78 odpowiedzi w tym temacie

[_Neoo_]

Od zeszłego odcinka minęło miesiąc. Pegasus prowadzi ćwiczenia załóg raptorów, które nagle znikają. W tym samym czasie major Apollo (otrzymał awans w związku z transferem na BSP) śpi z Duallą. Na Galactica szef Tyrol w jednym z kontenerów odkrywa kobietę z Geminon, która chce usunąć swoją ciążę (zgodnie z wyznaniem tej Kolonii, kobieta i jej ciąża jest własnością rodziców).
Starbuck (która została CAG) i Apollo razem udają się na mostek BSP, gdzie Garner informuje ich o zaginionych pilotach. Po tym Starbuck opieprza swoich podwładnych za to, że nikt nie poinformował jej o rozwijającej się sytuacji. Na Colonial One Laura Roslin rozmawia z nowym doradcą, Tory Foster, na temat nadchodzących wyborów. W tym samym czasie Tom Zarek stara się przekonać Baltara, że ten ma szansę pokonać obecną pani prezydent.
Rya Kibby (17 latka odkryta przez Tyrola) rozmawia z Adamą i w trakcie tego, dzięki sugestii dr. Cottla prosi o azyl i pozwolenie na przerwanie ciąży. Przedstawiciel Geminon, Sarah Porter, żąda wydania Rya jej rodzicom. Roslin odmawia tego, gdyż podanie o azyl jest w trakcie rozpatrywania. W rozmowie z Adamą ten wspomina o tym, że populacja się zmniejsza i że każde dziecko jest cenne.
W sali odpraw BSP Kara Thrace stara się rozszyfrować ostatni komunikat zaginionych pilotów i z tym udaje się do Garnera. Ten za jej wcześniejsze zachowanie aresztuje ją. Raptor wysłany na ostatnie znane miejsce pobytu zaginionych odbiera i lokalizuje sygnał wzywający pomocy. Apollo sugeruje, że może to być Cylońska pułapka. W trakcie rozmowy z admirałem Adamą, ten decyduje, że należy wysłać najpierw misję zwiadowczą, by przekonać się z czym najado czynienia.
U Baltara, Laura Roslin dowiaduje się, że w niedługim czasie rasa ludzka może wyginąć. Na tej podstawie wprowadza zakaz dokonywania aborcji.
BSP łamie rozkaz Adamy i skacze na miejsce pochodzenia sygnału pomocy. W tym momencie wkracza Apollo, za co Garner go aresztuje. Po dokonaniu skoku, odkrywają martwe załogi raptorów i 3 Cylońskie base shipy. Atak nuklearny uszkadza napęd FTL Pegasusa, a Lee udaje się na mostek, gdzie przejmuje dowodzenie, po tym jak Garner udał się do maszynowni, by tam dokonać napraw. Komandorowi udaje się dokonać napraw, a battlestar dokonuje skoku.
W trakcie zdawania raporty admirałowi Lee otrzymuje awans na komandora i dowództwo nad Pegasusem. Jednocześnie Starbuck zostaje CAG Galactica. Geminon najprawdopodobniej wycofuje się z poparcia dla pani prezydent, a Baltar oficjalnie ogłasza, że chce ubiegać się o urząd prezydenta.

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 20.02.2006 - |10:39|

[Toudi]

UWAGA KTO NIE OGLĄDAŁ, NIECH NIE CZYTA, BO SOBIE ZAPSUJE ŚWIETNY ODCINEK.

