Scenariusz: Elizabeth Sarnoff & Christina M. Kim
Reżyseria: Stephen Williams
Emisja ABC: 18.01.2006
Użytkownik wojtek edytował ten post 19.01.2006 - |23:09|
Napisano 24.10.2005 - |14:45|
Użytkownik wojtek edytował ten post 19.01.2006 - |23:09|
Napisano 19.01.2006 - |16:49|
Napisano 19.01.2006 - |16:51|
Użytkownik Jonasz edytował ten post 19.01.2006 - |16:52|
Napisano 19.01.2006 - |17:12|
Napisano 19.01.2006 - |17:19|
Napisano 19.01.2006 - |17:44|
Użytkownik Adramel edytował ten post 19.01.2006 - |17:49|
Napisano 19.01.2006 - |18:12|
Napisano 19.01.2006 - |18:23|
Napisano 19.01.2006 - |18:26|
Napisano 19.01.2006 - |18:59|
Napisano 19.01.2006 - |20:27|
Napisano 19.01.2006 - |20:35|
Napisano 19.01.2006 - |20:56|
Mozesz pokazac który to? I czy pokazany jest w tym odcinkuOdcinek wreszcie mi się podobał... tylko dziwi mnie jedno skoro ten Ojciec Gabriel zmarł.. bo nie wytrzymało mu serce to skąd nagle pojawił się na łodzi która porwała Walta?:>
To z żoną to juz chyba wiedzielismyjak widać na zdjęciu:
http://tinypic.com/m7ul29.jpg
żona Jacka to ta sama osoba, która jest tutaj u boku Desmonda - fotka z jego bunkra. Czyli dla niego właśnie rzuciłą Jacka..
a co do fabuły to wygląda to trochę jak film SAW... ktoś obserwuje ich cały czas i zawsze wyprzedzi ich ruch, ponadto scena ze szpitala to żywcem wyjęte z SAW Zemsta na lekarzu, który nie uratował pacjenta
Nawiazuje on pewnie do włazu("mieszkania")Kiedy wchodzisz do czyjegoś|domu po raz pierwszy,
zdejmujesz wtedy buty i kładziesz|nogi na stoliku?
Wchodzisz do kuchni i jesz jedzenie,|które do ciebie nie należy?
Otwierasz drzwi do pokoi, które|nie powinni cię interesować?
Ktoś o wiele mądrzejszy, niż|my wszyscy powiedział kiedyś:
"Od momentu powstania|naszego rodzaju,
człowiek został pobłogosławiony|darem ciekawości."
Znasz to drugie powiedzonko|o ciekawości, prawda, Jack?
Napisano 19.01.2006 - |20:56|
Napisano 19.01.2006 - |21:10|
jak widać na zdjęciu:
http://tinypic.com/m7ul29.jpg
żona Jacka to ta sama osoba, która jest tutaj u boku Desmonda - fotka z jego bunkra. Czyli dla niego właśnie rzuciłą Jacka..
Użytkownik Warson edytował ten post 19.01.2006 - |21:13|
Napisano 19.01.2006 - |21:24|
(Spojler? Własciwie nie, mozna czytac ) Szczegolnie ze ma sie to wyjasnic w nastepnych odcinkach a dokładnie 15 lutego 14. One Of Them o Sayidziepo tym odcinku jestem na 100% pewny ze w grupie jest jeszcze jeden "others".others maja za duzo informacji
Nie, nie, to miałobyc do tego co napisze ;Dzaden spoiler
Użytkownik żeli edytował ten post 19.01.2006 - |21:29|
Napisano 19.01.2006 - |21:35|
A nie sadzisz ze drugie przyslowie to: Ciekawosc to pierwszy stopien do piekla ?Znajomośc przysłowia Jacka tez sie pewnie wyjasni niedługo. Tylko skad on o tym wie?
Moze tak jak Hubi napisał, jakis zwiazek z tymi ludzmi.
pzdro
Ja rozumiem adrenalina...Ale ludzki organizm nie jest w stanie 'podnosci' adrenaliny przez 50 dni...Co do ich dziwnego "niespołecznego" zachowania no to cóż... adrenalina nerwy itd. mogą to wytłumaczyć, w końcu nie była to zorganizowana wyprawa.
A to nie do Sawyera strzelono z ciemnosci?Czy mi sie wydaje ale jak Sawyer Strzelił kula Sie Odbiła od Jakiejś Osłony tego "Zeke" i Otarła się o Głowe Sawyera?
Napisano 19.01.2006 - |21:43|
Napisano 19.01.2006 - |21:48|
Napisano 19.01.2006 - |22:00|
Sawyer nie znał go, po prostu on każdemu nadaje jakieś imię czy przydomek, niektórym osobom w różnych sytuacjach różne (np. do Jin'a mówił Bruce a na Sayida - Al Quaida :> ) Najczęściej są to imiona charakterystycznych postaci z filmów. Brodacz pewnie przypominał jakąś postać z filmu (Zeke to chyba imię marynarza z jakiegoś filmu przygodowego).Czy tylko ja odniosłem wrażenie że Zeke był jakby zdziwiony słysząc o Ethanie? Jeżeli tak, to potrwierdza to teorie o istnieniu kilku grup na wyspie... Skąd Sawyer znał jego imie?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych