie extra seriale jak Invasion i Surface a taki gniot jak Masters of Horror dalej się będzie pasł na łonce

[DanielP]

No i wystartował 2 sezon (jeśli ktos nie zauważył).