Odcinek już od początku wzbudza emocje...
Już na starcie pokazana jest scena, której nie było, a która wszystkich ciekawi od śmierci byłego EXO BSP. Nowym CO "Bestii" został szef mechaników, najbardziej "kompetentna" osoba... (nikt z nas nie trafił, bo jej nie znaliśmy.
Potem jest spoko, ktoś przemyca się na BSG, spoko, potem giną dwa Raptory na misji szkoleniowej.
A potem popijam sobie colę, i prawie że zwymiotowałem jak zobaczyłem Apollo z Dualla w łóżku, to prawie zwymiotowałem. Wiecie oni mi jako para w ogóle nie pasują.
Kolejny szok (a dodam jeszcze że do polowy filmu jeszcze bardzo daleko) Lee Adama został awansowany na Major.
Wiecie ze wybory prezydenta we flocie się zbliżają, i na chwilę obecną mamy trzech kandydatów (Roslin, Baltar oraz Zarek)
Roslin ma problem: Pewna dziewczyna chce Aborcji, Roslin chce się zgodzić, ale straci poparcie jednej z kolonii w zamian, oj już nawet nasze ziemskie problemy ich dopadają.
CO na BSP jest "lunatykiem" i "paranoikiem", do tego strasznie nienawidzi Starbuck, załogi BSG także nie lubi. Co widać w każdym jego ruchu

I dochodzi do połowy odcinka, cóż lepiej nie mówić co będzie dalej....

ale i tak powiem.

BSP złamał rozkaz admirała, i wykonuje skok w poszukiwaniu dwóch Raptorów.
Pamiętacie jak wszyscy narzekaliście na brak akcji? To co tu zobaczycie w tym odcinku wystarczy wszystkim na długi okres...
Cylońska pułapka, walka, dramaturgia.. Siła ognia BSP jest olbrzymia, podwójna salwa z dział przednich pozbawiła możliwości walki jedną z Basestar.

Wiecie, tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć. Tak dobrej akcji, w tak krótkim czasie nam jeszcze nigdy nie pokazano.

Na zakończenie dodam, że awans Lee na Majora to nic, bo już pod koniec odcinka zostaje awansowany na Komandora i obejmuje dowództwo na "Bestią".
I w tym momencie przebił w awansach, inną lubianą przeze mnie postać Lt. Rico ze Starship Troopers.

Oj przepraszam to nie koniec niespodzianek w tym odcinku. Ostatnią jest całkowite sprzeciwienie się Baltara względem Roslin, który już rozpoczął swoją kampanię wyborczą...

Odcinek zasługuje na więcej, niż 10, ale nie ma takiej opcji w ankiecie.

Ciekawe jaki będzie koniec, jeśli na 4 odcinki przed jego nastąpieniem, serwuje się nam coś takiego?

[Pandora]

No i wróciło to co najlepsze
Akcja z BSP troszkę do przewidzenia (chyba jednak za dużo różnych produkcji się ogląda ), ale pokazana w sposób trzymający napięcie. No może oprócz rozwiązania sprawy CO. Mam awersję na punkcie takiego pokazywania odkupienia win.

Postawienie Apollo na czele BSP wydaje się posunięciem sensownym z punktu widzenia Adamy, ale czy przypadkiem staruszek znowu się nie przejedzie? Lee w pierwszym momencie na mostku wyglądał jakby w ogóle nie wiedział co ma robić. Co prawda potem sobie całkiem nieźle poradził jednak obejmuje dowództwo w dosyć niekorzystnym momencie: z jednej strony Cyloni, z drugiej załoga, która dostaje szefa z zewnątrz i jakby tego było mało jeszcze czas politycznej gorączki.

No i przechodzimy do kolejnego wątku - polityka . Dla mnie jednak dużo ciekawszego - trochę go brakowało ostatnio. A teraz "igrzyska" polityczne czas zacząć. Tak jak w przypadku zakończenia sezonu pierwszego Roslin vs Adama można było przypuszczać, że będzie na wierzchu Pani Prezydent, tak tutaj Baltar wcale nie jest na straconej pozycji. Jej decyzje nie są najlepiej postrzegane, nie ma tak dobrej prasy jak doktorek, no i musi "bronić" pozycji co jak wiadomo zwłaszcza w polityce, w trudnych czasach jest dużo trudniejsze. No, a doktorek pozycję sobie już wyrobił, gadane ma, no i ma "przemiłych" sojuszników, z ciekawą bombką w zanadrzu. Pozostaje pytanie - jak Roslin wyjdzie z tych dużo większych opałów? Wykorzysta swoje informacje czy nie? A może użyje jeszcze innych argumentów? - w końcu w tej chwili oba skrzydła władzy są w sojuszu. Baltar na tak dobrą współpracę z Adamą liczyć nie może.

A co do pytania Toudiego co nam jeszcze zaserwują - będzie co najmniej ciekawie. Może trochę uspokoją sytuację w kolejnym odcinku ale ostatnie dwa znowu rozbudzą nasze apetyty. A wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują (skoro nawet aktorzy nie mogą się doczekać kiedy zaczną trzeci sezon ), że będzie conajmniej zaskakująco.

[blackeagle]

Co za odcinek :clap: :clap: :clap:
Jestem po wielki wrażeniem
:afro:
Ciekawe jak zakończy sie konflikt pomiędzy Roslin a Batlerem :hyhy:
Mam nadzieję, że to ona odniesie sukces, bo nie lubię zdrajców, zresztą jej postać
jest o wiele sympatyczniejsza. Ciekawe jak rozwinie sie też relacja pomiedzy nia
a Admirałem Adamą :hyhy: :hyhy: :hyhy:
Mogłoby coś być pomiędzy nimi!!!!!!

[Rob18]

10 :clap:

Komandor Adama ? Pamietam scene z odcinka pierwszego kiedy Tigh przypomnial sobie slowa Adamy.
-Kiedys bede miec swoj wlasny Battlestar
Teraz nie tylko dowodzi flota ale i jego syn dowodzi ''Bestia'' Sadze ze mlody Adama zaprowadzi tam dyscypline. Skoro byl dobrym CAG to czemu nie dowodca BS :]

Wiecej nie napisze bo juz poprzednicy mnie wyreczyli Nie mam nic przeciwko zeby reszta sezonu drugiego byla taka samo dobra :hyhy:

[Bajrak]

Bsg to fenomen. Jak dla mnie wszystkie odcinki w tym sezonie byly swietne (nie wszyscy sie zgodza) i z tym tez tak jest. Porusza wazne kwestie takie jak trudnosc w znalezieniu kompetentnego dowodcy dla BSP, aborcja w momencie kiedy cywilizacja jest na skraju zaglady czy kolejne wybory. Nie mozna tez narzekac na brak akcji (imo scena bitwy miala duzo wieksza dramaturgie niz ta z e2x12. Odcinek dostal odemnie 9,5 tylko dlatego ze wiem iz serial stac na wiecej

CO na BSP jest "lunatykiem" i "paranoikiem", do tego strasznie nienawidzi Starbuck, załogi BSG także nie lubi.

Ten fragment z lunatykiem to chyba przegapilem ^^

[Modes]

Odcinek bardzo mi sie podobal, dalem 9,5.

Co do Apollo dowodzacym BSP wydaje mi sie to dobrym pomyslem, szczegolnie ze zaloga BSP wie ze Apollo jest dobrym dowodca, przeciez to on praktycznie uratowal BSP przed zniszczeniem i na dodatek powaznie uszkodzil jeden BS.

[fazaPL]

Nareszcie obejrzałam
9,5/10 zdecydowanie. Bardzo dobry odcinek.
Nareszcie doczekaliśmy się jakiejś akcji z BSP i wiemy już kto będzie nim dowodzić (wybór dosyć oczywisty ale moim zdaniem słuszny). Baltar wprowadził nieco zamieszania i jestem ciekawa co z tej sytuacji wyniknie. Dodatkowy plusik za to, że najwyraźniej po ostatnich dwóch odcinkach Starbuck się troszkę pozbierała i wróciła do dawnej formy (wreszcie nie popsuła żadnej akcji i nikt przez nią nie zginął ).

BSG trzyma bardzo wysoki poziom i mam nadzieję że tak pozostanie do końca drugiej serii.

