Ulubione postacie
#1
Napisano 09.11.2003 - |19:36|
#2
Napisano 09.11.2003 - |20:40|
Ten gość to prawdziwy żołnierz, dowódca, strateg- znawca historii wojennej. Oddany swojej służbie i poświęcający dla niej wszystko. Choć jest invitro - jest taktowany przez innych z szacunkiem i jest wzorem do naśladowania dla innych. Na ten szacunek ciężko zapracował. Przeszedł w swoim życiu wiele ciężkich chwil .Sam kiedyś powiedział po tym jak przeżył wybuch w kopalni "Jeżeli istnieje piekło to ja tam już byłem". Miał i radosne chwile - jak swój ślub, jak powrót 58 kiedy wydawało się ze już po nich.
Jest dumny że może dowodzić "Dzikimi Asami", jest dumny z służby w wojsku.
To człowiek z charakterem z honorem, i nigdy, ale to nigdy się nie poddaje.
Zaraz po nim plasuje się West – ale o nim to już całkiem inna historia :
#3
Napisano 09.11.2003 - |20:46|
Mnie osobiscie pan pułkownik bardzo zaimponowal
Z tego co pamietam jeszcze z polsatu (niedawno zaczalem zaciagac odcinki z wiadomego zrodelka ) najbardziej lubilem odcinek z T.C. McQeen'em w roli glownej - z Czerwonym Baronem - niestety numerka i tytulu nie pomne
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...
#4
Napisano 09.11.2003 - |20:49|
#5
Napisano 09.11.2003 - |22:32|
Proszę głosować jeszcze raz
Ja na razie wstrzymam się z głosowaniem, trzeba to dobrze przemyśleć
#6
Napisano 09.11.2003 - |22:40|
Szkoda że nie można wybrać 2 i 3 ulubionej postaci (tzn coś na zasadzie przyznawania punktów 1.-3, 2.-2, 3.-1) bo wtedy głosy oddał bym jeszcze na Westa i Hawks'a - najbardziej wyraziste po McQeen'ie postacie w całym serialu
#7
Napisano 09.11.2003 - |23:19|
Widzisz i tym razem się zgadzamy Rexus. Też uważam McQueen to najlepsza postać w tym serialu i dlatego oddałam na niego swój głos. Na pewno można by wiele o nim napisać (może nie książkę).Szkoda że nie można wybrać 2 i 3 ulubionej postaci (tzn coś na zasadzie przyznawania punktów 1.-3, 2.-2, 3.-1) bo wtedy głosy oddał bym jeszcze na Westa i Hawks'a - najbardziej wyraziste po McQeen'ie postacie w całym serialu
Procrastinator's Creed #7-
I shall never forget that probability of a miracle, though infinitesimally small, is not exactly zero
Nigdy nie zapomnę, iż prawdopodobieństwo wystąpienia cudu, choćby nie wim jak nikłe, nie wynosi zero.
#8
Napisano 10.11.2003 - |08:00|
Semper Fi do or die.
#9
Napisano 14.11.2003 - |21:21|
Statystyka głosów
MacQeen -3
Cooper -1
Vansen -1
Razem aż 5 .
#10
Napisano 25.11.2003 - |20:21|
Zagłosowałem na MacQeena i widzę że prowadzi daleko na czele stawki. Serial nie byłby tyym samym bez niego.
Tym niemniej wspomiano to juz o kazdym tylko nie o Wangu. A prawda jest taka że jest to też kawałek dobrej postaci. Zawsze będzie mi się kojarzył z serą scenek w odcinku w ktorym na Saratogę przybywa ekipa tv (jak coś pomieszałem to sorki ale juz dawno temu widziałem ten serial) !
Podoba i się to ,że po tym jak wdepnoł w alinowskie shit na planecie, jedyne co go potem do końca odcinka obchodziło to jego buty . Nawet ekipa tv nie była w stanie tego zmienić.