[truskolodz]

Swietny odcinek! Komandor Adama...hmmm gdzies juz to slyszalem Walka polityczna tez nabieze rumiencow....no no..... Czekam z niecierpliowscią na dalsze odcinki!!!!

[SGTokar]

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że w tym tygodniu jest bardzo zadowolony z odcinka Galacticy. Nie było niepotrzebnego mieszania z czasem, był interesujący wątek pułapki i nowego dowódcy. Na dodatek wątek B dotyczący zbliżających się wyborów i trudnych decyzji rządzących. Efekty, walka i dużo spraw do przemyślenia.
Mamy tutaj przedstawienie pewnej sytuacji o której ostatnio głośno, a chodzi mi o kwestie granic wolności. Roslin ograniczając pewne swobody chce dobrze dla przyszłości floty, tymczasem próbując ten szczytny cel obrócić w zło, Baltar nabija sobie punkty.
Też Apollo ostatnio wariuje. Chyba mu te dwie sytuacje bliskie śmierci mocno namieszały w głowie. Jego wysłanie na „bestie” oznacza też rozstanie z „D”, który to związek swoją drogą wydaje mi się dziwny i najwyraźniej dla „D” ten Billy to był nikt! Nie wiem ile czasu minęło od jego śmierci, ale już bardziej Adama i Roslin się nim przejmują. Na dodatek Apollo ma coś ostatnio do Starbuck! Na każdym kroku ją w tym odcinku posądzał o wszystko, więc dobrze że spada na tego Pegaza. Nie życzę mu źle, ale niech lepiej już tam zostanie. Teraz na Galactice rządzi trio admirała Adamy i Tigh’a i Starbuck
Pandora uznała że w konflikcie Adma vs Roslin było na wierzchu pani prezydent. Według mnie NIE! Ja tu nigdy nie odpuszczę

Adama: Ingerowałaś w misję wojskową i złamałaś dane mi słowo.
Roslin: To druga część tak naprawdę ciebie martwi, prawda?
Adama: Wybaczam tobie Lauro.
Roslin: Dziękuję Bill. Nie prosiłam o twoje wybaczenie.
Adama: I tak je masz.

Powyższe słowa jednoznacznie określają kto miał moralną rację w tym konflikcie.

[Toudi]

Nie wiem ile czasu minęło od jego śmierci,

minął miesiac, jest powiedziane ile czasu minęło (chyba w tej scenie łóżkowej), bo Lee mówi ile mu się rana goi, a wiemy, że ten sam dzień...

[Modes]

Nie życzę mu źle, ale niech lepiej już tam zostanie. Teraz na Galactice rządzi trio admirała Adamy i Tigh’a i Starbuck

Watpie zeby odsuneli Apollo z glownego watku militarnego, wiec moim zdaniem przeniesienie Apollo do BSP oznacza ze w 3ech ostatnich odcinkach zarowno BSG jak i BSP beda braly udzial w glownym watku.

[_Neoo_]

Dobra czas by się wypowiedzieć :]

Odcinek bardzo dobry, urzekły mnie dwie rzeczy (w sumie detale). Po pierwsze to początkowa scena lotu BSP, ładnie im gra świateł wyszła i ta chmura czegoś (gazu jakiegoś pewnie). Druga to nogi Dualli jak położyła się na Lee :] Przy tej okazji obstawiam ją jako Cylona Każda Cylonka to piękna kobieta, więc Dualla wpasowałaby się w schemat A na poważnie i z grubszych rzeczy...

Bitwa bomba, po raz pierwszy widzieliśmy, że BSy są wyposażone w przednie wyrzutnie. Ciekawe czy BSG je ma, jako starszy model może być ich jednak pozbawiona). Fajna przemowa Zareka, w jej trakcie zaskoczono mnie 3 razy. Najpierw myślałem, że gada do siebie (jakiś trening przed wystąpieniem przed szerszą widownią), potem myślałem, że mówi do tej szerszej widowni, by na końcu okazało się, że to jedna osoba :]
Dalej... BSP nie ma szczęścia do dowóców, już 2 z kolei nie przeżył dłużej niż 1 odcinek (Cain na razie nie liczę :]). Awansowanie Apolla daje nam przynajmniej pewność, że 4 dowódca pożyje trochę dłużej ;]
Co do wątku politycznego to nadal obstawiam Roslin (ktoś tu musi równoważyć zdecydowanie SGTokara ). Teraz przynajmniej już wiem, że karty do głosowania, których skany kiedyś podałem (na SajFaju) były spoilerami :] Co do samej decyzji Baltara to pokazała ona, że chłopak się rozwinął i już zaczyna "czuć" politykę.

Mam nadzieję, że ten odcinek zapowiada nam mocną końcówkę sezonu :]

Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 19.02.2006 - |22:59|

[Toudi]

a ja dodam od siebie, po kolejnych seansach (no nuda + świetny odcinek robią swoje) że:
Doktorek wykonuje aborcje zawodowo, pewien że to byłe lekki szok, i że dotarło to do mnie dopiero za drugim razem.
Przednie wyrzutnie wystrzeliwują pociski niekierowane

a ja dodam od siebie, po kolejnych seansach (no nuda + świetny odcinek robią swoje) że:
Doktorek wykonuje aborcje zawodowo, pewien że to byłe lekki szok, i że dotarło to do mnie dopiero za drugim razem.
Przednie wyrzutnie wystrzeliwują pociski niekierowane, a przynajmiej tak to wygląda,
Fajnie wygląda scena lądawania dogóry nagami, choć tak naprawdę, jaka to róznica w kosmosie, no ale miły geścik autorów.

[Sawa]

Cięzko spekulować, praktycznie w każdej sprawie co do przyszłej fabuły się pomyliłem. Na pewno nie zginie żadna z podstawowych postaci. I na bank ktoś z ważnych, drugoplanowych postaci okaże się Cylonem. A z resztą to wszysko jest możliwe. Ten serial wyłamuje się z wszytkich łamów.

[psjodko]

Fajnie wygląda scena lądawania dogóry nagami, choć tak naprawdę, jaka to róznica w kosmosie, no ale miły geścik autorów.

A właśnie. Oni wylądowali w dokach czy też "na szybcika" połączyli się tylko (gdziekolwiek) z korpusem Pegasusa ?
Ja to bowiem tak zrozumiałem, że nie mieli czasu na "normalne" lądowanie i jedynie przyczepili się do statku aby ten jak najszybciej mógł wykonać skok...
Bo jeżeli ladowali w dokach to góra/dół ma znaczenie....
Raczej bym nie chciał aby myśliwiec wylądował mi w hangarze na suficie

PS
Ta kamera "z ręki" doprowadza mnie do szewskiej pasji.... to było dobre na początku ale teraz wywołuje u mnie jedynie zmęczenie.

Użytkownik psjodko edytował ten post 20.02.2006 - |09:35|

[_Neoo_]

A właśnie. Oni wylądowali w dokach czy też "na szybcika" połączyli się tylko (gdziekolwiek) z korpusem Pegasusa ?

No to jest zagadka, można spekulować, że BSP ma w każdym doku po dwa poziomy, każdy z oddzielnym systemem pokładowej grawitacji. Albo faktycznie przyczepili się do zewnętrznego kadłuba, ale jest pytanie czy jest on na tyle płaski, żeby taki manewr był możliwy? Tą drugą teorię niejako wyklucza scena później, gdize widzimy "odwrócony" pokład na którym są żyłte pasy i symbol Pegasusa, które zwykle znajdują się wewnątrz okrętu.

[Toudi]

oni wyladowali normalnie, czyli w hangarze na pasie, ale BSP był odwrócony o 180 stopni by kryć swoją góną częś przed atakami Cylonów,
ot taki smaczek autorów

[_Neoo_]

Toudi to wyjaśnij mi obraz jaki widzimy w 35:57 (LOKi). Dlaczego myśliwce na dole są odwrócona brzuchami do tych będących na górze, które lądują w dokach?