Podumowując kawał dobrej postaci
CA
The Corps is Mother, The Corps is Father
[Babylon5-Cały][B5:Crusade-Cały][EFC-3sez][Farscape-3sez][StarGate SG1-4s]
[SAAB-Cały][ST:Enter-2s][ST:DS9-2s][ST:TNG-2s][ST:Voy-3s][X-Files-6s]
#11
Napisano 02.12.2003 - |18:57|
zgadzam sie z przedmówcą. McQeen Rulezzz. żadna inna postać nie trafiła donie tak jak on. pozatym inni wydają sie przynim "wypadać Blado" (prosze nie proście żebym precyzował swoją wypowiedz)...Ten gość to prawdziwy żołnierz, dowódca, strateg- znawca historii wojennej. Oddany swojej służbie i poświęcający dla niej wszystko. Choć jest invitro - jest taktowany przez innych z szacunkiem i jest wzorem do naśladowania dla innych. Na ten szacunek ciężko zapracował. Przeszedł w swoim życiu wiele ciężkich chwil .Sam kiedyś powiedział po tym jak przeżył wybuch w kopalni "Jeżeli istnieje piekło to ja tam już byłem". Miał i radosne chwile - jak swój ślub, jak powrót 58 kiedy wydawało się ze już po nich.
Jest dumny że może dowodzić "Dzikimi Asami", jest dumny z służby w wojsku.
To człowiek z charakterem z honorem, i nigdy, ale to nigdy się nie poddaje.
#12
Napisano 02.12.2003 - |20:41|
T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing
Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...
#13
Napisano 03.12.2003 - |09:03|
#14
Napisano 13.12.2003 - |22:20|
#15
Napisano 14.01.2004 - |20:57|
Postac col.T.C. MacQueen'a jest chyba najbardziej bliska idealowi dowodcy i czlowieka
"We thought we were alone. We believed the universe was ours. Until one night in 2063 on an Earth colony six light-years away they struck. Now we are at war."
#16
Napisano 06.06.2004 - |18:05|
Mcqeen choc uwazam ze sada jest kzywdzaca dla Nathana.
Wybrali byscie :
Mcqeen czy Nathana+Kylen?
A kiedy podniosł sie z kaluzy krwi jego serce ogarnol gniew.
#17
Napisano 06.06.2004 - |20:20|
Coopera Hawkesa oczywiście .Wybrali byscie :
Mcqeen czy Nathana+Kylen?
#18
Napisano 23.05.2005 - |20:27|
Cooper ma i mój głos !!Coopera Hawkesa oczywiście .
Mcgeen nie był od początku z 58 przecież
Dowodził .....Aniołami ....(niepamiętam nazwy az mi wstyd ale to nie ważne :look:)
I nigdy mu nie zapomniałem tej sceny ..kiedy to jego "elitarna" eskadra wyruszała w bój a 58 miała jeszcze mleko pod nosem....I po prostu ich olali jak ......
na szczescie pozniej sie zrehabilitowal i wyszedł na duuuuzzzyyyy +
#19
Napisano 23.05.2005 - |22:38|
T.C. McQeenMcgeen
Był dowóca 58 od momentu jej stworzenia - wcześniej to byli tylko kadeci .nie był od początku z 58 przecież
Angry Angels (Wsciekłe Anioły) i wcale nie dowodził . Był tam zwykłym marine , a nawet mniej , ponieważ był Tankiem .Dowodził .....Aniołami ....
Bo kadet to zero . Jeszcze nie marine , ale już nie człowiek .kiedy to jego "elitarna" eskadra wyruszała w bój a 58 miała jeszcze mleko pod nosem....I po prostu ich olali jak ......
Użytkownik Obi edytował ten post 23.05.2005 - |22:39|
#20
Napisano 24.05.2005 - |21:34|
Swietnie zagrana postac. Lojalny, honorowy, z zasadami. Idealny typ dowodcy.
O ile serial nie zrobil na mnie wielkiego wrazenia to postac col.T.C. MacQueen'a tak.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych